Tak będzie w AKAPie

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 522
Ja jakoś nie lubię gadów. Wolę pieski :)

ssp_temp_capture.png


ewentualnie, nie tylko zwięrzęta będzie mozna w akapie wyprowadzać:
2d05b9e7dc897267f2bd85bbf33e214d_original.png
 
OP
OP
Ciek

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Byłem dzisiaj wysłać jakieś pismo do sądu na poczcie i kobieta w okienku się mnie zapytała czy reflektowałbym wysłać je priorytetem, bo dużo ludzi właśnie tak wysyła swoje pierdoły do sądów, bo ponoć im zależy by doszło szybko. Szczerze mówiąc, pojęcia nie mam czemu komuś miałoby na tym zależeć, sam wysyłam sporo takiego gówna i nigdy nie korzystałem z priorytetów, bo mam na to totalnie wyjebane choćby ze względu na fakt, że termin jest zachowany z chwilą nadania na poczcie, nie odbioru przez sąd, no ale w sumie ja jestem dziwny, znaczy się jestem normalny, a wszyscy inni są dziwni, no i ogólnie mam wyjebane, więc w zasadzie chuj wie co robią inni, może rzeczywiście z tego korzystają. Nieważne, w każdym razie nie byłem zainteresowany, ale pomyślałem sobie, że jak kobita już chce koniecznie mi sprzedać jakąś dodatkową usługę to dam jej szansę i się zapytam, czy mają coś co potencjalnie mnie rzeczywiście może zainteresować. No więc pytam się czy mają opcję wysyłki tak by korespondencja zamiast ekstra szybko (garantują doręczenie w terminie do 3 dni na terenie tego samego miasta!), to szła w chuj wolno, albo nawet w ogóle nie doszła, bo mnie przecież interesuje tylko potwierdzenie nadania, a co się z tym później stanie to mam wyjebane, a nawet często byłoby lepiej jakby taka przesyłka wyszła i nigdy nie doszła. Kobieta wielkie oczy robi i mówi, że nie mają. Takie rzeczy są chyba nie do pomyślenia w systemie wolnorynkowym, gdzie popyt powinien znaleźć odzwierciedlenie w podaży. Taki syf możliwy jest tylko w sytuacji zamordystycznego monopolu P.P.

Ta przygoda i rozczarowanie na poczcie skłoniły mnie do przemyśleń jakby to mogło wyglądać w akapie i muszę przyznać, że niewątpliwie okazji do zysków byłoby więcej. Nie licząc wspomnianej wyżej opcji wysyłki bez dostawy bądź też z dostawą opóźnioną, niewątpliwie pojawiłyby się nowe fajne produkty takie jak np. przesyłki żywych zwierząt, a może nawet ludzi (w końcu to jest świadome ryzyko nadawcy i odbiorcy czy zawartość przesyłki nie zdechnie po drodze) i nowe fajne gadżety, jak np. naklejka "nie rzucać - materiały wybuchowe!", podobna do obecnie stosowanych "uwaga - szkło!". Najlepsze jednak co mi przyszło do głowy, to rezygnacja z anachronizmu w postaci oznaczenia nadawcy i odbiorcy. Kwestia nadawcy jest chyba oczywista i nie wymaga określenia, ale jeszcze fajniejszym pomysłem jest rezygnacja z odbiorcy. Skoro listonsze szwędają się po mieście, to mogliby zostawiać paczki zgodnie z oznaczeniami bez wskazania konkretnego adresu lub odbiorcy - tym sposobem można byłoby np. anonimowo nadać 2 szybkowary z dostawą na metę jakiegoś maratonu, czy tam coś, nie wiem, mała paczka "uwaga materiały wybuchowe" do zostawienia pod samochodem o takiej - i - takiej rejestracji. Nie jest to dobry pomysł?
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Nie w akapie nie będzie pisma.
Pewnie, za komunikację będą odpowiedzialne:

1) Jak mam dobry dzień: przeładowanie broni i przyjęcie pozycji strzeleckiej - znaczy spierdalaj nie masz nic co bym chciał od Ciebie kupić.
2) Ostrzegawczy strzał prosto w czachę. Ostrzegawczy dla następnych naturalnie.
3) Francuska flaga na kiju od szczotki trzymana oburącz przed wjazdem na teren osoby od której coś chce. Biała flaga naturalnie nie zapewnia immunitetu.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Jak wiadomo nikt nie czyta umów, a w akapie nie będzie państwa, które przed tym chroni (pomijając fakt, że w akapie mało kto będzie czytał), dlatego dobrym pomysłem na biznes będą w chuj długie umowy czyniące z nieświadomych ludzi niewolników.
 
Do góry Bottom