- Admin
- #41
- 4 882
- 12 269
Peterus napisał:Ciekawe byłoby przeczytać co Szwedzi mówią o tej swojej Szwecji i soc-eksperymencie.
Winston odniósł zwycięstwo nad samym sobą i pokochał Wielkiego Brata.
Peterus napisał:Ciekawe byłoby przeczytać co Szwedzi mówią o tej swojej Szwecji i soc-eksperymencie.
rp.pl napisał:Ponad 51 tys. mieszkańców Szwecji opuściło swój kraj w 2011 roku. To najwyższa emigracja od roku 1887, kiedy Szwedzi wyjeżdżali za chlebem do Ameryki Północnej. Teraz popularnym kierunkiem są Chiny - podał szwedzki Urząd Statystyczny SCB.
Piter1489 napisał:No proszę, wcześniej słyszałem, że "według statystyk" w Szwecji ludzie są najszczęśliwsi na świecie, później było, że w Norwegii, później w Finlandii, teraz mówi się już tylko o Danii. To jak to w końcu jest z tą skandynawską szczęśliwością? Myli im się już czy może te statystyki socjaldemokratów były brane z dupy?
a to ciekawe, od kiedy bezdomni w polsce mogą się za darmo leczyć w państwowej służbie zdrowia?Matrix napisał:wielu ludzi wolało by umrzeć w domu. Niż płacić lekarzowi, nie mówiąc o bezdomnych i bezrobotnych. Fakt zniknęłaby obowiązkowa składka zdrowotna. Jestem za.
shogu napisał:Nie boj się Szwedzi nie jeżdżą na zmywak do UK .
shogu napisał:W co w tym dziwnego ze Szwedzi sobie jeżdżą po świecie w dobie globalizacji ?
shogu napisał:Ogólnie to maja tam kiepska pogodę.
shogu napisał:Nie boj się Szwedzi nie jeżdżą na zmywak do UK .
Raczej nie polegałbym na dokumentach, w których np. zapisane jest:kr2y510 napisał:shogu napisał:W co w tym dziwnego ze Szwedzi sobie jeżdżą po świecie w dobie globalizacji ?
Szwecję opuszczają najbardziej inteligentne i wartościowe jednostki. Obecnie Szwedzi się bardziej genetycznie degenerują niż w starych dobrych pogańskich czasach w których to notorycznie uprawiali kazirodztwo (co jest udokumentowane w sagach).
Nie zanosi się. Póki co wg oficjalnych danych rozwijają się szybciej niż Niemcy, USA czy Wielka Brytnia, o Polsce nie wspominając.Jak tylko ten system zacznie im się sypać, to sytuacja się zmieni.
Antoni Wiech napisał:Raczej nie polegałbym na dokumentach, w których np. zapisane jest:
"Gotlandia została odkryta przez męża imieniem Tjelvar. W tym czasie Gotlandia była przeklęta, tak, że w dzień była pod wodą i wynurzała się jedynie nocą. Ale Tjelvar przyniósł na ląd ogień i od tej pory nigdy nie zatonęła."
Antoni Wiech napisał:Nie zanosi się. Póki co wg oficjalnych danych rozwijają się szybciej niż Niemcy, USA czy Wielka Brytnia, o Polsce nie wspominając.Jak tylko ten system zacznie im się sypać, to sytuacja się zmieni.
Właśnie to jest ciekawe na ile oni jadą na tych surowcach, a na ile są gospodarczo rzeczywiście wolni.kr2y510 napisał:Antoni Wiech napisał:Nie zanosi się. Póki co wg oficjalnych danych rozwijają się szybciej niż Niemcy, USA czy Wielka Brytnia, o Polsce nie wspominając.Jak tylko ten system zacznie im się sypać, to sytuacja się zmieni.
To zależy od światowych cen surowców i konkurencyjności szwedzkiego przemysłu zbrojeniowego. Jak te dwa czynniki się zmienią na niekorzyść Szwecji to się zacznie tam sypać.
Właśnie to jest ciekawe na ile oni jadą na tych surowcach, a na ile są gospodarczo rzeczywiście wolni.
zygfryd napisał:W szwecji dość rygorystycznie podchodzi się do przepisów
zygfryd napisał:Może temu jeszcze się ten system trzyma.
kr2y510 napisał:Trzyma się dzięki monarchii. My sobie może z tego sprawy nie zdajemy, bo tego nie widać i nie rzuca się to w oczy, ale większość Szwedów to monarchiści.
Król jest głową państwa, ale ma niewielkie uprawnienia. Przez wieki systematycznie tracił je na rzecz innych organów państwowych: parlamentu, rządu i innych urzędów centralnych. Formalnie jednak nadal jest podmiotem władzy wykonawczej. Najnowsza odsłona konstytucji tak ogranicza jego prerogatywy, że są one nawet mniejsze od uprawnień królowej brytyjskiej. Do kompetencji szwedzkiego króla zalicza się zatem:
- reprezentowanie Szwecji wobec innych głów państw i dyplomatów,
- zwierzchnictwo w państwowym Kościele ewangelicko-augsburskim (luterańskim),
- uroczyste otwieranie sesji Riksdagu,
- wręczanie Nagrody Nobla,
- udzielanie rady, zachęcanie i ostrzeganie parlamentu i rządu.
Monarcha ma również prawo do informowania go przez premiera o stanie państwa i najważniejszych pracach rządu. Co ciekawe, król utracił funkcję zwierzchnika sił zbrojnych. Nie ma prawa również do wyznaczania premiera i zatwierdzania nominacji ministrów. Jednakże interesujące jest sformułowanie, które znajduje się w „Akcie o formie rządu”, mówiące, że król nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny.
stormtrooper napisał:No ja nie jestem tego taki pewien. Trzyma się dzięki królowi, który tylko reprezentuje kraj? Przecież on praktycznie żadnych uprawnień nie ma, cytując wiki:
Peterus napisał:Nie wiem jak to było w tej sytuacji, ale założyciele TPB mogli być bardzo prawożądni - nie uznawać copyrightu słowem i czynem .
kr2y510 napisał:Na wiki nie napisali tego, co ludzie uważają lub noszą w sercach. Trzeba jechać, być, pogadać z tym i tamtym, wypić...
stormtrooper napisał:Uważam, że przeceniasz rolę króla i przywiązania Szwedów do niego.