pikol
Od humanitarystów nie biorę.
- 1 004
- 1 635
A ja zawsze myślałem, że lewactwo to takie cool seksualne wyzwolenie, a tu się okazuje, że jesteś chory umysłowo.
To nie tak. Lewica jest jak najbardziej antyseksualna. Czasami robią z siebie libertynów, ale tylko wtedy gdy muszą się bić z inną siła (np. kościołem) o wpływy nad masami. Popatrzcie na komunę. Niby antyreligijność, a obyczajowo ułożone wszystko tak, że kościół powinien się cieszyć. Tępiono goliznę,rozwiązłość, jedynie w kwestii aborcji było bardziej liberalnie niż obecnie. Dzisiaj lewica ma jednak inną strategię, czego dowodem są jej poczynania na zachodzie. Np. edukacja seksualna. Seks ma się na tych lekcjach po prostu ośmieszać. Wszystko jest przedstawiane tak, żeby tematom seksualności towarzyszyło jak największe obrzydzenie, a celem tego jest dyskredytacja patriarchalnego społeczeństwa. Esencją lewicowego wyzwolenia jest feminizm. Chyba nie muszę tłumaczyć podejścia feministek do seksualności, bo opisywano to już setki razy.