Szumlewicz oraz inne lewackie przypały

[alfacentauri]

Widocznie stary mało widziałeś

 

[Doman]

Ponoć jakiś chiński mędrzec powiedział, że naprawę państwa należy zacząć od naprawy pojęć. Antifa pozycjonowana jest jako lewactwo, ale co ciekawe - to lewactwo ma słabość do faszystowskiej sparty w której nawet minstrami edukacji są wyżsi oficerowie armii.

 

[alfacentauri]

Ja się na tej antifie aż tak nie znam i nie wiem jak to wychodzi w proporcjach, ale są w jej szeregach zarówno frakcje proizraelskie jak i propalestyńskie.

 

[kr2y510]

Co do tego zdjęcia...
Po przeczytaniu Gan-Ganowicza i zapoznaniu się z relacjami z walk z komuchami w Ameryce Południowej, doszedłem do wniosku, że taktyczna wartość bojowa komuchów jest 10-30 razy mniejsza od wartości bojowej zwykłych ludzi. Same komuchy to statystycznie ludzkie pizdy i odpady.
Ich przewaga wynika z tego, że:
- potrafią być dobrze zorganizowani
- potrafią omamić zwykłych ludzi i wciągnąć ich w swe gierki
- wciągają w swe szeregi kryminalistów i element notorycznie kryminogenny
- niemal zawsze mają wsparcie obcego państwa (nie tylko Sowietów/Rosji ale też i USA)
- niemal zawsze za nimi stoją interesy banskterów, korporacji czy innych grup interesu
- zatrudniają doświadczonych najemników
Stąd nie należy ich lekceważyć.

Ja się na tej antifie aż tak nie znam i nie wiem jak to wychodzi w proporcjach, ale są w jej szeregach zarówno frakcje proizraelskie jak i propalestyńskie.

To proste, wszystko zależy od tego kto ich sponsoruje. Przecież oni sami z siebie nie są samowystarczalni. Samo skłotowanie i notoryczna kopulacja na squotach nie dają żadnego przychodu.
I tak, skoro berlińska Antifa jest pro-izraelska, to możemy podejrzewać, że ich sponsorem jest państwo żydowskie w Palestynie lub syjonistyczne lobby.

 

[tolep]

I tak, skoro berlińska Antifa jest pro-izraelska, to możemy podejrzewać, że ich sponsorem jest państwo żydowskie w Palestynie lub syjonistyczne lobby.

A jeśli jakaś jest antyizraelska, to ma agentów Izraela w swoich szeregach

 

[Doman]

Błędem jest utożsamianie lewactwa z krzykliwymi ekstremistami. Wychodząc z założenia, że czyny mówią więcej niż słowa chciałem pochwalić lewaków z PiS, ponieważ 21 listopada 2016 roku, Polska pomogła obronić sprawę LGBT na forum ONZ. Wklejam link z theindependent, bo tam jest ekran z wynikami głosowania wg. krajów. Po polsku znalazłem coś na PCH24, ale wykastrowane , bo już nie zawiera info o tym jak głosowały poszczególne kraje. W związku z tym przypomina mi się rozmowa Gadowskiego ze Stankiewicz. W tej rozmowie Gadowski rozgadał się na temat bagna w MSZ pod zarządem Waszczykowskiego, co oboje zgodnie uznali jako efekt "wpływów Moskwy". No cóż. To w oczach każdego mikrocefala dla którego wymienieni są wyroczniami zdejmuje jakąkolwiek odpowiedzialność z PiS.

Jest coś takiego jak jawny lewak (dredy, koszulka z Che, histeryzująca feministka itd.) i jest coś takiego jak kretyn który deklaruje się jako nie-lewak, np. zdewociały wieśniak z Podhala ale taki co jednak głosuje na farbowanych konserwatystów z PiS. Mieszkaniec Podhala głosuje, bo zamiast swoim mózgiem posługuje się komentarzami politycznymi zawodowych ściemniaczy - speców od robienia pospólstwu mind fucka. Od klechy na niedzielnym kazaniu po dziennikurwę z TVP. W ten sposób polityczne poparcie dla lewactwa staje się dominujące, bo jako głosy przy urnach liczy mu się również elektorat konserwatywny.
Żelazna zasada demokracji: zakładaj zwalczające się partie, ale nakazuj im identyczną politykę. Jedna będzie ją robić ostentacyjnie, a druga po cichu. I gitara gra.

Mind fuckowi uległ dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz. W tym oto filmie, po siódmej minucie Babiarz zaczyna coś pierdolić o ponadnarodowym sojuszu konserwatystów Niemiec i Polski. Ten sojusz wyszedł pięknie 21 listopada 2016 w czasie głosowania ONZ.

Jako dodatek zamieszczam 8 letniego crossdreserka występującego w klubach dla gejów



Ja w wieku 8 lat bawiłem się figurkami vadera i rebeliantów, składałem klocki, grałem w piłkę. Z tego co wiem to jest norma. Seksualność zaczyna pojawiać się w wieku 12 lat. Skąd ten 8 latek tak rozwinięty jak na swój wiek? Zapewne ktoś go naprowadzał. I tu cytat (jako komentarz) z innego źródła.

Oto wszelkie Autonomie, Lambdy, Pontony i im podobne, tęczowe grupy, będą mogły edukować seksualnie nasze dzieci i pod szyldem tolerancji najzwyczajniej je deprawować. Skoro dostali odgórne pozwolenie.

Obowiązkowa szkoła państwowa + zakaz dyskryminacji (specyficznie pojmowany, bo nie wolno dyskryminować tego co lewacki rząd światowy uzna za normę)= mieszanka wybuchowa.
Kaczor mówił kiedyś, że nauczanie domowe, to dziura w systemie. Jebany, lewacki skurwiel.

 

[chaplean]

ale to nie są ,,wasze" dzieci, wyraźnie widać że rodzice tego dzieciaka są pierdolnięci, więc żadne lambdy nie były potrzebne żeby mu wyprać łeb.

 

[Doman]

To prawda. Jednostkowy przypadek nie ma jednak wielkiego znaczenia. Ważne, że mechanizm będzie działać statystycznie.
btw. ja sam jestem raczej libertynem. Nie robię jednak z tego cnoty i dogmatu, ponieważ społeczeństwo w 100% libertyńskie dochodzi do upadku.

 

[pawlis]

Może ktoś potwierdzić ?

 

[tomislav]

Różnica między surowym mlekiem krowy wypasającej się trawą, a mlekiem UHT i innym tego typu gównem jest taka, jak między człowiekiem a komuchem. Jednak, mimo to, niezbadane są wyroki biochemii. Istnieją rzeczy na niebie i ziemi, które nie śniły się Harperom i Stryerom.

Poza tym, autyzm jest modny, więc czemu nie podpiąć go pod mleko? Też modne. A czy bycie ideolo-wege nie koreluje z ideolo-skretynieniem?

 

[Antoni Wiech]

Co do tego zdjęcia...
Po przeczytaniu Gan-Ganowicza i zapoznaniu się z relacjami z walk z komuchami w Ameryce Południowej, doszedłem do wniosku, że taktyczna wartość bojowa komuchów jest 10-30 razy mniejsza od wartości bojowej zwykłych ludzi. Same komuchy to statystycznie ludzkie pizdy i odpady.
Ich przewaga wynika z tego, że:
- potrafią być dobrze zorganizowani
- potrafią omamić zwykłych ludzi i wciągnąć ich w swe gierki
- wciągają w swe szeregi kryminalistów i element notorycznie kryminogenny
- niemal zawsze mają wsparcie obcego państwa (nie tylko Sowietów/Rosji ale też i USA)
- niemal zawsze za nimi stoją interesy banskterów, korporacji czy innych grup interesu
- zatrudniają doświadczonych najemników
Stąd nie należy ich lekceważyć.

Może to oczywiste, ale warto to dodać, że oni też często nie mają rozterek logicznych, co ułatwia im ataki na przeciwników. Tzn. nie traktują logicznego dowodzenia jako coś rozstrzygającego działanie, ale lecą albo na wewnętrznym przekonaniu albo na emocjach. Ja znam taki styl myślenia z bezpośrednich kontaktów z jednym z członków rodziny i to jest niemal nie do przeskoczenia. Podejście które wpisuje się w heglowskie "tym gorzej dla faktów", jeśli fakty nie potwierdzają ich przekonań. Oczywiście każdy, kto w coś bardzo wierzy będzie miał tendencję do zakrzywiania rzeczywistości przy kwestionowaniu jego przekonań, ale tutaj skala tego jest gigantyczna. Takie typy się przydają przy obronie jakiś twardych pozycji, bo może się walić i palić i ni chuja się nie ruszą bez względu na wszystko (np. na wojnie), ale ideologicznie jak załapią jakąś chorą idee to jest też no pasaran. Nie ma tutaj negocjacji. Albo ich zdominujesz, albo odwrót. Przemówić do zakutego łba się nie da.

 

[tolep]

Różnica między surowym mlekiem krowy wypasającej się trawą, a mlekiem UHT i innym tego typu gównem jest taka, jak między człowiekiem a komuchem.

Lepsze porównanie. Jak między człowiekiem który sra do rynsztoka na ulicy, a człowiekiem który sra do porcelanowego sedesu z kostką Domestos i dokładnie wyciera dupę oraz kąpie się kilka razy w tygodniu.

 

[Non Serviam]

Może ktoś potwierdzić ?

No ja wpierdalam dużo mleka

 

[ernestbugaj]

"...Jesteśmy wrogami obecnego systemu kapitalistycznego, który wykorzystuje ekonomicznie słabszych, z jego niesprawiedliwymi płacami, z niesprawiedliwą oceną osoby ludzkiej według jej zamożności a nie według odpowiedzialności i rzeczywistych dokonań. Jesteśmy zdeterminowani aby zniszczyć ten system za wszelką cenę" Adolf Hitler ... Piękne słowa, masakryczne skutki...
- Robert Karaszewski - profesor dr. hab. UMK; socjalista, ludzkie ścierwo i worek gówna. Wpis na jego profilu na portalu Linkedin.

 

[Deleted member 4683]

"...Jesteśmy wrogami obecnego systemu kapitalistycznego, który wykorzystuje ekonomicznie słabszych, z jego niesprawiedliwymi płacami, z niesprawiedliwą oceną osoby ludzkiej według jej zamożności a nie według odpowiedzialności i rzeczywistych dokonań. Jesteśmy zdeterminowani aby zniszczyć ten system za wszelką cenę" Adolf Hitler ... Piękne słowa, masakryczne skutki...
- Robert Karaszewski - profesor dr. hab. UMK; socjalista, ludzkie ścierwo i worek gówna. Wpis na jego profilu na portalu Linkedin.

Może ten jego wpis ma ironiczny charakter ?

 

[ernestbugaj]

Gość aktywnie wspierał Marka Wojtkowskiego - kandydata na prezydenta Włocławka z nadania PO, udzielał się na jego wiecach wyborczych, występował razem z nim na konferencjach prasowych, a gdy ten został prezydentem załatwił mu posadkę szefa rady nadzorczej zespołu miejskich przychodni "bo ma do niego zaufanie"..

 

[kr2y510]

Te lewackie gamonie nawet krzyża nie potrafią zburzyć.
Szkoda tylko że żaden z nich nie zginął, bo byłby to jego "bój ostatni".

Reporters.pl -> Burzony krzyż runął na lewaków śpiewających pod nim “Międzynarodówkę”

Radość głąbów z niszczenia krzyża trwała krótko i szybko zamieniła się w krzyk bólu i przerażenia.

Lewackie władze miasta Larrabetzu w hiszpańskim Kraju Basków nakazały zniszczenie wielkiego Krzyża postawionego w czasach dyktatora Francisco Franco na górze Gaztelumendi. Tak “radosna” okazja ściągnęła sporą grupę miejscowych komunistów, którzy postanowili uczcić wysadzanie krzyża odśpiewaniem “Międzynarodówki”.

Podniosły nastrój zakłócił jednak sam Krzyż, który w momencie przewracania go za pomocą lin runął na lewaków. Czworo z nich z nich zostało dotkliwie poranionych odłamkami gruzu. O mały włos i śpiewane przez nich słowa komunistycznej pieśni “Bój to jest nasz ostatni” mogły się okazać jak najbardziej prawdziwe.

Jednej osobie padający Krzyż połamał obie nogi, drugiej – przetrącił ramię. Odwieziono je do szpitala. Kilka osób doznało potłuczeń i zostało pociętych kawałami gruzu.

Krzyż został postawiony prawie 80 lat temu, po zakończeniu wojny domowej w Hiszpanii, którą prawicowy dyktator Franco prowadził przeciwko wspieranym przez Związek Sowiecki komunistom. Wzniesiono go aby uczcić pamięć żołnierzy poległych w odbijaniu z rąk czerwonych bandytów miasta Bilbao. W ostatnich latach Krzyż był wielokrotnie profanowany i mazany przez lewaków.​

 

[rawpra]

to ponoć antifiara i to ponoć nie jest ironia

 

[Non Serviam]

Przecież do razu widać, ma tzw. problem glasses.

 

[tomislav]

Te lewackie gamonie nawet krzyża nie potrafią zburzyć.
Szkoda tylko że żaden z nich nie zginął, bo byłby to jego "bój ostatni".

Bóg się w to wmieszał, bez dwóch zdań!
Zafascynowany działalnością Breivika, z braku lepszych zajęć, wziął się za czerwonych. I spaprał. Jak to Bóg.