kompowiec
freetard
- 2 581
- 2 646
A ten jest koszerny? https://www.asbiro.pl/licencjat/politologia/
Co gorsza, nie mam kiedy sklecić czegoś sensownego, dlatego zazdrosnym okiem zerkam np. na olbrzymi nakład dobrej roboty Kawadora. Bardzo dobrej roboty.
Przykładowo, czytam spłodzony przez jakiegoś Sebixa komentarz pod artykułem na WP o wokalistce zastrzelonej przez fana-psychopatę: Oto cała Hamełyka,marzysz być zginąć w strzelaninie na ulicy jedź właśnie tam.Ja byłem tam kiedyś przez siedem lat i chcąc niechcąc trochę się tego napatrzyłem.Wolę jednak Polskę,biedniej ale bezpieczniej,no i jestem u siebie.
There’s always been a bit of sniggering about men who use prostitutes (though real contempt, counterintuitively, is directed at the women involved), or who “can’t get a girlfriend”. Blow-up dolls have always been a joke, as have “wankers”. This too is pitiless, petty stuff. Maybe it’s time to take misogynistic sexual dysfunction more seriously. Maybe people who want to buy sex robots need to present the agreement of a couple of doctors, before they are judged emotionally restricted enough to need to retreat to such an inhuman fantasy. Or maybe, out of respect for women, this technology should just be rejected.
Artificial Intelligence expert Noel Sharkey said teenagers risk losing their virginity to sophisticated humanoid robots unless the sector is properly regulated.
“What if it’s your first time – your first sexual experience?”
Professor Noel Sharkey
He told the Cheltenham Science Festival that robot technology risked being hijacked for malign purposes in the way the internet has been for pornography unless governments take action.
co ty pierdolisz, to jest ta sama i jedna banda:wg mnie ten temat powinien sie nazywac etatystyczne przypaly- posty w tym temacie prawie wcale nie dotycza lewactwa czyli skrajnej lewicy
Komuch zapytany o równość. Czyżby to jakiś wyższy poziom samoorki?Ponieważ chciałbym, żyć w świecie, w którym sukces lub porażka zależą w jak największym stopniu od osobistych działań i zdolności a nie od urodzenia w biedzie/bogactwie.
No nie do końca, bo ma rację, że sukces w dużej mieże zależy od miejsca urodzenia itd... tyle, że to nie jest powód by okradać ludzi z ich majątku.Komuch zapytany o równość. Czyżby to jakiś wyższy poziom samoorki?
No właśnie, inny musi zapierdalać więcej, inny mniej by mieć TEN SAM EFEKT. Życie. Komuna tego nie zmieni, bo tam koszt życia spada wszystkim (o czym pisałem już w temacie solne)No nie do końca, bo ma rację, że sukces w dużej mieże zależy od miejsca urodzenia itd... tyle, że to nie jest powód by okradać ludzi z ich majątku.