libertarianin.tom
akapowy dogmatyk
- 2 700
- 7 113
Uwaga, uwaga. Mówi prof. Mikołaj Cześnik:
"Wystarczy, że zachwycony Korwin-Mikkem młody człowiek zaczyna pracować, płacić podatki i nagle rozumie, jak funkcjonuje gospodarka i na co idą jego pieniądze"
Gdy sam zachoruje albo jego dziewczyna zajdzie w ciążę, okazuje się, że bez społecznych ubezpieczeń znalazłby się w katastrofalnej sytuacji. Że ten głoszony przez Korwin-Mikkego „złodziejski ZUS” jednak ma sens i jest niezbędny – zaznacza prof. Mikołaj Cześnik.
Młodzi chcą państwa minimum, które niewiele daje, lecz także niewiele odbiera. Z niskimi podatkami, z silną armią i policją, które skupia na ochronie bezpieczeństwa i odczepia od codziennego życia. To niewątpliwie efekt oddziaływania szkoły i obecnego w nauczaniu paradygmatu neoliberalnego – mówi prof. Mikołaj Cześnik. – Cały szkolny dyskurs jest mocno naznaczony dość prymitywnym liberalizmem. Wpaja się uczniom, że trzeba być przedsiębiorczym, więc tym nasiąkają w przekonaniu, że człowiek jest sam w dżungli i musi z niej wydrzeć, co tylko może. To problem społeczny, bowiem pozbawiamy całe młode pokolenia ideałów i przywiązania do wartości wyższych. Jeśli młody człowiek dorasta w przekonaniu, że trzeba być za wszelką cenę przedsiębiorczym, to jak będzie wyglądać służba zdrowia z przedsiębiorczymi lekarzami? Na czym ma polegać przedsiębiorczość dziennikarzy, którzy przecież powinni mieć misję? Kim stanie się przedsiębiorczy sędzia, policjant, polityk? A urzędnik? – pyta profesor.
http://forsal.pl/artykuly/931622,pgsw-badanie-polityczne-poglady-mlodych-polakow.html
Ehh, chcialbym uczeszczac do takiej szkoly . Panie profie, niech mi Pan taka w Polsce pokaze, to zaraz spakuje manele i wracam z synem do kraju Lachow!