Szumlewicz oraz inne lewackie przypały

OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
ib2vEakdOaxPeO.jpg


iMHj4c99eO1OD.jpg



https://twitter.com/MajEryk
o sobie samym:
"Polak, Europejczyk, członek radomskiego Ruchu Młodych, socjalista demokratyczny, publicysta i ateista."
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Komuch zwraca się do komuchów. Beka jak cholera! :)

http://wpolityce.pl/artykuly/73585-...zetelna-sztuke-a-nie-na-mniemania-historyczne
Zwracam się z wnioskiem o żądanie zwrotu dotacji przyznanej Akson Studio przez PISF na realizację filmu „Lech Wałęsa, człowiek z nadziei”. Reżyser Andrzej Wajda i scenarzysta Janusz Głowacki nie dochowali należytej staranności w wykonaniu pracy, co jest warunkiem każdej umowy o dzieło. W rezultacie ich film wypadł nie tylko z konkursu do Oskara, nie uzyskawszy nominacji. Wypadł także z konkursu o polskie nagrody filmowe „Orły”. Nominacji nie dostał ani reżyser, ani scenarzysta, a dostał Robert Więckiewicz za świetną kreację głównego bohatera. Werdykt nie jest więc skutkiem uprzedzeń wobec tego filmu.

Polskie środowisko filmowe nie uznało choćby wstępnie, że jest do dzieło wybitne. Stało się tak mimo sprawdzonych talentów reżysera, scenarzysty i znakomitego materiału historycznego o wielkiej wadze dla Polaków. Wyjaśnienia tej sytuacji dostarcza rozmowa Janusza Głowackiego z Moniką Olejnik z dnia 30 grudnia 2013 w radiu Zet. Scenarzysta powiada: „chociaż nie jestem moralistą to jednak mam trwałe zasady i nigdy, nawet gdyby grożono moim najbliższym nie sfałszowałbym historii za darmo.” Rzecz jasna ma to być żart, ale w pewnej mierze prawdziwy.

Zarówno z filmu jak i książki Głowackiego „Przyszłem” można wnosić, że scenarzysta nie zapoznał się z ustaleniami badaczy dotyczących Wałęsy, ani nie przeprowadził własnej analizy krytycznej materiału, by wyciągnąć odmienne wnioski, niż historycy. A tego należy oczekiwać przy wykonywaniu pracy z należytą starannością. Zamiast udokumentowanej wiedzy podstawą scenariusza stały się mniemania reżysera na temat sytuacji i roli Lecha Wałęsy.

Andrzej Wajda pracując w okresie komunizmu był zmuszony do przeinaczeń historycznych; mimo to stworzył dzieła wielkie i głęboko prawdziwe, jak „Kanał”, „Popiół i diament”, czy „Człowiek z marmuru”. Tym razem, w wolnej Polsce, zdecydował się na propagandę, co Janusz Głowacki wykonał za opłatą.

Wystąpienie PISF do producenta o zwrot dotacji na film „Lech Wałęsa: człowiek z nadziei” stanie się lekcją, że w wolnym kraju pieniądze publiczne należy wydawać na rzetelną sztukę a nie na mniemania historyczne twórców.

Z głębokim szacunkiem,

Krzysztof Kłopotowski
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Czy w każdym Lidlu nie ma koszyków (do wyboru albo wielki wózek albo noś w łapach) i pracownicy robią wszystko wg potrzeb (na kasie jak dużo bydła a w wolnych chwilach z paleciakami)?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Tak jest w Lidlu, w którym zdarza mi się kupić co nieco. Koszyków nie ma, trzeba pchać wózek. Cokolwiek żenua.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
Minister Finansów Mateusz Szczurek w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” przyznał wprost, że uważa, iż ceny w Polsce… rosną zbyt wolno.

„Zwłaszcza w takim otoczeniu, w jakim Polska znajduje się dzisiaj. Z inflacją, która jest za niska i której NBP nie bardzo potrafi doprowadzić – od dołu – do celu inflacyjnego.” – mówił Szczurek.

(...)

W tym samym wywiadzie Szczurek odniósł się do poziomu opodatkowania pracy. Jego zdaniem jest ono niskie.

„Sam poziom opodatkowania i oskładkowania (pracy – przyp. red.) w Polsce jest niski. W 2014 r. będzie ono najniższe od 20 lat. I jesteśmy obecnie na 7. miejscu od dołu w całej Unii Europejskiej. Trzeba więc wyraźnie powiedzieć, że Polska nie jest krajem wysokich podatków.„

Czyli:
- podatki są niskie bo kiedyś były wyższe
- Polska to kraj niskich podatków bo w Unii mają wyższe

http://polskiepiekielko.pl/2014/02/1minister-finansow-ceny-w-polsce-rosna-zbyt-wolno.html
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
 
D

Deleted member 4476

Guest
Zwłaszcza w takim otoczeniu, w jakim Polska znajduje się dzisiaj. Z inflacją, która jest za niska i której NBP nie bardzo potrafi doprowadzić – od dołu – do celu inflacyjnego.” – mówił Szczurek.

Czym jest inflacja? Wikipedia mówi nam, że jest to „proces wzrostu ogólnego poziomu cen”, który jest przyczyną coraz bardziej powiększającej się biedy. Dlatego też, gdy minister finansów chce większej inflacji i mówi o tym publicznie, powinna zainteresować się nim prokuratura.
Szczurek chyba sam dokształcał się na wikipedii, artykuł o deflacji radzi jak z nią walczyć.

A to całe gadanie o niskich podatkach w Polsce w porównaniu z innymi krajami to chyba logiczna konsekwencja ogólnego komuszego przekonania, że jak komuś się pogorszy to innym jest z automatu lepiej, nawet jeśli u nich nic się nie zmieniło
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
Ja też tak robię, szczególnie z tymi torebkami, bo te ogromne wózki są dla mnie meganieporęczne... :) Ale statystycznie brak koszyków i wielkie wózki działają in plus dla marketów.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Łukasz Foltyn, autor GaduGadu

Wolontariat jest demoralizujący- uczy, że należy pracować bez zapłaty, i ze można oczekiwać od kogoś pracy bez zapłaty- a przecież za każdą pracę należy się zapłata, bo każda praca ma jakąś wartość. To szkoła wyzysku po prostu. Oczywiście nie mówię że potrzebujący pomocy mają płacić za tę pracę- ale np. państwo, z podatków od bogatych najlepiej...

mój komentarz:
"a przecież za każdą pracę należy się zapłata"
za każdą? o really?
ciekaw jestem, który z tych bogatych zapłaci mi za całodzienne przenoszenie cegły z miejsca A do miejsca B i - z powrotem, albo za kopanie dołka i jego zasypywanie. kogo obciążyć rachunkiem?
kogo obciążyć ma rachunkiem przedsiębiorca, który naprodukuje towaru, którego nikt nie zechce kupić ? :)
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Z list Demokracji Bezpośredniej (kompilacja, z "o sobie" - różnych osób):

Chce bezpłatnego dostępu do internetu dla każdego obywatela.
Ważne jest też by zlikwidować umowy śmieciowe i inne narzędzia dające możliwość pracodawcy wyzyskiwać pracownika
Należało by wprowadzić najniższą pensje która obowiązywałaby na terenie UE

Gwarantuję więc (notarialnie) zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, powołanie w każdej gminie w swoim obwodzie biura poselskiego, w którym zatrudnię kompetentne osoby, będące jednocześnie absolwentami szkół średnich i wyższych, długotrwale bezrobotnych oraz niepełnosprawnych w stopniu umożliwiającym pracę w biurze. Biura te, oprócz przekazywania obiektywnej wiedzy o UE będą też zajmować się m.in. doradztwem prawnym i pomocą w pozyskiwaniu dotacji.

Języki
angielski, niemiecki, javascript ;)

Osiągnięcia życiowe
- działalność w wielu ugrupowaniach politycznych, pozwalająca zebrać cenne doświadczenie: Akcja Alternatywna Naszość, PiS, Ruch Palikota, Lepszy Świat, Federacja Anarchistyczna, Amnesty International, Klub Republikański, Anonymous Poland

Co chcesz zrobić w ramach działalności politycznej?
Spróbować wprowadzić równouprawnienie dla wszystkich, skutecznie rozwiązywać bieżące problemy społeczne, przeciwdziałać recesji gospodarczej, osłabić potencjał dotychczas wiodących partii politycznych.

Kolejnym aspektem jest zmieniająca się sytuacja społeczno - ekonomiczna w Polsce, Europie i na świecie, która powoduje, że coraz więcej produktów ludzkość jest w stanie wytworzyć, stosując coraz mniejsze nakłady, w szczególności nakład pracy. Skutkiem tego jest rosnące w większości krajów bezrobocie. Z drugiej strony większość badań wskazuje, że człowiek w ciągu dnia nie jest w stanie efektywnie pracować 8 godzin, czyli czasu zazwyczaj przyjmowanego jako bazowy. Szczególnie dotyczy to intensywnej pracy umysłowej. Odpowiednie połączenie tych dwóch faktów, może prowadzić do wniosku, że zamiast generować coraz większe bezrobocie może właściwsze byłoby odpowiednie i naukowe przemyślenie realnego dobowego czasu pracy, który być może powinien wynosić 4-6 godzin dziennie, a może także w tygodniu powinniśmy pracować 4 a nie 5 dni, zyskując więcej czasu wolnego dla rodziny i jednocześnie otwierając miejsca pracy tym, którzy teraz są bezrobotni.

właśnie mieszkańcy regionu w którym mieszkam, by dać poparcie moim działaniom zgłosili mnie do plebiscytu "Patriotycznie Zakręceni". W etapie powiatowym zwyciężyłem sumą blisko 6000 głosów (42% wszystkich głosów) i zostałem wybrany "Patriotycznie Zakręconym Powiatu Kwidzyńskiego".

Osiągnięcia życiowe

Przez ćwierć wieku mojego życia, mimo wielu powszechnych bodźców obecnych w życiu każdego z nas, nie straciłem wiary w nadchodzące zmiany.

są też ludzie, którzy podchodzą do sprawy bardzo konkretnie:

comment_sAG2WiO8P39Yu3JEgdACGu3GaMkBlVBr,w400.jpg


Demokracja Bezpośrednia stronk...
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
Ja też korzystam często z tekturowych pudełek, które się walają po Lidlu. I też nie chce mi się z wózkiem jeździć, szczególnie że ciężko się nim manewruje w tłumie i mocno spowalnia. Jednym słowem - liberalizm znowu zawiódł!
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał
Mam tak samo! Czuję się w hipermarketach niemal jak antykonsumpcjonistyczny mutualista, który posiadać może tylko to, co weźmie do rąk.
 
Do góry Bottom