dataskin
Well-Known Member
- 2 059
- 6 145
https://twitter.com/MajEryk
o sobie samym:
"Polak, Europejczyk, członek radomskiego Ruchu Młodych, socjalista demokratyczny, publicysta i ateista."
Zwracam się z wnioskiem o żądanie zwrotu dotacji przyznanej Akson Studio przez PISF na realizację filmu „Lech Wałęsa, człowiek z nadziei”. Reżyser Andrzej Wajda i scenarzysta Janusz Głowacki nie dochowali należytej staranności w wykonaniu pracy, co jest warunkiem każdej umowy o dzieło. W rezultacie ich film wypadł nie tylko z konkursu do Oskara, nie uzyskawszy nominacji. Wypadł także z konkursu o polskie nagrody filmowe „Orły”. Nominacji nie dostał ani reżyser, ani scenarzysta, a dostał Robert Więckiewicz za świetną kreację głównego bohatera. Werdykt nie jest więc skutkiem uprzedzeń wobec tego filmu.
Polskie środowisko filmowe nie uznało choćby wstępnie, że jest do dzieło wybitne. Stało się tak mimo sprawdzonych talentów reżysera, scenarzysty i znakomitego materiału historycznego o wielkiej wadze dla Polaków. Wyjaśnienia tej sytuacji dostarcza rozmowa Janusza Głowackiego z Moniką Olejnik z dnia 30 grudnia 2013 w radiu Zet. Scenarzysta powiada: „chociaż nie jestem moralistą to jednak mam trwałe zasady i nigdy, nawet gdyby grożono moim najbliższym nie sfałszowałbym historii za darmo.” Rzecz jasna ma to być żart, ale w pewnej mierze prawdziwy.
Zarówno z filmu jak i książki Głowackiego „Przyszłem” można wnosić, że scenarzysta nie zapoznał się z ustaleniami badaczy dotyczących Wałęsy, ani nie przeprowadził własnej analizy krytycznej materiału, by wyciągnąć odmienne wnioski, niż historycy. A tego należy oczekiwać przy wykonywaniu pracy z należytą starannością. Zamiast udokumentowanej wiedzy podstawą scenariusza stały się mniemania reżysera na temat sytuacji i roli Lecha Wałęsy.
Andrzej Wajda pracując w okresie komunizmu był zmuszony do przeinaczeń historycznych; mimo to stworzył dzieła wielkie i głęboko prawdziwe, jak „Kanał”, „Popiół i diament”, czy „Człowiek z marmuru”. Tym razem, w wolnej Polsce, zdecydował się na propagandę, co Janusz Głowacki wykonał za opłatą.
Wystąpienie PISF do producenta o zwrot dotacji na film „Lech Wałęsa: człowiek z nadziei” stanie się lekcją, że w wolnym kraju pieniądze publiczne należy wydawać na rzetelną sztukę a nie na mniemania historyczne twórców.
Z głębokim szacunkiem,
Krzysztof Kłopotowski
Jak czytam takie pierdoły to czuję się jakby ktoś mi lobotomie przeprowadziłW wolnym kraju pieniądze publiczne należy wydawać na rzetelną sztukę
Minister Finansów Mateusz Szczurek w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” przyznał wprost, że uważa, iż ceny w Polsce… rosną zbyt wolno.
„Zwłaszcza w takim otoczeniu, w jakim Polska znajduje się dzisiaj. Z inflacją, która jest za niska i której NBP nie bardzo potrafi doprowadzić – od dołu – do celu inflacyjnego.” – mówił Szczurek.
(...)
W tym samym wywiadzie Szczurek odniósł się do poziomu opodatkowania pracy. Jego zdaniem jest ono niskie.
„Sam poziom opodatkowania i oskładkowania (pracy – przyp. red.) w Polsce jest niski. W 2014 r. będzie ono najniższe od 20 lat. I jesteśmy obecnie na 7. miejscu od dołu w całej Unii Europejskiej. Trzeba więc wyraźnie powiedzieć, że Polska nie jest krajem wysokich podatków.„
U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
Szczurek chyba sam dokształcał się na wikipedii, artykuł o deflacji radzi jak z nią walczyć.„Zwłaszcza w takim otoczeniu, w jakim Polska znajduje się dzisiaj. Z inflacją, która jest za niska i której NBP nie bardzo potrafi doprowadzić – od dołu – do celu inflacyjnego.” – mówił Szczurek.
Czym jest inflacja? Wikipedia mówi nam, że jest to „proces wzrostu ogólnego poziomu cen”, który jest przyczyną coraz bardziej powiększającej się biedy. Dlatego też, gdy minister finansów chce większej inflacji i mówi o tym publicznie, powinna zainteresować się nim prokuratura.
Rzędu 65%. Jak ładnie obliczył jebany. Nie 60%, nie 70%, tylko 65%. Najs.
Ja też tak robię, szczególnie z tymi torebkami, bo te ogromne wózki są dla mnie meganieporęczne... Ale statystycznie brak koszyków i wielkie wózki działają in plus dla marketów.U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
Chce bezpłatnego dostępu do internetu dla każdego obywatela.
Ważne jest też by zlikwidować umowy śmieciowe i inne narzędzia dające możliwość pracodawcy wyzyskiwać pracownika
Należało by wprowadzić najniższą pensje która obowiązywałaby na terenie UE
Gwarantuję więc (notarialnie) zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, powołanie w każdej gminie w swoim obwodzie biura poselskiego, w którym zatrudnię kompetentne osoby, będące jednocześnie absolwentami szkół średnich i wyższych, długotrwale bezrobotnych oraz niepełnosprawnych w stopniu umożliwiającym pracę w biurze. Biura te, oprócz przekazywania obiektywnej wiedzy o UE będą też zajmować się m.in. doradztwem prawnym i pomocą w pozyskiwaniu dotacji.
Języki
angielski, niemiecki, javascript
Osiągnięcia życiowe
- działalność w wielu ugrupowaniach politycznych, pozwalająca zebrać cenne doświadczenie: Akcja Alternatywna Naszość, PiS, Ruch Palikota, Lepszy Świat, Federacja Anarchistyczna, Amnesty International, Klub Republikański, Anonymous Poland
Co chcesz zrobić w ramach działalności politycznej?
Spróbować wprowadzić równouprawnienie dla wszystkich, skutecznie rozwiązywać bieżące problemy społeczne, przeciwdziałać recesji gospodarczej, osłabić potencjał dotychczas wiodących partii politycznych.
Kolejnym aspektem jest zmieniająca się sytuacja społeczno - ekonomiczna w Polsce, Europie i na świecie, która powoduje, że coraz więcej produktów ludzkość jest w stanie wytworzyć, stosując coraz mniejsze nakłady, w szczególności nakład pracy. Skutkiem tego jest rosnące w większości krajów bezrobocie. Z drugiej strony większość badań wskazuje, że człowiek w ciągu dnia nie jest w stanie efektywnie pracować 8 godzin, czyli czasu zazwyczaj przyjmowanego jako bazowy. Szczególnie dotyczy to intensywnej pracy umysłowej. Odpowiednie połączenie tych dwóch faktów, może prowadzić do wniosku, że zamiast generować coraz większe bezrobocie może właściwsze byłoby odpowiednie i naukowe przemyślenie realnego dobowego czasu pracy, który być może powinien wynosić 4-6 godzin dziennie, a może także w tygodniu powinniśmy pracować 4 a nie 5 dni, zyskując więcej czasu wolnego dla rodziny i jednocześnie otwierając miejsca pracy tym, którzy teraz są bezrobotni.
właśnie mieszkańcy regionu w którym mieszkam, by dać poparcie moim działaniom zgłosili mnie do plebiscytu "Patriotycznie Zakręceni". W etapie powiatowym zwyciężyłem sumą blisko 6000 głosów (42% wszystkich głosów) i zostałem wybrany "Patriotycznie Zakręconym Powiatu Kwidzyńskiego".
Osiągnięcia życiowe
Przez ćwierć wieku mojego życia, mimo wielu powszechnych bodźców obecnych w życiu każdego z nas, nie straciłem wiary w nadchodzące zmiany.
Ja też korzystam często z tekturowych pudełek, które się walają po Lidlu. I też nie chce mi się z wózkiem jeździć, szczególnie że ciężko się nim manewruje w tłumie i mocno spowalnia. Jednym słowem - liberalizm znowu zawiódł!U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał. Niektórzy paradują po tym lidlu z kartonami po jabłkach, wygląda to jakby nieśli towary na jakiejś tacy XD. Inni ostatnio zaczęli używać tych małych foliówek na bułki.
Mam tak samo! Czuję się w hipermarketach niemal jak antykonsumpcjonistyczny mutualista, który posiadać może tylko to, co weźmie do rąk.U mnie jest na odwrót. Nie biorę wózka, bo cholerstwo wielkie i nie chce mi się grzebać i szukać drobnych. W sklepie trzymam towar w łapach i często kupiłbym więcej, ale już mi się nie mieści i kupuję mniej niż bym chciał