Szafa Kiszczaka

[kr2y510]

Michalkiewicz w TVP? Świat się kończy.

Dobra, to który powątpiewał, że za PiSu nie prześlizgnie się żadna myśl wolnościowa/sceptyczna ?

PiS może mieć poważne problemy z KOD-owcami i musi się otworzyć na inne środowiska, a przynajmniej nie robić sobie w nich wrogów. Wyobraźcie sobie taki scenariusz, jak okupacja budynków TVP przez pracowników, wsparta 100-tysięcznym stadem KOD-u i namiotowiskami. Może to mieć wsparcie w postaci okupacji telewizji regionalnych. Taką operetkę KOD-owcy, schetyniarnia i komuchy są w stanie zrobić tym bardziej, że mogą liczyć na wsparcie finansowe gryndera Sorosa i Niemiec. Sam PiS może temu nie dać rady, ale ze wsparciem innych środowisk, może temu podołać. Ja bym się nie zdziwił, gdyby np. jutro w reżimowej tv pokazali Mariana Kowalskiego, Jacka Sierpińskiego czy Grzegorza Brauna.

Z tego kogo pokazują w tv, możemy wywnioskować siłę PiS i aktualny rozkład sił na arenie politycznej.

Odnośnie dzisiejszego występu Stasia w Tvp Info"

http://natemat.pl/172277,pisal-o-ch...imiu-dzisiaj-tvp-info-zaprasza-go-do-programu

Mają ostry dupoból i odrzutową sraczkę.

Natemat samo się pogrąży takimi tekstami. Jak KOD nie zrobi przełomu, to Natemat po roku, dwóch zniknie z sieci, albo sprowadzi się do poziomu portali typu "lewica1905.pl".

Można do tego ch.ja napisać bo podany jest kontakt: kamil.sikora@natemat.pl

Jak pisać do tego kutafona, to jedynie z zachętami do ostrzejszych ataków na Korwina Mikke i Michalkiewicza. To da pozytywny efekt.

 

[Antoni Wiech]

Odnośnie dzisiejszego występu Stasia w Tvp Info"

http://natemat.pl/172277,pisal-o-ch...imiu-dzisiaj-tvp-info-zaprasza-go-do-programu

Można do tego ch.ja napisać bo podany jest kontakt: kamil.sikora@natemat.pl

Przy mojej całej sympatii do Michalkiewicza to w stwierdzeniu "chwilowo nieczynny" ewidentnie wbił szpilę w Żydów. Oczywiście nie podzielam histerii Sikory, ale tutaj ciężko to prostować.

 

[Antoni Wiech]

Wałęsa szaleje na wykopie:

http://www.wykop.pl/wpis/16676905/cenckiewicz-lamiesz-prawo-i-za-to-zaplacisz-fragme/

 

[Tomasz Panczewski]

Przy mojej całej sympatii do Michalkiewicza to w stwierdzeniu "chwilowo nieczynny" ewidentnie wbił szpilę w Żydów. Oczywiście nie podzielam histerii Sikory, ale tutaj ciężko to prostować.

Skąd pewność, że mówił o żydach??? Mi to nawet przez myśl nie przeszło. Odniosłem wrażenie, że mówi o obozach jako o środku, którego władze mogą użyć w przyszłości kolejny raz, taki typowy ponuro-żartobliwy, charakterystyczny dla niego komentarz. Nie siedzę w jego głowie więc oczywiście nie wiem co naprawdę miał na myśli i nie sposób tego wywnioskować definitywnie.

Podam też ciekawostkę: w obozach byli mordowani nie tylko żydzi.

 

[Antoni Wiech]

Skąd pewność, że mówił o żydach??? Mi to nawet przez myśl nie przeszło. Odniosłem wrażenie, że mówi o obozach jako o środku, którego władze mogą użyć w przyszłości kolejny raz, taki typowy ponuro-żartobliwy, charakterystyczny dla niego komentarz. Nie siedzę w jego głowie więc oczywiście nie wiem co naprawdę miał na myśli i nie sposób tego wywnioskować definitywnie.

Podam też ciekawostkę: w obozach byli mordowani nie tylko żydzi.

Tak, ale liczy się kontekst, a on pisał w tym arcie o zlocie Żydów. Ale upierać się nie będę, może miał co innego na myśli.

Wracając do głównego wątku, wg kresy.pl TW Bolek w 1971 roku za przekazane informacje otrzymał sumę 9400 zł. Zestawiłem to z historycznymi danymi z https://pl.wikipedia.org/wiki/Przeciętne_wynagrodzenie i wychodzi, że średnio miesięcznie Bolek otrzymywał około 1/3 przeciętnej pensji w tamtych latach.

Dla porównania dzisiejsza przeciętna pensja to około 3 tysięcy netto. Tysiąc złotych miesięcznie za podpierdalanie kolegów to chyba słaby hajs, nie? Nie mówiąc o tym, że siła nabywcza liczona pensją była wtedy mniejsza.

http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/w-1973-r-tw-bolek-grozil-zerwaniem-wspolpracy-chcial-wiecej-pieniedzy

edit:

Tutaj zestawienie sugerujące, że siła nabywcza liczona pensją nie była dramatycznie różna w stosunku do dzisiejszych czasów:

http://pospolitaekonomia.bblog.pl/wpis,sila;nabywcza;kiedys;i;dzis,149644.html

Czyli bardzo ogólnikowo można przyjąć, że było to właśnie przeliczając na dzisiejsze około tysiąca zeta na miesiąc za kablowanie.

 

[T.M.]

To jest ważne. Nie, żebym miał jakieś złudzenia co do sympatii, (czy standardów) gazwybu, ale to jest jazda po bandzie. Bo bronić abstrakcyjnych bytów typu wolność i co tam jeszcze, to sobie mogli na tych swoich billboardach. Ale to jest otwarte opowiedzenie się za konkretną postacią życia publicznego. I to dokładnie w momencie, kiedy legenda tej postaci jest podważana. Podważana najgłośniej po "transformacji", przy której przypadkiem był obecny naczelny tego medium. Patrz synu, to jest kapitalizm kompradorski w czystej postaci.

Dobra, to który powątpiewał, że za PiSu nie prześlizgnie się żadna myśl wolnościowa/sceptyczna ?

Dopóki Michalkiewicz nie mówi o gospodarce i nie tępi patriotyzmu ekonomicznego w TVP, to nie nazwałbym tego jeszcze myślą wolnościową. Ale zobaczymy, ta dziennikarka zdawała się w miarę poglądy pana Stanisława ogarniać, chyba go na jutubku przerobiła.

 

[ultimate]

Czemu PiS tak ochoczo nie mówi o mijających 100 dniach swoich rządów i obietnicach, które miały być w tym czasie zrealizowane? Przykrywają to wszystko Bolkiem, żeby społeczeństwo miało temat zastępczy.Nie dajmy się zwariować.

 

[simek]

PiS wg mnie i tak zrobił sporo i szybko, jak na standardy rządów III RP oczywiście. Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się, że dadzą to 500 zł na dziecko w ogóle, a co dopiero parę miesięcy po wyborach, podatek bankowy i od handlu też szybciutko załatwili, czy tam są w trakcie - wyborcy PiSu powinni być zadowoleni.

Tak bardziej w temacie, to nie ogarniam mówienia, że PiS chce coś zasłonić Bolkiem, albo zmienić narrację historyczną, zmienić bohaterów transformacji z Wałęsy na Kaczyńskiego - przecież oni nie mieli na Kiszczakową żadnego wpływu, gość umarł w listopadzie, ona trochę podumała i postanowiła się jawnie pozbyć tych dokumentów (przekonuje mnie wersja Michalkiewicza, że nie mogła papierów spalić, bo nikt, komu zależy na tych teczkach, by jej nie uwierzył i robił nieprzyjemności, żeby je zdobyć, a tak cała Polska wie, że dokumenty już nie są u niej, więc ma spokój do końca życia), obecna opcja po prostu na tym korzysta, a u niektórych lewicowych publicystów widzę rozumowanie jakby te teczki Kaczyński wyciągnął z rękawa w dogodnym dla niego momencie. Aż szkoda, że Kiszczak nie przekręcił się z pół roku wcześniej - odpadłyby wszystkim argumenty, że dokumenty są fałszywe, bo zyskuje na nich Kaczyński, który przez takie brudne zagrania umacnia swoją dyktatorską władzę.

 

[tomislav]

Cytat z komentarza pod wczorajszą audycją Śmiechowitza o Wałęsie. Dodam, że niemal w całości poświęconej gromieniu sensowności jakiegokolwiek powrotu do przeszłości.

Leming, podpisujący się DonCamilo napisał coś, co mnie autentycznie przeraża i wyraża skrajnie cwelistyczne przekonanie, że nieważne, co zrobiłeś, ważne, że się nie przyznałeś.

"To nie fakt współpracy jest zarzutem tylko tkwienie w kłamstwie."

ps: A dziś w propagandowo-badającej "Za, a nawet przeciw" Strzyczkowskiego (pr.III PR), 77% ankietującej się lemingozy broni Bolka jako symbolu - niezależnie od jakiejkolwiek współpracy.

 

[simek]

Dla mnie Wałęsa zawsze będzie symbolem transformacji, bo jeśli nie on, to kto? Nawet jeśli wyjdą dowody, że on przez całe życie był na smyczy służb, to dalej będzie symbolem, fałszywym i sterowanym przez kogoś, ale wciąż symbolem.

 

[kalvatn]

A dla mnie symbolem transformacji jest kiszczak bo to wszystko jego robota.

 

[Claude mOnet]

Dla mnie Wałęsa zawsze będzie symbolem transformacji, bo jeśli nie on, to kto? Nawet jeśli wyjdą dowody, że on przez całe życie był na smyczy służb, to dalej będzie symbolem, fałszywym i sterowanym przez kogoś, ale wciąż symbolem.

Bzdury... Symbolem transformacji jest Moskwa, i gdyby polskie komuchy jej nie chciały, Ruskie dogadali by się z opozycją, nawet z tą hardcorową (Solidarność Walcząca, WiP, KPN)...

Ps. Jakoś np. w Rumunii czy Bułgarii kompletnie nie było opozycji, a transformacja szybciej poszła niż w Polsce!

 

[mikioli]

Cytat z komentarza pod wczorajszą audycją Śmiechowitza o Wałęsie. Dodam, że niemal w całości poświęconej gromieniu sensowności jakiegokolwiek powrotu do przeszłości.

Leming, podpisujący się DonCamilo napisał coś, co mnie autentycznie przeraża i wyraża skrajnie cwelistyczne przekonanie, że nieważne, co zrobiłeś, ważne, że się nie przyznałeś.

"To nie fakt współpracy jest zarzutem tylko tkwienie w kłamstwie."

ps: A dziś w propagandowo-badającej "Za na nawet przeciw" Strzyczkowskiego (pr.III PR), 77% ankietującej się lemingozy broni Bolka jako symbolu - niezależnie od jakiejkolwiek współpracy.

Chyba go nie do końca zrozumiałeś. Gdyby Bolek, jeszcze w latach 90-tych, a nawet przy książce Cenckiewicza-Gontarczyka przyznałby się do Bolkowania, to łatwo by mu to wybaczono. Jest różnica, między mordercą który żałuje i kaja się na kolanach przed rodziną ofiary, a sukinsynem, który pluje im w twarz wypiera się i wyzywa od oszołomów mimo oczywistej prawdy. Oczywiście nie znaczyłoby to, że jest bez winy, i nie musi zadośćuczynić ofiarom...

 

[tomislav]

Wedle cytowanego styka, by się przyznał, że współpracował. Sięgnij do całego tekstu komentarza. Chodziło lemingowi o to, by nie oceniać przyznających się (to się powtarza w wielu opiniach). Po prostu powtórzył znaną dobrze kucowatą pierdołę, że jak się przyznają, to nie będą szantażowani. Niby pragmatyka, ale równie dobrze można powiedzieć, że gdyby Eichmann wyraził skruchę, dożyłby swoich dni bezpieczny w ciepłym miejscu, podobnie jak Hans Landa w "Bękartach".

 

[mikioli]

Dopiero co Bolek, groził Cenckiewiczowi, a teraz go przeprasza... WTF...

 

[vast]

Może to nowa taktyka obrony? Udawać wariata.

 

[ernestbugaj]

Dla mnie Wałęsa zawsze będzie symbolem transformacji, bo jeśli nie on, to kto? Nawet jeśli wyjdą dowody, że on przez całe życie był na smyczy służb, to dalej będzie symbolem, fałszywym i sterowanym przez kogoś, ale wciąż symbolem.

Dla mnie będzie symbolem CHUJOWEJ transformacji.

 

[Imperator]

Może ktoś zhakował i się podszywa?

 

[tomislav]

A ja nie widzę żadnej transformacji, tylko komuchy poubierały się w kolorowe ubranka, więcej się uśmiechają, a z ludźmi walczą już nie w piwnicach batem, laniem po ryju i strzałem w łeb, tylko skubią ich ekonomicznie do gołej dupy.

 

[Deleted member 427]

Są już jakieś opinie grafologów/innych ekspertów od weryfikowania prawdziwości dokumentów? Bo Bolek twierdzi, że to wszystko fałszywki i że on jest święty.