Szafa Kiszczaka

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Są już jakieś opinie grafologów/innych ekspertów od weryfikowania prawdziwości dokumentów? Bo Bolek twierdzi, że to wszystko fałszywki i że on jest święty.
Idą plotki, że jakiś grafolog na antenie tvp mówił o pewnych przesłankach, że podpisy mogą być sfałszowane (pewne zgrubienia świadczące, że pisano powoli, "odtwórczo"). Podobno tvp zdjęła ten materiał, ze swoje strony... info z portalu parówkowego, nie chciało mi się sprawdzać wiarygodności...
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Są już jakieś opinie grafologów/innych ekspertów od weryfikowania prawdziwości dokumentów? Bo Bolek twierdzi, że to wszystko fałszywki i że on jest święty.
Pytanie dobre, ale powstaje przy tym kolejne: czy ewentualne ekspertyzy będą owocem pracy niezależnych grafologów?
Każde gówno można sprzedać ludziom jako wynik badania naukowców. Nawet takie, że oto niski poziom ogólnego cholesterolu sprzyja zdrowiu. To zależy generalnie od tego kto zleca, komu, za co i po co.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Dla mnie będzie symbolem CHUJOWEJ transformacji.
Przecież ja nie twierdzę, że Wałęsa to symbol dobra i wolnorynkowych przemian, w ogóle go nie uważam za pozytywną postać, ale naprawdę ciężko mi nie uznawać go za symbol przemian jakie się dokonały na przełomie lat 80. i 90., jakkolwiek by ich nie oceniać. Jasnym jest, że ZSRR i cały blok wschodni upadł, bo nie wydolił ekonomicznie i przemiany w Polsce zaszłyby pewnie w mniej więcej takim samym kształcie nawet jakby Wałęsa się nigdy nie urodził, ale nie zmienia to faktu, że historia potoczyła się tak, a nie inaczej i na czele tych przemian i na czele początków III RP stał Wałęsa, być może sterowany przez służby, ale to nie zmienia faktu, że był symbolem, bo symbol to wcale nie musi być sama prawda, może nawet w nim nie być ani grama prawdy, a dalej być symbolem.
Nawet jakby pojawiły się dowody, że Lechu to była 100% marionetka służb - od 1970 do samego końca prezydentury, to on nadal będzie symbolem tego jaka była Polska w okresie transformacji. W byciu symbolem nie ma nic nobilitującego.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
O czym tu piszemy. Wszystkich Bolków trzeba w biały dzień zrzucić z cokołów, tak by się roztrzaskały, tak samo jak wizerunki Leninów, Dzierżyńskich i innych bożków. Roztrzaskać opluć, oszczać i wyrzucić do kloaki historii.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Bolesław nie przestaje:

„Podpisałem dwa podobne, główne dokumenty, przy dwóch świadkach, to umożliwiło Sbeką pobieranie pieniędzy dla siebie, nie dla mnie i o dziwo robili to po kolei różni i to dość długo. Ja dawno zdecydowanie zerwałem kontakty."

„Musieli wykazywać że współpracuję i pisali za mnie donosy, by brać na moje konto pieniądze. Materiały ręcznego opisu które wpadały podczas rewizji i zebrane z różnych miejsc podbudowywały ich bezczelne działania”
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Cnckiewicz jasno mówi że żaden grafolog niczego nie zakwestionował od książki w 2008 wiec sie nie boi, po drugie - maszynowe kopie donosów Bolka są w innych teczkach, co nie miałoby sensu w przypadku fałszywki a po trzecie Wałęsa świadomie zmieniał wielokrotnie podpis - dlatego min Krzywonos go nie rozpoznała
BTW, od dwóch dni w necie jest cała teczka pracy na różnych stronach - zdjęcia z komórek, jakość różna
http://www.polskatimes.pl/historia/...eczka-bolka-wszystkie-dokumenty-akta,9425335/
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Są już jakieś opinie grafologów/innych ekspertów od weryfikowania prawdziwości dokumentów? Bo Bolek twierdzi, że to wszystko fałszywki i że on jest święty.
mvi7r3l.jpg
 
A

Antoni Wiech

Guest
Dla mnie też wyglądają bardzo podobnie. W ogóle jak byłem w Anglii to kasę z banku Lloyds wypłacałem na podpis, bez okazania dokumentu, co dla mnie było szokiem. Sądzę, że są jakieś wyznaczniki dość wyraźne, że czyjś podpis to jego podpis i nie tylko grafolog, ale osoba szkolona widzi to od razu.
 

Hitch

3 220
4 876
Co do opinii grafologicznych. Ja osobiście nie umiem się podpisać dwa razy tak samo.

Nikt nie umie. Analiza pisma zaraz po badaniu wariografem (kłamanie to proces kreatywny mający miejsce w mózgu, a ta śmieszna maszynka może co najwyżej wykryć stres) to druga najgłupsza rzecz na podstawie której skazuje się ludzi na np. więzienie.

Dodatkowo bolek to pierdolony analfabeta. Założę się, że przygłup jest niepiśmienny. Dokumenty pewnie podpisywał ktoś za niego, żeby nie było lipy. W końcu jak mówili w "Psach" - porządek w papierach musi być, bez względu na ustrój :)
 
Do góry Bottom