[split] O aborcji i dzieciach

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
ok widocznie prawie nikt nimo dzieci i nie wie...
ok dodam ze poza zesraniem sie w dowolnym momencie może też zacząć płakać bo głodne, da sie mu cycka/butelke i zacznei pobierając pokarm, jak sie nazre przeważnie zaś śpi
to takie podstawowe funcje z życia takiego dzieciaka...
ok teroz weźmy takiego zarodka, powiedzmy 4 miesiąc, angażując wszelkie zdobycze medycyny badamy zarodek i wychodzi że jest idealny, 100 % tak jak powinno wszystko być u takiego 4 miesięcznego zarodka, no i nadal angażując lasery i co tam nie powymyślali, ostrożnie tak coby nie uszkodzić zarodka wymontowuje sie z brzucha baby i kładzie na stół
pytanie za 50 punktów: co sie stanie?
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Znając niemowlaki to pewnie się zesra
Ilu niemowlaków znałeś, i na podstawie czego wyciągasz takie wnioski? Ja na przykład nie pamiętam, żebym kiedykolwiek srał będąc niemowlakiem. Nie mam dowodów, więc się nie wypowiadam. A Ty masz? Jeśli tak, to proszę o statystyki lub odpowiednie badania, które to potwierdzą.
 

franz

Member
56
11
ok widocznie prawie nikt nimo dzieci i nie wie...
ok dodam ze poza zesraniem sie w dowolnym momencie może też zacząć płakać bo głodne, da sie mu cycka/butelke i zacznei pobierając pokarm, jak sie nazre przeważnie zaś śpi
to takie podstawowe funcje z życia takiego dzieciaka...
ok teroz weźmy takiego zarodka, powiedzmy 4 miesiąc, angażując wszelkie zdobycze medycyny badamy zarodek i wychodzi że jest idealny, 100 % tak jak powinno wszystko być u takiego 4 miesięcznego zarodka, no i nadal angażując lasery i co tam nie powymyślali, ostrożnie tak coby nie uszkodzić zarodka wymontowuje sie z brzucha baby i kładzie na stół
pytanie za 50 punktów: co sie stanie?
a teraz połóż zamiast zarodka dorosłego człowieka, co się stanie i jaki z tego wniosek dla człowieczeństwa niemowlaków?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
a teraz połóż zamiast zarodka dorosłego człowieka, co się stanie i jaki z tego wniosek dla człowieczeństwa niemowlaków?
a no taki ze człowiek se bedzie leżał i w zależności od wieku, powiedzmy niemowlak jak zgłodnieje bedzie sie darł bedzie zarł jak sie mu da cycka/butelke, jak sie nazre zaś bedzie spał, oraz ewentualnie w którymś tam dowolnym momencie sie zesra...
a zarodek zdechnie...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
a no taki ze człowiek se bedzie leżał i w zależności od wieku, powiedzmy niemowlak jak zgłodnieje bedzie sie darł bedzie zarł jak sie mu da cycka/butelke, jak sie nazre zaś bedzie spał, oraz ewentualnie w którymś tam dowolnym momencie sie zesra...
zarodek zdechnie...

He? A 9 miesięczny noworodek nie zdechnie jak się go tak zostawi? Ino zesra się, trochę popłacze, i jak cycka nie dostanie, to zaś zdechnie zaś.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
He? A 9 miesięczny noworodek nie zdechnie jak się go tak zostawi?
zakładaliśmy przecie że są 100% sprawne, 100% zdrowy noworodek nie zdechnie, zesra sie, bedzie becał, ssał cycka, spał...
zarodek ino zdechnie...
i to jest różnica między człowiekiem a tym czymś co ma baba w brzuchu...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
zakładaliśmy przecie że są 100% sprawne, 100% zdrowy noworodek nie zdechnie, zesra sie, bedzie becał, ssał cycka, spał...
zarodek ino zdechnie...
i to jest różnica między człowiekiem a tym czymś co ma baba w brzuchu...

Obydwa zdechną bez ingerencji/pomocy osób trzecich.... Nie wiem co chciałeś przekazać ale chyba nie udało się. Noworodek dostanie żarcie a "zarodek" można podpiąć pod aparaturę i dożylnie podawać pokarm.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Obydwa zdechną bez ingerencji/pomocy osób trzecich.... Nie wiem co chciałeś przekazać ale chyba nie udało się. Noworodek dostanie żarcie a "zarodek" można podpiąć pod aparaturę i dożylnie podawać pokarm.
wiem ze jesteś po prostu głupi i nie rozumiesz...
100 % sprawny człowiek nie zdycha i nie wymaga podłączania jakiejś aparatury, zarodek nie umie nawet oddychać, dożylne karmienie chuja da jak nie ma sprawnego krążenia, a niemowlakowi daje sie cycka, zeżre, beknie, zaśnie, obudzi sie jak bedzie zaś głodny...
no i ewentualnie sie zesra w miedzyczasie...
nic z tych rzeczy nie zrobi to coś, co nie jest człowiekiem...
temat zaorany, wiem ze obrońcy squotersów bedom se dalej wmawiać jakiś bełkot by usprawiediwić swoje komuszenie...
nic na to nie poradze, są ludzie i są komuchy...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
100 % sprawny człowiek nie zdycha

7 dni bez wody i zdycha. Wiem że ty żyjesz w świecie fantazji ale 9 miesięczne dziecko nie przeżyje samo poza macierzą. Skille w survivalu nie określają co jest a co nie jest człowiekiem. Małe lwiątko to człowiek? Przecież oddycha samo i żre i sra i ssie cyca i żyje. Czy to jest definicja człowieczeństwa? obawiam się że nie. Od tego jest nauka aby do tego dojść, a nie gazdyzm.

temat zaorany, wiem ze obrońcy squotersów bedom se dalej wmawiać jakiś bełkot by usprawiediwić swoje komuszenie...

Logika ci szwankuje. Squotersi naruszają prawo własności, dziecko nie. Już to ustaliliśmy z twoimi kolegami tru libertarianami. Sami przyznali że dziecko nie łamie napu na matce. Matka sama zaprasza do siebie squotersa na ucztę, a później wali go młotkiem w łeb.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Bardzo mi się podoba definicja "zarodka" w jednej encyklopedii, chyba PWN:

zarodek
«początkowe stadium czegoś»

Czegoś to bardzo ważne słowo, otóż zniża zarodek do poziomu rzeczy. Lodówki, pralki - rzeczy, którą można wyrzucić. Może być to rzecz cenna, ale jej właściciel ma prawo ją wyrzucić i to niezależnie od powodu tej decyzji. Mogą być najbardziej błahe i próżne. Teraz cywilizacja nadal nie zrównuje zarodka do poziomu lodówki, ale gdy dzieci Ci u nas będzie mnogo i demografia da kopa...

P.S. To się dzieje w Indiach, Chinach. Wszędzie tam, gdzie ludzi mają mnogo. Podejście do zarodka/dziecka jest zmienne, mi się np. zmieniło po obejrzeniu po raz pięćdziesiąty Kevina na Polsacie. Mizerna demograficznie Polska kontra Zachód nadrabiający dzietność muzułmanami i innymi napływowymi, prolife kontra prochoice.

To nie jest przypadek, im więcej dzieci - tym większe przyzwolenie na ich wyrzucanie. Przykład międzywojenny bardzo aktualny, bowiem śmierć jakiegoś ósmego dzieciaka nie robiła na nikim wrażenia. Ciekawy eksperyment, gdyby ich ktoś przeniósł w dzisiejsze czasy i dzisiejsze zrównanie aborcji do rangi prostego zabiegu.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
zarodek
«początkowe stadium czegoś»

Czegoś to bardzo ważne słowo, otóż zniża zarodek do poziomu rzeczy. Lodówki, pralki - rzeczy, którą można wyrzucić. Może być to rzecz cenna, ale jej właściciel ma prawo ją wyrzucić i to niezależnie od powodu tej decyzji. Mogą być najbardziej błahe i próżne. Teraz cywilizacja nadal nie zrównuje zarodka do poziomu lodówki, ale gdy dzieci Ci u nas będzie mnogo i demografia da kopa...

1. Niekoniecznie mowa o zarodku ludzkim.
2. Zarodek to nie człowiek
 

Doyle B.

plata o plomo
62
200
Skąd Ty wziałeś tą definicję?
PWN ma:
zarodek, embrion,
zool. powstały w wyniku zapłodnienia lub partenogenezy organizm zwierzęcy na pierwszym etapie cyklu rozwojowego;
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
7 dni bez wody i zdycha
kretynie wróć i przyczytaj powoli pytanie początkowe, czy jest tam 7 dni, 1 dzień czy pół godziny pojebie?
a co do praw własnosci to obrońcy squotersów ich nie szanują, brzuch jest własnością baby i ma prawo pozbyć sie tego czegoś czego nie chce mieć w brzuchu...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
kretynie wróć i przyczytaj powoli pytanie początkowe

Dobra dziecko, wypierdalaj z powrotem do swojej jaskini jak nie umiesz dyskutować na poziomie gimbusie. Jak chcesz żeby ludzie brali cię na poważnie, to zacznij zachowywać się poważnie, jak na człowieka przystało. Na razie z twojej pisaniny wnioskuję że jesteś na poziomie tej kijanki z brzucha.To co sobą prezentujesz to umysłowa kloaka. Zawsze pierwszy do wyzwisk.

Wcześniak jest w stanie przeżyć dłużej niż 30 minut na tym twoim pojebanym stoliku. Istnieje nawet szansa że i 4 miesięczne "coś" tyle wytrzyma. Rozumiem że to jest twój test na człowieczeństwo, 30 minut pod okiem doktora gazdy. Jesteś spierdoliną która nie potrafi wydukać z siebie żadnego logicznego argumentu. Hasta la vista, wypierdalaj na plażę patrzeć na statki i nie odpisuj więcej. NARA.
 
Do góry Bottom