[split] O aborcji i dzieciach

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
bo to część dyskusji, założenie było że pół godziny, można dawać cycka, 100% sprawnosci, a ty kretynie piszesz o siedmiu dniach bez wody...
twoja głupota mnie wkurwia...
jak już powyżej napisałem temat o różnicy między człowiekiem a tym czymś zaorany i nie ma tu nic więcej do pisania
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
jak pisałem komuchy se bedom wmawiać coby sie lepiej poczuły hehe
faktem jest że zarodek nie jest człowiekiem, a baba może robić ze swoim brzuchem co chce...
bo człowiek jak i inne ssaki nie zdychają tak o po prostu jeśli są w 100% sprawne...

ale nieważne... jak pisałem nie ma tu nic do gadania i tym bardziej gadania z tym czymś co właściwie ignoruje
 
D

Deleted member 4683

Guest
Potomstwo komuchów w Dniu Sznura samo się nie odjebie więc z praktycznego punktu widzenia pewna ilość psychopatów traktujących dzieci jak kijanki jest niezbędna.
 

Doyle B.

plata o plomo
62
200
Czy człowiek jest zwierzęciem, czy ma duszę, czy można robić aborcję do 4 czy do 40 tygodnia ciąży, a może wcale.
Wszystko jest kwestią wiary i filozofii jaką się wyznaje - czyli pewnych aksjomatów które kiedyś tam uznaliście za swoje.

Co możecie zrobić, by chronić człowieka w łonie matki, do momentu w którym ktoś inny nie będzie w stanie dać mu szansy na przeżycie? Nic. Możecie zmusić kobietę, by odpracowała swoje uczynki... ale dla kogo? Dla męża? No chyba, że chcecie ją do więzienia wrzucić i utrzymywać. Albo zabić.

Hinduizm w Indiach zabrania aborcji - a jakoś dziewczynki "się nie chcą rodzić". U nas katolicy - a co trzecia kobieta ma spiralę / bierze pigułki, które według KK są uznawane za aborcję. No bo pigułki to nie aborcja - bo tam nie ma nóżek i rączek takich malusich. Wygodne podejście wygodnych ludzi. Świnki są zabijane humanitarnie - to nie to co ten dentysta morderca. Chcecie się bawić w filozofię życia - to bądźcie konsekwentni. Do końca. Pilnujcie swoich bab, by pigułek nie brały. Albo zmieńcie wyznanie na protestanckie.

Rothbard nie popierał aborcji / przerywania ciąży / zabijania nienarodzonych - ale zdawał sobie doskonalę sprawę z tej hipokryzji. Jego podejście jest kontrowersyjne, ale jasne na tyle, że każdy może je zrozumieć i pojąć. A jak nie pojmuje, to niech żyje sobie w świecie wyimaginowanym pełnym jednorożców srających tęczą.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
@GAZDA,
1. Załóżmy, że na świecie zapanowała epidemia, która powoduje, że w pierwszym okresie życia niemowlaka należy, co pół godziny, podawać jemu zastrzyk, w wypadku nie podania zastrzyku - niemowlak umiera. Aby nie odciągać uwagi od sedna sprawy, załóżmy, że zastrzyki są tak tanie, że mogą sobie na nie pozwolić nawet najbiedniejsi, i nie stanowią dla nikogo żadnego problemu finansowego. Czy wtedy niemowlak też nie jest człowiekiem? Bo przecież nie przejdzie twojego testu ze stołem. Pytam z ciekawości.
2. W którym dniu/tygodniu/miesiącu plód staje się, według ciebie, człowiekiem?
 

nokiafi

New Member
7
1
A mnie najbardziej irytują te poczwarki z Prolifea i czarne habity. Jak to wielce walczą o dobro każdego dziecka. Nawet tego które urodzi się z wieloma wadami, które może urodzić się całkowitą rośliną, gdzie ciąża może zabić matkę albo trwale okaleczyć. JEDNAKŻE po wszystkim to taka matka zostaje SAMA z jakąś jałmużną od PAnstwa Polyskiego. Ależ mnie szlag trafia. Mam w rodzinie dwie niepełnosprawne osoby i życzę każdemy z prolifea takiego dziecka. Wiem że to podłe ALE może wtedy taki wojownik zobaczyłby co to za udręka i wysiłek.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Fanatyk prolifea i braku poszanowania do autonomii w działaniach kobiet, które zostają z całym bajzlem kiedy facet , który spłodził ucieka hen daleko?

A możesz nie zmyślać sobie moich poglądów? Bo tym bardziej utwierdzasz mnie w opinii, że upośledzenia szaleją w twojej rodzinie.

I nie wiem co to jest "prolifea"? Jakaś marka pasty do zębów czy krem? Nie mam ulubione kosmetyki, ale nie jestem ich fanatykiem.
 

nokiafi

New Member
7
1
A możesz nie zmyślać sobie moich poglądów? Bo tym bardziej utwierdzasz mnie w opinii, że upośledzenia szaleją w twojej rodzinie.

I nie wiem co to jest "prolifea"? Jakaś marka pasty do zębów czy krem? Nie mam ulubione kosmetyki, ale nie jestem ich fanatykiem.
OK. Pas. Widzę, że nie ma o czym z tobą dyskutować. Prolife = organizacja fanatyków każacych kobietom rodzić za wszelką cenę.

A co do aborcji to uważam iż w sytuacji gdy wiadome jest że dziecko jest bardzo chore albo zostało poczęte w wyniku gwałtu to POWINNA MIEĆ WYBÓR. To jej ciało.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
OK. Pas. Widzę, że nie ma o czym z tobą dyskutować. Prolife = organizacja fanatyków każacych kobietom rodzić za wszelką cenę.

A co do aborcji to uważam iż w sytuacji gdy wiadome jest że dziecko jest bardzo chore albo zostało poczęte w wyniku gwałtu to POWINNA MIEĆ WYBÓR. To jej ciało.
Zostało poczekać jak avatar ci się zmieni na taki ładny 6 literowy....
[EDIT] sry... było 4 literowy... ale to wynik przegrzewania się moich styków :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom