Somalia

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Antoni Wiech napisał:
Jeszcze do niedawna istniała jako państwowość. Słaba, ale jednak. Do tego odnoszą się zapewne dziennikarze.
taa 20 lat temu

Antoni Wiech napisał:
Jesteś pewien absolutnie, że nie chodzi też o tereny na których nie toczy się regularna walka? Nie byłbym taki pewien. Poza tym rząd tam prawie nic nie kontroluje i można uznać go za kolejnego watażkę. A watażkowie między sobą, oprócz tzw. rządu też się napierdalają.
Somaliland i Putland to niezbyt dobry przykład, bo to są tereny pretendujące do bycia państwami.
no to każde terytorium jakiegoś warlorda jest jakby jego prywatnym mini państewkiem, na terytorium somalilandu jak i puntlandu też ciągle tworzą sie nowe niezależne terytoria np w puntlandzie kilka miesięcy temu powstało niezależne ras casayr a w somalilandzie awdal, a niezależny makhir przyłączył sie do puntlandu... tam panują klany i działa xeer. z czego faktycznie somaliland jest jakby już zwykłym państwem ino nie uznanym przez prawie nikogo ale gdy klanom sie coś nie podoba to sie odłanczają od reszty i ogłaszają niepodległość abo przyłanczają sie do czegoś innego..., w puntlandzie zaś rządzą klany, wszystkie bazy piratów są w puntlandzie, te bazy to już takie państwa maista rządzące sie same, aktualnie największy rozwój gospodarczy jest w puntlandzie...
a klęska głodowa, właściwie permanentnie dotyka tereny południowej somalii, ino teraz jest bardziej dotkliwa ze względu na susze...
to są tereny gdzie napierdalają sie wspomniane frakcje, które dążą do przejęcia kontroli nad całym terytorium somalii, tymczasowy rząd- państwa somalii, a ci z al-shabab całego regionu somalijskiego, czyli łącznie z należacym do etiopii ogadenu. ahmed nie wykazuje takich chęci, w końcu gdyby nie rząd etiopii to już go by nie było... hehe

rząd tymczasowy kontroluje aktualnie kilka dzielnic w mogadiszu i kilka terenów klanowych przy granicy z etiopią a nawet nie są to terytoria rządowe ino tereny sprzyjających frakcji hehe które mogą zmienić zdanie i ich olac abo też sie napierdalać hehe watażkowie też sie napierdalją przecie o tym pisałem ino to są drobre potyczki i w naszym "cywilizowanym państwie prawa" ginie równie dużo ludzi w różnych mordobiciach...
 
A

Antoni Wiech

Guest
GAZDA napisał:
Antoni Wiech napisał:
Jeszcze do niedawna istniała jako państwowość. Słaba, ale jednak. Do tego odnoszą się zapewne dziennikarze.
taa 20 lat temu
Ostatnie informacje o grupach, które formalnie miały władzę to z 2006 roku. Poza tym, żaden skrawek Somalii, który ma władzę, nie jest uznawany jako odzielny byt polityczny przez inne państwa. Tylko w ten sam sposób można mieć obiekcje do nazywania Afganistanu Afganistanem, bo przecież tam różne tereny kontrolują różne frakcje.. Niepotrzebna komplikacja.


no to każde terytorium jakiegoś warlorda jest jakby jego prywatnym mini państewkiem, na terytorium somalilandu jak i puntlandu też ciągle tworzą sie nowe niezależne terytoria np w puntlandzie kilka miesięcy temu powstało niezależne ras casayr a w somalilandzie awdal, a niezależny makhir przyłączył sie do puntlandu... tam panują klany i działa xeer. z czego faktycznie somaliland jest jakby już zwykłym państwem ino nie uznanym przez prawie nikogo ale gdy klanom sie coś nie podoba to sie odłanczają od reszty i ogłaszają niepodległość abo przyłanczają sie do czegoś innego..., w puntlandzie zaś rządzą klany, wszystkie bazy piratów są w puntlandzie, te bazy to już takie państwa maista rządzące sie same, aktualnie największy rozwój gospodarczy jest w puntlandzie...
a klęska głodowa, właściwie permanentnie dotyka tereny południowej somalii, ino teraz jest bardziej dotkliwa ze względu na susze...
to są tereny gdzie napierdalają sie wspomniane frakcje, które dążą do przejęcia kontroli nad całym terytorium somalii, tymczasowy rząd- państwa somalii, a ci z al-shabab całego regionu somalijskiego, czyli łącznie z należacym do etiopii ogadenu. ahmed nie wykazuje takich chęci, w końcu gdyby nie rząd etiopii to już go by nie było... hehe

rząd tymczasowy kontroluje aktualnie kilka dzielnic w mogadiszu i kilka terenów klanowych przy granicy z etiopią a nawet nie są to terytoria rządowe ino tereny sprzyjających frakcji hehe które mogą zmienić zdanie i ich olac abo też sie napierdalać hehe watażkowie też sie napierdalją przecie o tym pisałem ino to są drobre potyczki i w naszym "cywilizowanym państwie prawa" ginie równie dużo ludzi w różnych mordobiciach...
Problem w tym, że Puntland i Somaliland mają ambicje bycia państwami, być może nawet uznanymi przez społeczność międzynarodową, bo bawią się w jakiś prezydentów, wybory itd itd. O innych terenach kontrolowanych przez watażków, żeby miały takie ambicje nie słychać.

Co do ludzi, którzy giną, trudno o oficjalne statystyki, ale myśle, że przesadziłeś.

Znalazlem np. takie info:

"Dzieci są chłostane i są świadkami przerażających przypadków łamania praw człowieka, w tym kamienowania, amputacji i zabójstw przeprowadzanych publicznie przez islamistyczne ugrupowania. Dzieci widziały również jak zabijano lub
torturowano ich rodziny i przyjaciół."

Dodatkow jeśli wierzyć amnesty international, rząd federalny nie ma wsparcia ONZ jak to sugerowałeś:

"Przejściowy Rząd Federalny Somalii znajduje się na “liście hańby” prowadzonej przez ONZ, z powodu rekrutowania dzieci,"

http://amnesty.org.pl/no_cache/archiwum ... 0/564.html
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
w 91 upadło państwo siad barrego i odtąd somalia jako państwo nie istnieje, to że jakiś "rząd" twierdzi że jest rządem somalii jest tyle samo warte co jakbym ja twierdził że jestem władcą karpat...

nie pisałem że rząd somalii ma poparcie ino że jest uznany, wparcie ma od ua...

puntland nie ma nawet aspiracji do bycia niezależnym państwem... po prostu jest i chuj...

żeby zajmować sie somalią nie wolno si epatrzeć z perspektywy warszawy, to jest inna kultura, poznaj historie, skład etnologiczny, strukture klanów, ich system prawny, to nie jest aż takie skomplikowane....

co do ofiar w trakcie starc to największe są tam gdzie rząd z wojskami ua napierdala sie z islamistami i to ze względu na gęstą populacje w mogadiszu. przy innych bitwach poza mogadiszu liczba ofiar rzadko przekracza 10-20 osób...
jak już pisałem inna kultura, jak jest problem to sie napierdalają z kałachów a nie pierdolą w tv przez kilka lat to samo...
 
A

Antoni Wiech

Guest
GAZDA napisał:
w 91 upadło państwo siad barrego i odtąd somalia jako państwo nie istnieje, to że jakiś "rząd" twierdzi że jest rządem somalii jest tyle samo warte co jakbym ja twierdził że jestem władcą karpat...
Ale ten rząd też był chwiejny i prowadzone przeciw niemu były walki. Trudno określić ile władzy sprawował rzeczywiście. W ten sposób możemy dojechać do czasów kolonialnych... tylko po co komplikować?

nie pisałem że rząd somalii ma poparcie ino że jest uznany, wparcie ma od ua...
No chyba jednak nie jest.

puntland nie ma nawet aspiracji do bycia niezależnym państwem... po prostu jest i chuj...
Nie do końca. Mają tam prezydenta, wybory, parlament, nawet hasła wyborcze. Co prawda oficjalnie prezydent nie chce niezależności od Mogadiszu, ale pewnie to takie pierdololo.

żeby zajmować sie somalią nie wolno si epatrzeć z perspektywy warszawy, to jest inna kultura, poznaj historie, skład etnologiczny, strukture klanów, ich system prawny, to nie jest aż takie skomplikowane....
Po co? Ja to oceniam z pozycji akapu i Ty też, a nie z pozycji ICH.

co do ofiar w trakcie starc to największe są tam gdzie rząd z wojskami ua napierdala sie z islamistami i to ze względu na gęstą populacje w mogadiszu. przy innych bitwach poza mogadiszu liczba ofiar rzadko przekracza 10-20 osób...
jak już pisałem inna kultura, jak jest problem to sie napierdalają z kałachów a nie pierdolą w tv przez kilka lat to samo...
10, 20 osób to wg Ciebie taka sama ilośc ofiar jak podczas mordobicia????????? To niezły hardcore macie na tym Podhalu :D
 
A

Anonymous

Guest
Jakby zsumować wszystkie mordobicia w skali kraju, to by pewnie tyle wyszło, jak nie więcej :).
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Antoni Wiech napisał:
Ale ten rząd też był chwiejny i prowadzone przeciw niemu były walki. Trudno określić ile władzy sprawował rzeczywiście. W ten sposób możemy dojechać do czasów kolonialnych... tylko po co komplikować?
to był ostatni rząd który kontrolował całą somalie i kiedy działało państwo z armią lotnictwem marynarką urzędami... potem już były ino frakcje w wojnie warlordy potem powstał tymczasowy rząd a raczej zainstalowała go etiopia...
Antoni Wiech napisał:
No chyba jednak nie jest.
dokładnie tak jest, obecny rząd tymczasowy jest oficjalnym przedstawicielem somalii w onz...
Antoni Wiech napisał:
Nie do końca. Mają tam prezydenta, wybory, parlament, nawet hasła wyborcze. Co prawda oficjalnie prezydent nie chce niezależności od Mogadiszu, ale pewnie to takie pierdololo.
no mają, i co? to jest puntland na jego terytorium klany tworzą swoje mini państewka pirackie bazy to państwa miasta, a puntland w somalii zalicza sie do unionistów choć bardziej jest konfederatą... myśle że mają to dla dekoracji ino, coby amerykańce myśleli że mają tam państwo a la cywilizowany zachód i nie wprowadzali im demokracji...

ostatnio jakiś gostek zwiący sie ministrem obrony czy nawet obrony wybrzeży hehe puntlandu strasznie z amerykańcami omawiał kwestie walki z piractwem hehe i na tym sie skończyło hehe... ale trzeba wykazac chęci czy dobrą wole...

Antoni Wiech napisał:
Po co? Ja to oceniam z pozycji akapu i Ty też, a nie z pozycji ICH.
oceniasz z pozycji akapu który mógły powstać na warszawskim blokowisku...
już pisałem, inne warunki, inna kultura...

Antoni Wiech napisał:
10, 20 osób to wg Ciebie taka sama ilośc ofiar jak podczas mordobicia????????? To niezły hardcore macie na tym Podhalu :D
no wiesz u nas sie gada że jak na weselu nimo trupa to nie było wesela... hehe



Antoni Wiech napisał:
Ale tu chodziło o jedno starcie, a nie całość.
ale te starcia nie są co dziennie ani nawet co weekend hehe
jedynie rząd z islamistami sie permanentnie napierdala i powoduje największą liczbe ofiar...
 
A

Antoni Wiech

Guest
GAZDA napisał:
to był ostatni rząd który kontrolował całą somalie i kiedy działało państwo z armią lotnictwem marynarką urzędami... potem już były ino frakcje w wojnie warlordy potem powstał tymczasowy rząd a raczej zainstalowała go etiopia...
Tak kontrolował, że musiał spierdalać :D Poza tym na północy był kocioł antyrządowy i z pewnością tamten teren był słabo kontrolowany, jeśli w ogóle. Uległeś czarowi międzynarodowej propagandy :D

Antoni Wiech napisał:
Nie do końca. Mają tam prezydenta, wybory, parlament, nawet hasła wyborcze. Co prawda oficjalnie prezydent nie chce niezależności od Mogadiszu, ale pewnie to takie pierdololo.
no mają, i co? to jest puntland na jego terytorium klany tworzą swoje mini państewka pirackie bazy to państwa miasta, a puntland w somalii zalicza sie do unionistów choć bardziej jest konfederatą... myśle że mają to dla dekoracji ino, coby amerykańce myśleli że mają tam państwo a la cywilizowany zachód i nie wprowadzali im demokracji...
Mimo to pretendują do bycia państwem. Kto wie, co będzie jeśli "amerykańce" sypną trochę centów rządowi, żeby był tam spokój z piratami.

ostatnio jakiś gostek zwiący sie ministrem obrony czy nawet obrony wybrzeży hehe puntlandu strasznie z amerykańcami omawiał kwestie walki z piractwem hehe i na tym sie skończyło hehe... ale trzeba wykazac chęci czy dobrą wole...
I właśnie o to chodzi. Watażka typowy pewnie by olał sprawę. A oni się bawią w politykę.

Antoni Wiech napisał:
Po co? Ja to oceniam z pozycji akapu i Ty też, a nie z pozycji ICH.
oceniasz z pozycji akapu który mógły powstać na warszawskim blokowisku...
już pisałem, inne warunki, inna kultura...
Nie wiem o co Ci chodzi z tym blokowiskiem. I co że inna kultura? AKap to AKap.

ale te starcia nie są co dziennie ani nawet co weekend hehe
Niech będą co miesiąc. Z taką ilością ofiar. Do których pewnie jeszcze dochodzą najprawdopodbniej inne akcje, typu gwały itp to nie ma porównania do sytuacji tutaj.

jedynie rząd z islamistami sie permanentnie napierdala i powoduje największą liczbe ofiar...
Nie do końca. Ostatnio tak. Ale jeszcze niedawno między sobą się też ostro napierdalali.
 
A

Anonymous

Guest
http://www.wolframalpha.com/input/?i=somali

http://www.wolframalpha.com/input/?i=somali+gdp - PKB Somalii.

http://soregistry.so/ - jakby ktoś chciał domenę.

Q.How much are the fees?
A.# Sunrise Period Registration: USD 90.00 for 3years. (*) USD30.00 for each additional year, up to 10years.
# Landrush Period Registration: USD 10.00 per 1year.
# Open Registration: USD 10.00 per 1year.
# Renewal: USD 10.00 per 1year.
# Transfer: USD 10.00
# Restore: USD 40.00

Q.How do I obtain the SHA1 Fingerprint?
A.To obtain the SHA1 fingerprint, use the following command: $ openssl x509 -noout -text -fingerprint -sha1 -in [path_to_pem_file]
Or, for Java-based tools, use: $ keytool -list -v -keystore [path_to_key_store]

Please note that the SHA1 fingerprint is different from the MD5 fingerprint, though their formats look similar.

http://soregistry.so/faq.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/.so

http://www.wolframalpha.com/input/?i=1+ ... lling&lk=1 - wahania waluty. Wiadomo kto ją drukuje i jakie są jeszcze inne popularne? Pewnie złoto, srebro, diamenty, dolary, euro, wielbłądy :).

https://www.cia.gov/library/publication ... os/so.html

http://www.indexmundi.com/somalia/

http://www.indexmundi.com/somalia/economy_profile.html

http://www.dmoz.org/Regional/Africa/Som ... velopment/

http://www.trademap.org/open_access/Pro ... ry_TS.aspx
 
D

Deleted member 427

Guest
Fox Mulder donosi:

Armia kenijska zdobyła port w Kismayo - ostatni bastion oporu islamskiej milicji al-Szabab. To miażdżące zwycięstwo nad islamskimi fundamentalistami, którzy wcześniej zdołali m.in. wypędzić z Somalii armię etiopską. Przeprowadzenie tak dobrze zaplanowanej operacji przez kenijskie wojska było możliwe dzięki pomocy Amerykanów (dane wywiadowcze i drony), Francuzów (wsparcie marynarki wojennej - transport i ostrzał z morza) a także Izraelczyków (szkolenie sił specjalnych i bezpieczeństwo wewnętrzne).

http://foxmulder2.blogspot.com/2012/10/ksimayo-pado-somalia-zdobyta.html
 

Hitch

3 220
4 876
Brakuje wskaźnika ilości czarnych, białych, latynosów i Azjatów (z dalekiego Wschodu; Japonia, Chiny, Korea), który by chyba rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie przyczyn syfu i dziczy :)
 

Polacco

Active Member
132
76
To mówicie, że rzygacie Smoleńskiem?

I równocześnie, na jednym wdechu, że przecież syf, bieda, korupcja, bezrobocie, podatki, brak perspektyw. A tu tylko Smoleńsk i Smoleńsk ku*wa! I jak tu żyć, panie premierze?

Ej, a czy to wszystko, co was tak wku*wia, nie ma czasem jakiegoś związku z państwem? Z wydolnym wymiarem sprawiedliwości, sprawną i przyjazną administracją, sensownym systemem podatkowym, łebską i nie mającą problemów z definiowaniem naszych interesów narodowych dyplomacją, dyskretnymi ale skutecznymi tajnymi służbami, wolnymi mediami i paroma jeszcze użytecznymi urządzeniami społecznymi znajdującymi się pod obywatelską kontrolą?

No, a z jakim państwem kojarzy wam się Smoleńsk? Z Niemcami, czy może z Wielką Brytanią? Nawet tego, żeby samolot z królową się roz*ebał gdzieś w Rosji sobie nie wyobrazicie, nie mówiąc już o tym, by po dwóch latach rząd brytyjski zachodził w głowę, kogo właściwie pochowali w katedrze westminsterskiej, bo im Putin zabronił trumny otwierać.

Nie, moi drodzy. Taki ciąg zdarzeń jak wszystko, co dzieje się wkoło Smoleńska nie przytrafia się w jakiejś Grecji czy Portugalii, z których tak lubicie się przecież nabijać. Choćbyście się osrali z wysiłku, to nie znajdziecie niczego podobnego nawet w Albanii.

Przejrzyjcie wreszcie na oczy. Smoleńsk, to jest wypisany w błocie raport o stanie państwa. I gdy się czyta ten raport, to za żadne skarby nie wyjdą wam z tego Niemcy czy Albion. To jest jakaś Somalia łamane przez Wybrzeże Kości Słoniowej. Do Somalii się porównujcie, nie do Niemiec. Do czarnej dziury w globusie.

I wy ku*wa chcecie poczucia sensu, godnego życia, pracy, dostatku, praworządności, bezpieczeństwa? Gdzie? W Somalii?
http://www.facebook.com/pitupituonline/posts/10151280647049424

Somalia jest w nas.
 

freesbie

New Member
2
0
Gadanie o anarchizmie i libertarianskim raju w Somalli bierze sie tylko o wylacznie z tepoty i zacietrzewienia umyslowego lewakow itp osobnikow.

Na dobra sprawe istnieje tam od 20 lat panstwo o nazwie Somaliland , Panstwo demokratyczne ktore na dobra sprawe ingeruje w gospodarke :

" Local and municipal governments have been developing the provision of key public services, such as water in Hargeisa and education, electricity and security in Berbera." oraz "The Somaliland shilling, while stable, is not an internationally recognised currency and currently has no official exchange rate. It is regulated by theBank of Somaliland, the central bank, which was established constitutionally in 1994." Do tego warto dodac prawo szariatu ktore jest jawnym gwaltem na wolnosci gospodarczej.

Faktem jest ze istnieja tam tez rozne klanowe quasi-ksiestwa i obszary kontrolowane przez islamistow badz junte co jawnie przeczy idea libertarianskim.

Niemniej wyniki jak na afrykanski syf sa niezle, dlaczego ? Bowiem tamtejsze rzady watazkow sa zbyt slabe by regulowac gospodarke jak w Europie, rzad centralny kontroluje mniej niz 20% kraju, nie ma tam rowniez zbyt wiele pomocy humanitarnej ktora poteguje syf i biede. Paradoksalnie to powoduje poprawianie sie standartu zycia.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
Też wina akapu:
Klęska głodu w Somalii zabiła w ostatnich latach ponad ćwierć miliona ludzi. Połowa ofiar to dzieci poniżej piątego roku życia. Takie wstrząsające dane przynosi raport, opublikowany przez FAO oraz amerykańską agendę rządową USAID. Chodzi o głód, który panował w Somalii w latach 2010-2012 i był skutkiem największej od lat suszy w tym rejonie świata.

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly...owa-ofiar-to-dzieci-ponizej-5-roku-zycia.html
 
D

Deleted member 4151

Guest
Somalia to chyba jedno z gorszych miejsc gdzie mógł pojawić się akap
1. Susze głód i jebana pustynia.
2. W sumie to jaki akap jak rządzą (i w praktyce zawsze rządziły) klany.
3. MURZYNY :)
4. Jednostka mało tam znaczy i każdy ma bardzo silne poczucie przynależności (jak w większości afryki).

Więc w sumie jedyna wolność polega tam na tym ,że jak masz wystarczająco dużo hajsu by opłacić silną agencje to tamtejsze państwa cię nie rozwalą.
 
Do góry Bottom