Śmieszne newsy z rana

[Ciek]

http://www.uwazamrze.pl/artykul/723778,1013175-Marksista-w-hipermarkecie.html

Nie mam serca aby wrzucać to gdziekolwiek poza humorem.

Wiesz, jest jeszcze temat "podziel się zażenowaniem"

I oni tak na serio gadają?"Akurat podatki dla przedsiębiorców są stosunkowo niskie, a skala ich kontroli coraz mniejsza." "Żyjemy w demokratycznym państwie, w którym to my powinniśmy decydować, kto ile ma zarabiać, a nie bezosobowy rynek."

W ogóle to wklejając takiego linka powinniście ostrzec libów ze słabszymi nerwami o potencjalnym zagrożeniu dla ich życia i zdrowia

 

[military]

Gdyby nie istniało państwo i społeczeństwo, to przedsiębiorca nie mógłby sprzedawać swoich towarów, jego działalność nie miałaby sensu.

Ja pierdolę, co za umysłowy mikrob, gdzie się tacy chowają?

 

[Piter1489]

Nikt im nie broni żyć, ale jeśli ktoś jest mniej kreatywny, to nie stworzy Google'a.
Ale dlaczego mamy twierdzić, że ludzie bardziej kreatywni są lepsi?
To dlaczego pracuje pan w telewizji i mediach?
Żeby zmieniać świat na bardziej egalitarny, bardziej demokratyczny.

Ale dlaczego mamy twierdzić, że świat bardziej egalitarny i demokratyczny jest lepszy?

Zabierzmy tym ludziom pieniądze i zwiększmy popyt wewnętrzny.

Gdybym ja przeprowadzał ten wywiad, to bym chyba nie wytrzymał i rozwalił mu tego głupiego ryja o ścianę.

 

[Trigger Happy]

Proszę jakoś oznaczać takie treści ...

 

[telpeloth]

Spokojnie, Panowie i Panie, nie ma co spinać pośladów, człowiek jest głupi i sam sobie laurkę wystawia. Wiecie jak to mówią: nie dyskutuj z głupim, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

 

[Gość niedzielny]

No ale typ ma swoją wspaniałą demokrację i to na pełnej kurwie. Jakby go przycisnąć to na bank nie potrafiłby wytłumaczyć, czego jej jeszcze brakuje do pełni rozkwitu. Ewentualnie zacząłby sobie chwalić jej bezpośrednie formy. No ale DB też widocznie kuleje, skoro w Szwajcarii nie tylko nie ma hardcorowego socjalizmu, ale jest tam całkiem wolnorynkowa gospodarka (jak na współczesne realia) . Ludzie w minionym stuleciu przegłosowywali sobie stawki podatkowe 90% i większe. Jak komucha nie satysfakcjonuje wybór większości to zawsze jęczy, że mamy za mało demokracji. Paranoja do sześcianu.

 

[telpeloth]

Mamy za mało demokracji lub nie dorośliśmy jeszcze do demokracji, nie zapominaj, że jesteśmy jeszcze młodą demokracją, którą czasem, jeśli zbacza ze słusznej drogi, trzeba nakierować na właściwy tor mądrymi decyzjami rządzących.

 

[stormtrooper]

Poza tym dlaczego mamy uznawać przedsiębiorczość za pozytywną cechę? Chciałbym żyć w kraju, w którym wszyscy mogą godnie zarabiać i realizować swoje aspiracje życiowe. Problem w Polsce polega na tym, że system edukacyjny dowartościowuje ludzi kreatywnych, przedsiębiorczych i sprytnych.

Po tym przestałem czytać, po co ktoś to wrzucił do śmiesznych newsów?

 

[freelancer]

Poza doradzaniem OPZZ prowadzi pan własny program w kapitalistycznej Superstacji i na bank zarabia więcej niż średnią krajową. Jak to się ma do marksistowskiej równości?

-Mówiąc uczciwie, w porównaniu z pielęgniarką zarabiam za dużo. A tym bardziej za dużo zarabia prezes banku. Pielęgniarki czy nauczycielki powinny zarabiać o wiele więcej niż doradcy bankowi.

I co, różnicę oddaje pan pielęgniarkom?

-Chętnie bym płacił wyższe podatki.

A co robi pan z pieniędzmi? Tymi wyższymi niż normalne zarobki.

-Pod tym względem jestem patriotą, bo pieniądze przeznaczam w większości na bieżącą konsumpcję w kraju.

Socjalizm socjalizmem, ale równość < wóda, dziwki i lasery (ważne, że krajowe).

 

[Szynka]

http://www.gazetakrakowska.pl/artyk...ial-zabrac-ciala-pol-dnia-lezalo-na,id,t.html

Przez pół dnia w centrum Krakowa, na ulicy Sienkiewicza, ludzie przechodzili obok zwłok mężczyzny. Pogotowie ich nie zabrało, bo człowiek zmarł w trakcie reanimacji na chodniku, a nie w karetce. Prokuratura i policja też przerzucają się odpowiedzialnością.

 

[military]

Grali na zwłokę.

 

[Caleb]

http://www.gazetakrakowska.pl/artyk...ial-zabrac-ciala-pol-dnia-lezalo-na,id,t.html

Przez pół dnia w centrum Krakowa, na ulicy Sienkiewicza, ludzie przechodzili obok zwłok mężczyzny. Pogotowie ich nie zabrało, bo człowiek zmarł w trakcie reanimacji na chodniku, a nie w karetce. Prokuratura i policja też przerzucają się odpowiedzialnością.

#takbedziewakapie

 

[FatBantha]

Chybaś upadł na głowę! W akapie świeże mięso nie będzie leżało na ulicy 15 sekund! Po prawdzie, to ludzie będą patrzeć i wyczekiwać momentu, gdy ktoś w ich otoczeniu kipnie, żeby móc przynieść swej rodzinie pożywną padlinkę. Takie marnotrawstwo w akapie jest nie do pomyślenia!

Ten przykład uzmysławia nam, jak nieoptymalna jest dzisiaj akumulacja i dystrybucja dóbr: ludzie mają problemy z samym ich rozróżnieniem. Nie widzą w zwykłych przedmiotach, takich jak zwłoki - szansy, możliwości.

W akapie, gdybyś znalazł trupa, o którego nie musiałbyś walczyć, miałbyś zapewniony awans społeczny, że ho ho!

 

[Szynka]

#takbedziewakapie

Wprost przeciwnie. Tak jest w etatyzmie. Na publicznym chodniku leżą zwłoki i nikt nie wie, kto ma się nimi zająć. Policja? Prokuratura? Pogotowie? Rodzina zmarłego? Wszyscy przerzucają się odpowiedzialnością.
W akapie odpowiedź jest prosta - to sprawa właściciela chodnika

 

[Matrix]

Ten któremu to będzie się opłacać zajmie się zmarłym, a więc będą specjalni ludzie nie brzydzący się zmarłymi i za to będą wynagradzani przez spadkobiorców zmarłego.

 

[Rotor]

Specjalni ludzie powiadasz?

 

[Till]

W akapie świeże mięso nie będzie leżało na ulicy 15 sekund!

Iguana Bob się przypomina...

 

[Caleb]

Wprost przeciwnie. Tak jest w etatyzmie. Na publicznym chodniku leżą zwłoki i nikt nie wie, kto ma się nimi zająć. Policja? Prokuratura? Pogotowie? Rodzina zmarłego? Wszyscy przerzucają się odpowiedzialnością.
W akapie odpowiedź jest prosta - to sprawa właściciela chodnika

No jasne, mógł podpisać z delikwentem umowę, że ten trochę poleży a potem go puknie

 

[military]

http://www.tur-info.pl/p/ak_id,3547...s,pkp_intercity,kara_pieniezna,transport.html

Widzicie w tym sens? PKP Intercity należące do skarbu państwa daje dupy z rezerwacjami, wobec czego musi zapłacić karę... skarbowi państwa. Nikt nie poleci ze stanowiska, nikt nie zostanie ukarany osobiście za durne decyzje - po prostu przeleje się z jednego wiadra do drugiego, a potem poprosi o dotację do państwa, czyli przeleje się z powrotem. A pewnie przy przelewaniu ubędzie po kilkadziesiąt tysięcy (za "obsługę"), ale to już nikogo nie będzie interesować.

 

[Gość niedzielny]

To i tak chuj. Przecież osoby zatrudnione w budżetówce płacą dochodowy.