Śmieszne newsy z rana

D

Deleted member 4151

Guest
Równość polega na dawaniu jednej grupie większych przywilejów niż innej ok....
 
S

stormtrooper

Guest
@gekon
To jest prywatna inicjatywa prywatnych podmiotów, więc na dobrą chuj komukolwiek do tego, mogą sobie robić, jakie tylko sobie wymyślą karty i zniżki.
Jakbym mieszkał w Łodzi to bym sam sobie kartę taką wyrobił, choć środowiska LGBT są mi kompletnie obojętne, trzeba korzystać z możliwości, które daje życie. :p
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Jak nie trzeba gałki komuś obrobić to też się zapiszę ;)

edit : nie trzeba obrabiać gałki ale uczestniczyć w "równościowych" wydarzeniach organizowanych przez nich, co więcej te lokale które aktualnie dają rabaty to chujoza ...
 
D

Deleted member 427

Guest
Dajcie cynka jak będą zniżki na zakup broni po okazaniu tej karty w Pakistanie :)
 

Rotor

Member
41
17
@gekon
To jest prywatna inicjatywa prywatnych podmiotów, więc na dobrą chuj komukolwiek do tego, mogą sobie robić, jakie tylko sobie wymyślą karty i zniżki.
Jakbym mieszkał w Łodzi to bym sam sobie kartę taką wyrobił, choć środowiska LGBT są mi kompletnie obojętne, trzeba korzystać z możliwości, które daje życie. :p

Nie byłbym taki pewien, czy kawiarnia w Muzeum Sztuki w Łodzi jest finansowana w 100% z pieniędzy prywatnych.
 
S

stormtrooper

Guest
No nie wiadomo, może tylko dzierżawią powierzchnie. Tak czy siak, zwisa mi to. ;)
 

military

FNG
1 766
4 727
http://www.gazetawroclawska.pl/arty...tys-zl-ale-prokuratura-nie,id,t.html?cookie=1

Przeszło tysiąc ton starej, poniemieckiej kostki brukowej - wartej od 180 do 300 tysięcy złotych - wyjechało w nieznanym kierunku z placu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bielanach Wrocławskich. W zamian Dyrekcja miała dostać tyle samo nowej kostki, ale nie dostała. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa. W umorzeniu śledztwa przekonuje, że w sumie to się dobrze stało, bo przynajmniej Dyrekcja ma wysprzątany plac.

"Zniknęło to zniknęło, na chuj drążyć?"
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Studenci na poznańskich juwenaliach skandowali tytuły antyromskich piosenek, prosząc, by zaśpiewał je zespół Bracia Figo Fagot. Fotoreporter "Gazety" najpierw usłyszał od ochroniarza "wypier...", a potem dostał w twarz od jednego ze studentów.

W przerwach tłum skanduje tytuły antyromskich piosenek : - "Bożenka", "Bożenka"! :D


http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,13978564.html#MT
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Fotoreporter "Gazety" najpierw usłyszał od ochroniarza "wypier...", a potem dostał w twarz od jednego ze studentów.

Podczas koncertu Figo Fagot jeden z ochroniarzy spojrzał na akredytację fotoreportera "Gazety", po czym wyrzucił go spod sceny słowami: "Wypie...!" Inni fotoreporterzy mogli zostać pod sceną.

Potem w tłumie jeden ze studentów chwycił za smycz jego akredytację. Spojrzał na nazwę redakcji i uderzył naszego fotoreportera w twarz.

To mi bardziej poprawiło humor :D
 
D

Deleted member 427

Guest
TEN MOMENT, kiedy dowiadujesz się, że chujków z Czerskiej wyjebano z juwenaliów :)
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Książę Filip do polskiego studenta: "Przyjechałeś tu zbierać maliny?"

http://www.cambridge-news.co.uk/New...e-here-to-pick-raspberries-20130524082733.htm

To nie pierwsza "gafa" starego pierdziela:

W 2002 roku 91 latek zapytał grupę australijskich Aborygenów: "Ciągle rzucacie w siebie włóczniami"
Podczas rozmowy ze szkockim instruktorem jazdy skomentował: "Jak to robicie, że trzymacie miejscowych z dala od gorzały, żeby mogli przejść przez egzamin?"
Potrafił doprowadzić trzynastolatka do płaczu mówiąc mu, że jeśli chce spełnić marzenie o zostaniu astronautą to powinien schudnąć.
W 1986 roku podczas wizyty w Chinach powiedział grupie brytyjskich studentów, że oczy zrobią im się skośne, jeżeli zostaną w tym kraju za długo.
 
S

stormtrooper

Guest
To nie pierwsza "gafa" starego pierdziela

Zajebisty troll z niego. :D
images
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Ciąg dalszy afery Figo Fagot :D

Wszystko Szechterówka

Koncert był jednak festiwalem nienawiści nie tylko wobec Romów. Nie było piosenki, w której kobiety nie zostałyby nazwane "dziwkami" czy "świniami". Jakże żałosny był widok poznańskich studentek tańczących pod sceną w rytm tych szowinistycznych piosenek.

Ale , ale Internet pamięta komentarz wybiórczej, gdy w Kolbuszowej miejscowy proboszcz skutecznie lobbował za odwołaniem koncertu.

Odniosę się do cytatu z księdza Józefa Tischnera: “W moim życiu filozoficzno-kapłańskim nie spotkałem kogoś, kto stracił wiarę po przeczytaniu Marksa, Lenina, Nietzschego, natomiast na kopy można liczyć tych, którzy ją stracili po spotkaniu z własnym proboszczem. Jest to bardzo przykre zjawisko, kiedy lekarz zaraża chorego”.

To, co się stało w Kolbuszowej, kojarzy mi się z dawnymi bezmyślnymi indeksami ksiąg zakazanych, na których znalazły się m.in. “Przygody Hucka Finna” (zakazana od 1885 do 2004 roku; za rasowo obraźliwy język i wydźwięk, ale także… zbytnią rasową tolerancyjność), “Jądro ciemności” Conrada (za rasistowski wydźwięk, wzbudzała konsternację i oburzenie), a także “Czerwony kapturek” (za butelkę wina, którą Kapturek niósł babci).

Co do twórczości Braci Figo Fagot – określa się ją jako “disco polo dla inteligentów” albo “zły smak kontrolowany” – analizują ją już badacze współczesnej kultury. Nie należy jej traktować zbyt dosłownie, tylko zmrużyć oczy i włączyć myślenie. Nie chcę, by o Podkarpaciu wciąż mówili w Polsce, że to ciemnogród, a ta historia, niestety, to tylko potwierdza.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
http://www.weszlo.com/news/15049-Baron_Mazowsza_przejmuje_gwizdek

Sytuacja tak zadziwiająca, że nawet nie dałoby się jej wymyślić. Przykład najgorszego z możliwych nadużywania władzy. Ale po kim spodziewać się nadużywania władzy, jeśli nie po polityku? Roman Kosecki nie jest już zwykłym posłem PO, nie jest też zwykłym wiceprezesem PZPN. To najwyraźniej Baron Mazowsza. Dzieli i rządzi, wszystko mu wolno.(...)

Mecz obserwuje Roman Kosecki, założyciel Kosy Konstancin. Niestety, w 45 minucie (to już druga połowa, w tych rozgrywkach gra się 2x35) sędzia dyktuje rzut karny dla gości. Nerwowo nie wytrzymuje wiceprezes PZPN. Opowiadają nam świadkowie…

- Wpadł na boisko i krzyczał do 19-letniego sędziego: "Wypierdalaj z boiska, jak nie umiesz sędziować". I zabrał mu gwizdek! - mówi pierwsza osoba.

Piłkarz Piaseczna: - Roman Kosecki powiedział: "hola, hola, koniec tego dobrego, co ty odpierdalasz, cały czas sędziujesz pod nich. Daj ten gwizdek i spierdalaj stąd!". Tamten sędzia odpowiedział Koseckiemu, żeby się uspokoił, ale nic to nie dało. Kosecki kazał mu "spierdalać". Widać było, że ten sędzia nie wie, co zrobić. W końcu zszedł z boiska.

- Jak się wam później grało? - pytamy.
- Dziwnie.

Dziwnie, ponieważ... to dopiero początek.

Kosecki zabrał sędziemu gwizdek i już nie oddał. Postanowił sędziować mecz do końca! Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej publicznie zeszmacił młodego arbitra, wyrzucił go z boiska i samowolnie poprowadził spotkanie, ku zdumieniu zszokowanych zawodników. Kolejna osoba dodaje: - Kosecki przejął protokoły sędziowskie i sam napisał nowy. Napisał, że sędziego wcale nie było na meczu.

Pod nazwiskiem nikt nie chce mówić, trener Piaseczna Jarosław Ludwiniak: - Naprawdę wolałbym tej sytuacji nie komentować, może niech pan zadzwoni jutro… Młody sędzia podobno przerażony, że straci szansę na bycie w przyszłości arbitrem na wyższym szczeblu. Chcieliśmy z nim porozmawiać, ale odmówił. Kosecki to przecież nie tylko wiceprezes PZPN, ale też wiceprezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Dużo może, po co go denerwować.

Ruskie standardy... Pewnie jeszcze jego ojciec chodził srać pod chałupę. Chamstwo w chuj. Jednocześnie rozbawia dystans między rzeczywistością, a bejeczkami o "europejskim, modernizującym się kraju" z telewizorni :).
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Ciekawe jest to uznawanie nieruchomości za najbezpieczniejszą lokatę kapitału w warunkach, gdy nie możesz tej ziemi bronić niczym innym jak rękami i widłami, a mieszkasz w państwie, które raczej tradycji w wygrywaniu ostatnich wojen nie ma. Ziemia w Szwajcarii, w okolicy w której wszyscy sąsiedzi uzbrojeni po zęby i gotowi bronić się do ostatniej kropli krwi - ta jest w miarę bezpieczna. Metale szlachetne są lepsze, bo jak będzie jakaś wojenna zawierucha to ich wartość na pewno wzroście, a mając odpowiednią ilość złota pod pazuchą można spierdzielać na antypody w każdych warunkach.

O, przyjrzałem się dokładnie wynikom i rozwaliła mnie ta gotówka i lokata bankowa bezpieczniejsza niż biżuteria :)
 
Do góry Bottom