Staszek Alcatraz
Tak jak Pan Janusz powiedział
- 2 794
- 8 465
hehe
Poważnie poparzone cztery osoby trafiły do szpitala, po tym jak w samochodzie, którym jechali, wybuchł gaz. Okazało się, że właściciel bmw kilka dni wcześniej wymontował z samochodu butlę gazową, aby obniżyć koszty badań technicznych. Zapomniał o tym i zatankował gaz.
Wczoraj kierujący wraz z pasażerami, wśród nich znajdował się również właściciel samochodu, przyjechali na stację paliw na ul. Krakowskiej. Właściciel bwm zaczął tankować gaz. Po pewnym czasie zorientował się, że w pojeździe nie ma butli, więc zatankował do baku benzynę. Następnie samochód odjechał w kierunku Rzeszowa. Pomimo wyczuwalnej w samochodzie woni gazu, jeden z pasażerów chcąc odpalić papierosa, zapalił zapalniczkę. To spowodowało wybuch w samochodzie.
Mnie ustalenie tego zajęło 30 sekund, tylko ja zajrzałem nie do jakiegoś gównoźródła które lubi agent tomkiewicz (znaczy TVN) tylko na rynek-kolejowy.plnie kumam jak elektryczna lokomotywa po wykolejeniu sie i ponownemu postawieniu na tory sama sie odpaliła i pojechała, przecie po wykolejeniu czy jakiejkolwiek innej sytuacji awaryjnej opuszcza sie pantograf, to skąd miała zasilanie później???