Śmieszne newsy z rana

[Trigger Happy]

25 czterodniowych weekendów i ciężkie poniedziałki... Czy trzeba pisać co by się stało z pracownikiem jakiejkolwiek firmy lub instytucji z takim problemem alkoholowym?

Ktoś go wytypował i ktoś nim steruje...

 

[kr2y510]

Ktoś go wytypował i ktoś nim steruje...

Domniemywam że sterowniczy zarówno Junckera jak i Tuska jest jeden. Ordnung muß sein.

 

[Hitch]

Czy trzeba pisać co by się stało z pracownikiem jakiejkolwiek firmy lub instytucji z takim problemem alkoholowym?

W Anglii zostałoby mu zaproponowane leczenie, na które mógłby chodzić lub nie. W tym zjebanym kraju alkoholizm jest traktowany dosłownie jak choroba i w świetle prawa firma nie może zwolnić takiego osobnika, tylko musi przynajmniej spróbować mu pomóc. A chlory kochają latać po prawnikach

 

[father Tucker]

Alkoholizm jest chorobą, ale podstawowym założeniem leczenia alkoholizmu dla bliskich alkoholika jest hasło: "chcesz mu pomóc - nie pomagaj". Bo tak to tylko stwarzasz mu komfort picia.

 

[pawlis]

Poznański radny PiSu, usprawiedliwiający się "wolą ludu", chce, by miasto przejęło Fort Va, by utworzyć dyskotekę.

Jednak właścicielem Fortu Va od 20 lat jest organizacja przyrodnicza - PTOP „Salamandra” w celu chronienia stanowisk nietoperzy (Fort Va jest w Natura 2000). I tu macie przykład wyższości prywaciarzy, obiekt jest chroniony należycie, a liczba nietoperzy się podwoiła.

I oczywiście radny nie raczył się powiadomić prawowitego właściciela PTOP „Salamandra”, tylko pognał do Urzędu Miasta.

I jeśli jest za LexSzyszko, bo "prawo własności", to niech komuch spierdala z dyskoteką i wolą ludu.

http://salamandra.org.pl/component/content/article/40-nietoperze/1092-bat-disco.html

 

[ultimate]

Rozwścieczony Rosjanin zemścił się na żonie.Wszystko przez to, że zmieniła nazwisko, by skorzystać z promocji w sklepie.
Połasiła się na 3,5 tyś. zł. Zemsta męża była widowiskowa.Zamówił betoniarkę, ktora podjechała pod auto żony,kierowca wpuścił
do wnętrza pojazdu rynnę i po brzegi napełnił przód auta betonem

Rosjanin z entuzjazmem zachęcał świadka, który kręcił jego poczynania, aby uwiecznił odwet na nagraniu.
https://www.thesun.co.uk/news/33005...ed-her-maiden-name-to-bag-a-supermarket-deal/

 

[Finis]

Zemsta męża była widowiskowa.Zamówił betoniarkę, ktora podjechała pod auto żony,kierowca wpuścił
do wnętrza pojazdu rynnę i po brzegi napełnił przód auta betonem

IMO bardziej by ona była widowiskowa, gdyby zamiast betoniarki podjechał szambowóz

 

[kr2y510]

Reporters.pl » Białoruska milicja oskarża studenta-opozycjonistę o teleportację!

Rozdwoił się i przebywał na raz w dwóch różnych miejscach – wynika z zeznań białoruskich milicjantów.

Bloger Roman Protasiewicz oberwał już od milicji nie raz i właśnie odsiedział kolejne 10 dni aresztu za udział w opozycyjnej pikiecie 26 marca, kiedy po wyjściu na wolność dostał wezwanie na nowy proces – tym razem ma odpowiadać za udział w akcji w obronie uroczyska Kuropaty – miejsca dawnych masowych sowieckich egzekucji, które władze Mińska chciały zabudować.

Pikieta w dniu 25 lutego br. – jak każda zresztą niezależna akcja na Białorusi – była zdaniem władz nielegalna. Według zeznań milicjantów, Protasiewicz przebywał na niej przez 10 godzin – wykrzykiwał hasła i machał zakazaną przez reżim biało – czerwono – białą flagą. Funkcjonariusze twierdzą, że kilka razy uprzedzali go, aby przestał, ale nie reagował.

I pewnie na podstawie ich zeznań student wylądowałby ponownie w areszcie, gdyby nie drobny fakt: dokładnie w tym samym czasie przebywał w zupełnie innym miejscu, a mianowicie na własnej uczelni, gdzie zdawał egzamin na Wydziale Dziennikarstwa Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.

Prawdziwość jego zeznań może potwierdzić wpis w indeksie, a przede wszystkim świadkowie, w tym dwoje wykładowców tej uczelni, którzy byli obecni na egzaminie. Student dostarczył też sądowi oficjalne zaświadczenie od dziekana, z podpisem i pieczęcią.

Białoruscy milicjanci idą jednak w zaparte: widzieli Protasiewicza przez wiele godzin w Kuropatach i nie mają żadnej wątpliwości, że to był on. Skonsternowany sędzia poprosił więc funkcjonariuszy aby wyjaśnili, jak to ich zdaniem możliwe, że student mógł w tym samym czasie przebywać w dwóch różnych miejscach.

Z ich bełkotliwych zeznań wynikało, że najwyraźniej znalazł on jakiś sposób aby być i tu i tam. Wywołało to dużą wesołość na sądowej sali i nawet sam sędzia z trudem tłumił śmiech. Najwyraźniej bowiem białoruska milicja dopuszcza możliwość teleportacji białoruskich opozycjonistów.

Nie mogąc rozstrzygnąć tej kwestii sędzia odroczył więc proces i wezwał na następną rozprawę w charakterze świadków obu wspomnianych wykładowców obecnych na egzaminie. Jednak najwyraźniej w tym czasie białoruskie służby zdążyły już nad nimi „popracować”. Pomimo, że dostali oficjalne wezwania, żaden z nich nie stawił się w sądzie. Sprawę znowu odroczono.

Protasiewicz udał się więc na swoją uczelnię, żeby wyjaśnić dlaczego się nie pojawili aby potwierdzić jego zeznania. Na jego widok wykładowcy woleli się jednak ukryć, a kiedy w końcu „dopadł” swoją panią profesor ta w ogóle nie chciała z nim rozmawiać i oświadczyła kategorycznie, że do żadnego sądu nie pójdzie.

Student udał się więc do dziekana, który wydał mu wcześniej zaświadczenie dla sądu. Ten jednak również najwyraźniej pożałował już, że to zrobił. On także nie chciał rozmawiać, mówiąc jedynie, że ani on, ani wykładowcy „nie będą się mieszać do tego gówna”.

Koledzy namawiają studenta aby publicznie podał nazwiska tych „dzielnych wykładowców”, ale najwyraźniej chłopak postanowił się nad nimi zlitować. „To dobrzy ludzie. Nie mam do nich pretensji, nawet w pewien sposób ich rozumiem” – przyznaje.

Cóż, to właśnie dzięki takim „dobrym ludziom, którzy nie chcą się mieszać” wszystkie zbrodnicze reżimy w historii mogły i nadal mogą bezkarnie zgnoić dowolną niewinną osobę.​

Oczywiście gdyby chcieli, to mogliby gościa spisać lub zatrzymać. Ale pewnie dostali prikaz, że mają go udupić, więc go oskarżyli o coś czego nie zrobił.

 

[libertarianin.tom]

Jean-Claude Juncker zaszalał ostro. Odniósł się do wypowiedzi Trumpa w sprawie Brexitu i powiedział, że UE doprowadzi do rozpadu USA (!) wspierając separatystów z Teksasu i Ohio. Podobno niedawno ten filut zesikał się ukradkiem w gacie, od alkoholu mu zaczyna puszczać.

Mr Juncker has said he regrets Brexit but vowed to negotiate hard for the remaining 27.

Speaking in Malta today: 'Brexit isn't the end. A lot of people would like it that way - even people on another continent where the newly elected US president was happy that Brexit was taking place and has asked other countries to do the same.

'If he goes on like that, I am going to promote the independence of Ohio and Austin, Texas, in the United States.

'It's business as usual in Europe. We must continue, we must forge ahead.'​

Nigel Farage skomentował tą wypowiedź, że Juncker zrobił z siebie kompletnego głupka. (Juncker has made a complete fool of himself.)

źródła:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-4364354/Juncker-threatens-revenge-Trump.html

Czyli Juncker zostal Amerykanskim akapem! Brawo!

 

[Hanki]

Oj jak zgniłem! Klękajcie narody!

http://wiadomosci.dziennik.pl/opini...ateusz-morawiecki-electromobility-poland.html

 

[Finis]

Oj jak zgniłem! Klękajcie narody!

Już jest baza

 

[The Silence]

Mężczyzna wywołał fałszywy alarm terrorystyczny, żeby uniknąć wyjazdu z dziewczyną

Jeśli myślałeś, że Twoje życie uczuciowe jest skomplikowane, to zastanów się nad tym jeszcze raz. Może wcale nie jest tak źle. Przynajmniej nie wywołałeś alarmu terrorystycznego na lotnisku po to, by wymigać się od wyjazdu wakacyjnego z dziewczyną.

Właśnie na taki genialny pomysł wpadł Motaparthi Vamshi Krishna, 32-latek z Indii. Mężczyzna jest żonaty i ma jednego syna, mimo to flirtował przez internet z inną kobietą. Kiedy zaproponowała ona wspólny urlop, Motaparthi chciał z całej sytuacji wyjść z twarzą, więc wymyślił pewną intrygę. Wysłał maila z informacjami dotyczącymi rzekomego planowanego ataku terrorystycznego na lotnisku na którymś z indyjskich lotnisk.

W mailu podał się za kobietę, która rzekomo podsłuchała rozmowę sześciu mężczyzn, dotyczącą porwania samolotów. Chciał w ten sposób przestraszyć kochankę i odwieść ją od wyjazdu. Liczył również, że lotniska zostaną zamknięte i wybrany lot zostanie odwołany. Maila przechwyciły odpowiednie służby i po adresie IP ustalono, skąd był on wysłany.

Krishna został aresztowany pod czterema zarzutami, m.in. podszywania się i udzielania fałszywych informacji. Najwyższy wyrok w jego przypadku to 5 lat więzienia i kara finansowa. O możliwych karach ze strony zdradzanej żony nic nie wiadomo.

https://www.tanie-loty.com.pl/blogi...yczny,-zeby-uniknac-wyjazdu-z-dziewczyna.html

 

[ultimate]

Stealthing
Nowa moda – mężczyźni w ostatniej chwili po kryjomu zdejmują prezerwatywę. Grozi za to nawet więzienie.

„Naturalnym odruchem mężczyzny jest dążenie do przekazania swoich genów. Jest to prawo, którego nigdy nie powinno się mu odbierać. Naturalnym obowiązkiem kobiety jest przyjęcie materiału biologicznego mężczyzny, za każdym razem, kiedy on tego wymaga”.

To, delikatnie przeformułowany (oryginał nie nadawał się do zacytowania), komentarz znaleziony pod tekstem zatytułowanym „Zdjęcie prezerwatywy bez jej wiedzy w trakcie stosunku – kompleksowy przewodnik” (dla zainteresowanych – tekst, w języku angielskim, można znaleźć na forum experienceproject.com).

Stealthing, którego dotyczy „przewodnik”, to, nie owijając w bawełnę, forma gwałtu. Polega na mniej lub bardziej dyskretnym zdjęciu/rozerwaniu prezerwatywy bez wiedzy partnerki i osiągnięciu satysfakcji seksualnej, w sposób umożliwiający zaspokojenie „naturalnych instynktów”. Stealthing „umożliwia” też zajście w ciążę i zarażenie się chorobami przenoszonymi drogą płciową. Poza tym jest ewidentnym naruszeniem zaufania i pogwałceniem godności partnerki, lub, w niektórych przypadkach, partnera. To nie wydaje się jednak być wystarczającym powodem, dla którego warto byłoby uszanować wolę drugiego człowieka.
https://bezprawnik.pl/stealthing-prawo-legalnosc/

A kobiety podstępem nie ściągają?
Powinni wymyślić prezerwatywę, która podczas stosunku wydaje jakiś dźwięk i nie było by kombinowania.

 

[Doman]

A kobiety podstępem nie ściągają?

Kobiety potrafią zrobić skok w bok, dać się zapłodnić przez innego samca, a niczego nieświadomemu frajerowi kazać wychowywać kukułkę. Linia genetyczna frajera wygasa. Jest to genetyczne morderstwo. Skryte zdjęcie gumy to chyba....genetyczny rozbój. Obie płcie są siebie warte he he

 

[Imperator]

Ja bym to raczej porównał do oszukiwania chłopa, że się brało tabletki i po zaciążeniu i urodzeniu oczekiwać od niego alimentów

 

[tolep]

Dlatego wynalezienie slutecznej i wygodnej antykoncepcji dla meżczyzn spowoduje gigantyczną rewolucję społeczną (o ile przy okazji tego wynalazku nie pojawi się jakiś inny równie rewolucyjny)

 

[tosiabunio]

Szkalują nam wzorcowego kapitalistę:

http://natemat.pl/122971,kamil-cebu...ny-przez-internet-milioner-wlasnie-zdziadzial

 

[mikioli]

Szkalują nam wzorcowego kapitalistę:

http://natemat.pl/122971,kamil-cebu...ny-przez-internet-milioner-wlasnie-zdziadzial

Nigdy nie byłem fanem Cybulskiego, ale wyciąganie zadłużenia na 3000 zł, czy tam fąchanie się, że pisał do hoteli o rabaty to tylko przykład jak świetny to artykuł.

Najśmieszniejsze jak ktoś w komentarzach napisał by wymazać PESEL z wezwania, bo na to są paragrafy i szanowna redakcja posłusznie wymazała

 

[rawpra]

forma gwałtu

ojtam gwalt, moze morderstwo od razu

 

[tomky]

Artykuł jednostronny, ale też zareklamowali mu książkę; chyba sobie przejrzę jak się uda gdzieś znaleźć. Podtytuł wygląda zachęcająco.

"Biznes w kraju dziadów".
Czyli jak zabezpieczyć swoją firmę i majątek przed pazernymi łapami polskich urzędników.
Kamil Cebulski