- Moderator
- #41
- 8 902
- 25 790
Poza tym, trzymając się prześmiewczej narracji Clarksonowo-TopGearowej, głównym problemem Tesli nie jest wcale elektryczność, a to, że jest samochodem amerykańskim. A w Stanach Zjednoczonych nie znają koncepcji zakrętu, nie potrafią więc budować aut zdolnych zmieniać kierunek jazdy. Raczej niewiele się w tym temacie zmieniło od czasu tych zwrotnych krążowników szos:
Kiedyś nawet chłopcy z TG urządzili konkurs na skręcanie dla różnych amerykańskich klasyków: ciasne łuki, nawroty. Przy promieniach skrętu tamtych wozów mieliśmy oczywiście do czynienia z niezłą komedią. Tesla wypadłaby pewnie podobnie.
Kiedyś nawet chłopcy z TG urządzili konkurs na skręcanie dla różnych amerykańskich klasyków: ciasne łuki, nawroty. Przy promieniach skrętu tamtych wozów mieliśmy oczywiście do czynienia z niezłą komedią. Tesla wypadłaby pewnie podobnie.
Ostatnia edycja: