pawel-l
Ⓐ hultaj
- 1 915
- 7 932
Nie bardzo wiedziałem o co chodzi z tym sędzią Łączewskim (przywalił Kamińskiemu 3 lata bez zawiasów), ale RAZ to wyjaśnia. Wychodzi z sędziego niezła agentura.
Teraz sędzia Łączewski znowu jest bohaterem mediów, ale z myśliwego stał się nieoczekiwanie zwierzyną. Otóż prowadząc pod fałszywym nazwiskiem konto na twitterze miał on – według „Gazety Warszawskiej” (wcześniej opisał sprawę portal kulisy24.com ale nie do końca, bo nie ujawniając, o kogo chodzi) skontaktować się z Tomaszem Lisem, nie wiedząc, że konto, z którym nawiązał korespondencję, też nie jest kontem tego, czyje nazwisko na nim widnieje. Biorąc „fejkowego” Lisa za prawdziwego, zganił go, że szkodzi PiS nieumiejętnie, i że on, jako sędzia, może go sporo nauczyć w kwestii, jak można Kaczyńskiego i jego partię zwalczać naprawdę skutecznie. Aby zaś przekonać – jak sądził – Lisa, że warto jego rad posłuchać, ujawnił przed nim, prosząc o dyskrecję, swą prawdziwą tożsamość, na dowód przesyłając swą fotkę, a potem umówił się na osobiste spotkanie w kawiarni, i na spotkaniu tym – co potwierdzają świadkowie – rzeczywiście się stawił.
Teraz sędzia Łączewski znowu jest bohaterem mediów, ale z myśliwego stał się nieoczekiwanie zwierzyną. Otóż prowadząc pod fałszywym nazwiskiem konto na twitterze miał on – według „Gazety Warszawskiej” (wcześniej opisał sprawę portal kulisy24.com ale nie do końca, bo nie ujawniając, o kogo chodzi) skontaktować się z Tomaszem Lisem, nie wiedząc, że konto, z którym nawiązał korespondencję, też nie jest kontem tego, czyje nazwisko na nim widnieje. Biorąc „fejkowego” Lisa za prawdziwego, zganił go, że szkodzi PiS nieumiejętnie, i że on, jako sędzia, może go sporo nauczyć w kwestii, jak można Kaczyńskiego i jego partię zwalczać naprawdę skutecznie. Aby zaś przekonać – jak sądził – Lisa, że warto jego rad posłuchać, ujawnił przed nim, prosząc o dyskrecję, swą prawdziwą tożsamość, na dowód przesyłając swą fotkę, a potem umówił się na osobiste spotkanie w kawiarni, i na spotkaniu tym – co potwierdzają świadkowie – rzeczywiście się stawił.