mikioli
Well-Known Member
- 2 770
- 5 387
Wiem, że wszyscy widzą i wiedzą, ale dobra analiza propagandy tvp na przypadku ostatniego cmentarnego zamieszania. Można wysyłać nieprzekonanym.
Dostawy ropy i gazu na świecie też są komercyjne. Taka sama komercja jak w przypadku środków do walki z obecną pandemią.No to gdzie jest ta przekazana pomoc w innej formie niż komercyjna?
Ciekawe, czy gorliwie wystawiano mandaty ?
Czy w urzędzie nie ogarniają, że emeryci się rzucają na darmowe wiadra w Castoramie, więc jak im się powie o promocji DARMOWE MASECZKI to się rzucą?
Nie ma co narzekać, ogólnie rzecz biorąc nie jest źle.A korzystanie z nich w tej szmacie na gębę jest po prostu niemożliwe. To tak jakby pić i w tym samym momencie brać oddech.
Okazuje się że jest taka pomoc. Zarówno Chiny jak i Tajwan przekazały Watykanowi nieodpłatnie maseczki i wyposażenie medyczne, głównie pod kątem księży zajmującymi się chorymi na koronawirusa. Watykan podziękował Chinom, a Tajwanowi nie. Watykan oficjalnie nie uznaje ChRL, a uznaje Tajwan. Przy Watykanie jest ambasada Chińskiej Republiki Narodowej, czyli Tajwanu.No to gdzie jest ta przekazana pomoc w innej formie niż komercyjna?
Ciekawe, czy gorliwie wystawiano mandaty ?
No to dobre serduszka mają, skoro ich stać jedynie na danie pomocy państwom mieszczącym się na mniej niż 1 km^2Okazuje się że jest taka pomoc. Zarówno Chiny jak i Tajwan przekazały Watykanowi nieodpłatnie maseczki i wyposażenie medyczne, głównie pod kątem księży zajmującymi się chorymi na koronawirusa. Watykan podziękował Chinom, a Tajwanowi nie. Watykan oficjalnie nie uznaje ChRL, a uznaje Tajwan. Przy Watykanie jest ambasada Chińskiej Republiki Narodowej, czyli Tajwanu.
Watykan nie podziękował Tajwanowi za maseczki - Wiadomości z Polski i Świata - Stefczyk.info
Zarówno Chiny jak i Tajwan przekazały Watykanowi wyposażenie medyczne do walki z epidemią koronawirusa. Tylko jedno z tych państw doczekało się podziękowania. Matteo Bruni, dyrektor watykańskiego biura prasowego powiedział 9 kwietnia, że dotarło do Watykanu zaopatrzenie medyczne z Chin...www.stefczyk.info
to się nazywa waterboardingA korzystanie z nich w tej szmacie na gębę jest po prostu niemożliwe. To tak jakby pić i w tym samym momencie brać oddech.
U Chińczyków nie ma serduszek, u nich są rozumy. To jest element dyplomacji.No to dobre serduszka mają, skoro ich stać jedynie na danie pomocy państwom mieszczącym się na mniej niż 1 km^2
Najlepiej żeby mieli jedno i drugieU Chińczyków nie ma serduszek, u nich są rozumy.
Nie.Najlepiej żeby mieli jedno i drugie
Nie.
Oni mają po dwa rozumy.
Jak Chińczyk Ci mówi, że daje ci coś od serca i to jest warte ok. $300 oznacza to, że to bardzo dokładnie przemyślał, skonsultował wybór, a koszta tych przemyśleń i konsultacji wynoszą jakieś $100-$500.A jak jest z drugimi rozumkami?
U Chińczyków nie ma serduszek, u nich są rozumy. To jest element dyplomacji.
Ale przekazali tej pomocy ilościowo tak jak na obszar dawnej Czechosłowacji.