tolep
five miles out
- 8 589
- 15 492
Nie.Jak można się było spodziewać, PiS murem za skandynawskim modelem porywania dzieci przez reżim.
Interesujące źródło. W zasadzie mało ważne, że prowadzi je troll i mój dobry znajomy. Ważniejsze tutaj, jakie naprawdę motywy podnoszono w MSZ, a nie ma w tekście o tym ani słowa.
W ujawnionych w toku postępowania azylowego dokumentach MSZ podnoszona była argumentacja oparta główne na ocenie polskich interesów politycznych i ekonomicznych, z pominięciem wagi ochrony praw człowieka naruszanych przez norweski Barnevernet. Co sprawiło, że polski MSZ nie udzielił azylu Silje? Nawet w opiniach urzędników MSZ czytaliśmy: ,,kwestią rzucającą cień na pozytywny obraz Norwegii w stosunkach dwustronnych jest norweska polityka wobec rodziny i opieki nad dziećmi oraz działania Urzędu ds. Opieki nad Dziećmi – Barnevernet (BV) wobec polskich obywateli i ich dzieci w Norwegii”. Mimo takich opinii dominował, jednak pogląd zgodnie z którym „w analizie zasadności wniosku obywatelki Królestwa Norwegii Silje Garmo o udzielenie azylu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, konieczne jest uwzględnienie rangi i znaczenia politycznych relacji Polski z Norwegią”.
Urzędnicy resortu dyplomacji w dokumentach wskazywali na to, że „Polska zainteresowana jest tworzeniem nowych tras przesyłu gazu ziemnego z norweskiego wybrzeża, zwiększeniem importu norweskiego gazu”. Jako argument przeciwko udzieleniu azylowej ochrony matce i dziecku pada stwierdzenie: „na norweskim rynku obecne są polskie firmy. Spółki PGNIG Upstream International oraz LOTOS Exploration & Production Norge od kilku lat działają na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i zwiększają swoją aktywność poprzez zakupy kolejnych udziałów w polach i udział w rundach licencyjnych”. Wskazuje się także na fakt, że Polska jest zaliczana przez Norwegię do „najważniejszych partnerów”, a przyjęta przez rząd norweski „Strategia współpracy z Polską” zakłada wzmocnienie współpracy polsko-norweskiej „także poprzez Mechanizmy Finansowe EOG i Norweskie”.
– Potwierdziły się nasze obawy. Chociaż Urząd do spraw Cudzoziemców potwierdził naruszenia praw człowieka w sprawie Silje Garmo i jej córki, krytykę systemu Barnevernet wyraziło dwustu norweskich ekspertów, a Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w specjalnej rezolucji jednoznacznie wskazało na skalę naruszeń praw dzieci i rodzin przez norweski system pieczy zastępczej, polski MSZ nie znalazł odwagi, by wystąpić w obronie matki i dziecka przeciwko interesom norweskiej dyplomacji – komentuje Prezes Instytutu Ordo Iuris i pełnomocnik Silje Garmo, adw. Jerzy Kwaśniewski
Urzędnicy resortu dyplomacji w dokumentach wskazywali na to, że „Polska zainteresowana jest tworzeniem nowych tras przesyłu gazu ziemnego z norweskiego wybrzeża, zwiększeniem importu norweskiego gazu”. Jako argument przeciwko udzieleniu azylowej ochrony matce i dziecku pada stwierdzenie: „na norweskim rynku obecne są polskie firmy. Spółki PGNIG Upstream International oraz LOTOS Exploration & Production Norge od kilku lat działają na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i zwiększają swoją aktywność poprzez zakupy kolejnych udziałów w polach i udział w rundach licencyjnych”. Wskazuje się także na fakt, że Polska jest zaliczana przez Norwegię do „najważniejszych partnerów”, a przyjęta przez rząd norweski „Strategia współpracy z Polską” zakłada wzmocnienie współpracy polsko-norweskiej „także poprzez Mechanizmy Finansowe EOG i Norweskie”.
– Potwierdziły się nasze obawy. Chociaż Urząd do spraw Cudzoziemców potwierdził naruszenia praw człowieka w sprawie Silje Garmo i jej córki, krytykę systemu Barnevernet wyraziło dwustu norweskich ekspertów, a Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w specjalnej rezolucji jednoznacznie wskazało na skalę naruszeń praw dzieci i rodzin przez norweski system pieczy zastępczej, polski MSZ nie znalazł odwagi, by wystąpić w obronie matki i dziecka przeciwko interesom norweskiej dyplomacji – komentuje Prezes Instytutu Ordo Iuris i pełnomocnik Silje Garmo, adw. Jerzy Kwaśniewski
Bardziej przekrojowo: https://fakty.interia.pl/polska/new...elenie-azylu-norwezce-silje-garmo,nId,2612182
W każdym razie jak zwykle nie odrózniasz swoich uprzedzeń od faktów. Chwilowo jeszcze nie ustaliłem, czy korzystasz z gównoźródeł ponieważ sam się odciąłeś od pozostałych, czy tez usiłujesz nam serwować gównoźródła ponieważ uważasz NAS za idiotów?
Przy okazji: Nadal nigdzie nie widziałem wyjaśnienia, jakie to praktyczne znaczenie ma dla tej kobity. Zreszta droga administracyjna się dopiero zaczyna, będą odwołania i tak dalej, jak to w państwie biurokratycznym. Ale nie sądzę, nawet po wyczerpaniu się wszystkich procedur, Polska zapakowała ją razem z dzieciakiem na prom, w kajdankach, albo by Norwegia przysłała po nią komandosów niczym Izrael po Eichmanna.
Po co więc rząd do tego dopłaca? Ano, dywersyfikacja została przyklepana urzędowo i trzeba ją przyspieszyć dotacjami.
Robi to co wszyscy na Zachodzie, stara się by system (w szczególności ubezpieczeń społecznych) się nie załamał. Innymi słowy, prowadzi polityke poszerzania bazy podatkowej na przyszłość. Uznał przy tym, że Wietnamczycy i Filipińczycy są potencjalnie mniej konfliktowi od muzułmańskich Arabów i Murzynów. Gdyby na "rynku" byli jeszcze
do kupienia jacyś Słowianie, to pewnie by ich sciągnął. Ale Biali to trudno dostępny towar.