kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 739
Co w tym dziwnego?Bloki na wsi obok pola? Pics please.
Ja takie obrazki widziałem własnymi oczami za komuny, na Śląsku.
Co w tym dziwnego?Bloki na wsi obok pola? Pics please.
Co w tym dziwnego?
Ja takie obrazki widziałem własnymi oczami za komuny, na Śląsku.
i do tego upodate NA CZERWONO - jakiś zjebany poseł pisze interpelację w sprawie obśmiewanych przez wszystkich zjebów z miasta, o których było głosno parę tygodni temu, że im rzepak śmierdzi albo kombajny hałasują. Generalnie wszyscy obśmiali taki jeden czy drugi przypadek.
Bloki mieszkalne na wsiach spotkać można wszędzie, jak Polska długa i szeroka. Najwięcej to chyba pozostałych po istniejących kiedyś zakładach PGR. Kilka dni temu byłem z ojcem nad morzem w Łukęcinie. Chciał zobaczyć ośrodek wczasowy z epoki PRL-u w którym kiedyś bywał z nami dzieciakami i z matką na wczasach. Budynek stoi i do dziś pełni swoją rolę, ale w porównaniu z tymi, które teraz zostały zbudowane brzydki jest jak nie wiem co.Ja takie obrazki widziałem własnymi oczami za komuny, na Śląsku.
A tu prawdziwe nowoczesne bloki, nie jakies burżujskie szeregówki. I to w stolicy. Albo całe osiedla wśród pól.
- dotacje rządu III RP dla producentów malin na Ukrainie w czasie gdy zmowa w punktach skupu zaniża ceny skupu w Polsce poniżej kosztu zbioru (zbioru, nie produkcji)
Rzeczywistość zamieszania na rynku owoców miękkich jest taka, że do ich produkcji przez lata były bardzo wysokie dopłaty (do 4 tys. zł / ha eko-produkcji), więc powstawała masa plantacji nastawionych na dopłaty, a nie produkcję.
mam lepszy pomysł- darwinizm społeczny"przyczyna - skutek", bo jak widać są spore problemy z przewidywaniem konsekwencji swoich działań