Prawdy życiowe socjalistów.

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
ZSRR i III Rzesza tak jak pisał tu poprzednio krakostros nie były socjalistyczne. Tam były rządy właśnie takich co jak Korwin myśleli, że wiedzą lepiej co jest dobre dla ludzi.

Najlepsze jest jak pierdolą w kółko
Doświadczyliśmy przed chwilą nutki tzw. libertariańskiej "nieagresji".

To kolejny pokaz słynnej waszej zasady nieagresji.
Parafrazując rozmowę właściciela ze złodziejem:
-Nie możesz mi zabrać telewizora, odstaw go albo wyjdziesz z dodatkowym otworem.
-I to ma być ten wasz aksjomat nieagresji? Wszystkich byście pozabijali jakbyście mogli. Jesteście niebezpieczni, państwo powinno coś z wami zrobić, na reedukacje już za późno;

Natomiast jeżeli uważasz, że jesteś taki strasznie odważny, to powiedz te swoje brednie oddziałowi Antify...
icon_razz.gif
Szczyt odwagi pobić 1 osobę w 30 ;)
Niech oni sami powiedzą ludziom w twarz swoje pomysły a nie będą się zasłaniać państwem i dobrem wspólnym.
Ciekawe czy powiedzą w twarz do posiadacza broni, żeby ją oddał?

EDIT:
Natomiast zdaję sobie sprawę, że w waszym zrozumieniu, niegresja to agresja, niemożliwe, to możliwe, a wolność to niewolnictwo. To cechy korwinowskiego defektu mózgu...
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
A ja jestem socjopatą i nie lubię piwa i rozmów o niczym.Może inni też mają podobną filozofię życiową?
Tiaaa...
Też unikam jak ognia dyskusji o niczym. W ogóle jest tak, że nie potrafię na luzie gadać z kimś, kogo nie znam, chyba, że chodzi o tzw. zawodowe sprawy - tu nie ma problemu. Zasadniczo jednak sztywnieję na podobieństwo trupa, kiedy przede mną roztacza się koszmarna perspektywa nawijania bez celu na jałowym biegu. Od tego są barowi nawijacze i żelowi gogusie-zdobywcy dup.
Nie żebym sobie pluł w brodę z tego powodu, ale chyba nie nadaję się na etatowego napierdalacza. Od razu kij w dupie i spinka. Chyba, że czuję się pewnie, a wtedy sytuacja wygląda o 180 stopni inaczej.

Kiedy ktoś pyta "co słychać?", najczęściej jest to dla mnie sygnał, że nie mamy sobie nic do powiedzenia, lub że ta osoba niczego nie chce usłyszeć :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Natomiast jeżeli uważasz, że jesteś taki strasznie odważny, to powiedz te swoje brednie oddziałowi Antify...
icon_razz.gif
Kurwa, normalny człowiek powiedziałby "jeżeli uważasz, że jesteś taki strasznie odważny, to powiedz te swoje brednie mi prosto w twarz".
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Anarchizm raczej uniemożliwi własność prywatną. Niedawno na tym forum były podawane jako przykład protesty w Anglii, gdy odeszła policja zniknęła i własność prywatna, więc to raczej kapitalizmu nie da się utrzymać bez zwierzchnictwa. Gdy znika własność prywatna jako element podtrzymywany przez czyjeś zwierzchnictwo to jedynym spośród naturalnych systemów zostaje komunizm.

Nie raczej, ale na 100%. Państwo jest po to, żeby chronić własność prywatną. Nawet Adam Smith, który socjalistą nie był, to stwierdził.


Artois napisał/a:
krakostros, ty jesteś przeciw własności prywatnej a ja za - dogadajmy się - oddaj mi swój komputer, samochód ( o ile posiadasz w co wątpię ) i dom/szałas/ przyczepę - czy cokolwiek w czym mieszkasz.


To własnie pokazuje jak głupi jesteś. To wszytsko o czym powyzej bredzisz nie jest własnością prywtaną lecz osobistą.
icon_razz.gif
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Artois napisał:
Nie zakneblujesz mi ust oskarżeniami o rasizm - powoduje to u mnie co najwyżej ostentacyjne ziewanie - czekam na pozew do sądu - jeśli to co napisałem o czarnych jest nieprawdą.
A jeśli mówienie prawdy ma być powodem do represji - to mogę pogratulować takim jak ty kompletnego stoczenia się cywilizacji.

A co do większości - cóż - Jezus był skazany na śmierć przez motłoch - demokratycznie, społecznie (wedle waszych ideałów) wybrany na śmierć zamiast mordercy - Piłat nie chciał go ukrzyżować zrobił to pod presją tłumu - dlatego też hołota nie może mieć prawda głosu w kwestiach dotyczących życia innych - to są żądne krwi bezmyślne zwierzęta.

Libertarianie również cechują się znacznie wyższymi standardami moralnymi - stanowiąc znikomy element populacji są diamentem na wielkiej kupie łajna złożonego z roszczeniowych jaskiniowców nie widzących dalej niż kawał kiełbasy, gwałcących logikę i fakty na każdym kroku.
Berserker97 napisał:
Czyli rozumiem, że według twojej postawy "wolności gospodarczej" tylko ludzi o konkretnym kolorze skóry będą "wolni" w wersji liberałów?
krakostros napisał:
Zwłaszcza tymi wyzwyiskami pokazujesz jakimi "wyższymi syandardami moralnymi" się cechujecie. Rasizmem również.
icon_razz.gif

To po prostu są czyte brednie. I wcale one nie zmieniają faktu, że anarchokapitalizm to oksymoron i bzdura
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Skad was sie tylu nagle wzielo ???

Ciagle slysze te same kretynskie argumenty nie chce mi sie ich obalac poraz 48507358.

Naprawde wygladacie jakbyscie wychodzili z jakiejs tasmy produkcyjnej.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Troling z forum młodych socjalistów:

http://www.mlodzisocjalisci.pl/f/viewtopic.php?p=296746#296746


Przez ostatni tydzień obserwujemy wysyp jakiś chorych istot, które nie chcą wyzwolenia od dyktatu prywaciarzy i sabotują czerwoną rewolucje jakimiś utopijnymi założeniami.

Kiedy od dawna wiadomo, że obciążenie prywaciarza wyższym podatkiem zawsze rozwiązuje wszystkie społeczne problemy i napięcia :)

Zanim jednak nastąpi werdykt chciałbym raz na zawsze powiedzieć naszym Korwinowskim intruzom jak to wszystko działa.

A więc zaczynamy:


Wasz Rasizm

Nie raz byłem świadkiem ataku na naszych czarnych braci - zarzutów, zakładających że nie są równi inteligencją białym.

mam dla was wiadomość : badania już od dawna pokazują, że rasy nie różnią się niczym.

A najnowsze badania dobitnie udowadniają, że rasy nie różnią się nawet kolorem skóry :)

Jednak wy macie naukę za nic.

O czym może powiedzieć moja dziewczyna (socjalistka w dreadach rzecz jasna, towarzyszka mojego życia i wierna działaczka lewicowa), która spotkała 5 studentów wymiany z Kongo i poszła z nimi do Motelu wymienić poglądy na tematy społeczne.

Dowiedziała się jak bardzo obraz Afrykańczyków jest przekładany i jak bardzo bogatą kulturę i dorobek cywilizacyjny reprezentują - o wiele bogatszy niż Europejczycy :)

Gospodarka

Celem gospodarki jest produkcja i tworzenie miejsc pracy a nie konsumpcja - produkcja w celu konsumpcji i zysku jest niegodziwa i niemoralna.

Wolny rynek

Jak wielu wybitnych myślicieli tutaj mówiło - powiem jeszcze raz, bo możliwe że nie dotarło:

Wolny rynek jest niemożliwy na co wskazuje jego definicja i to że nie sprawdził się w świecie zwierząt - w naturze.

Wolny rynek – rodzaj rynku, na którym wymiana dóbr dokonuje się w wyniku dobrowolnie zawieranych transakcji pomiędzy kupującymi, a sprzedającymi przy dobrowolnie ustalonej przez nich cenie. Na wolnym rynku kupujący i sprzedający nie podlegają żadnym ograniczeniom ani przymusowi ze strony podmiotów zewnętrznych (np. władzy publicznej),


pff - nie ma czegoś takiego jak brak ograniczeń - podczas tego cytuje "wolnego"handlowania każdego może złapać biegunka - a wtedy wolnorynkowe herezje spotykają się z rzeczywistością :)

Sprawiedliwość społeczna

Podstawa socjalizmu, Polega ona na tym że lepiej wydedukowani i lepiej pracujący dzielą się po równo z innymi, którzy nie potrafią pracować ciężko (bo np. zostali upchani do cygańskiego getta przez białych) albo nie są wystarczająco mądrzy.

Prawa społeczne

Zdrowie jest najważniejsze i powinno być bezpłatne a branie pieniędzy za leczenie jest niemoralne - dlatego jesteśmy za powszechną i bezpłatną służbą zdrowia w której lekarze nie biorą pensji.



To na razie tyle.. potem uzupełnię o resztę postulatów - ale nie sądzę aby wasze Korwinowskie ptasie-móżdżki i tak pojęły geniusz tych założeń.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Nie wiem czy oni są tacy ciency czy wy tacy mocni, ale w dyskusji ich bijecie i ruchacie :) . Piszę zupełnie obiektywnie, to są głupki, szczególnie niejaki krakostros.
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Szczerze mówiąc to nie zaszkodziłoby wam chyba podziałać trochę bardziej agresywnie. Mam wrażenie że krakostros odpowiada na wasze wywody wyjątkowo fragmentarycznie. Znajduje w poście z dziesięcioma argumentami jeden, w który najłatwiej uderzyć i do tego się przyczepia. Można by w każdym kolejnym poście wstawiać listę rzeczy do których się nie odniósł (czyt. zignorował) i trochę poprowokować ;)


Z sygnaturki jednego z bardziej ogarniętych socjalistów:
"Kapitalizm – roślinność jak w lesie, socjalizm – roślinność jak w ogrodzie." T.Kotarbiński
Zgadzam się w stu procentach z tym cytatem. Jest tylko jeden problem...

Socjaliści w zwyczaju mają traktować ludzi jak bydło. Czasem twierdzą, że o krówki należy dbać, dać bykom swobody, regularnie wypasać na dobrej trawie, ale to nie zmienia faktu.

Mam okazje czasem pomagać w ogrodzie, organizując właśnie coś na kształt takiego totalitarnego ogrodu. Własnymi rękami inżyniera społecznego "od zieleni" zamordowałem nieprzeliczone rzesze roślin. Przesadzałem, rozsadzałem, ucinałem kończyny gałęzie, w tym dla własnej satysfakcji. Przez myśl mi nawet nie przeszło, że te kilogramy trawy, torturowanej kosiarką, a czasem wykopywanej przy okazji innych zabiegów twórczych, mają prawo do czegokolwiek. A to wszystko robiłem tylko dlatego, że mi kazano.

Chyba każdy normalny człowiek wolałby mieszkać w lesie.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Zgadzam się w stu procentach z tym cytatem. Jest tylko jeden problem...

Ja się nie zgadzam. Powinno być raczej "Kapitalizm – roślinność jak w lesie, socjalizm – brak roślinności." albo "Kapitalizm – roślinność jak w lesie, socjalizm – roślinność jak na pustyni."
 
Do góry Bottom