- Moderator
- #781
- 3 591
- 1 504
To co mnie by zadowoliło to prywatny wyjazd na strzelnicę z własną bronią i kilkoma osobami które prywatnie znam. Zawody i jakakolwiek rywalizacja sportowa nie jest dla mnie. Męczy mnie to i nudzi. Zawsze byłem indywidualistą i robiłem wszystko sam. Basen, siłownia, rower. Świadomość, że wszystko to ma trwać w sumie blisko rok ( udawanie, że się bierze udział w zawodach i płacenie pieniędzy ) jest wkurzające. No ale co robić. Jak się powiedziało a trzeba wyskamleć i b.
No i myślę, że zadowoliłoby to bardzo wielu ludzi, co spowodowałoby powstanie liczebnej społeczności strzeleckiej. W tym kierunku idzie chyba ten projekt.