Podziel się zażenowaniem

D

Deleted member 4683

Guest
nie ręczę za wiarygodność źródła, ale żenada aż boli http://www.polishexpress.co.uk/mias...c-podatki-wzieli-przyklad-z-google-facebooka/

"Gdy lokalni przedsiębiorcy z Crickhowell w Walii dowiedzieli się, w jaki sposób największe firmy unikają płacenia podatków w Wielkiej Brytanii, najpierw się wściekli, a potem zrobili to samo. Od niedawna sklepy i firmy stosują te same sztuczki co Starbucks czy Google. Podatkowy bunt objął już m.in. wędzarnię łososi, lokalną kawiarnię, księgarnię, zakład optyczny i piekarnię i wciąż się rozprzestrzenia – pisze “The Independent”. "

Do tego momentu news nadawałby się raczej do "dobrych wiadomości". Niestety - dalej następuje prawdziwy wyrzut niewolniczego gówna:

"Lokalni przedsiębiorcy chętnie dzielą się swymi doświadczeniami z firmami z innych miast, bo chcą w ten sposób zmusić rząd, aby zamknął wreszcie luki prawne i uszczelnił system podatkowy tak, aby największe firmy nie mogły już unikać obciążeń, spoczywających na małych biznesach."

Czytając takie rzeczy naprawdę można stracić nadzieję i resztki złudzeń
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193


Jeden z komentarzy:

W ramach otwartej i solidarnej Europy, zgodne przyjmowanie imigrantów to skuteczna i bardzo stanowcza broń przeciwko ISIS, których celem nie jest wcale religijny totalitaryzm (tak myślałeś do tej pory bo jesteś zmanipulowany) tylko skłócenie i podzielenie Europy. Gdy przestaniemy się kłócić co do ilośći imigrantów tylko zgodnie ich wpuścimy zadamy im największy cios.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
Debata Winnicki vs Szumlewicz, czyli starcie tytanów intelektu. Raczej dla ludzi o mocnych nerwach. Haśło debaty: Benito Mussolini"

 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
960.jpg



 
Ostatnia edycja:

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
"Panie JKM i wszyscy, którzy identyfikują się z tą uważaną przez siebie za najlepszą prawicą, którym miło zabrzmiały jego propozycje, by nie podatkować dochodów, zrozumcie, że: PODATKI ZAWSZE PŁACIMY Z NASZYCH DOCHODÓW ALBO Z MAJĄTKU."

Boże, co za matoł. Oczywiście każdy podatek płaci się ze swojego majątku, bo niby z czyjego kurva? Sąsiada? (chociaż urzędasy, etc. są objęci takim absurdem, bo niby płacą te durne podatki, ale nie ze swojej kieszeni oczywiście. To podatnicy opłacają je za nich, oni tylko składają papierek)

Podatek dochodowy tym się różni od reszty podatków, że kasa jest kradziona na etapie twojej wypłaty, czyli tak na prawdę nigdy nie dostajesz tych pieniędzy do ręki, są zabierane tobie jeszcze zanim zobaczysz jakikolwiek hajs, co sprawia że płacenie tego podatku jest niemalże nieuniknione. Za to podatki pośrednie... Nikt nie każe ci wydawać kasy na produkty obarczone vatem i akcyzą. Różnica tkwi w tym, że przy podatku pośrednim hajs możesz skitrać w materac, odłożyć w banku, zainwestować and so on. Czyli TY decydujesz KIEDY I CZY W OGÓLE ZAPŁACISZ ten zjebany podatek. Za to przy dochodowym nawet nie uda ci się powąchać tej części kasiory którą ci zabierają. Łopatologicznie wyłożone.
 

tolep

five miles out
8 581
15 481
Tak jak możesz na czarnym rynku nabywać dobra nie płacąc VAT, tak możesz nie płacić PIT pracując na czarno. Nie na tym więc polega różnica.

JKM jest wrogiem podatków dochodowych z przyczyn moralnych, technicznych, a ostatnio również dochodzi argument związany z UE, w której VAT jest obowiązkowy, podobnie jak niektóre akcyzy.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Tak jak możesz na czarnym rynku nabywać dobra nie płacąc VAT, tak możesz nie płacić PIT pracując na czarno. Nie na tym więc polega różnica.

Oczywiście że na tym, pracować na czarno owszem możesz, ale mówimy o pracy nie-na-czarno, mówimy o sytuacji w której płacisz podatki/jesteś zmuszony...

JKM jest wrogiem podatków dochodowych z przyczyn moralnych, technicznych, a ostatnio również dochodzi argument związany z UE, w której VAT jest obowiązkowy, podobnie jak niektóre akcyzy.

Wszystkie argumenty Korwina przeciwko podatkowi PIT są z dupy wzięte. I nie można nazwać tego argumentami moralnymi, bo sam jest za jeszcze bardziej niemoralnym podatkiem pogłównym, który jest jeszcze gorszy niż pit i vat razem wzięte...
 
D

Deleted member 4151

Guest
Żydzi odpowiadają za antysemityzm. Feministki to rasistki. Wiesz, czego Twoje dziecko uczy się ze szkolnych podręczników?
W podręcznikach występuje jawny i ukryty nacjonalizm, i dyskryminacja mniejszości. Zdarzają się błędy merytoryczne i zakłamywanie historii. Wywołują antysemityzm i uprzedzają dzieci do innych nacji.

Władze ZSRR wykorzystywały różnice narodowościowe na zajętym terytorium Rzeczypospolitej i pozyskiwały Ukraińców i Żydów do gorliwego składania donosów i pomocy przy deportacjach Polaków. Adolf Hitler był doskonałym mówcą, potrafił wywierać na słuchaczach ogromny wpływ, odwołując się w przemówieniach do honoru i godności. To awans społeczny i bogacenie się Żydów powodowały w krajach europejskich i USA rozwój antysemityzmu. To nie komentarze z nacjonalistycznych i antysemickich forów. To wiedza, jaką czerpią dzieci z polskich podręczników do historii.

Śledzeniem dyskryminacji mniejszości i grup społecznych w szkolnych podręcznikach zajęli się autorzy projektu „Antysemityzm nie jest poglądem”, za realizację którego odpowiadaŻydowskie Stowarzyszenie Czulent i współpracująca z nim Fundacja Autonomia. Ostatnie tego typu badanie w latach 2001-2004 przeprowadziło stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita. – W ówczesnym raporcie „Szkoła Otwartości” treści o tematyce żydowskiej było niewiele. Jeśli temat Żydów pojawiał się w podręcznikach, to zwykle w kontekście Holocaustu. Dziś zaskoczyła nas ilość takich wątków. Są związane zarówno z Holokaustem jak i kulturą narodu Żydowskiego w Polsce – mówi nam Anna Makówka-Kwapisiewicz główna koordynatorka projektu. Mimo że od ostatniego badania minęła przeszło dekada, sposób, w jaki opisywane są mniejszości i Żydzi, niewiele się zmienił. – Pojawiają się błędy merytoryczne, zakłamywanie historii i zarówno jawne, jak i ukryte treści nacjonalistyczne i dyskryminujące mniejszości, co może wywołać antysemityzm czy uprzedzenia – wylicza Makówka-Kwapisiewicz.


Do listopada tego roku ekspertom udało się przebadać 142 podręczniki edukacji formalnej, 29 podręczników edukacji nieformalnej, znajdując łącznie 4154 rekordy. Wnioski? – W wielu podręcznikach obecny jest nacjonalizm. Jest się albo Ukraińcem, albo Żydem, albo Polakiem i nie ma miejsca na wątpliwości czy ukazanie złożoności problemu – mówiła w Biurze Praw Obywatelskich w czasie seminarium poświęconego zagadnieniu jedna z badaczek, dr Bożena Keff - publicystka, autorka książki "Antysemityzm, Niezamknięta historia".

Przykład? „Mniejszość etniczna – grupa ludności, która odróżnia się od pozostałych mieszkańców kraju językiem, kulturą lub tradycją. Nie utożsamia się z narodem żyjącym we własnym państwie” („Klucz do historii. Historia i społeczeństwo”, WSiP) czy „Mniejszości narodowe stanowią mieszkańcy kraju utożsamiający się z innym narodem, który ma własne państwo, np. Niemcy, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi” („Historia i społeczeństwo. Gospodarka” wyd. WSiP).

Ekspertka: Kłopotem podręczników do historii jest absolutny polonocentryzm

Ale zdaniem Keff, to dopiero wierzchołek góry niechlubnych niedopatrzeń. Inny kłopot podręczników do historii to „absolutny polonocentryzm”. „Polacy stanowili prawie dwie trzecie jej [II RP] ludności. Resztę tworzyli Ukraińcy, Żydzi, Białorusini, Niemcy i inni. W okresie międzywojennym Rzeczpospolita była więc państwem wielonarodowym. Zamieszkujące ją narody, zwłaszcza Ukraińcy i Niemcy, pragnęły żyć we własnych państwach. Takie dążenie kilku milionów ludzi bardzo osłabiało Polskę” – „Klucz do historii”. Z innego podręcznika „Teraz Historia” wyd. SOP, dowiadujemy się: „Władze ZSRR starały się wykorzystywać różnice narodowościowe na zajętym terytorium Rzeczypospolitej. Pozyskały zwłaszcza wielu Ukraińców i Żydów. Niektórzy z nich gorliwie uczestniczyli w prześladowaniach Polaków. Składali donosy i pomagali przy deportacjach”.


– Autorzy nie podają żadnych informacji, mogących pomóc dostrzec w podejmowanej kwestii inny punkt widzenia – tłumaczyła ekspertka.


Keff podkreśliła też, że przyczyn antysemityzmu szuka się po stronie Żydów, podczas kiedy, jak mówi definicja, "przyczyną antysemityzmu jest antysemityzm". Przykład: „Awans społeczny i bogacenie się Żydów oraz ich duży napływ do wolnych zawodów (lekarze, adwokaci), w których stawali się konkurencją, powodował w krajach europejskich, a także w USA, rozwój antysemityzmu” – to podręcznik „Ciekawi świata 2” wyd. Operon. Biorąca udział w projekcie psycholog Anna Lipowska-Teutsch podkreśliła też, że w wielu badanych podręcznikach „można dopatrzyć się praktyk zniechęcania do zadawania pytań”. – Uczniowie zapewniani są otwartym tekstem, że przekazywane jest im prawdziwe oblicze rzeczywistości – mówiła, podając za przykład fragment z podręcznika „Wczoraj i dziś” wyd. Nowa Era: „Obecnie nauczyciele przekazują dzieciom wiedzę zgodną z prawdą i nie zakłamują historii”.
(...)

Zdarza się, że powodów antysemityzmu szuka się po stronie Żydów, zamiast założyć, że jest on po prostu antysemityzmem


W efekcie odnaleźli więcej przykładów braku obiektywizmu i błędów merytorycznych niż się spodziewali. Anna Lipowska-Teutsch posłużyła się przykładami, z których wynikało, że Żydzi sami przyczynili się do wymordowania Żydów: „Holocaust był zbrodnią, która nie miała sobie równej w dziejach ludzkości. Większość Żydów przyjęła swój los biernie, bez oporu idąc na śmierć. (…) Niektórzy Żydzi, licząc na ocalenie, współpracowali z Niemcami w wywożeniu swych braci na śmierć. To jednak nie uratowało ich od wysłania do obozów” – czytają dzieci w podręczniku „Po prostu. Historia” WSiP. Z kolei we „Wczoraj i dziś” można znaleźć informację, że „Adolf Hitler słynął jako doskonały mówca, wywierający na słuchaczy ogromny wpływ. W swoich przemówieniach odwoływał się do takich wartości jak honor i godność. W Niemcach upokorzonych klęską po I wojnie światowej wyzwalało to pragnienie powrotu do dawnej potęgi”. – Taki sposób prezentowania Hitlera przybliża się do hołdu dla jego skuteczności – zauważyła psycholog.


Badanie poza kwestiami dotyczących Żydów czy mniejszości narodowych objęło zasięgiem także opisy ruchów feministycznych. Jak zauważyła Alina Cała, zdarzyło się, że podręcznik „Historia i społeczeństwo. Kobieta i mężczyzna, rodzina” WSiP opisał ruch jako rasistowski i dyskryminujący inne kobiety: „Współczesny feminizm okazał się ruchem rasistowskim i bardzo nietolerancyjnym, gdyż faworyzuje wyłącznie jeden model kobiety. W swoich wystąpieniach feministki ignorują, a czasem wręcz poniżają kobiety, które są szczęśliwymi żonami i matkami, które bronią rodziny i które nie chcą redukować swojej kobiecości do naśladowania postaw i zachowań mężczyzn. Ponadto charakterystyczną cechą feministek jest to, że okazują one zdumiewającą obojętność na najbardziej nawet ewidentne i bolesne formy poniżania kobiety i kobiecości, np.: w prostytucji czy pornografii. W ten sposób potwierdzają, że ich celem nie jest troska o kobietę, lecz posłuszne wypełnianie roli, jaką określone środowiska polityczne i ekonomiczne wyznaczyły ruchom feministycznym w ramach programu budowania społeczeństwa bez trwałego małżeństwa i silnej rodziny."

Eksperci przyglądali się także opisom ruchów feministycznych. Zdarzyło się, że jeden z podręczników opisał ruch jako rasistowski i dyskryminujący inne kobiety
(...)

Alina Cała: – W kwestiach dotyczących wiary najłatwiej o subiektywizm i przemycenie własnej opinii zamiast opisu faktów. Znalazłyśmy np. fragmenty stawiające chrześcijaństwo w centrum pozostałych religii. W podręczniku „Poznać przeszłość, zrozumieć dziś” wyd. STENTOR czytamy: „Nie bez znaczenia była również silna emocjonalna więź między człowiekiem a kochającym bezwarunkowo Bogiem, nieistniejąca w religiach pogańskich. Wiara chrześcijańska zaczyna się od indywidualnej deklaracji, podjętej w sercu i umyśle wyznawcy, a nie od publicznego rytuału”. Jak zauważyła historyczka, w żadnym z wymienionych podręczników zatwierdzonych przez MEN nie występuje słowo ateizm.

– To tylko kilka przykładów, sygnalizujących, że nie wszystkie treści zawarte w podręcznikach powinny się tam znaleźć, a tych potrzebnych brakuje – zwraca uwagę Anna Makówka-Kwapisiewicz. Skąd w takim razie biorą się niedopatrzenia i błędy? Trudno dokładnie określić. – Nie potrafię tego wytłumaczyć, nie wiem, czy to „zwykle” niedopatrzenie czy świadome działanie. Nie chce mi się wierzyć, że grono wykształconych osób, znawców i wykładowców uniwersytetów mogłoby celowo przemycać treści antysemickie i popełniać błędy w datach czy liczbach – mówi nam koordynatorka projektu. Jej zdaniem, „podręczniki po prostu nie są sprawdzane”.

Czulent planuje w styczniu publikację szczegółowego raportu dotyczącego stanu podręczników szkolnych, licząc na współpracę z Ministerstwem Edukacji Narodowej, które przyjmie wytyczne wzorowego podręcznika antydyskryminacyjnego

http://polska.newsweek.pl/antysemit...odrecznikach-szkolnych,artykuly,373923,1.html
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wic...onferencji-prasowej-to-okropna-decyzja/s6gkd7

Wicepremier Szwecji płacze podczas konferencji prasowej. "To okropna decyzja"
Szwecja podjęła decyzję o zaostrzeniu polityki migracyjnej. Decyzję ogłosił podczas konferencji prasowej premier Szwecji Stefan Loefven. Głos zabrała także wicepremier Asa Romson. Kiedy mówiła o konieczności zaostrzenia polityki imigracyjnej, z jej oczu popłynęły łzy. - Jest to okropna decyzja - powiedziała.

Teraz tylko czekamy aż wicepremier da się wyruchać imigrantom publicznie.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193

Widzita liby? Nie należycie do elit inteligencji :).

11 cech charakteryzujących ponadprzeciętnie inteligentnych ludzi
Punkt 8.
Masz liberalne poglądy
Ten sam co poprzednio badacz ustalił, że liberalni = bardziej inteligentni. Są oni poza wszystkim bardziej pokojowo nastawieni do świata, często mają poglądy feministyczne albo chronią środowisko. Na ogół mają też szersze horyzonty, otwierają się na świat i różne opcje.

Szczególnie otwarcie na radykalnych islamistów
 
Do góry Bottom