Podziel się zażenowaniem

D

Deleted member 4683

Guest
"Na studiach włożyliśmy najebanemu kolesiowi kondona w dupę z ta różnica, ze jak sie obudził to nikt mu nic nie wytłumaczył i koleś faktycznie bardzo to przeżył."
"wsadzała laska, więc bez obaw :)

k.., teraz mi się przypomniało, ze temu samemu gościowi sprzedaliśmy gluta wyskrobanego z trampków jako hasz."


Weźcie wy się kurwa leczcie. Odjebać coś takiego i jeszcze o tym pisać jako o dobrym prank dżołku? Akurat piwo w tym momencie piłem... Kolego Jaranek - kto zrekompensuje zjebanie mi humoru?

domyślam się, że rekompensata w formie haszu raczej nie wchodzi w grę ?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 726

Problem w tym, że wszystkie nudne czynności fajnie robi się na bace, albo na lekkich opiatach. Ja dawno temu jak bakałem sobie od czasu do czasu, to zawsze po bace chata była odkurzona, okna wymyte, łazienka pachnąca, a naczynia piszczały z radości pod lekkim muśnięciem palca i świeciły się jak psu jaja. Z opiatami jest podobnie. W czasach mojej młodości zażywało się wypalane Krople Inoziemcowa na cukier.
Jak ktoś lubi eksperymenty, to polecam filmy Ed'a Wood'a na bace lub niewielkiej porcji opiatów. Najlepiej wchodzi "Glen i Glenda". Kurwa, jakie to interesujące... ;)
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
http://www.wykop.pl/ramka/2018538/ku-przestrodze-najemcy-oszusci-w-warszawie/


Drodzy Wykopowicze,

To mój pierwszy wpis, choć użytkownikiem Wykopu jestem już od długiego czasu.

Postanowiłem go napisać, żeby przestrzec was przed oszustami, z którymi miałem do czynienia od ponad roku.
Szczególnie osoby, które chcą komuś wynająć mieszkanie - w Warszawie. Uwaga na panią z synem i psem.

W skrócie - w marcu wynająłem mieszkanie pewnej pani z synem - pani Mariola D.Z. i jej syn Rafał D. wydawali się być normalnymi ludźmi wszystko było OK aż tu po niecałym roku przestali płacić czynsz, opłacać wodę, gaz, prąd etc. Tłumaczyli się, że ktoś tam w rodzinie zmarł (kłamstwo), że mają długi i ciężką sytuację finansową ale wszystko spłaca etc. Ja głupi wierzyłem (tak sobie myślę, że trzeba być człowiekiem) do czasu aż przestali odbierać telefony, maile i kontakt się urwał. W końcu sami poprosili o sporządzenie wypowiedzenia, bo niby starają się o lokal zastępczy w urzędzie dzielnicy. To też był pic na wodę.

W kwietniu jednak podpisali wypowiedzenie ze skutkiem na koniec maja (31.05). Pomijam fakt, że mieszkanie było już zadłużone na kwotę 4,5 tys.
Byłem im gotów nawet ten dług umorzyć, gdyby raczyli się uprzejmie wyprowadzić na tydzień przed ustalonym terminem wypowiedzenia. Nie skorzystali z tej opcji i ostatecznie byłem przekonany, że sprawa nie zakończy się na koniec maja...

Wczoraj postanowiłem odwiedzić swoje mieszkanie wraz z ojcem i bratem i zostałem oskarżony o najście, zaburzenie miru domowego, naruszenie nietykalności osobistej i jeszcze wiele innych. Policja na miejscu rozkłada ręce, bo mimo, że wypowiedzenie podpisane, to Państwo są bezrobotni, nie mają środków do życia i nie mają dokąd pójść...Dodam, że obydwoje Państwo w sile wieku, sprawni fizycznie tylko nieroby i fleje. Ale mniejsza o to. Po wizycie Policji dalsza pyskówka i zapowiedź lokatorów, że bez eksmisji się ich nie pozbędziemy. Oni znają swoje prawa etc...I teraz uwaga - polskie prawo przewiduje, że w takim przypadku sprawa z powództwa cywilnego (o eksmisję) to co najmniej 6 miesięcy, potem szukanie lokalu (nawet 2 lata) więc generalnie co najmniej 30 miesięcy wynajmu w plecy. Szybka kalkulacja - 30x1500 = 45000 tysięcy strat...+ opłaty licznikowe, którymi dostawcy obciążaliby mnie. Jednym słowem kanał. Pieniądze nie do odzyskania.

Mimo to postanowiłem nie szukać pomocy o panów z czarnej bryki z przyciemnianymi szybami, tylko w poniedziałek skierować sprawę na drogę sądową. Zapowiedziałem lokatorom, że do 1.06 będą mieli współlokatora i że mają zwolnić dla niego jeden pokój. Miałem plan dokwaterować im najbardziej upierdliwego typa jaki by się na to zgodził. Przy okazji zapowiedziałem, że czynsz najmu wzrósł dwukrotnie i od 1.06 wynosi 3000 miesięcznie.

Ostatecznie nie wiem, co podziałało, czy groźba sądu, większy czynsz, czy nowy lokator, ale sprawa rozwiązała się sama dziś rano. Państwo w nocy wyprowadzili się, pozapalali wszystkie światła, pocięli meble nożami, odkręcili kranik od pralki wyszli i zamknęli drzwi. Nie muszę wspominać, co się dzieje, kiedy przez całą noc leje się woda w mieszkaniu - sąsiedzi i piwnice zalani. Wezwana policja i straż, na szczęście kurek zakręcili ale zanim dojechałem na miejsce, to straty już były nieodwracalne. Na domiar złego najebali gruzu do kibla...

No żesz kurwa mać - takiej patologii to jeszcze nie widziałem. Dodam, że po sprawdzeniu szanownych państwa swoimi kanałami okazało się, że zanim się do mnie wprowadzili sprzedali dwa mieszkania, w tym jedno z którego wyprowadzili w zimie rodziców mojej lokatorki - wystawili ich za próg w zimie i staruszków zostawili dosłownie na lodzie...Bo dziadkowie przepisali mieszkanie na wnuczka...niezły mi kurwa wnuczek...

W związku z tym, że moje mieszkanie opuścili, mogę się spodziewać, że będą próbowali wynająć jakieś mieszkanie "od zaraz"
Także drodzy wykopowicze - strzeżcie się Pani Marioli z synem Rafałem i psem, którzy jeżdżą Fordem Escortem na numerach SMY.
Jest przemiła, na początku chce płacić za 3 miesiące z góry i normalnie mieszkanie jest piękne i bardzo się podoba...szkoda tylko, że jak z niego wyszli to wygląda teraz jak nora i śmierdzi jak w budzie dla psa.

Ja swoją drogą nie zrezygnuję ze ścigania tych ludzi o zwrot długu i dołożę wszelkich starań, żeby nikogo tak nie wydymali jak mnie.

Jeśli komuś się napatoczą na wynajem, to chętnie udzielę wyczerpujących informacji na ich temat.

Pozdrawiam,

Poniżej fotki prezentujące jak wygląda mieszkanie. Zapachu nie da się zaprezentować...
 

military

FNG
1 766
4 727
A propos goroli i ślunzoków - ostatnio natknąłem się na plakat wyborczy z hasłem "Ślunzocy potrzebujo Ojropa", czy jakoś tak - obok zdjęcie gościa, który być może jest upośledzony fizycznie, wtedy OK, ale jeśli nie, to zrobię fotkę i też będziecie mogli się pośmiać.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
Były koalicjant PL atakuje infografiką!

10407698_626423350786108_7711013166468124875_n.jpg
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 447
Mi się wydaje, że oni tam trzymają jakieś nerdografika i on zrobił taki ładny fotomontaż, że trzeba było do niego kampanię dobudować.
 
  • Like
Reactions: Alu
D

Deleted member 4683

Guest
można się nabijać, ale ta jedna grafika z podpisem robi mocniejsze wrażenie niż wszystkie spoty-gówna z ostatnich wyborów
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 447

piezol

Jebać życie
1 263
4 234
W uzasadnieniu przekonywała, że odkąd podjęła studia zaoczne poza miejscem zamieszkania, jej koszty utrzymania znacznie wzrosły. Wyliczyła je na poziomie 5,4 tys. zł miesięcznie. Czynsz za mieszkanie to 700 zł, czesne za studia - kolejne 700 zł, wyżywienie 1000 zł, odzież 400 zł, kosmetyki, abonament za telefon i internet - dalsze 550 zł miesięcznie. Pozostałą kwotę przeznacza na kulturę.

Hehe kunwa, miej przyznane 400 zł alimentów, które i tak nie są płacone -> czytaj o biednej studentce prawa, która przejada tyle, za ile ja się spokojnie utrzymuje z nadwyżką przez cały miesiąc i jeszcze dwa razy tyle 'przeznacza na kulturę'.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 004
Tymczasem w KorpoStacji. Deklaracja jasna i klarowna.

niebiore_464x150.jpg

Niestety bez pokrycia, bo jedna z ważniejszych postaci tego radia - niejaki Sławek Muturi - na swojej stronie pisze:
http://fridomia.pl/2014/05/29/jak-pozyskac-dofinansowanie-na-rozwoj-firmy-ze-srodkow-ue/
Nie jestem żadnym Eurosceptykiem. Uważam, że Polska i Europa odniosła wiele korzyści z powstania Unii. Fajnie że do Polski trafiają pieniądze unijne by pomóc przyśpieszyć rozwój naszego kraju. Natomiast mam bardzo poważne wątpliwości co do zasadności niektórych unijnych programów.
I kompletne niezrozumienie, czym jest wolny rynek, bo najpierw:
Mój sprzeciw wzbudzają także środki na rozwój firm. Przecież to jawne pogwałcenie zasad wolnego rynku!
... a kilka zdań niżej już:
Co innego środki unijne na budowę dróg, mostów, portów morskich, terminali gazowych, sieci elektroenergetycznych (by był tańszy prąd), bibliotek w uczelniach wyższych, laboratoriów badawczych, itp. dóbr wspólnych. Skorzysta z nich pośrednio czy bezpośrednio każdy przedsiębiorca czy obywatel.

Reasumując, chyba chodzi o to by brać, ale nie marnować.
Państwo brać?! Brać!! Bo z czego zbudujo drogi?
 

Cptkap

Well-Known Member
701
3 229

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 004
Moja styczność z Murzynami na żywo:

1). Wielki Murzyn pomógł mi, gdy byłem w Hamburgu odnaleźć się na ichniejszym dworcu.
2). Agresywnie nastawiona grupka czarnych w Hamburgu.
3). Amsterdam: Murzyn z brązowymi plamami na białkówce oka i zbrązowiałymi zębami, próbował sprzedać mi trefny haszysz.
4). Amsterdam: mały Murzyn nachalnie chce kasy, ja się nie zgadzam, więc grozi, że zostanę zastrzelony i wskazuje na wielkiego Czarnego, co niby ma gnata. Nie dałem mu kasy, udałem, że ich nie kumam.

Reasumując: 3 minusy, jeden plus. Ujowy osobisty bilans na razie.
 
Do góry Bottom