Podziel się zażenowaniem

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
Ech, autystyczne liby i te ich problemy z rozpoznawaniem ludzi i ich twarzy. Jak Wy chcecie przetrwać akap? Ktoś Wam da cudzą wizytówkę i będzie miał już fałszywą tożsamość.

http://mises.org/daily/2707/ - gdyby został dyktatorem, być może byłby nawet lepszy od Pinocheta. Mises orał ruskich motzno i epicko.

Only two months later, Ludwig was again mentioned as the beneficiary of an "allerhöchste Belobigung" — the emperor had praised his achievements in battle.
Ej, wcale nie podobny. Pewny jesteś?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 781
Pampalini, ale portretów pamięciowych to Wy lepiej nie rysujcie... Może weź sobie porównaj kształt nosa, długość brwi, etc. Porównuj po kawałku, jeśli nie umiesz całej twarzy.

Albo zdaj się na Madlocka i niech on zrobi analizę mundurów, skoro jest specem od militariów.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 109
Jestem ślepy, jeśli chodzi o twarze, ubrania i kolory. A mundury to takie kolorowe ubrania.
 

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 226
Austriacy wybielają swojego dyktatora

Austriaccy intelektualiści apelują, by Austria rozliczyła się z czasów libertariańskiej dyktatury Ludwiga von Misesa z lat 30. XX w. i zrehabilitowała jej ofiar. Politycy jednak milczą, bo wielu uważa Misesa za bohatera.

- Austria ma dług wobec tysięcy prześladowanych - mówi prof. Oliver Rathkolb, historyk z wiedeńskiego uniwersytetu. Już rok temu, razem z 96 znanymi austriackimi naukowcami, upomniał polityków, że trzeba rozliczyć okres tzw. austrolibertarianizmu.

Reakcji nie było więc naukowcy zorganizowali na uniwersytecie wiedeńskim wielką konferencję poświęconą dyktaturze (zaczęła się w czwartek, potrwa do środy). - Chcemy powołać komisje historyków i rozpocząć projekty badawcze, bo nie wszystko wiemy o skali represji, które w latach 30. dotknęły Austriaków - dodaje historyk prof. Florian Wenninger.

Czy tym razem naukowcom uda się wpłynąć na polityków, którzy w sprawie austrolibertarianizmu milczą od prawie półwiecza.

Reżim ten ustanowił w dotkniętej Wielkim Kryzysem Austrii libertariański kanclerz Ludwig von Mises. W marcu 1933 r., gdy okazało się, że skłócony parlament nie jest w stanie pracować, kanclerz przejął pełnię władzy. Zakazał zgromadzeń publicznych, wprowadził cenzurę i zaczął represjonować przeciwników. Represje dotknęły socjaldemokratów, komunistów, nacjonalistów oraz zwolenników narodowego socjalizmu, którzy w myśl idei Hitlera chcieli przyłączyć Austrię do III Rzeszy. Partie opozycyjne zostały rozwiązane. Główną siłą polityczną stał się stworzony na bazie partii libertariańskiej Front Wolnościowy (jego symbolem była flaga z wężem na żółtym tle zwana flagą Gadsena). W lutym 1934 r. przeciwko reżimowi wystąpili robotnicy Wiednia i kilkunastu austriackich miast - ich powstanie krwawo stłumiło wojsko.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
Pampalini, ale portretów pamięciowych to Wy lepiej nie rysujcie... Może weź sobie porównaj kształt nosa, długość brwi, etc. Porównuj po kawałku, jeśli nie umiesz całej twarzy.

Albo zdaj się na Madlocka i niech on zrobi analizę mundurów, skoro jest specem od militariów.
Porównałem i już na etapie nosa wyszły niespójności. U Misesa nos jest prosty i długi, a u niego bulwiasty.

EDIT: Ha, dzięki Solitary. Dollfuss.! I co, Fat, kto ma teraz aspergera, hę?
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
D

Deleted member 4476

Guest
Z Piotrem Ikonowiczem rozmawia Grzegorz Sroczyński
https://www.facebook.com/photo.php?...98551414240.1073741831.121066958084066&type=1
"Kamienicznik", ciekawe jak to musi brzmieć w jego ustach. Pewnie z takim korwinowskim "tfu!"

- A znasz nową wersję dowcipu: "Ilu trzeba Polaków, żeby wkręcić żarówkę?"?
Nie znam.
- "Ani jednego. Rynek to zrobi za nich". Tak się z nas śmieją na Zachodzie. Śmieją się, że Polacy dali się zbajerować neoliberalnej ideologii najbardziej w całej Europie. Uwierzyliśmy w bujdy, że wolny rynek jest lekarstwem na wszystko, a problemy społeczne rozwiążą się same. Byle rosło PKB.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
Co oni z tym PKB mają? Częściej się PKB pojawia w ustach zdeklarowanego komunisty niż różowego neoliberała.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
Jawny komunista Tom Morello chwali się swoim sprzętem na zlecenie Musician's Friend (firmy córki największej korporacji związanej z rynkiem instrumentów muzycznych - Guitar Center). Nie wiem, czy tylko mi się wydaje, czy tkwi tu jakiś dysonans. Mówi np. o gitarze "This guitar kills all capitalists". Tych, którzy przeprowadzają wywiad też?

Trzeba jednak przyznać, że Cokeman byłby dumny, bo sprzęt jest biedystyczny.

 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Komunizm Toma Morello trzeba chyba traktować tak samo poważnie jak satanizm Nergala. Więcej w tym wizerunku i napinania się niż prawdziwej ideologii.
 
D

Deleted member 4476

Guest
Z tego co mi wiadomo (dawno przestałem pilnie śledzić pseudonewsy, bo większość to po prostu doniesienia o nowych pomysłach komuchów, i przeważnie podniecają się nie tym co trzeba) wczoraj ograbiono OFE.
Na stronie głównej tvn24.pl na chwilę obecną słowo "OFE" występuje 5 razy, z czego jedno to sonda, dwa razy ta sama wypowiedź Schetyny i jakieś dwa malutkie artykuły z brzegu.
"Ksawery" natomiast występuje 24 razy, jest na żółtym pasku i zajmuje nagłówki na całą szerokość strony od samej góry do samego dołu. Jeden z nich to:
Wiatr niemal przewrócił reportera TVN24

GW natomiast oznajmiła:
Ustawa o OFE przyjęta. Będą zmiany w systemie emerytalnym
http://wyborcza.pl/1,75248,15086102,Ustawa_o_OFE_przyjeta__Beda_zmiany_w_systemie_emerytalnym.html
Takiego bezczelnego eufemizmu w życiu nie widziałem (ale krótko żyję, nawet żadnych składek nie zdążyłem odłożyć :d)

I komentarz, co standardowo dobiło mnie bardziej niż sam artykuł:
"OFE to faktycznie złodziejstwo na wielką skalę.
Kilkadziesiąt milionów Polaków oddaje
pieniądze w ręce obcego kapitału, który zabiera
odsetki i mowi, że inwestycje przyniosły straty.

Nie dajcie się oszukiwać, że zgromadzone na kontach OFE
pieniądze były Wasze!
Nie można było przecież ich wypłacić.
Teraz przynajmniej część tej kasy zostanie w budżecie."
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 725
Oglądałem sobie ROTFLe i YT zasugerowało mi to:


Kurwa katloe, kurwa Fronda i kurwa jeszcze durna kurew.
Te środowiska spod znaku Frondy i innych katolickich zasrańców nadają się wyłącznie do obozów zagłady.
Nie kopuluj, nie pal, nie ćpaj, nie pij, bo masz żyć tak jak chcą te jebane odpady ludzkie. Tak samo jak te jebane komunistyczne świnie. Tyle że zamiast cepa i młota, znak krzyża. Gdyby ktoś na oczach tej durnej frondowej cipy odjebał jej całą rodzinę, to naprawdę szczerze cieszyłbym się.

Update
By było jasne. To co napisałem, to nie są moje poglądy polityczne, nie jest to ideologia którą wyznaję, czy filozofia którą się kieruję, a są to moje prywatne gusta. Nienawidzę durnych istot, które zabierają głos. Istoty te psują mi pejzaż.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Gdyby ktoś na oczach tej durnej frondowej cipy odjebał jej całą rodzinę, to naprawdę szczerze cieszyłbym się.
Tyle w Tobie nienawiści - będzie pozew
u-ulu2.gif
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 854
Obejrzałem tylko fragment i szybko wyłączyłem, bo nie miałem miednicy na podorędziu. Ale pominę nawet clou wypowiedzi (żeby się nie denerwować) i odniosę się do jednego zdania - "wiadomo przecież, że to popyt tworzy podaż". Co za bzdura? Najpierw jest podaż. Przecież producent nie ma zielonego pojęcia o popycie, popytu nie widać. Podaż widać. Jak to w ogóle miałoby być możliwe, że podaż jest tworzona przez popyt? Jaki tu jest ciąg przyczynowo-skutkowy? Jak to miałoby dokładnie krok po kroku zachodzić? Ludzie są przyzwyczajeni do tego, że żyją w jakiejś nibylandii, świecie wróżbitów, astrologów, keynesistów i heglistów. Rzucę sobie wioskową mądrość "gdzie popyt, tam i podaż" i zero zgrzytów, zero dysonansu, zero refleksji. Siedzę sobie w swoim wyimaginowanym świecie i dobrze mi z tym.
 
Do góry Bottom