rawpra
Well-Known Member
- 2 741
- 5 410
Odpowiedź dla niecierpliwych:
Ras nie ma - rasa to społeczny konstrukt
CD:
Embedded media from this media site is no longer available
Nie widzę.^
Nie zapomnij dać cytat GAZDy jak wyzywa mnie od pedałów.
Nie widzę.
To nie ważne
Tego akurat też nie rozumiem. Albo coś jest słuszne, albo nie, jaka różnica kto tego dokonuje?4 i 5 akapit
No i? Następny duet gwiazdorski? Nie masz nic do powiedzenia to czepiasz się, że jest* nie wpisałem? Śmichu wartenieważne*
Każdy łamie przepisy na drodze, głównie te ograniczające prędkość, bo nie da się jeździć zgodnie z przepisami przy tylu ograniczeniach, zakazach i nakazach. Ci którzy robią to za darmo mają mentalność złośliwych mend.Tego akurat też nie rozumiem. Albo coś jest słuszne, albo nie, jaka różnica kto tego dokonuje?
Dobrze jak policja łapie piratów drogowych, ale źle jak zajmują się tym ochotnicy? Dlaczego?
Ok, jest taka opcja, że policjant sam uważa swoją pracę za podłą, ale ją wykonuje bo ma z tego pieniądze, a nie rozumie ludzi, którzy robią to za darmo.
Ale jest masa ludzi, która jednocześnie uważa prace policji za słuszną, a kapusiami gardzą. Jaka tu logika?
Dobrze jak policja łapie piratów drogowych, ale źle jak zajmują się tym ochotnicy? Dlaczego?
Nie tych samych, albo rzeczywiście czegoś nie rozumiem. Albo Ty.Proszę, nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
Nie pytałem czy przepisy są ok czy nie, tylko skąd jedoczesna pochwała dla pracy policji i pogarda dla donosicieli w kwestii tych samych przepisów?
Twoim błędem jest rozważanie zagadnienia przez kontekst słuszności lub jej braku. Takie rozumowanie jest zasadne dla ukształtowanej moralności. Większość ludzi tak nie funkcjonuje. Jedyną ich moralnością jest moralność kalego wymieszana z etyką siły i braku siły. To wiele wyjaśnia...Tego akurat też nie rozumiem. Albo coś jest słuszne, albo nie, jaka różnica kto tego dokonuje?
Dobrze jak policja łapie piratów drogowych, ale źle jak zajmują się tym ochotnicy? Dlaczego?
Ok, jest taka opcja, że policjant sam uważa swoją pracę za podłą, ale ją wykonuje bo ma z tego pieniądze, a nie rozumie ludzi, którzy robią to za darmo.
Ale jest masa ludzi, która jednocześnie uważa prace policji za słuszną, a kapusiami gardzą. Jaka tu logika?
Pochwała dla policji, tej stojącej z suszarkami w krzakach? Nie ma takiej pochwały. Jest pochwała za ściganie totalnych wariatów drogowych, chamskie zachowanie na drodze, czyli takie działania, które każdego denerwują.Proszę, nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
Nie pytałem czy przepisy są ok czy nie, tylko skąd jedoczesna pochwała dla pracy policji i pogarda dla donosicieli w kwestii tych samych przepisów?