Sorasil
Well-Known Member
- 160
- 488
nawet zakladając, że NATO nie kiwnie palcem w obronie Polski. Wojna na dwa fronty kompletnie by ich pogrążyła
Teoretycznie mogliby ograniczyć się do atakowania rakietami balistycznymi celów w Polsce w takim przypadku, Polska nie ma OPL kompletnie (w przeciwieństwie do Ukrainy), a systemy sojuszników nie są w stanie chronić wszystkiego, choć na pewno sprawiają, że taki atak byłby jeszcze cięższy. Polska ma swój nieliczny wartościowy sprzęt w bazach, częściowo wystawiony, zatem jeżeli sojusznicy go nie chronią, to Rosja by mogła nam takim atakiem zniszczyć lata (jak na razie wciąż) mało owocnej pracy, sam atak na PGZ byłby ciosem na lata. Tylko że to gdybanie, to byłby atak na NATO i odpowiedź pewnie byłaby niezwykle kosztowna.
@pawel-l libertarianie to chyba ostatnia grupa światopoglądowa, dla której autorytety są jakoś nadzwyczajnie ważne A najlepiej do wciąz żyjących osób zachować dystans, nawet jak się z nimi mocno zgadza, bo kto wie, co im jeszcze do głowy strzeli
Dla mnie zachowanie liberarian w USA i ich postawa co do tego całego konfliktu, ich argumentowanie, cała debata to niestety często straszna żenada, aż się przykro czyta ten zalew pierdół, meh.