qatryk
Member
- 179
- 2
"Pirat kosztujący zero złotych zaspokaja potrzeby i zmniejsza popyt, popyt na którym producent mógłby zarobić."
Mieszasz rózne rzeczy. To że istnieje popyt na jakis produkt to nie znaczy zaraz że producent na tym zarobi. To że istnieje popyt na rolce roycy nie oznacza zaraz że ja tego roisrolsa kupię. Zwyczajnie mnie nie stać. I jeżeli te rolsrois miałby nagle w magiczny sposób bez kosztów z niczyjej strony znależć się w moim posiadaniu to jakoś ja tu nie widzę takiego przełożenia o którym piszesz. Popyt nie równa się zysk.
"Panie Kowalski za wykonanie tej roboty dostanie pan połowę obiecanej pensji i proszę nie opowiadać że pan cokolwiek stracił."
Zawiersz umowę i jeżeli ktoś się nie wywiązuje to znaczy że jest oszustem i nalezy go ścigać. W kontekście o jakim piszesz - jeżeli ty sobie stwierdzisz ze za daną robotę powinnieneś otrzymać tyle to a tyle a potem mi powiesz że mam Ci tyle zapłacić niezależnie czy mam ochote w ogóle z twoich usług korzystać to chyba nie z mojej strony cos jest nie tak tylko z twojej.
Mieszasz rózne rzeczy. To że istnieje popyt na jakis produkt to nie znaczy zaraz że producent na tym zarobi. To że istnieje popyt na rolce roycy nie oznacza zaraz że ja tego roisrolsa kupię. Zwyczajnie mnie nie stać. I jeżeli te rolsrois miałby nagle w magiczny sposób bez kosztów z niczyjej strony znależć się w moim posiadaniu to jakoś ja tu nie widzę takiego przełożenia o którym piszesz. Popyt nie równa się zysk.
"Panie Kowalski za wykonanie tej roboty dostanie pan połowę obiecanej pensji i proszę nie opowiadać że pan cokolwiek stracił."
Zawiersz umowę i jeżeli ktoś się nie wywiązuje to znaczy że jest oszustem i nalezy go ścigać. W kontekście o jakim piszesz - jeżeli ty sobie stwierdzisz ze za daną robotę powinnieneś otrzymać tyle to a tyle a potem mi powiesz że mam Ci tyle zapłacić niezależnie czy mam ochote w ogóle z twoich usług korzystać to chyba nie z mojej strony cos jest nie tak tylko z twojej.