piractwo

[Szynka]

Zerknąłem tam i patrzę:

Sorry, Hitch, ale takie celowe przekręcanie nicków to jest buractwo i chamstwo największego kalibru.

Wow, ale ci ludzie mają kołki w dupach. Faktycznie, jakby mi ktoś nicka przekręcił, to nie ma zmiłuj - pojedynek!

Generalnie w temacie IP chyba wszystko zostało już powiedziane. Na naszym forum, na liberalis.pl czy na miasik.net jest mnóstwo tekstów, wystarczy mieć chęci i sobie poczytać.

 

[stormtrooper]

Hitch, widzę uświadamiasz owce. Najbardziej z całej dyskusji podoba mi się to:

Jeżeli nawet nie jest to kradzież to co ? Bo wykroczenie jakieś na pewno, bo gdyby nie to nie bylibyśmy za to w żaden sposób karani. A jak wiemy, możemy zostać.

To dopiero są bezwolni i bezrefleksyjni ludzie...

EDIT: Odpuszczam sobie czytanie już na pierwszej stronie.

Jeżeli kraj uznaje to za kradzież, to bez wzgledu na to czy jest to mądre prawo czy nie - jest złodziejem. Nie możesz wiec powiedzieć, że nie jest złodziejem. Możesz co najwyżej jęknąć, że twoim zdaniem to nie powinno być traktowane jak kradzież.

Już Bodin pisał o obywatelskim nieposłuszeństwie wobec złego prawa, ale jak widać demokracja pozwala kretynom legitymizować kretyńskie prawo.

 

[FatBantha]

A ja przebrnąłem i gratuluję Wam solidnej orki, Panowie. Chociaż najbardziej podobały mi się wpisy użytkownika pod loginem military. Odnośnie do wpisu Guzeppe - nie ma zbytniego sensu poświęcać mu więcej czasu, bo to co mówi, jest po prostu konserwatywnym wariantem twórczości Gwahlura, pogłębionym o pesymistyczne ujęcie natury ludzkiej.

Warto mu natomiast uświadomić, że jego pasterze oraz charakter ich czynów oraz ich wynalazki, w takim ujęciu są także spaczone kaprawą naturą człowieka, więc i prawo jakie stanowią jest tego odbiciem. I na pewno ciągnąc nim za twarze innych wcale się ich nie naprostuje, a wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej można ich upodlić, przez co odwołają się do najgorszych cech swej podłej budowy.

Wypadałoby go zapytać: "Quis custodiet ipsos custodes?" albo pokazać tekst J.B. Wiśniewskiego.

 

[gelerth]

Chyba najlepszy temat żeby to wrzucić:
Dzikie korporacje ... EA w natarciu.
Korporację robią co chcą, korporacje to państwa w państwie. To tak tytułem wstępu
No dobra ale o co chodzi. No więc dwa dni temu miała premiera tzw "web application" dla Ultimate Team w FIFie13.
Okazało się, że miała sporo błędów i grupa ludzi znalazła furtkę do podjęcia nieczystych działań ( manipulacja paczkami z kartami ). W efekcie EA po kilku godzinach zaczęło działać i dzisiaj ogłoszono wielkie zwycięstwo !!
Aplikacja internetowa do FUT jest już online!
Wczoraj mała grupa użytkowników starała się w nieuczciwy sposób wykorzystać błędy aplikacji, aby nieregulaminowo zyskać przewagę nad innymi użytkownikami. Przez to aplikacja musiała zostać przez nas wyłączona i poprawiona, tak aby wszyscy użytkownicy FUT mieli równe szanse. Osoby, które namierzyliśmy jako stosujące nieuczciwe praktyki, otrzymały stały BAN.
Dzięki raz jeszcze za cierpliwość i życzymy miłego grania w nowego FUTa 13.
No i przechodzimy do sedna sprawy. Bany przy okazji dostali niewinni w tym np. ja Podstawą dla takiej decyzji było: I have checked and found that your account is banned for using a cheat engine to modify their server calls and steal content packs from FIFA Ultimate Team, and/or for storing and reselling stolen content within their accounts.
Nie trzeba mówić, że nic takie nie robiłem. Nie szkodzi, bez podania konkretnej informacji i żelaznych dowodów zdecydowano się zbanować mi konto na Originie ( FIFA, BF3 premiu, BF2BC ) oraz Xboxie.
Najlepsza w tym wszystkich jest i tak odpowiedź tzw. eksperta:
My name is David and I am an Electronic Arts Game Expert here to address the issue you reported.
The action taken against your account was deemed necessary by the studio and will not be overturned. I apologize for the frustration however we will be unable to overturn the action for any reason.
Thank You,
David W.
Game Expert
World Wide Customer Experience
Jak się okazuje, podobna odpowiedź uzyskało kilku innych zbanowanych. W tej chwili próbuje uzyskać dowody na podstawie których dostałem bana. Jak myślicie, jest szansa że je zobaczę czy tez może wielka korporacja może robić sobie co chce.
PS1: właśnie poleciał wątek na forum EA o niezasłużonych banach
PS2: kumpel nawet nie mógł zalogować się do aplikacji i też dostał bana.

demotywatory.pl/3925853/FIFA-13
forum.ea.com/uk/posts/list/75/1929578.page#19702421
http://www.overclock.net/t/1307885/ea-has-banned-my-origin-account


Jest jakakolwiek szansa walki z korporacyjnym ścierwem ?
jeśli czujesz się pokrzywdzony, to oczywiście możesz zgłosić sprawę - np. z powrotem do naszego Centrum Pomocy. Natomiast zgodnie z warunkami użytkowania naszych gier, my nie mamy obowiązku przedstawiać Ci dowodów - jeśli na twoim koncie korzystano z nielegalnego oprogramowania czy programów hackujących, lub dokonywano z niego podejrzanych transakcji, to konto może zostać zablokowane bez ostrzeżenia i bez podania przyczyny.

 

[pampalini]

Dzikie korporacje ... EA w natarciu.

Tak po prawdzie to ich prawo. Ich serwery, ich zasady. Państwo ani "korporacyjność" nic tu nie ma do rzeczy.

 

[gelerth]

Dostałem bana za aplikacje która nawet nie jest gra a przy okazji nie mam mozliwości korzystania z innych gier. Czy jak zabiorą mi samochód to nie mogę korzystać z roweru czy nóg ?

 

[pampalini]

Dostałem bana za aplikacje która nawet nie jest gra a przy okazji nie mam mozliwości korzystania z innych gier. Czy jak zabiorą mi samochód to nie mogę korzystać z roweru czy nóg ?

Jeśli zarówno rower jak i samochód wypożyczasz od tej samej firmy, to jasne, czemu nie.

 

[Ciek]

Hm, ciekawa sprawa, być może to jakaś zorganizowana akcja żniw na kasę Dostałem ostatnio bana w innej grze, sprawa jest z grubsza opisana tutaj:
http://www.cdaction.pl/news-28918/w...-konta-roszczenia-finansowe-wobec-graczy.html
W skrócie chodzi o to, że przez portale aukcyjne można było kupić od kogoś wirtualną gotówkę, która w formie prezentu przesyłał później na konto kupującego. Firma pobanowała wszystkie konta zasilane prezentami twierdząc, że pieniądze na wirtualną gotówkę nie doszły. Tylko problem w tym, że w regulaminie swojego własnego sklepu piszą, że przed wpływem gotówki nikt nic nie dostaje więc dochodzi do pewnej, hm, logicznej luki Chodzi chyba o debilny mechanizm chargeback, czyli cofania transakcji robionych kartą ale w praktyce to firmie wargaming.net bardzo kiepsko to wyszło bo łupnęli pałą graczy (w tym takich, co kupowali bezpośrednio w firmowym sklepie) i przedstawili bardzo kiepskie wyjaśnienie sprawy, a teraz mają najwyraźniej problemy z obsłużeniem skarg i większości ludzi nie odpowiadają.

Obrazowo można sprawę przedstawić ten sposób: kupujesz za kartę flaszkę i mi ją dajesz jako prezent (wziątkę ), a ja ją wypijam. Następnie płatność zostaje cofnięta, a sprzedawca flaszki zamiast domagać się kasy od kupującego wali z ryjem prosto do mnie. Szczerze mówiąc nie wiem co z tym zrobić, pierwszy raz w karierze zrobię chyba chargeback ze swojej karty bo będzie najszybciej, kawał niezłego syfu Do gry jednak raczej już nie wrócę, to wszystko wypadło bardzo mało profesjonalnie.

Tak po prawdzie to ich prawo. Ich serwery, ich zasady. Państwo ani "korporacyjność" nic tu nie ma do rzeczy.

Jest jeszcze sprawa niedozwolonych klauzul umownych.

 

[gelerth]

Odbanowali, jednak sprawa nie dostała żadnego publicznego oświadczenia. Prawdopodobnie nie będzie też rekompensaty .

 

[gelerth]

http://gamezilla.komputerswiat.pl/n...stemu-uniemozliwiajacego-granie-w-uzywane-gry

Sony planuje przegrać walkę konsoli następnej generacji ? Piękny strzał w sto... głowę by był

 

[luke27]

No to sami sobie strzelają w stopę. Przegrają pójdą z torbami. SCE jest chyba jedynym działem Sony który zarabia.

 

[Hitch]

To tylko spekulacje. Podobne rzeczy gadali przed premierą PS3 i jedyne kurestwo jakie zrobili to zablokowali w nowszych od pierwszego modelu kompatybilność z grami PS2.

 

[military]

Poza tym na XBLA czy PSN też nie można odsprzedawać używek, a jakoś sprzedaż im przez to nie spada.

 

[hanys]

Zakończyły się procesy wszystkich członków grupy IMAGiNE, która w 2011 roku została rozbita przez FBI (przy współpracy z MPAA). Oskarżeni zostali uznani za winnych uczestnictwa w grupie, której działalność polegała na nielegalnym kopiowaniu i posługiwaniu się własnością intelektualną, a także stworzenia i zarządzania witryną Unleashthe.net (tracker BitTorrent), na której udostępniano pliki objęte prawami autorskimi. Wszyscy skazani są mieszkańcami USA.

- Sean Lovelady, moderator Unleashthe.net, 23 miesiące więzienia
- Willie Lambert, administrator Unleashthe.net, 30 miesięcy więzienia
- Gregory Cherwonik, sysop Unleashthe.net, 40 miesięcy więzienia + 15 000 dolarów grzywny na rzecz MPAA
- Brad Newell, supplier, "kamerzysta", 48 miesięcy więzienia
- Jeremiah Perkins, założyciel i lider grupy, założyciel Unleashthe.net, 60 miesięcy więzienia (najwyższy wyrok jaki do tej pory zapadł w sprawie tego typu) + 15 000 dolarów grzywny na rzecz MPAA

Dodatkowo Perkins po zwolnieniu z więzienia zostanie objęty trzyletnim dozorem policyjnym, nie będzie mógł również posiadać żadnych urządzeń elektronicznych, które umożliwiają łamanie, kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów objętych prawami autorskimi.

Ostatnim wydanym przez grupę filmem był The.Guard.2011.DVDSCR.XViD-IMAGiNE z 09.09.2011 roku.

http://release24.pl/

5 lat paki

 

[simek]

Dodatkowo Perkins po zwolnieniu z więzienia zostanie objęty trzyletnim dozorem policyjnym, nie będzie mógł również posiadać żadnych urządzeń elektronicznych, które umożliwiają łamanie, kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów objętych prawami autorskimi.

Kompletnie bezsensowny zakaz, bo w praktyce oznaczający, że nie będzie mógł używać nawet nowoczesnej komórki, bo tam przecież w pamięci można przechowywać tysiące materiałów brutalnie gwałcących prawa autorskie.

 

[Hitch]

That's the idea.

Szkoda, że w Hollywood nie ściągają tych wszystkich ciot kręcących dzisiaj chujowe remaki/sequele niestarzejących/dawno zakończonych się filmów/serii. To dopiero bezczelne kopiowanie, ze szkodą dla oryginału w dodatku! Za "RoboCopa" bym dożywocie chyba dał.