Max J.
Well-Known Member
- 416
- 451
Rozumiem. Nie dziwię się, bo na tym polskim ugorze to trudno cokolwiek zasadzić. Poza tym, jeśli wyszli z założenia, że nawrócą choćby i te 100k luda to popełnili błąd u samych założeń. Taka organizacja ma racje bytu, ale musi działać skrycie i infiltrować wrogów i przeciągać na swoją stronę. Poza tym, należy znaleźć metodę bogacenia się, bo w obecnym świecie tylko bogaci realnie mogą być libami z krwi i kości, i dopiero ze stopy zamożnego można cokolwiek zacząć działać co wyda jako takie owoce.