Ostateczne rozwiązanie kwestii Jezusa Chrystusa

Jezus to...

  • Komuch.

    Votes: 25 31,3%
  • Zwykła kanalia.

    Votes: 15 18,8%
  • Libertarianin.

    Votes: 15 18,8%
  • Liberał klasyczny/minarchista.

    Votes: 17 21,3%
  • Leming.

    Votes: 10 12,5%

  • Total voters
    80

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Można merytorycznie się spierać o autentyczność źródeł?? Przecież w książce na którą się powołujesz ten koleś chodził po wodzie i klonował ryby. Może zaraz będziemy dyskutować czy święty mikołaj to kapitalista czy komuch i czy redystrybucja prezentów jest sprawiedliwa. Fuck this shit!

Jak sie nie chcesz spierac to po jaka cholere wlazles na ten temat i naprodukowales tyle postow? Nie masz nic lepszego do roboty?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Ile ci placa za zniechecanie chrzescijan do libertarianizmu?
ale kto? poza tym gdzie ja tu kogoś zniechęcam? pytam ino ile ci płacą ci o pijaru jahwowego?
pisałem o tym nieroz, że wszedzie pełno agentów od jahwe, od tysięcy lat manipulują i że ciągle spamują i wciskają kity by ocieplać wizerunek i wybielać czyny tyrana i jego synka...
abo ci płacą abo jako pożyteczny idiota odwalasz dla nich robote za friko...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
a inna możliwość jest taka, że Jezus istniał i w takim przypadku to ty jesteś pożytecznym idiotą
typowa odpowiedź taliba leminga, ktoś krytykuje jahwe lub jego synalka, to musi być ateista...
wskaż mi miejsce gdzie pisałem że jezusa nie było. gdybym twierdził że go nimo to jak mógłbym twierdzić że był komuchem?
wskaż miejsce gdzie pisałem że nie istniał jezus abo jahwe abo zamilcz...
a najlepiej gdybyś włączył mózg i czytał ze zrozumieniem zanim napiszesz coś, a nie że jezusa krytykujo zapala sie cerwona lampka włancza sei program głoszenia wypowiedzi standardowych...
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 4683

Guest
Ogarnij się. Najpierw smęcisz jakieś pierdoły o agentach i pożytecznych idiotach lobbujących za Jezusem. Naturalnie - jeśli chrześcijaństwo jest kłamstwem to wówczas ja faktycznie jestem pożytecznym idiotą. Więc zwróciłem ci uwagę na fakt, że gdyby Jezus istniał to by oznaczało, że to ty jesteś pożytecznym idiotą. A ty mi na to, że w coś tam wierzysz albo nie wierzysz. Tylko jakie to ma znaczenie dla twojego ewentualnego statusu pożytecznego idioty ? Kogo właściwie obchodzi w co wierzy pożyteczny idiota ? Jakie to ma znaczenie czy twoja paplanina o "jahwe i chuliganie jezusku" to wyraz braku wiary czy też nienawiści do czegoś w co jednak wierzysz ? Kogo obchodziło czy francuscy komuniści chwalili Stalina z miłości do ZSRR czy tylko z nienawiści do Francji ? Nikogo - ponieważ byli po prostu pożytecznymi idiotami i znaczenie miała tylko ich użyteczność. Tak więc ostatecznie nie liczy się w co wierzysz (albo nie wierzysz) tylko fakt, że z zacięciem odwalasz swoją robotę pożytecznego idioty ( zresztą na tym swoim poziomie rynsztoka nie jesteś dla chrześcijaństwa zbyt groźny).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
OP
OP
D

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Przecież ateizm nie ma nic wspólnego z zagadnieniem istnienia Jezusa (lub kogoś podobnego) jako postaci historycznej. Ateizm to brak wiary w boskie moce u tego faceta. I to świadczy o byciu ateistą. Podobnie jak brak wiary we wszelkie siły nadprzyrodzone. Natomiast podważanie istnienia Jezusa jako postaci historycznej nie ma nic wspólnego z ateizmem i niestety wielu tzw. ateistów nie zna definicji samego ateizmu.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Przecież ateizm nie ma nic wspólnego z zagadnieniem istnienia Jezusa (lub kogoś podobnego) jako postaci historycznej. Ateizm to brak wiary w boskie moce u tego faceta. I to świadczy o byciu ateistą.

Fakt. Nieprecyzyjnie się wyraziłem, pisząc o "istnieniu" Jezusa miałem na myśli takiego Jezusa z ewangelii - z cudami itp.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Przecież ateizm nie ma nic wspólnego z zagadnieniem istnienia Jezusa (lub kogoś podobnego) jako postaci historycznej. Ateizm to brak wiary w boskie moce u tego faceta. I to świadczy o byciu ateistą. Podobnie jak brak wiary we wszelkie siły nadprzyrodzone. Natomiast podważanie istnienia Jezusa jako postaci historycznej nie ma nic wspólnego z ateizmem i niestety wielu tzw. ateistów nie zna definicji samego ateizmu.

Tylko, ze Gazda wierzy, ze Jezus byl Bogiem. Tylko, ze on uwarza, iz Bog jest zly (a Szatan dobry). Tak przynajmniej to zrozumialem. Tak wiec Gazda nie jest ateista. Jest co najwyzej satanista. W sumie to nawet jest gorsze od ateizmu... (IMHO).
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
@libertarianin.tom
Pocieszające, bo do tej pory myślałem że czegoś gorszego od ateizmu nie ma.:rolleyes:

Alez bycie ateista nie jest jeszcze koncem swiata. Moj ulubiony filozof byl ateista, wiekszosc moich kumpli to ateisci i moja zona tez. Wedlug wielu ksiezy (w tym Papieza) ateisci tez maja szanse na zbawienie. Ale satanisci (i gazdysci?) juz raczej nie...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Naturalnie - jeśli chrześcijaństwo jest kłamstwem to wówczas ja faktycznie jestem pożytecznym idiotą.
chrześcijaństwo to sekta, jedna z wielu religii chwaląca jahwe...

Więc zwróciłem ci uwagę na fakt, że gdyby Jezus istniał to by oznaczało, że to ty jesteś pożytecznym idiotą.
no ale przecie jezus istniał, i niby czemu mam być pozytecznym idiotą teroz? czy ja wciskam kity że był libem?

A ty mi na to, że w coś tam wierzysz albo nie wierzysz. Tylko jakie to ma znaczenie dla twojego ewentualnego statusu pożytecznego idioty ?
wierze że istniali, nie wykluczam boskości jakiejś co nie zmienia faktu że jezus był komuchem bo niszczył czyjeś mienia a jahwe hipokrytom i mordercą... a ty ocieplając wizerunek i wybielając czyny odwalasz dla nich robote jeśli robisz to za friko to jesteś pożytecznym idotą...
Kogo właściwie obchodzi w co wierzy pożyteczny idiota ?
nikogo... ważna jest to co robi dla kogoś za friko...

Jakie to ma znaczenie czy twoja paplanina o "jahwe i chuliganie jezusku" to wyraz braku wiary czy też nienawiści do czegoś w co jednak wierzysz ?
nie lubie morderców nie lubie komuchów nie lubie hipokryzji, wiec odpowiedź jest jasna...

Kogo obchodziło czy francuscy komuniści chwalili Stalina z miłości do ZSRR czy tylko z nienawiści do Francji ?
nie wiem kogo to obchodzi, może kogoś kto sie zajmuje ruchem komunistycznym we francji?

Tak więc ostatecznie nie liczy się w co wierzysz (albo nie wierzysz) tylko fakt, że z zacięciem odwalasz swoją robotę pożytecznego idioty ( zresztą na tym swoim poziomie rynsztoka nie jesteś dla chrześcijaństwa zbyt groźny).
juz pisałem kto tu co robi, może dla sprawy wolności odwalam robote za friko, może dla sprawy pisania prawdy o tyranie jahwe i jego synku odwalam robote za friko, więc ok dla wolności i prawdy jestem pożytecznym idotą a ty jesteś pożytecznym idotą dla komucha hipokryty i mordercy...

Tylko, ze Gazda wierzy, ze Jezus byl Bogiem. Tylko, ze on uwarza, iz Bog jest zly (a Szatan dobry). Tak przynajmniej to zrozumialem. Tak wiec Gazda nie jest ateista. Jest co najwyzej satanista. W sumie to nawet jest gorsze od ateizmu... (IMHO).
lajk za umiejętność czytania z rozumem, i braku fanatyzmu... moze nie jest tak źle z tobą :)
nie jestem satanistą bo musiał bym chwalić szatana jak inni jezusa czy jahwe...
jak szatan zacznie komuszyć to też go bede krytykować...
ino jak juz pisałem, mimo że propaganda od jahwe wciska szatanowi wszelkie zło to jakoś nie znam żadnych udokumentowanych przypadkó łamania napu przez szatana, w przeciwieństwie do jahwe i jezusa...
ateisci tez maja szanse na zbawienie. Ale satanisci (i gazdysci?) juz raczej nie...
na czym polega to zbawienie? coś że dostane dowód osobisty pesel i stane sie obywatelem jahwowego nieba/raju/królestwa niebieskiego?
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 148
1 113
Alez bycie ateista nie jest jeszcze koncem swiata. Moj ulubiony filozof byl ateista, wiekszosc moich kumpli to ateisci i moja zona tez. Wedlug wielu ksiezy (w tym Papieza) ateisci tez maja szanse na zbawienie. Ale satanisci (i gazdysci?) juz raczej nie...

Co złego jest w byciu satanistą i co pod tym rozumiesz? Satanizm jest zróżnicowany, od satanistów laleyańskich ("nieteistycznych"), przez "uprawiających czarną magię" satanistów teistycznych po rozwiązujących sobie questy ONA. Satanizm to bardzo pokojowa (ale nie pacyfistyczna) filozofia/religia (zależy od odłamu). Jeśli Bóg posłałby ich do piekła, tylko dlatego, że Szatan ma lepszy marketing, to ten Bóg to zwykły chuj. Bóg zrobił więcej złego, niż Szatan (w sumie co złego Szatan zrobił?). Ciekawi mnie co ty masz do satanizmu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
pijarowcy od jahwe chcą przyciągnąć jak najwiecej ludzi na strone jahwe więc wszelka konkurencja to zuuuuuoooooooo
 

kowaI

Well-Known Member
422
560
Gazda napisałbyś coś o owcach ,pogodzie ,czy innych rzeczach , o których "masz pojęcie"

Chrześcijaństwo zawiera kilka odłamów, które można by nazwać sektą (patrz od buntu Lutra) ,ale katolicyzmu z całą pewnością nie można nazwać sektą.

Co do pytania "kim był Jezus" myślę ,że Staszek wyczerpał temat

 
Do góry Bottom