Niemców pojebało, czy mają jakiś plan?

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
No proszę, teraz Niemcy idą na rękę muzułmańskim zwyczajom matrymonialnym :):

Niemcy: Małżeństwa z nieletnimi, także z Polkami
Niemcy zarejestrowali 1475 małżeństw z nieletnimi migrantami. Większość z nich stanowią dziewczęta. 361 z nich nie ukończyło 14 lat. Są wśród nich też Polki - czytamy w "Deutsche Welle".
afp_migranci_niemcy625.jpeg

AFP / Tobias Schwarz
Te dokładne dane o małżeństwach z nieletnimi migrantami podał niemiecki rząd w odpowiedzi na interpelację klubu Zielonych w Bundestagu. W nieletni z Bułgarii (65), Polski (41), Rumunii (33) i Grecji (32). 994 migrantów, którzy podali w rubryce „stan cywilny”, że są „w związku małżeńskim” jest w wieku 16-18 lat. Tylko 16 z nich ma nieograniczone czasowo prawo pobytu, 516 ma pozwolenie na pobyt czasowy.


Możliwe wyjątki w pozwoleniach na ślub.

Dotychczas nie uznawano ślubów z nieletnimi, jeśli byli w wieku poniżej 14 lat. Jeśli chodzi o małżeństwa osób dorosłych z 14-latkami, sądy mają szerokie możliwości werdyktu. Wyższy Sąd Krajowy (Oberlandesgericht) w Bambergu potwierdził legalność związku małżeńskiego czternastoletniej Syryjki z jej kuzynem. Orzeczenie wywołało intensywną debatę o tym, czy małżeństwa z nieletnimi są zgodne z prawami podstawowymi.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,ti...-takze-z-Polkami,wid,18500147,wiadomosc.html?

Kiedy zejdą do 10 lat?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
No proszę, teraz Niemcy idą na rękę muzułmańskim zwyczajom matrymonialnym
no ale te polki to też jakoś w polsce musiały sie hajtnąć, bo przecie w polsce nimo tych muzułmanów a mowa jest ino o uznanie stanu cywilnego imigranta a nie że bierze ślub w niemczech, typuje na cyganki...
i dużo ich chyba nimo jak ino 16 ma prawo pobytu, przecie każdy obywatel ue ma w niemczech takie prawo
wkurwia mnie jak jacyś amatorzy coś tam podchwytują i tłumaczą w goglu translatorze i kurwa sensacyjne robią newsy... a potem ludzie to czytają i kurwa myslą ze w niemczech wojna a warunkiem ubiegania sie o azyl jest znajomość arabskiego i bycie wyznawcą mahometa...
 
  • Like
Reactions: Alu

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Zaraz klimat polityczno-obyczajowy w Europie się zmieni na tyle, że propertariańskie kazusy wychowawcze i co bardziej hardkorowe implikacje rozwiązania rozstrzygającego, że dzieci mogą być jednak uznawane za własność, przestaną już kogokolwiek ruszać w obliczu nowej rzeczywistości.

Zapewne skończy się też fetyszyzowanie dzieciństwa i osłabnie moc retoryczna zwrotu: "Ale pomyśl o dzieciach!!!". Z muzułmanami powróci cywilizacja, tak jak Pan Janusz powiedział i wreszcie będzie można normalnie pogadać, bez epatowania opiekuńczą wrażliwością przeradzającą się w prewencję i siłowe wpierdalanie w cudze sprawy, wzorem jakiejś opieki społecznej.

Zresztą kiedyś już tak było i to bez muzułmanów. Poczytajcie jakie były intuicje moralne w czasach Kanta u Utilitymona. Zwłaszcza punkt pierwszy. (z rozmarzeniem) To się może wrócić, znów...
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 695
Większość z nich ma 16-18 lat.
To chyba dobrze, że państwo uznało te małżeństwa a nie rozdzieliło i wtrąciło dziewczyny do domów dziecka.
Przecież nie ma nic o tym, że są gnębione, tylko że młode...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Pozwolę sobie przypomnieć po raz kolejny, że za PRL-owej komuny sądy dawały zgodę na małżeństwa z nieletnimi. Dotyczyło to głównie Cyganów, ale zdarzały się też przypadki z nie-Cyganami. W bloku w którym mieszkał kolega sąd dał zgodę na ślub 12-latki (nawet całkiem ładnej blondyneczki - widziałem przelotnie), która była w ciąży.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Nie? A myślałem że taka to powinna pociągać podwójnie. W końcu dziecko w dziecku. I dochodzi do tego jeszcze ten dreszczyk niepewności, bo nie wiadomo czy w środku jest chłopczyk czy dziewczynka. Taka kinder niespodzianka.
A pozornie jaki ciekawy byłby problem własnościowy w akapie: do kogo należy dziecko dziecka i czy taka niedojrzała matka może mieć w ogóle coś do gadania w kwestii wychowania.

OK vast, teraz dopiero mnie podnieciłeś. :p Generalnie najlepiej gdy doktryna wyznacza perwersję. Zresztą zawsze tak jest... bo przecież perwersji nie przysługuje samodzielne bytowanie, tylko zawsze zasadza się na kontrze do jakiejś obyczajowej reguły, która regułą staje się nieprzypadkowo i zasłużenie.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
#pojebało

Czekajcie, już w te pędy lecę po swój hidżab... od Beate Uhse...
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Stary już news o zabieraniu muzułmanów do klubów gejowskich w ramach nauki tolerancji. Lewico, chyba robisz to źle...

Szok kulturowy w niemieckiej ziemi obiecanej
The New York Times
Czwartek, 26 listopada 2015 (12:41)
Kiedy niedawno w jednym z najpopularniejszych w Berlinie klubów gejowskich zorganizowano imprezę-zbiórkę na rzecz imigrantów, Vivien Roos zabrała na nią grupę młodych Afgańczyków i Syryjczyków.

W schronisku, w którym udziela się jako wolontariuszka, długo dyskutowano nad słusznością tego pomysłu. Ale Roos była przekonana, że kulturalna przepaść między wiejskim Afganistanem a wielkomiejskimi Niemcami może zostać zasypana.

W większości miała rację: mężczyźni grzecznie odmówili napojów alkoholowych i wmieszali się w tłum na parkiecie. Dopiero gdy dwóch Niemców zaczęło uprawiać seks na oczach wszystkich, Roos w pośpiechu zabrała swoją grupę z klubu.

"Jeden z chłopców zapytał mnie: co to jest?" - opowiada - "Po prostu zasłoniłam mu oczy dłonią".

Dla wielu migrantów Niemcy to ziemia obiecana: miejsce stabilności, zdrowego wzostu gospodarczego i - przynajmniej do tej pory - ciepłego powitania.

Ale to także kraj, w którym kiełbasa wieprzowa jest daniem narodowym; w którym przywódcą jest kobieta; w którym nawet najmnijesze obraźliwe odniesienie do Żydów stanowi tabu; i w którym - no cóż - mężczyźni od czasu do czasu uprawiają seks w klubach nocnych.

Szacuje się, że w 2015 roku do Niemiec przyjedzie ponad milion migrantów, z czego wielu zapewne zostanie. Wyzwanie integracji sięga znacznie dalej niż podjęte już ogromne zadanie nauczenia ich języka i znalezienia pracy.

Niemcy, którzy mają bezpośredni kontakt z napływającymi uchodźcami, mówią o szoku kulturowym - niekiedy błahym, niekiedy poważnym - po obu stronach.

W ośrodku tymczasowym dla nastoletnich uchodźców w Passau niemiecki nauczyciel wspomina, jak 15-letni Afgańczyk odmówił jedzenia obiadu. Zapytany dlaczego, wyjaśnił, że nie będzie jadł, dopóki przy tym samym stole będzie siedziała kobieta.

"Psy również nie jedzą przy stole" - powiedział zwyczajnie.

Inni dostosowują się szybciej. Manekiny w oknie wystawowym sklepu popularnej w Niemczech sieci seks-shopów, które sąsiaduje z wejściem do ośrodka dla imigrantów, wywoływały na początku skrępowanie. Teraz stały się popularnym tłem dla krzykliwych słit-foć.

Niekiedy nie ma się jednak z czego śmiać. Niedaleko niemiecko-austriackiej granicy mówiąca po arabsku niemiecka wolontariuszka zauważyła kobietę z poważnie posiniaczoną twarzą. "Czy to ty jej to zrobiłeś?" - zapytała męża kobiety.

Mężczyzna nie odpowiedział, ale uśmiechnął się z - jak to określiła wolontariuszka - widocznym niepokojem. "Jesteś teraz w Niemczech" - powiedziała mu - "Musisz być porządnym człowiekiem i postępować zgodnie z prawem".

W Dortmundzie uchodźca z Iraku, który czekał by się zarejestrować, wdał się w gorący spór z innym imigrantem na temat Izraelczyków i Palestyńczyków.

Żydzi, jak podsumował, są odpowiedzialni za większość cierpień Arabów. Urzędnik pochodzenia marokańskiego wytłumaczył mu po arabsku, że takie nastawienie jest nie do zaakceptowania - zwłaszcza w Niemczech.

Niemcy przeżywały już kiedyś coś podobnego, gdy “robotnicy sezonowi" - głównie z Turcji - zostali zaproszeni, by wypełnić tymczasowy brak siły roboczej w latach po drugiej wojnie światowej. Niewiele wówczas zrobiono, by złagodzić kulturowy przeskok, co stworzyło wiele problemów, gdy wielu z nich postanowiło zostać na stałe. Kanclerz Angela Merkel zapewnia, że Niemcy nie popełnią drugi raz tego samego błędu.

Jej rząd płaci za “lekcje integracji" dla uchodźców, a wiele szkół organizuje “lekcje powitalne" dla dzieci imigrantów, ucząc ich nie tylko języka, ale także o życiu i wartościach obowiazujących w Niemczech. Nowa książka wydana po niemiecku i arabsku, i sponsorowana przez fundację powiązaną z konserwatywną partią Merkel wymienia niektóre niezbędne porady dla nowoprzybyłych: nie spóźniaj się, podawaj rękę na powitanie i naucz się, jak powiedzieć po niemiecku "nie jem wieprzowiny".

Roos, wolontariuszka z Berlina, ma nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.

Jedynym sposobem, by zintegrować ludzi różnych kultur w Niemczech jest wystawianie ich najczęściej jak to możliwe na “prawdziwe życie Niemców" - twierdzi.

Czy zaryzykowałaby ponowne zabranie uchodźców do klubu gejowskiego? "Oczywiście".

Katrin Bennhold/The New York Times

tłum.: AWT

The New York Times
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Gdyby ktoś nie mógł spać z niepewności, czy aby w Niemczech stało się coś, co zupełnie zmieniłoby stosunek władzy do uchodźców, spieszę z uspokajającą wiadomością od kanclerz Merkel...

Merkel: Polityka uchodźcza bez zmian mimo wzmożonej agresji
Świat
1 godz. 39 minut temu

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyznała w środę, że jej polityka otwartych drzwi dla uchodźców doprowadziła w kraju do fali agresji ze strony prawicowej opozycji, zaznaczyła jednak, że obrany przez jej rząd kurs w tej sprawie nie zmieni się.

To pierwsza wypowiedź Merkel w tej sprawie, odkąd w poniedziałek kilkuset protestujących przedstawicieli prawicy wygwizdało ją podczas obchodów Dnia Jedności Niemiec w Dreźnie.

W wywiadzie dla tygodnika "Die Zeit" szefowa rządu w Berlinie zauważyła, że bez wątpienia poziom agresji w Niemczech wzrósł drastycznie w ostatnim roku.

"Obecnie konfrontacje w mediach społecznościowych coraz bardziej się zaostrzają. (...) Taka jest dzisiejsza demokracja" - powiedziała Merkel. Podkreśliła, że mimo narastającego sprzeciwu podtrzymuje podjęte przez jej rząd decyzje i będzie nadal starała się tłumaczyć je wyborcom.

"Polityka się zmienia, ale jej fundament pozostał stały" - zaznaczyła.

"Jeśli mówię o błędach, to mam na myśli cały system unijnej polityki uchodźczej i migracyjnej, postępowanie Europy wobec uchodźców i migrantów na przestrzeni wielu lat" - dodała.

Po dwóch porażkach swej partii CDU w wyborach regionalnych w ostatnim czasie Merkel powiedziała, że chciałaby móc cofnąć czas i lepiej przygotować kraj na przyjęcie migrantów.

Wypowiedź ta została odebrana jako gest pojednawczy wobec prawicowego skrzydła chadeckiego bloku, ale Merkel nie posunęła się do zaproponowania konkretnych ustępstw w polityce migracyjnej - zauważa Reuters.

Krytycy Merkel twierdzą, że decyzja o otwarciu niemieckiej granicy, ogłoszona na jesieni ubiegłego roku, została odebrana jako "zaproszenie", które spowodowało falę wyjazdów z Bliskiego Wschodu do Europy.

W zeszłym tygodniu MSW w Berlinie podało, że w 2015 roku na terytorium Niemiec przedostało się ok. 890 tys. osób ubiegających się o azyl, a nie, jak przyjmowano wcześniej, 1,1 mln.

A skoro ta prawicowa opozycja taka agresywna, trzeba spacyfikować, żeby do jakiegoś nieszczęścia nie doszło...
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Czyżby do Karl-Marx Stadt zawitał dżihad?

Akcja policji w Chemnitz. Zbiegł Syryjczyk podejrzany o planowanie ataku
Świat
Dzisiaj, 8 października (14:30) Aktualizacja: 51 minut temu

Podczas rewizji w mieszkaniu w Chemnitz na terenie Saksonii w południowo-wschodnich Niemczech policja znalazła w sobotę ślady materiału wybuchowego. 22-letni Syryjczyk podejrzewany o przygotowywanie zamachu zbiegł i jest poszukiwany listem gończym.

Niemieckie media sugerują, powołując się na źródła w siłach bezpieczeństwa, że incydent może mieć związek z Państwem Islamskim (IS).

Landowy Urząd Kryminalny (LKA) w Saksonii podał nazwisko poszukiwanego listem gończym. Jest nim Dżaber al-Bakr. Mężczyzna ubrany jest w czarną bluzę z kapturem.

"Przyjmujemy, że poszukiwana osoba jest niebezpieczna" - powiedział "Bildowi" rzecznik Landowego Urzędu Kryminalnego (LKA) Tom Bernhardt. Poinformował również, że policja otrzymała informację od Urzędu Ochrony Konstytucji o możliwym zagrożeniu.

Oddział terrorystyczny wszedł po wysadzeniu drzwi do jednego z mieszkań w bloku mieszkalnym na osiedlu Fritza Heckerta w Chemnitz, jednak nie zastał poszukiwanego lokatora.

Szykował zamach na lotnisko?
Rzecznik LKA Thomas Bernhardt powiedział, że rewizja potwierdziła, iż w mieszkaniu znajdował się materiał wybuchowy. Nie wiadomo, czy Syryjczyk przyjechał do Niemiec jako uchodźca.

"Focus online" podał, że Syryjczyk był od dawna obserwowany przez policję i planował zamach na jeden z niemieckich portów lotniczych. LKA nie potwierdził jednak doniesień mediów nt. ataku na lotnisko.

Pod koniec września w położonym nieopodal Chemnitz Dreźnie nieznani sprawcy zdetonowali dwa ładunki wybuchowe. Jeden z nich uszkodził miejscowy meczet. Latem w Bawarii doszło zaś do zamachu bombowego przeprowadzonego przez islamskiego radykała. Kilkanaście osób zostało rannych.

IAR/PAP

A jeszcze nie tak dawno temu Roger Moore ratował tę miejscówę przed atomicą... Jak to się ten świat zmienia...
 
Do góry Bottom