Neutralne newsy z rana

B

Boobert

Guest
image.png

image.png


image.png


Sprzeciw wobec przemocy? Jak miliony są zmuszane przemocą i groźbą zamknięcia w więzieniu do płacenia haraczu - nikogo to nie interesuje - jak zostanie odjebany jeden sprzedawczyk złodziej i nihilista - polskim małpom odskakują łby od sygnalizacji cnót.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Co jest w tym najgorszego to że politycznie na tym zarobią, a grać ofiare będą jeszcze latami. Pitolenie o mowie nienawiści przez najbliższe poł roku non stop gwarantowane, do zarzygania. Już przebierają nogami i sie jednoczą, Solidarność i wsparcie od lewaków z reszty świata, jakby ostatnie 25-30 lat przesiedzieli na katordze na Syberii. Ponieważ są gatunkiem zagrożonym to należy sie okres ochronny - Merkel zrobi dyrektywe, że za każde wyzwisko do establishmentowca 15 lat odsiadki bez widełek. I tyle z tego będzie.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Wycofanie się Japonii z traktatu o zakazie polowań na wieloryby będzie korzystne dla wielorybów?

wieloryb-d8bb115ed6c2b3134441ab4ecd832e28.jpg


Przed dwoma tygodniami informowaliśmy, że Japonia wycofa się z Międzynarodowej Komisji Wielorybnictwa (IWC) i otwarcie rozpocznie komercyjne połowy wielorybów. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką z wielu stron, jednak niektórzy obrońcy przyrody mówią, że tak naprawdę jest ona korzystna dla populacji wielorybów.

Justin Cooke, specjalista od oceny populacji zwierząt morskich w Centrum badań nad zarządzaniem ekosystemem w Emmendingen w Niemczech mówi, że najważniejszą wiadomością jest to, iż Japonia zapowiedziała zakończenie połowów wielorybów na wodach międzynarodowych pod pretekstem prowadzenia badań naukowych. A biorąc pod uwagę spadający popyt na wielorybie mięso Cooke uważa, że jest mało prawdopodobne, by Japonia zabijała na swoich wodach tyle wielorybów, co obecnie na wodach międzynarodowych. Z opinią taką zgadza się Patrick Ramage, specjalista od wielorybów pracujący w International Fund for Animal Welfare w USA. To dobra wiadomość dla wielorybów, mówi i dodaje, że po wystąpieniu Japonii z IWC organizacja ta będzie mogła skupić się na innych rzeczach niż na próbach wymuszenia na Kraju Kwitnącej Wiśni by zaprzestał komercyjnych de facto polowań na wieloryby.

Od czasu wprowadzenia w 1986 roku przez IWC moratorium na komercyjne połowy wielorybów Japonia starała się uchylić tę decyzję. Jednocześnie, pod pretekstem badań naukowych, jej flota zabijała wieloryby, których mięso trafiało do konsumentów. W 2014 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, na wniosek Australii, nakazał Japonii zaprzestanie badań naukowych nad wielorybami w Antarktyce. Japonia przez rok ich nie prowadziła, a następnie znowu zaczęła polować na antarktyczne wieloryby twierdząc, że robi to w ramach nowego programu, zgodnego z wyrokiem sądu.

We wrześniu 2018 roku, podczas obywającego się co dwa lata spotkania IWC Japonia zaproponowała nowy plan rozpoczęcia komercyjnych połowów, twierdząc, że nie będą one zagrażały populacji. IWC uznaje, że obecna populacja płetwali antarktycznych, na które głównie poluje Japonia, wynosi kilkaset tysięcy sztuk i nie jest ona zagrożona. Jednak zakaz polowań na wieloryby od dawna nie ma już wyłącznie aspektu ekologicznego, ale przede wszystkim etyczny. Zabijane wieloryby umierają w bolesnych długotrwałych męczarniach. Wniosek Japonii został więc przez IWC odrzucony, a jakby tego było mało organizacja stwierdziła, że jej celem jest odrodzenie populacji wielorybów do poziomu sprzed masowych polowań oraz potwierdziła moratorium na polowania komercyjne. Tego było dla Tokio zbyt wiele i Japonia zapowiedziała wystąpienie z IWC.

W tej sytuacji nie wiadomo na przykład, co stanie się z japońskim Instytutem Badań nad Waleniami, który był formalnie instytucją prowadzącą dotychczasowe polowania na wieloryby. Skoro Japonia nie będzie już musiała udawać, że poluje dla celów naukowych prawdopodobnie Instytut znacznie ograniczy swoją działalność i stanie się rzeczywiście organizacją naukową.
Japonia, jak wspomnieliśmy, zakończyła swój rzekomy program naukowy i zapowiedziała koniec polowań w Arktyce. Jej flota będzie zabijała wieloryby na własnych wodach przybrzeżnych oraz w 320-kilometrowej wyłącznej strefie ekonomicznej wokół nich. Nie wiadomo, jak takie działania odbiją się na populacji wielorybów. Populacja płetwala karłowatego, który zamieszkuje półkulę północną, nie jest zagrożona. Jednak w wodach wokół Japonii i Korei żyje prawdopodobonie unikatowa niezwykła populacja zwana J-stock, która rozmnaża się latem, a nie zimą jak pozostałe wieloryby.

Obecnie na wodach wokół Japonii zabijanych jest około 100 płetwali karłowatych. Teraz, w związku z zapowiadanymi przez Tokio zmianami, ich liczba może wzrosnąć. Władze Japonii zapewniły, że połowy będą ograniczone, by uniknąć negatywnego wpływu na zasoby waleni, jednak nie podały żadnych szczegółów.

Cooke i inni, którzy uważają, że tak naprawdę decyzja Japonii przyniesie więcej korzyści niż szkody, mówią, że to siły rynkowe spowodują pozytywne zmiany. Zmieniają się zamiłowania japońskich konsumentów i rośnie wśród nich świadomość ekologiczna. Jeszcze w roku 1965 w Japonii sprzedano 203 000 ton mięsa wielorybów. W 2015 było to zaledwie 4000 ton. Trzy największe japońskie przedsiębiorstwa połowowe nie wydają się zainteresowane polowaniami na wieloryby. Cooke podejrzewa, że japońskie wielorybnictwo czeka los norweskiego, gdzie sponsorowane przez rząd niszowe operacje dostarczają żywności na niszowy rynek przy ciągłym spadku zainteresowania ze strony konsumentów i spadku zainteresowania polowaniami na wieloryby ze strony rybaków.

Wystąpienie Japonii z IWC będzie miało i tę dobrą stronę, że organizacja będzie mogła więcej czasu przeznaczyć teraz na inne kwestie związane z odrodzeniem populacji wielorybów, takie jak np. kolizje ze statkami czy utrata habitatów, a nie na walce z Japonią o jej rzekomy program naukowych połowów.

https://kopalniawiedzy.pl/Japonia-M...a-wieloryb-polowanie-traktat-moratorium,29409
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Co jest w tym najgorszego to że politycznie na tym zarobią, a grać ofiare będą jeszcze latami. Pitolenie o mowie nienawiści przez najbliższe poł roku non stop gwarantowane, do zarzygania. Już przebierają nogami i sie jednoczą, Solidarność i wsparcie od lewaków z reszty świata, jakby ostatnie 25-30 lat przesiedzieli na katordze na Syberii. Ponieważ są gatunkiem zagrożonym to należy sie okres ochronny - Merkel zrobi dyrektywe, że za każde wyzwisko do establishmentowca 15 lat odsiadki bez widełek. I tyle z tego będzie.
I jeszcze zabronią publice dostępu do noży z rodzaju tego użytego w ataku. Będzie jak w Wielkiej Brytanii, więc lepiej przygotujcie sobie wyjściowe, wieczorowe maseczki antykwasowe.

Należało jeszcze o tym wspomnieć, jeżeli mamy przyjmować najbardziej pesymistyczną opcję.

Niewątpliwy plus jest taki, że przynajmniej nie będzie nagonki na broń palną.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
Niewątpliwy plus jest taki, że przynajmniej nie będzie nagonki na broń palną.
Moja przepowiadająca przyszłość szklana kula wskazuje na możliwość straszenia w stylu: "...a co dopiero, gdyby miał broń palną". Myślę, że hoplofobi nie odpuszczą takiej okazji, a teksty już się smażą. Czas pokaże. ;)
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Sprzeciw wobec przemocy? Jak miliony są zmuszane przemocą i groźbą zamknięcia w więzieniu do płacenia haraczu - nikogo to nie interesuje - jak zostanie odjebany jeden sprzedawczyk złodziej i nihilista - polskim małpom odskakują łby od sygnalizacji cnót.

Przypomina mi to wynoszenie na piedestał Lecha Kaczyńskiego po katastrofie smoleńskiej. Do tej pory on jest tym dobrym bliźniakiem.

PS. Adamowicz odszedł już do Krainy Wiecznych Łowów.
 
D

Deleted member 6341

Guest
Policjanci z Wielkopolski zatrzymali mężczyznę, który w Internecie zamieścił wpis wzywający do agresji wobec prezydentów Wrocławia i Poznania. Mężczyzna odpowie za nawoływanie do nienawiści.

Zatrzymany to 41-letni mieszkaniec jednej z podpoznańskich miejscowości. O fakcie zatrzymania policja poinformowała w poniedziałek przed południem. Szybkie namierzenie internauty to efekt działań policyjnego biura ds. cyberprzestępczości.

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosc...tom-wroclawia-i-poznania,wia5-3283-46378.html
 

owerfull

Member
59
46
Owsiak upolitycznił temat, lewica temat już upolitycznia. Nie jest dobrze w tym kraju. Demokracja, głupota ludzka, szeroki dostęp do mediów społecznościowych i duopol władzy sprawiły, że mamy to co mamy. Nie liczy się prawda, tylko to kto głośniej krzyczy. W USA jest to samo.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
W mediach kwik neuropowego lewactwa odnośnie nienawiści wobec PO i pochwalania zabójstwa prezydenta Gdańska a już zapomnieli jak zwolennicy PO pochwalali śmierć członków katolickich lewaków z PiSu.

^ To.

Jeden z dzbanów chorych z nienawiści do PiS narzekał, że PiS ma ochronę policji. I stado lemingów wrzeszczało, że policja nagle ochrania pisiorów, a wczoraj to jej nie było (no tak, bo prezydent miasta jest tak bezradny niczym szary obywatel). A jedna wariatka pisała czego to by czego nie zrobiła temu karakanowi i ten PiS w ogóle niszczy na swej drodze :p.
 

Sorasil

Well-Known Member
160
488
Hipotetycznie gdyby był niewinny, powinien zaatakować sędziego. Gdyby polityka, poprzez media, tak nie oddziaływała na ludzi, to nawet nie pomyślałby o prezydencie. On jest czubem, napadał na banki, to jest już potwierdzone. Uroił sobie, że Platforma wsadziła go do więzienia za niewinność.

Ale winne będą noże, a nie media.

Moim skromnym zdaniem narracja z winnym nożem nie przejdzie. Koleś wlazł sobie na scenę, choć było pełno ochrony, łaził sobie po niej, wziął jakby nigdy nic mikrofon, spokojnie powiedział, co chciał powiedzieć, później odjebał Adamowicza i mógłby odjebać pewnie jeszcze więcej ludzi, wszystko to pośród tłumu, każdy to widział. Tego nagromadziło się za wiele. To jest tak niebywałe, że proste "nóż jest winien!" nie może być wytłumaczeniem i już widać, że gromy poszły w stronę służb.
 
B

Boobert

Guest
ktoś z wykopu dał komentarz i na teraz ma 2 plusy i 12 minusów:
https://www.wykop.pl/link/4747875/comment/62067859/#comment-62067859

Zajebali swinie przy korycie to wielka afera na caly swiat. Potworny atak na prezydenta! A jak zwyklego niemca zadzga uchodzca w DE to tylko incydent, tyle dla nich znaczy zycie zwylkego czlowieka. Ten wasz prezydent chcial do gdanska sprowadzic uchodzcow, wiele razy o tym bylo:
zapraszamy uchodzcow, mamy miejsca. Myslicicie ze jemu by brewka drgnela jak by uchodzca zabil Polaka?
Prosil by o jeszcze wiecej uchodzcow.
Mam w du...e wasze minusy, podaje fakty.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Z nczasu - wiem, że ostatnio to mistrzowie clickbajtu, ale jako źródło dają PAP a nie ma powodu by im nie wierzyć.
Długo czekać nie trzeba było. A każdy stołek jest po to by poprawial statystyke, niezależnie od realiów..
Btw - jutro (Piątek) głosowanie nad Acta..

"Polacy mają się bać mówić i pisać co myślą. Specjalna grupa ponad stu prokuratorów będzie zajmować się tylko tzw. „mową nienawiści”.

Walka z wolnością słowa zaostrza się. Własnie wyselekcjonowano grupę 105 prokuratorów z całej Polski, którzy w prokuraturach rejonowych mają zajmować się tylko i wyłącznie sprawami przestępstw na tle nienawiści rasowej, wyznaniowej czy z powodów politycznych.

Zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak odpowiadał w Sejmie na pytanie posła Jerzego Meysztowicza (Nowoczesna) w sprawie „działań prokuratury podejmowanych w sytuacji, kiedy w przestrzeni publicznej dochodziło do przejawów nienawiści na tle poglądów, narodowości, rasowym, etnicznym lub wyznaniowym, skierowanych do polityków, samorządowców, osób publicznych lub grup obywateli”
Zastępca prokuratora generalnego przekazał w odpowiedzi, że prokuratura prowadzi obecnie „szereg działań” związanych z przeciwdziałaniem przestępstwom tego typu, a także „z powodów politycznych”. Zapewnił ponadto, że są też prowadzone działania, mające na celu zwiększenie wykrywalności sprawców tych przestępstw.

Wśród przykładów wymienił „monitoring” spraw tego rodzaju prowadzony m.in. w prokuraturach okręgowych i regionalnych, a także w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.

„Stworzyliśmy też specjalne ramy instytucjonalne w zakresie prowadzenia postępowań tej kategorii. Spośród wszystkich prokuratorów, ok 4,5 tys., wyselekcjonowano 105 prokuratorów którzy zajmują się tylko i wyłącznie tymi sprawami w prokuraturach rejonowych” – powiedział.

Dodał, że analiza danych z 2016, 2017 i I połowy 2018 roku wskazuje, iż zmniejszyła się liczba spraw przestępstw z nienawiści umarzanych z powodu niewykrycia sprawców. „W większości sprawcy tych przestępstw są ustalani” – zapewnił.
Meysztowicz pytał też m.in. o śledztwo prowadzone w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską 11 prezydentom miast, którzy podpisali deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji, a także śledztwo w związku z rasistowskimi hasłami jakie pojawiły się na ubiegłorocznym Marszu Niepodległości. Zdaniem posła Nowoczesnej pierwsze z nich zostało bezpodstawnie umorzone, a drugie jest „przeciągane w nieskończoność”.
Sierak przypomniał, że prokuratorzy uznali, iż wystawienie „politycznych aktów zgonu” „nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego”.

Z kolei w sprawie transparentów podczas Marszu Niepodległości – jak przekazał – śledztwo trwa nadal i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie. „W postępowaniu tym uzyskano bogaty materiał dowodowy w postaci dokumentacji fonograficznej, nagrań audiowizualnych, monitoringów (…) W śledztwie przesłuchano też szereg świadków” – mówił zastępca prokuratora generalnego.
Zapewnił, że czynności prowadzone w tej sprawie mają na celu ustalenie „wszystkich sprawców bez jakichkolwiek wątpliwości”. Wpływa to – jak dodał – na „długotrwałość postępowania”.
Walka z wolnością słowa zaostrza się. Niebawem każda krytyka będzie uznana za „mowę nienawiści”. Do tego dążą min. propagandyści „Gazety Wyborczej” i TVN, którzy chcą uchwalenia specjalnego prawa. A skoro już zostali wydelegowani do tego prokuratorzy to teraz trzeba im dać do ręki oręż.
Wyselekcjonowanie tak dużej grupy prokuratorów do zajmowanie się tzw. „mową nienawiści” to jasny przekaz dla Polaków żeby mieli się na baczności wyrażając swoje opinie. Rząd powinien teraz ogłosić listę sformułowań, które są dozwolone, a które zakazane, bo skąd Polacy mogą wiedzieć jaka linia teraz obowiązuje…"

Źródło: PAP
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom