Zergstein
Member
- 38
- 59
Kolejna porcja pronarkotywej propagandy. Wg tego pana i jego badań przyjmowanie bardzo małych ilości niektórych substancji psychoaktywnych (jak LSD, psylocybina) poprawia nawyki żywieniowe oraz oceny w szkole:
Kolejna porcja pronarkotywej propagandy. Wg tego pana i jego badań przyjmowanie bardzo małych ilości niektórych substancji psychoaktywnych (jak LSD, psylocybina) poprawia nawyki żywieniowe oraz oceny w szkole:
Nie. Mam w planach nawet sprawdzić.To jest bardzo możliwe. Wykluczasz?
https://www.facebook.com/WolneKonopie/posts/10157734749745169
Liczby bezwzględne tu podane to propaganda. Czy w Holandii uczniowie mogą kupić legalnie trawkę? Jaki był wpływ liberalizacji na użycie. Może w Portugalii przed legalizacją kontakt miał 1%? W ogóle zakładając takie podawanie danych za słuszne, to zobaczmy jak wygląda problem w Arabii Saudyjskiej... i nagle się okaże, że trzeba wprowadzić karę śmierci za narqo.Na to, że penalizacja posiadania nie przyniosła efektów zwraca też uwagę Mateusz Klimowski. - Europejskie badanie młodzieży szkolnej ESPAD z 2019 roku pokazuje nieprzyjemną prawdę. Użycie konopi w Polsce deklaruje 21 proc. uczniów, gdy w liberalnej Holandii, gdzie konopie można legalnie kupić - tylko 22 proc. Średnia europejska to 16 proc. W Polsce 2,9 proc. uczniów w wieku do 13. roku życia ma już za sobą inicjację narkotykową. To jeden z najwyższych wskaźników w UE - wylicza Klinowski i dodaje: "Po co zatem od 20 lat obowiązują u nas tak surowe kary i nieludzkie przepisy, skoro, np. podejście holenderskie działa nawet lepiej? To kompromitacja polskiego państwa".
Kasia Malinowska-Sempruch zwraca uwagę na co innego: "Polska i Portugalia wprowadziła swoje nowe ustawy w 2000 roku. One są dokładnie odwrotne. U nas skryminalizowano posiadanie, w Portugalii je zdekryminalizowano".
Jak wynika z badania ESPAD z 2019 roku w Portugalii 11 proc. młodych ludzi miało kontakt z narkotykami. W Polsce - 22 proc.
"Zażywasz - przegrywasz", czyli 20 lat zakazu posiadania narkotyków w Polsce
W lata 90. wchodziliśmy z marszałkiem Sejmu, którego rodzina paliła marihuanę i nie łamała w ten sposób prawa. Kończyliśmy je z jednym z najsurowszych praw narkotykowych w Europie. Mija właśnie 20 lat od kiedy w naszym kraju zakazano posiadania narkotyków na własny użytek.tygodnik.polsatnews.pl
W PL siedzisz za okruszek marihuany.Mówisz jak Pan minister, że nie letnim nie sprzedaje się alkoholu.Arabia to inny świat, nawet jakby tam zalegalizowano narkotyki nikt by ich nie dotykał.Liczby bezwzględne tu podane to propaganda. Czy w Holandii uczniowie mogą kupić legalnie trawkę? Jaki był wpływ liberalizacji na użycie. Może w Portugalii przed legalizacją kontakt miał 1%? W ogóle zakładając takie podawanie danych za słuszne, to zobaczmy jak wygląda problem w Arabii Saudyjskiej... i nagle się okaże, że trzeba wprowadzić karę śmierci za narqo.
Zazwyczaj postępowanie jest umarzane.W PL siedzisz za okruszek marihuany.
Zazwyczaj nie znaczy zawsze, a nie każdy jest urzędnikiem czy człowiekiem akurat przy władzy.Jak jeszcze nie podobasz się sądowi idziesz siedzieć dłużej.To nie jest miejska legenda, poszukaj informacji o ludziach co siedzą za posiadania na własny użytek nawet po 2 lata.Wpisz w Google hasło i cię oświeci.Zazwyczaj postępowanie jest umarzane.
Podaj jakiś wynik.To nie jest miejska legenda, poszukaj informacji o ludziach co siedzą za posiadania na własny użytek nawet po 2 lata.