tolep
five miles out
- 8 587
- 15 492
. A prawidłowa interpretacja powinna być taka, że terroryści nie są obecnie w stanie przeprowadzić żadnej większej akcji. Mówiąc niestosownie, to mogą oni odwalać fuszery jak właśnie w Paryżu czy Bostonie. To nie muzułmański terror się nasila, a działalność specsłużb.
Ta interpretacja TEŻ jest nieprawidłowa, bo tak samo bezpodstawna. Równie dobrze mógłbym napisać, ze muzułmanie mają obecnie 43 razy bardziej krwiożercze nastawienie, ale służby specjalne poprawiły 74-krotnie efektywność.
A poza tym jestem ciekaw porównania "Murzyni w USA" vs. "Muzułmanie w Europie". Na wielu płaszczyznach.
Ostatnia edycja: