Muza

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
BTW - David Byrne (wokalista) ma zdiagnozowanego aspergera. Możecie sobie obejrzeć i porównać z lusterkiem.
nimom lustra... :/


a z innej beczki wiedzieliście że bruce dickinson poza tym że śpiewa w iron maiden, nagrywa płyty i koncertuje po świecie , na codzień jest pilotem pasażerskiego samolotu? hehe nie coby potrzebował kasy, ale kurwa skąd on ma tyle energii na to wszystko kurwa...
Bu3HLBlIMAAYo8m.jpg
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 4683

Guest
a z innej beczki wiedzieliście że bruce dickinson poza tym że śpiewa w iron maiden, nagrywa płyty i koncertuje po świecie , na codzień jest pilotem pasażerskiego samolotu? hehe nie coby potrzebował kasy, ale kurwa skąd on ma tyle energii na to wszystko kurwa...

Do tego pisze książki - jedną czytałem ( Przygody Lorda Ślizgacza ). Mocno zakręcona historia, w finale jeden z bohaterów został wyruchany przez robota :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Wrócę jeszcze do komucha Morello. Jego podejście do muzyki mnie fascynuje, bo dookoła piętrzą się wszelakiego rodzaju ekstremalne formy metalu, a koleś to wszystko kasuje za pomocą klasycznych riffów, tyle że brzmiących jak po naładowaniu jakimś nieznanym rodzajem koksu.

Jak można bronić się przed lewactwem kiedy dysponuje tak Potężną Siłą Rażenia? Nie słuchać? Nie da się :( To jest kawał wyśmienitej muzyki.







 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Przesłuchuję sobie właśnie płytę "Folklove" polskiego zespołu Kwadrofonik. Zasadniczo jestem wrogiem folku, ale to jest nieziemskie (mówiąc szczerze, nie słyszę w tym za wiele folku). Bardzo gorąco polecam całą płytę! Wbija w ziemię - połączenie elektroniki, muzyki klasycznej, awangardy i jazzu. W zasadzie nie znam żadnego innego zespołu, który grałby coś takiego (jeśli ktoś zna, proszę o info).

 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Wykasowałem posta, bo w życiu bym nie pomyślał, że nie znasz Jana Garbarka. Nie oglądałeś "Insidera"? ;)

Polecam z cięższych (uwaga: czasem atonalna) - "Alpstein", a z lżejszych "Rites" (cudna płyta!!). Jeśli masz ochotę na "typowy" jazz i trochę awangardy, to płyty z lat 70-tych, np. "Red Lanta" czy "Sart".
Najbardziej lubię te mocno już folkowe, czyli generalnie od lat 80-tych wzwyż. Ponieważ kocham chorały gregoriańskie, to nie mogę pominąć "Officium". Możesz mnie zostawić w kościele przy chorałach i wrócić po kilku godzinach. Wciąż tam będę ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom