Muza

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Rok 1973. Genesis w szczytowej formie.
Napis pod filmikiem nie kłamie. Raczej nie daje się znaleźć video z okresu do "Selling England By The Pound", które ma przyzwoity dźwięk. Tu jest ok. Mimo, że dziś szaleństwa Gabriela mogą wydać się nieco infantylne, to jednak sama muzyka ma chwile takiej epy, że upierdala łeb z wrażenia! Np. "Watcher of The Skies" (od 6:39). Ło matko, jaki ten zespół miał przepotężny sound!! Już sam początek całego koncertu generuje ciary. Początek "Obserwatora" to jedna z najlepszych rzeczy, jakie wyszły spod palców Banksa.

Phil Collins twierdzi, że w tym okresie na ich koncerty prawie w ogóle nie przychodziły kobiety. Widać, że komercyjna cześć dupy Phila już wtedy czuła się sfrustrowana :) Wygląda na to, że mieli podobny problem co libertariańskie środowiska ;)

ps: No nie mogę: Hackett siedzi na stołku, a Gabriel co rusz przebiera się w bohaterów swoich tekstów.

 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom