- Moderator
- #21
- 8 902
- 25 795
To nie podwójne standardy, gdy bohatersko walczy się z alkoholizmem!
Zapomniałeś o molestowaniu wzrokiem, wyrazem twarzy czy wręcz obecnością.Tak, następuje rozszerzenie pojęcia. Niechciane komplementy, gwizdy, seksistowskie dowcipy, komentarze to już powoli molestowanie wedle lewicy.
Też nie wiem co to.seksistowskie dowcipy
Też nie wiem co to.
Nie zapomnijmy o mansplaining...Jeszcze są 'mikroagresje' - tzn rozkraczanie się w komunikacji miejskiej np. z powodu jąder.
By wyśmiać zjawisko ich degeneracji.i przepuszczanie kobiet w drzwiach.
Własciwe pytanie brzmi, dlaczego my w ogóle używamy tych pojęć w dyskusjach, skoro nie jesteśmy zjebanymi SJW?
By wyśmiać zjawisko ich degeneracji.
Ostatnio w internetach po "szokującym odkryciu", zwyrodnialca w szeregach Hollywood ( Harvey Weinstein ), rozpoczęto akcję masowego przyznawania się do bycia molestowaną przez męskie szowinistyczne świnie poprzez zamieszczanie tag-u #metoo. Oczywiście temat poważny został sprowadzony przez lewactwo do kontekstu #mansguilt, nie poruszając tysięcy ważnych wątków problemu.
Molestowanie nie jest tematem poważnym? Właśnie ten wątek powstał by pokazać co lewactwo robi z tak naprawdę ważnymi sprawami. Ono wykorzystuje je jako młotek mający uderzać po głowie ten zły męski patriarchat. Zauważ, że teraz problemy się NAGŁAŚNIA, a nie ROZWIĄZUJE. Co dała, ta akcja #metoo poza powiększeniem grona kobiet ofiar mężczyzn (nie konkretnego faceta) i rozognieniem wojny płci?Pierwszy akapit tego wątku. Nazwałeś ten temat poważnym, a ja w ogóle go za taki nie uważam.
Molestowanie nie jest tematem poważnym?
Zdecydowanie bym nie przesadzał, że molestowanie nie ma definicji. W polskiej wiki widnieje całkiem ładna:Nie. Coś co nie ma definicji nie jest tematem poważnym, ponadto najlepszym przybliżeniem znaczenia tego słowa jest "nieudany flirt".
Zdecydowanie bym nie przesadzał, że molestowanie nie ma definicji. W polskiej wiki widnieje całkiem ładna:
"Molestowanie seksualne – zachowanie o charakterze seksualnym naruszające godność, nieakceptowane przez społeczeństwo jako sprzeczne z normami społecznymi."
W tym artykule jest zdaje się napisane.Następna ofiara przemocy seksualnej :
Alice Glass oskarżyła lidera Crystal Castles o gwałt i znęcanie się
"Odeszłam z Crystal Castles, bo przez lata byłam gwałcona, bita i zastraszana. Wciąż dochodzę do siebie"
http://wyborcza.pl/7,113768,22561209,alice-glass-odeszlam-z-crystal-castles-bo-przez-lata-bylam.html
To moda na bycie molestowaną czy co?O co chodzi?