Mam pytanie...

[FatBantha]

Nie watpie, ze tu moga sie krecic jakies sluzby, a nawet werbowac i robic gate keeping, ale mysle, ze sa z zasady zajete wiekszymi platformami.

Bez jaj. To jest forum anarchistyczne, antypaństwowe. Z definicji powinno być obstawione.

Poza tym co, ogolnodostepne forum na ktorym padaly takie hasla, ze mozg sie lasuje, a teraz nagle antyagenturalna czujnosc sie zalacza? Rychlo w czas.

W niektórych akcjach może chodzić o intensywność nasiloną w czasie.

Mamy akurat kampanię wyborczą, nie?

Czesto naprawde ostre napierdalanie w imigracje, czarnych, muzułmanow oczywiscie uwagi sluzb nie przyciaga, ani nie budzi podejrzen motyw mozliwego specjalnego nakrecania rasowej i religijnej niecheci. Motyw koszerny natomiast juz tak, rozumiem

Sorraski, ale negatywne wpływy imigracji, czarnych i muzułmanów na Zachód wychodzą na tyle mocno, że są widoczne w statystykach, artykułach czy nawet oficjalnych analizach. Ich wpływ na zwykłych ludzi jest realny. Narracje o żydowskich podstępach oparte na homeopatycznym he said - she said oraz analizie kultury z jej stereotypami są już znacznie słabszym dowodem w sprawie.

Podejrzany? Gdybym mial sie zajmowac subwersja towarzystwa tutaj to raczej z zalozenia musialbym urabiac was krok po kroku, budzac zaufanie i inne pierdoly.

Niekoniecznie. Taki Hadacz nie urabia nikogo krok po kroku, nie budzi zaufania a też jest wykorzystywany do rozwalania jakichś środowisk.

Masz racje, moj cel to zrozumiec wplyw Zydow na swiatowa (zwlaszcza zachodnia) polityke.

Wszystko fajnie, ale jak na kogoś, kto rzekomo chce się czegoś nauczyć, więcej gadasz niż słuchasz i zamiast szukać informacji u nas, przynosisz je z zewnątrz.

To raczej świadczy o tym, że nie jesteś z nami do końca szczery. Wygląda bardziej na to, iż sam zamierzasz objąć rolę mentora do kwestii żydowskich a nie potwierdzać czy obalać swoje mniemania. Twoje postępowanie nijak ma się do deklarowanego celu.

 

[Mercatores]

Bez jaj. To jest forum anarchistyczne, antypaństwowe. Z definicji powinno być obstawione.

Rownie dobrze sluzby zdaly sobie sprawe, ze tutaj sie po prostu gada i juz dawno temu polozyly na to forum lache. Moze ktos tu zaglada raz po raz, zeby sprawdzic, ze nic sie nie zmienilo, a dyskusja ciagle kreci sie w kolko, ewentualnie, zeby sprytanie przekierowac dyskusje na wlasciwe tory. Opcji jest wiele, lacznie z ta o ktorej mowisz.

W niektórych akcjach może chodzić o intensywność nasiloną w czasie.

Tu juz takie rzeczy i tematy szly na przemial, a chyba jeszcze nikomu na chate sluzby nie wpadly, ale tego nie wiem na 100%.

Sorraski, ale negatywne wpływy imigracji, czarnych i muzułmanów na Zachód wychodzą na tyle mocno, że są widoczne w statystykach, artykułach czy nawet oficjalnych analizach. Ich wpływ na zwykłych ludzi jest realny.

To nie ma znaczenia, jak sluzby beda chcialy cie dojebac to i tak cie dojebia, i te statystyki w niczym tobie nie pomoga. Tak jest przynajmniej na Zachodzie - mowa nienawisci i pozamiatane. Problem islamski i imigrancki to imo problem fasadowy, kolejna wojna dla plebsu.


Co do reszty to tak jak mowie, pisze sie tutaj o wszystkim i napierdala na calego na PiS, PO, Rosje, Ukraine, USA, na ludzi takich i srakich, ale akurat pisanie o sprawach koszernych ma przykuc uwage sluzb?

Nawet jezeli tylko dlatego, ze ten temat zre, bo antysemityzm latwo sprzedac...to juz samo w sobie potwierdza pewne rzeczy, o ktorych pisano na tym forum.

Zle jezeli forum byloby kojarzone z (urojonym) antysemityzmem, ale juz nie ma probemu z homo-gender fobia, islamofobia, rasizmem i tak dalej? Dziwne, ale nie chce nawet wnikac. No chyba, ze to ma po prostu byc wymowka sluzb, zeby kogos dojebac za krytyke PiS.

Nie wiem czy to specjalnie napisane, czy tez nie, ale prosilbym nie laczenia tego co pisze z jakimis nazi-pojebami, zwlaszcza, ze nikt tego nie laczy, gdy pisze sie w sprawach islamskich, imigranckich i rasowych, a ja sam absolutnie nie atakuje Zydow jako calej rasy/religii, ale pisze o dosyc specyficznych motywach i sytuacjach.

Narracje o żydowskich podstępach oparte na homeopatycznym he said - she said oraz analizie kultury z jej stereotypami są już znacznie słabszym dowodem w sprawie.

No nie do konca chyba "he said - she said". Co do stereotypow...zostawie na dyskusje we wlasciwych tematach.

Niekoniecznie. Taki Hadacz nie urabia nikogo krok po kroku, nie budzi zaufania a też jest wykorzystywany do rozwalania jakichś środowisk.

Wyjatek, a nie regula, dosyc zreszta specyficzny.

Wszystko fajnie, ale jak na kogoś, kto rzekomo chce się czegoś nauczyć, więcej gadasz niż słuchasz i zamiast szukać informacji u nas, przynosisz je z zewnątrz.

Pisalem chyba akurat o pogadaniu, zreszta jedno nie wyklucza drugiego, tematy sa otwarte, mozna pisac swoje tezy w tych kwestiach.

To raczej świadczy o tym, że nie jesteś z nami do końca szczery.

To raczej swiadczy tylko o tym, ze po raz kolejny wrozysz z fusow w temacie mojego charakteru, przekonan i motywacji

Wygląda bardziej na to, iż sam zamierzasz objąć rolę mentora do kwestii żydowskich a nie potwierdzać czy obalać swoje mniemania. Twoje postępowanie nijak ma się do deklarowanego celu.

Tak jak powyzej. Nie zamierzam obierac roli mentora w niczym, tak jak kazdy pisze o sprawach ze swojego punktu widzenia, jak chcesz mnie przekonac, ze progresyny szturm jest tak mocno koszerny tylko przypadkowo, a atak na bialy, chrzescijanski Zachod to atak blizej nieokreslonego lewactwa, ktore nie ma kompletnie nic wspolnego z koszernymi interesami to droga wolna, wiadomo.

Bardzo słusznie. Chciałbym też, abyś zauważał, że pewne tematy się wyczerpują i szkoda ciągle do nich wracać.

Jak sie wyczerpia to bankowo nie zamierzam sie powtarzac, a o pewnych rzeczach pisze, zeby poukladac je w pewna calosc w jednym miejscu i moze sie ona okazac absolutnie przypadkowa, ale to juz pozostawiam do oceny wam.


Zreszta patrzac w ten sposob to mijaloby sie z celem ciagle pisanie o akcjach czarnych i Muzumlanow, bo to zazwyczaj kolejne wariacje tych samych problemow. Tak czy inaczej kumam, motyw koszerny z wielu powodow staje oscia w gardle. Spoko.

Nie wydaje mi się, aby brakowało tu wpisów uświadamiających postronnych, że Żydzi rządzą światem i kierują wszystkimi spiskami

Nigdzie akurat nie utrzymywalem, ze Zydzi rzadza Swiatem Jak dla mnie rzadza USA i mocno trzesa swiatem zachodnim, ale to tyle. I to tez nie wszyscy Zydzi, ale dosyc waska elita.

szkoda bardziej to wałkować, szczególnie że są trochę ważniejsze kwestie, na które możemy mieć minimalnie większy wpływ.

Slusznie, ale jest masa tematow, ktore sa poruszane, ale na ktore wplywu tutaj nikt nie ma.


Tak jak pisalem wyzej, temat koszerny ewentualnie tylko w dni swiateczne i w punkt, bez wiekszego pierdolenia, zeby sie „sluzby” nie musialy nikogo czepiac....zwlaszcza mnie

 

[T.M.]

antypaństwowe. Z definicji powinno być obstawione.

Kiedyś rozkminiałem, że jeśli jest do libnetu przypisany jakiś dyżurny, to ma już strasznie przeoraną banię. Jak nie dajesz rady na forum kiboli to za karę trafiasz na libnet

 

[tosiabunio]

Problem islamski i imigrancki to imo problem fasadowy, kolejna wojna dla plebsu.

Ta, jasne. Ale stworzony przez Żydów interracial porn to już super serious shit, od którego zależą losy świata.

 

[Mercatores]

Nic takiego chyba nie pisalem, o losach Świata i tak dalej, chyba, ze mowa o pierwszym, mocno tongue-in-cheek wpisie.


Uwazam natomiast, ze to potencjalnie jedna z cegielek w szerszej problematyce i wroce do niej we własciwym miejscu oraz czasie.


Natomiast problem islamski jako fasadowy w tym sensie, ze sam w sobie jest oczywiscie problemem, ale w duzej mierze planowanym i wciskanym na sile, co chyba wyraznie widac po zachowaniu elit w sprawie wojen na BW oraz reakcji na fale imigracyjna z tamtych terenow.

Finalnie dla elit nie ma wiekszego znaczenia z ktorej strony bedzie przelozona wajha swiatopogladowa (turbo-progresywne odpaly to raczej bardziej bron niz cel sam w sobie), albo kto bedzie poganianym bydłem, najwazniejsze, zeby korpo-socjalizm nadal mial sie dobrze.

Co do „islamizacj” to trzeba tylko doprowadzic do powstania masy krytycznej, a gdy w koncu pierdolnie to miec obstawione wszystkie strony konfliktu. Nic nowego, schemat przerabiany na masowa skale przez caly XX wiek.

Chrislam w drodze.

 

[workingclass]

@sabat @Mercatores
Czy moje pytanie jest zbyt trudne, czy boicie się, że was zbesztam albo złapię w pułapkę, jak źle odpowiecie?

 

[Mercatores]

W calej tej dyskusji zapomnialem o tym pytaniu.

@Mercatores
Czy twoim zdaniem właściciel powinien móc zrobić ze swoim zwierzęciem co chce, czyli między innymi, torturować, zgwałcić czy zjeść na obiad?

Czy powinien moc? Tak. Czy powinien to robic (gwalt, tortury)? Nie.

 

[T.M.]

W calej tej dyskusji zapomnialem o tym pytaniu.






Czy powinien moc? Tak. Czy powinien to robic (gwalt, tortury)? Nie.

Panie Mercatores, poprawna odpowiedź. Może Pan wyznaczyć kolejnego zawodnika, albo wziąć na siebie.

 

[Deleted member 6431]

 

[Deleted member 6341]

@pawlis, @alfacentauri, @inho,@T.M. ,@Madmar318,@Mad.lock ,@NoahWatson,@pampalini,@Staszek Alcatraz, @The Silence,@Inn Ventur
słuchacie muzyki? - temat "Muza" się kłania

@Claude mOnet, @kr2y510 ,@libertarianin.tom,@ernestbugaj,@Finis,@MaxStirner,
wiem, słuchają - ale trochę im się przysnęło.

 

[inho]

@inho
słuchacie muzyki? - temat "Muza" się kłania

Generalnie nie znam się na muzyce, poza najbardziej ogólnym podziałem nie odróżniam gatunków. Jeśli mi się coś podoba to zazwyczaj jest grane na gitarze bądź dwóch + bas + perkusja i powstało w okresie 1975-1995 (świat) lub 1985-2005 (Polska). Raczej podchodzi mi klasyczny rock, nie podchodzi mi hip-hop czy death metal, choć potrafi mi wpaść w ucho kawałek z dowolnego gatunku.

"Muza" ma prawie 300 stron, nie wiem, czy mógłbym tam coś wartościowego wnieść - to co kojarzę, zapewne już tam jest.

 

[T.M.]

"Muza" ma prawie 300 stron, nie wiem, czy mógłbym tam coś wartościowego wnieść - to co kojarzę, zapewne już tam jest.

Też tak uważam i libnet nie jest dla mnie pierwszym skojarzeniem, jeśli chodzi o dyskusje o muzyce. A dla Ciebie @wah zdanie wolnościowców na temat muzyki ma jakieś większe znaczenie, niż etatystów?

 

[Deleted member 6852]

"Muza" ma prawie 300 stron, nie wiem, czy mógłbym tam coś wartościowego wnieść - to co kojarzę, zapewne już tam jest.

A daj nawet discopolo

i co, że sie cos powtórzy, chyba nie
wywalą zaraz?

 

[Deleted member 6852]

Też tak uważam i libnet nie jest dla mnie pierwszym skojarzeniem, jeśli chodzi o dyskusje o muzyce

Tak, tak
Wszyscy mają słuchać co mówi
Prawdziwy Wolnościowiec,
a nie tam jakiś etatysta

 

[Deleted member 6341]

Też tak uważam i libnet nie jest dla mnie pierwszym skojarzeniem, jeśli chodzi o dyskusje o muzyce.

Ale ja nie pytałem czy John Lennon umiałby stworzyć Beethovenowskie symfonie. Nie otwierałem pola do dyskusji.
Muzyka to muzyka. Dla jednych arcydziełem są "Oczy zielone " Zenka Martyniuka - dla innych "Wesele Figara". Jeszcze inni jeżdżą po Polsce wzdłuż i wszerz, żeby pobawić się przy Ich Troje. Chciałem żeby każdy zamieścił swoje ulubione utwory. Ot i wszystko.

to co kojarzę, zapewne już tam jest

Ech, trudno - jakoś to przeżyję

 

[Deleted member 6852]

Który z użytkowników jest w dyskusjach spokojny, pisze konkretnie, jasno, bez epitetów i bez agresji?Jest ich wielu, ale wybieramy jedną osobę.

Tylko jeden człek ma być?
a ja mam 4,
dobra jak ma być jeden
to @inho !!

 

[inho]

A daj nawet discopolo

Ech, trudno - jakoś to przeżyję

Przeglądnąłem zakładki na youtube i coś tam mam z muzyki więc gdy przejrzę "Muzę" do końca, to coś dorzucę.

 

[Deleted member 6341]

Mam pytanie do Kobiet z tego forum - bezrobotnych i pracujących
Jesteście matkami, nie pracujecie i nie zamierzacie pracować? Stać Was na luksus niepracowania - a może jesteście aktywne zawodowo?
Czy facet, który zasuwa od rana do nocy na rodzinę jest murzynem?Co myślicie o swoich życiowych wyborach?


Nie mam więcej pytań. Ile Kobiet pisze na forum - pięć, sześć?

 

[Deleted member 6564]

Mam pytanie do Kobiet z tego forum - bezrobotnych i pracujących
Jesteście matkami, nie pracujecie i nie zamierzacie pracować? Stać Was na luksus niepracowania - a może jesteście aktywne zawodowo?
Czy facet, który zasuwa od rana do nocy na rodzinę jest murzynem?Co myślicie o swoich życiowych wyborach?


Nie mam więcej pytań. Ile Kobiet pisze na forum - pięć, sześć?

Ja nie jestem kobietą, tylko dziewczynką ale i tak odpowiem - Jestem pasożytem.

 

[Deleted member 6341]

Ja nie jestem kobietą, tylko dziewczynką ale i tak odpowiem - Jestem pasożytem.

Na forach mogą pisać 10 letnie dziewczyny ? ? - już nic mnie chyba nie zdziwi.