Kwiatki socjalistów i demokratów

OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Evo Morales:

System kapitalistyczny, wraz z cechującymi go konkurencją i niepohamowaną żądzą zysku, doprowadził do spustoszenia planety. System ten sprawia, że nie jesteśmy już istotami ludzkimi, lecz konsumentami. Zamiast Matki Ziemi są tylko surowce. Kapitalizm stanowi światowe źródło asymetrii i nierównowagi. Nielicznym daje on luksus, przepych i rozpasanie, podczas gdy na całym świecie miliony ludzi umierają z głodu. Kapitalizm zamienia wszystko – wodę, ziemię, ludzki genom, kulturę przodków, sprawiedliwość, etykę i nawet śmierć – w towar. W kapitalizmie można kupić i sprzedać dosłownie wszystko. Nawet z samych "zmian klimatycznych" uczyniono biznes.

Tutaj całość: http://www.lewica.pl/?id=18234
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Niedawno dowiedziałem się, że Einstein był socjalistą i demokratą, czyli kolektywistycznym podludziem.
Końcowy fragment jego bełkotu (1949 r.):

Albert E. napisał:
Postęp techniczny skutkuje często zwiększeniem bezrobocia, zamiast zmniejszeniem obciążenia pracą dla wszystkich. Motyw zysku, połączony z rywalizacją między kapitalistami, jest odpowiedzialny za niestabilność gromadzenia i użycia kapitału, prowadzącą do coraz głębszych kryzysów. Nieograniczona konkurencja powoduje ogromne marnotrawstwo pracy i okaleczenie społecznej świadomości jednostek, o którym wspomniałem wcześniej. Owo okaleczenie świadomości jednostek uważam za najgorsze zło kapitalizmu. Cały nasz system edukacyjny skażony jest tym złem. Uczniom wpaja się stale postawę przesadnej rywalizacji i uczy się ich czczenia sukcesu w ramach przygotowania ich do przyszłej kariery.

Socjalizm jest wyjściem z kryzysu

Jestem przekonany, że jest tylko jeden sposób wyeliminowania całego tego zła, a mianowicie stworzenie gospodarki socjalistycznej i systemu edukacyjnego ukierunkowanego na cele społeczne. W takiej gospodarce, środki produkcji są w posiadaniu samego społeczeństwa, a wykorzystywane są w sposób planowy. W gospodarce planowej, która dostosowuje produkcję do potrzeb społeczności, rozdzielano by pracę pomiędzy wszystkich mogących pracować, oraz zagwarantowano by wszystkim ludziom środki egzystencji. Edukacja jednostki, poza wzmacnianiem jej wrodzonych zdolności, zmierzałaby ku rozwinięciu w niej poczucia odpowiedzialności za innych, zamiast gloryfikować władzę i sukces w naszym obecnym społeczeństwie.
Niemniej jednak trzeba pamiętać, że gospodarka planowa to jeszcze nie socjalizm. Może jej bowiem towarzyszyć całkowite zniewolenie jednostki. Dojście do socjalizmu wymaga rozwiązania nadzwyczaj trudnych problemów socjo-politycznych. Jak, w obliczu daleko idącej centralizacji władzy politycznej i gospodarczej, zapobiec wszechwładzy biurokracji? Jak bronić praw jednostki i tym samym zapewnić demokratyczną przeciwwagę dla władzy biurokracji? Jasność co do celów i problemów socjalizmu ma najwyższą wagę naszych czasach przełomu.
 
M

MichalD

Guest
Niedawno dowiedziałem się, że Einstein był socjalistą i demokratą, czyli kolektywistycznym podludziem.

Dawkuj proszę tego rodzaju język. Zafascynowanie socjalizmem, było niestety dość spore wśród elit.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Dawkuj proszę tego rodzaju język. Zafascynowanie socjalizmem, było niestety dość spore wśród elit.
To ma być usprawiedliwienie, że niby zadziałał na niego efekt tłumu? W takim razie może miał kolektywizm we krwi. I żeby tylko był socjalistą i siedział cicho, ale nie, musiał pisać eseje i pewnie przeciągnął jeszcze wielu innych przez efekt autorytetu.
 

Hitch

3 220
4 882
Takie coś, między innymi, dzisiaj usłyszałem podczas dyskusji przekrojowo "o wszystkim":

Twój dowód osobisty jest podpisem na umowie społecznej.

***​

Powinniśmy dążyć do globalnej unifikacji. Jedno wielkie megapaństwo. Jedna waluta. Jedna kultura. Jeden język i jedna religia. A potem zacząć eksplorację kosmosu.

***​

Szczytowym osiągnięciem cywilizacji jest publiczna służba zdrowia i szkolnictwo.

***​

Państwo jest rodzicem, które daje dziecku klapsa, kiedy sra ono na środek dywanu.

***​

Zgodziłeś się na umowę społeczną, rodząc się tutaj.

***​

Każdy, kto nie zgadza się z ustanowionym porządkiem administracyjnym powinien ponosić konsekwencje za swoje karygodne hamowanie postępu.

***​

Wolność hamuje postęp.

***​

Ludzi trzeba przymuszać do aktywnego budowania społeczeństwa dla dobra ogółu.

***​

Politycy są najważniejszymi ludźmi w państwie i dlatego powinni zarabiać najwięcej.

No, po prostu, brak słów. To była rozmowa z kawadarowym "22-letnim młodym, wykształconym z wielkiego miasta"...
 
A

Aeger

Guest
Państwo jest rodzicem, które daje dziecku klapsa, kiedy sra ono na środek dywanu.

Barwne. A jak robi to na wykładzinę?
 

Hitch

3 220
4 882
To się wydaje zabawne, ale mnie ogarnia autentyczne przerażenie, kiedy ktoś traktuje polityka jako maksimum ludzkich możliwości i wzór do naśladowania, a obecny syf chociażby w publicznej służbie zdrowia, jako drobną ryskę na wspaniale przemyślanym planie, którą można zlikwidować lepszym zarządzaniem.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Serio rozmawiałeś z kimś takim? Brzmi jak parafrazy z Mollery'ego. To musiał być jakiś mega świadomy lewicowy doktryner, a nie przeciętny jajogłowy.
 

Hitch

3 220
4 882
Tak o to bardzo kumaty gość. Ale też zarazem modelowy produkt dzisiejszych czasów - wzorowy student politologii, zafascynowany socjologią i wydumaną ekonomią.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
I przy okazji legalista. Co te szkoły dzisiaj produkują to się w głowie nie mieści...
 

Hitch

3 220
4 882
Co najśmieszniejsze, na pierwszy rzut oka żaden z niego legalista. Tak samo jak my narzeka na głupie przepisy drogowe (lub w ogóle na ich istnienie), wpierdalanie się ZUSu do firmy, prohibicję narkotykową itd. Ale jak tylko zaczyna się jechać po państwie i amoralności samej koncepcji władzy nad innymi, włącza mu się tryb wielkiego cesarza superzjednoczonej unii europejskiej...
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 883
12 269
Prawdziwy przodownik walki o postęp, gratuluję znajomości. Weź autograf, może kiedyś zostanie prezydentem.
 

Hitch

3 220
4 882
Nie możemy do tego dopuścić :)
On jest jak inteligentna wersja Korwina, która dodatkowo potrafi sprawić, że ludzie magicznie widzą sens w tym, co gada.
 

military

FNG
1 766
4 728
Mądrości komentatorów z profilu facebookowego Mądrości z Frondy, czyli zjebów wytykających zjebanie innym zjebom.

PO i PiS to komuchy? Mimo, że jedni i drudzy leżą krzyżem przed biskupem? Czyżbym wyczuwał lekką nutkę korwinizmu?
ZSRR, PRL itd. miały tyle wspólnego z myślą lewicową co i Hitler. Jedno i drugie to były dyktatury, zamordyzm nie miały nic wspólnego ani z ideami lewicowej wrażliwości jak i prawicowej wolności.
Jeśli chodzi o VAT to gdyby nie te 23% to samochodem jeździłbym po lesie, a nie po drodze.
Pokaż mi prawdziwą lewicę, która dogaduje się z przemysłowcami tak dobrze, jak Niemcy Hitlera...

Poniższe w odpowiedzi na zarzut, że lewica hamuje gospodarkę:

Mierzi mnie myślenie o świecie w kategorii ciągłego wzrostu. Rzygam statystykami PKB, wskaźnikami inflacji i innymi fetyszami ludzi, którzy uważają, że najważniejszą miarą człowieka jest to, ile zarabia on i państwo, w którym mieszka.
Rozumiem, że są osoby dla których to jest największa wartość i żal mi ich. Tak po ludzku.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Jakiś komuch się ostatnio zalęgł na forum:
Czy libertarianie popierają istnienie komunikacji miejskiej (metra, autobusów , kolejek, tramwaji ), solidnie dotowanej z podatków?
A tutaj to już wyszło szydło z worka:
Być może lepiej skolektywizować płacenie na ten cel, biorąc od każdego mieszkańca po kilkadziesiąt złotych rocznie, które i tak wyda na bezmyślną konsumpcję(...)
Ludzie = małe dzieci z daunem we mgle. MichalD - wielki, oświecony monarcha absolutny lepiej zdecyduje na co inni wydadzą swoje pieniądze.
 
M

MichalD

Guest
Ludzie = małe dzieci z daunem we mgle. MichalD - wielki, oświecony monarcha absolutny lepiej zdecyduje na co inni wydadzą swoje pieniądze.

Marnowanie pieniędzy na bezmyślną konsumpcję jest faktem. Więc zamiast kupować dodatkowy chleb , który dana osoba wyrzuci, albo chipsy lub słodycze, niech zasponsoruje wyższy cel - np. innowacje , państwową policję lub komunikację miejską, poprawiająca przepływ ludzi w mieście.

Komuch?

Nie rozśmieszaj mnie, nawet najbardziej liberalne państwa wydają pieniądze na różne "wyższe cele" dzięki którym wielu ludziom funkcjonuje się lepiej. Komunikacja miejska przykładowo nie tylko zwiększa dostęp konsumenta do biznesu, ale i ma wpływ na zyski z turystyki. Jest też często symbolem i narzędziem promocji danego miasta, jako "dobrze skomunikowanego". Również, komunikacja miejska sprawia, że w mieście jest wydzielane mniej spalin.

W SG masz autobusy i metro sponsorowane z podatków. Czy politycy singapurscy to "komuchy"?

Musicie uświadomić sobie, że stwierdzenie "podatki są ceną za cywilizacje" oraz pogląd, że każdy ma jakieś obowiązki wobec społeczności, ściśle wiążą się z istnieniem nowoczesnej cywilizacji, a jej oparciem jest sporadyczne wzięcie kogoś za mordę przez państwo i tego generalnie nie zmienicie. Czasem trzeba zrobić coś , co niekoniecznie jest zgodne z wolnościowymi ideałami , które dobrze brzmią na internetowym forum.

Natomiast nie przeszkadza to oczywiście dbać o to, żeby to branie za morde było rozsądne i przesadnie nie ingerowało we własność i wolny rynek. To jest kwintesencja poglądów liberalnych.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Musicie uświadomić sobie, że stwierdzenie "podatki są ceną za cywilizacje" oraz pogląd, że każdy ma jakieś obowiązki wobec społeczności, ściśle wiążą się z istnieniem nowoczesnej cywilizacji, a jej oparciem jest sporadyczne wzięcie kogoś za mordę przez państwo i tego generalnie nie zmienicie.
A Ty musisz sobie uświadomić to, że:
  • podatki są zbyt wysoką ceną za produkt, jakim jest cywilizacja,
  • o tym za jaką cenę ktoś chce coś kupić i czy w ogóle powinien decydować każdy z osobna, a nie Ty za wszystkich. Dopiero wtedy będziesz miał niezafałszowaną wiedzę o tym, ile jest warta cywilizacja.
 
Do góry Bottom