Kwiatki socjalistów i demokratów

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106

hanys

Active Member
171
136
Hirsch ostatnio w wybitnej formie:

Większy deficyt budżetowy jest znacznie lepszy niż recesja

o 7/16/2013 10:20:00 PM

Rząd w końcu ogłosił, że będzie nowelizować budżet. Deficyt ma wzrosnąć o 16 mld PLN, mają pojawić się jakieś cięcia o wartości 8 mld PLN, a wcześniej w ustawie o finansach publicznych zostanie uwalony próg ostrożnościowy związany z przekraczaniem przez dług publiczny poziomu 50% PKB. Niestety zapowiedziano, że uwali się go tylko tymczasowo.
Zresztą moim zdaniem Rostowski dałby radę w tym roku nawet i bez nowelizacji budżetu. Sytuacja dochodowa budżetu w drugim kwartale była już znacznie lepsza ni w pierwszym. Dodać do tego dywidendy zaliczkowe ze spółek Skarbu Państwa na poczet przyszłego roku wypłacane jeszcze w tym roku plus przesunięcie części wydatków na 2014 i by się wszystko podomykało. No ale po pierwsze nie ma gwarancji, że tak by było, a po drugie wtedy nie można by było uwalić progu ostrożnościowego. Mówi on o tym, że jak dług publiczny przekroczy 50% PKB, to w kolejnym roku deficyt w budżecie nie może być większy niż ten z roku poprzedniego. To dlatego rząd nie mógł od samego początku mieć budżetu realnego - czyli z deficytem większym niż w 2012 - zabraniał tego próg ostrożniościowy. Moim zdaniem wszystkie progi ostrożnościowe w polskim prawie – uruchamiane wtedy gdy dług publiczny przekroczy 50%, 55% i 60% PKB są dość absurdalne i na pewno szkodliwe. Działają pro cyklicznie, podczas gdy wszystkie instrumenty polityki gospodarczej państwa powinny działać antycyklicznie – czyli pobudzać jak jest kryzys i studzić jak jest szalony boom. Progi ostrożnościowe studzą, jak jest kryzys. Wiadomo, że dług publiczny w stosunku do PKB rośnie najszybciej wtedy, kiedy przestaje rosnąć PKB, czyli mianownik tego ułamka. W takiej sytuacji państwo powinno pomagać we wzroście PKB, czyli wydawać wtedy, kiedy ludzie i firmy wydawać się boją, bo się boją bezrobocia i bankructw. Taka pomoc zwykle oznacza wzrost wydatków budżetowych, co zwiększa deficyt, a co za tym idzie zwiększa dług do PKB. Tyle, że to wzrost przejściowy, bo jeśli w efekcie gospodarka ruszy, to nawet przy wzroście zadłużenia wskaźnik dług/PKB może zacząć maleć – bo PKB może znów rosnąć szybciej niż zadłużenie. Oczywiście zawsze jest ryzyko, że to się nie uda, ale w przypadku zaciskania pasa związanego z progami ostrożnościowymi szanse na sukces są jeszcze mniejsze. Jeśli państwo oszczędza w tym samym momencie, co firmy i obywatele to jest to klasyczny przepis na długotrwałą recesję. Taką jaką właśnie przerabia południe Europy, właśnie na skutek nadmiernego cięcia wydatków w początkowej fazie recesji, która mogła być krótsza. Podsumowując: w obecnej sytuacji kryzysu ciągnącego się od 5 lat, który trzyma strefę euro w recesji od dwóch lat progi ostrożnościowe są ostatnią rzeczą jakiej polska gospodarka potrzebuje. Naprawdę, gdyby w ramach pobudzania gospodarki dług sięgnął 61% PKB, to nie byłoby żadnej katastrofy. A niewykluczone, że dzięki temu mniej ludzi straciłoby pracę.
Rostowski na szczęście ten mechanizm rozumie i dlatego woli ciąć wydatki tylko o 8 mld, a deficyt zwiększyć aż o 16 mld. To na pewno lepszy pomysł niż proporcja odwrotna. Chociaż moim zdaniem mógł też dołożyć jakieś podwyżki akcyzy i VAT od stycznia. To by dodatkowo pobudzało inflację, która łagodzi tempo przyrastania długu do PKB. VAT w Polsce moim zdaniem wcale nie jest za wysoki. Ostatnia podwyżka z 22% do 23% spodowała wyraźny wzrost wpływów z tego podatku ( o 11,7% w 2011 względem 2010 – ostatniego przed podwyżką). Także w 2012 i jak do tej pory w 2013 wpływy z VAT są wyższe (chociaż coraz niższe rok do roku) niż w 2010 przed podwyżką. Po czerwcu 2013 są o 2,6% wyższe niż po czerwcu 2010. Teoria, że dalszy wzrost stawki VAT przyniósłby obniżenie, a nie podniesienie wpływów jest moim zdaniem naciągana. Spokojnie też moim zdaniem można by podnieśc akcyzę na paliwo – do rekordów na stacjach benzynowych brakuje nam kilkadziesiąt groszy na litrze jest więc miejsce na podwyżkę bez wywoływania supersensacji. Rozumiem, że premier takich podwyżek boi się jak ognia, więc wybrano jakieś bliżej niezidentyfikowane cięcia za 8 mld PLN. Skoro są one możliwe, to dlaczego nie przeprowadzono ich wcześniej ? Czekam na szczegóły w tej sprawie.
Zwiększenia deficytu o 16 mld PLN, czyli o 1 punkt procentowy polskiego PKB (zaplanowanego na 2013 na 1643 mld PLN, chociaż będzie zapewne bliżej 1620 mld PLN) oznacza, że deficyt sektora finansów publicznych w tym roku sięgnie 4,5% PKB. Czy to dużo ? Dośc sporo, ale bez przesady – daleko nam do dwucyfrowych rekordów w strefie euro i do sytuacji polskich finansów publicznych z lat 2009-2010
W tym programie konwergencji polskiego rządu sprzed kilku miesięcy mamy jeszcze zaplanowany na ten rok deficyt w wysokości 3,5%. Ale 4,5% PKB też nie jest żadnym problemem. Dług publiczny w okolicach 60% też nie jest żadnym problemem, o ile rynek chce kupować rządowe obligacje. Polskie obligacje do tej pory w tym roku cieszyły się rekordowym powodzeniem, nawet jeśli popyt na nie wyraźnie spadnie to i tak nadal będziemy bardzo daleko od jakichkolwiek problemów z finansowaniem deficytu. Większość państw europejskich z Niemcami na czele ma dług znacznie bliższy 90% PKB niż 60%.
A jeśli chodzi o bieżącą sytuację budżetu to była ona w drugim kwartale znacznie lepsza niż w pierwszym. Wpływy z VAT spadły o 2,7% rdr, ale to wyraźna poprawa w stosunku do spadku o 16,2% w kwartale pierwszym. Zupełnie się nie zdziwię, jeśli w drugim półroczu dynamika wpływów z VAT będzie już na plusie.
Podsumowując: nowelizacja budżetu to bardziej ciekawostka niż przejaw jakichś poważnych problemów. Problemy są te same od lat, a ich skala ostatnio nie jest większa niż chociażby 3 lata temu. Rząd wybierając wzrost deficytu zachował się moim zdaniem optymalnie. Taki ruch to próba walki z recesją, która teraz jest znacznie większym zagrożeniem, niż poziom długu czy deficytu. Gdyby rząd wybrał cięcie wydatków o 24 mld PLN popełniłby duży błąd. Oczywiście zgadzam się, ze gdyby jakikolwiek polski rząd zdecydowałby się na jakiekolwiek śmielsze reformy finansów publicznych w ciągu ostatnich 20 lat, to prawdopodobnie w ogóle nie mielibyśmy tych problemów jakie mamy. No ale to kwestia haniebnych zaniechań strategicznych, a ten wpis jest bardziej o bieżącej taktyce.

Jak trzeba pobudzać to pobudzajmy towarzysze! Kilka nowych stadionów i parę km nowych autostrad na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże ?!
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
A teraz - nic mocnego, żadnego orania. Ot, mały smaczek lewicowo-feministycznej logiki. Artykulik, a w nim takie zdjęcie:

2013-07-04-img_29761.jpg


Z takim komentarzem:

Post z przetłumaczonym przez nas tekstem "Nie golę się" zobaczyło do tej pory ponad 21 tysięcy osób, pod nim pojawiły się 194 komentarze na stronie i 205 na fan page’u. Najwięcej spośród wszystkich „naszych” tekstów, a to przecież „temat zastępczy”, tekst dziewczyny, która nie chce się golić. Wielu z was z dumą porównywało brak ogolonej skóry do tego, że ktoś się nie myje. Wielu z was szczyciło się tym, że nawet wy się golicie. Super. Tylko kogo to obchodzi? Kogo obchodzi wasze golenie? Feministki? Nie sądzę.

No dobra. Ale dlaczego pan Romanowski karmi nas informacjami o niegolącej się kobiecie skoro... Uważa że nikogo nie interesuje kto się goli a kto nie xD?

Wasze ciała niech będą sprawą waszą i waszych partnerek/partnerów, nas one nie interesują.

:D

Tego tekstu nie wykopie wykop nawet gdybym specjalnie na okazje jego publikacji ogolił sobie nogi

Autor nie zna wykopu. Tamtejsi użytkownicy doceniają dobrą bekę, jak tekst wpadnie im w oko na pewno się zainteresują :).




Edytka: niby obiecałem że będzie krótko, ale w tekście samej niegolącej dziewczyny trafiłem na to:

Logika mówi, że mogę robić ze swoim ciałem, co chcę

Nie mogę tego bezkompromisowo skomentować, bo nie znam jej poglądów, ale imponuje mi jej logika ;). Mam tylko nadzieję że nie ma nic przeciwko wolnemu dostępowi do narkotyków, prostytucji i takich tam.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Jak trzeba pobudzać to pobudzajmy towarzysze! Kilka nowych stadionów i parę km nowych autostrad na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże ?!
A po co budować kilka stadionów zajmując cenne tereny, jak można zbudować jeden, rozebrać go, a następnie zbudować go jeszcze raz itd.?
 

military

FNG
1 766
4 727
Przejrzałem profil, poczytałem jeszcze wątek w którym ktoś wkleił hasło, że trockistów sponsorowali kapitaliści, i... Odpadam. Nie rozumiem socjalistów. Jak można być tak bardzo w błędzie i brnąć w błąd jeszcze bardziej, wszystko co złe zwalając na przeciwny system, niemający nic wspólnego z porażkami systemu preferowanego? To tak jakbym czołgał się po własnoręcznie rozsypanym tłuczonym szkle i za krwawiące rozcięcia winił producentów mioteł. Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem, jak można być tak ślepym. Tylko wzmacnia się moje przekonanie, że socjalizm to nie ideologia, ustrój ani nic w tym stylu: to zwykła religia. Wierzysz albo nie, niezależnie od dowodów na fałsz, a jeśli wierzysz mocno, to nic tego nie zmieni.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Dzisiejszy świat zamieszkuje 6,8 miliarda ludzi i zmierza do wartości 9 miliardów. Jeśli obecnie wykonamy dobrze zadanie jeżeli chodzi o szczepionki, służbę zdrowia, rozrodcze usługi zdrowotne, wówczas możemy obniżyć tę wartość o być może 10 lub 15 procent
Bill Gates

“Pożywienie to władza. My używamy go do zmiany zachowań. Niektórzy mogą to nazwać przekupstwem. My się nie usprawiedliwiamy.”
Catherine Bertini,
Dyrektor Światowego Programu Żywieniowego ONZ [UN World Food Program]

Czyż nie jest jedyną nadzieją dla całej planety, aby ta zindustrializowana cywilizacja upadła? Czyż nie jest to naszą odpowiedzialnością by dopełnić tego dzieła?
Maurice Strong
Podsekretarz Generalny ONZ.
Sekretarz Generalny “Szczytu Ziemi 1992″ [Earth Summit 1992]
Specjalny Asystent Sekretarza Generalnego ONZ, Kofi Annana.

“Dwie trzecie naszego podstawowego przemysłu zawdzięczamy pomocy amerykańskiej “
Józef Stalin

“Socjalny eksperyment w Chinach pod przewodnictwem Sekretarza Mao, jest jednym z najważniejszych i najpomyślniejszych w historii.”
David Rockefeller,
“From a China Traveler,” The New York Times, August 10, 1973, p. 31: See Also: Dennis Cuddy, Secret Records Revealed, Hearthstone Publishing Ltd, Oklahoma City, 1999, p. 118.

"Żołnierze są tępymi, głupimi zwierzętami używanymi w polityce zagranicznej.”
Henry Kissinger

“Dzisiaj Amerykanie byliby oburzeni, gdyby siły ONZ wkroczyły do Los Angeles, by przywrócić porządek; jutro byliby wdzięczni. To jest możliwe zwłaszcza w wypadku, gdyby im się wmówiło, że jest jakieś zagrożenie z zewnątrz, prawdziwe czy wmówione, które zagraża naszej egzystencji. Tylko wtedy wszyscy ludzie na świecie będą błagać swiatowych przywódców, by ci uratowali ich od zła. Jedyną rzeczą, której tak naprawdę czlowiek się obawia, jest nieznane. W obliczu takiego scenariusza, indywidualne prawa będą dobrowolnie oddane za gwarancje spokoju zapewnionego ludziom przez ich światowy rzad”
Henry Kissinger,
Speaking at Evian, France, May 21, 1992.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Brytyjska Partia Liberalnych Demokratów chce wycofać (forma zakazu od 2040) auta na benzynę i olej napędowy. Co ciekawe, nie mają nic przeciwko energetyce atomowej.
Partia Liberalnych Demokratów poinformowała, że zamierza starać się o wprowadzenie zakazu użytkowania na terenie Wielkiej Brytanii pojazdów napędzanych benzyną lub olejem napędowym. Zakaz miałby wejść w życie w 2040 roku.
http://biznes.onet.pl/brytyjska-partia-chce-zakazac-samochodow-z-silnika,18488,5569645,1,news-detal
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Ciekawy wywiad z prof J.Filipiukiem. Tym razem to dziennikarz jest idiotą,a szef Comarchu prawie trafiłby do spoko ludzi (wpadka z publicznymi przedszkolami).
http://kwasnicki.blog.pl/2013/08/08/inny-profesor/
Pytania z haczykiem :
„Wiele osób mieszka dziś na grodzonych osiedlach, w bogatych enklawach i nie czują żadnej odpowiedzialności za społeczeństwo za bramą”. Prawda?”
„Dryfujemy w stronę społeczeństwa klasowego z coraz biedniejszą większością i odgradzającą się od niej warstwą najbogatszych” Ma rację?
A może pójdzie na przedszkole? I już za 20 lat ten czterolatek będzie w firmie Comarch świetnym programistą. (A może zostanie idiotą ?)
Czy myśli pan czasem o skutkach społecznych tak wysokiej pensji?
Ale częścią umowy społecznej jest to, że resztę oddasz następnemu dziecku, które będzie chciało pójść w twoje ślady”. Racja? .
 

military

FNG
1 766
4 727
Nie wiem, gdzie tego posta napisać. Jeśli to złe miejsce, proszę moda o przeniesienie.

Czasem czytając umysłowe pierdnięcia (zwłaszcza nieświadomych) socjalistów mam ochotę rozerwać się na dwie części od środka. Macie takie uczucie? Takie mega-wkurwienie, które was po prostu rozsadza. Niezbyt zdrowe chyba, ale usprawiedliwione. Zastanawiałem się, co je najczęściej powoduje. I doszedłem do wniosku, że to nie tyle próba wejścia przez etatystów z zabłoconymi buciorami w moje życie. Bardziej wkurza mnie fakt, że oni powtarzają formułki jak roboty - bezmyślnie, automatycznie, jak psy Pawłowa reagują na pewne idee czy informacje, nie zastanawiając się nawet, czy to co mówią ma sens. Też macie wrażenie, że masa (szeregowych) socjalistów nie myśli, tylko działa zgodnie z wszczepionym programem? Czy może oni szczerze wierzą w jego skuteczność? Enyłej - jak ja nienawidzę tych ludzi.
 
Ostatnia edycja:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246

Rolls-royce to jest droga impreza?

- Pod dwa miliony. Prawie nim nie jeżdżę, po dwóch latach ma tylko 12 tys. km na liczniku. Nigdzie nie można nim zaparkować, bo jest długi na 6 m i 70 cm. Niepraktyczny.

To po co?

- Byłem ostatnio w Dubaju robić biznes. Poszedłem z ludźmi do hotelu Armani, pod który podjeżdżają wyłącznie rolls-royce'y. Moimi partnerami w rozmowie byli właściciele samych rolls-royce'ów. Więc też posiadam go sobie i jestem spokojniejszy.

Spokojniejszy?

- Robię biznes z jakimś szejkiem i czuję się równy. Bo wiem, że też mam. Ten samochód stoi w garażu i służy temu, żeby mieć wewnętrzną świadomość. Nie wiem, czy pan to rozumie.

Nie rozumiem.

- No i dlatego pan pieniędzy nie zrobił.


Sroga orka, ale po pismakach takie rzeczy spływają jak gówno siecią kanalizacyjną ... :)

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127...arabiam_milion_miesiecznie__Dziennikarz_.html
Tytuł "Zarabiam milion miesięcznie
Niech się pan podzieli - namawia Grzegorz Sroczyński"

Kurwa mać, facet zatrudnia 3500 ludzi i chcą, żeby się "dzielił", no ja pierdolę ...

Też macie wrażenie, że masa (szeregowych) socjalistów nie myśli, tylko działa zgodnie z wszczepionym programem? Czy może oni szczerze wierzą w jego skuteczność? Enyłej - jak ja nienawidzę tych ludzi.
Mam wrażenie, że dotyczy to nie tylko socjalistów. Bezrefleksyjność musi dotyczyć większości społeczeństwa, w tym również tej nastawionej wolnościowo. Przyjecie danego dogmatu jest wygodniejsze, bo nie traci się czasu na różne pierdololo, jest to zatem zwyczajnie opłacalne. No i co tu dużo mówić, nie każdy jest intelektualistą i w zasadzie nie ma w tym nic dziwnego, złego i wstydliwego, bo po co miałby być? Właściwie to sam działam w podobny sposób, tyko mój dogmat różni się od tego, który przyjęli sobie w Nadredakcji, a zaoszczędzony w ten sposób czas wolę spożytkować na podziwianie cycuszków nowej sekretarki :) Świata nie mogą zaludniać sami filozofowie i inni myśliciele, bo by robić nie było komu :)
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Poza tym, filozofowie sami sobie nie wymyślą odpowiednio malowniczych porównań agrarnych. Specjalizacja rządzi światem. ;)
 

military

FNG
1 766
4 727
Ale nie o to mi chodzi. Gdyby powiedzieli "nie wiem, jak będzie lepiej" - ok. Ale oni MAJĄ ODPOWIEDŹ na wszystko. Zaraz ci przedstawią własny debilny plan np. reorganizacji szkolnictwa, oczywiście podając takie detale, jak "na to będzie trzeba co najmniej dwóch kadencji, no ale nie można zmian wprowadzać od razu". Oczywiście nie ma to za grosz sensu i nie potrafią uzasadnić tego co mówią - ale mówią. Automatycznie. Zgodnie z linią programową partii, której nie rozumieją, ale którą mimo wszystko popierają.
 

Sing

Member
41
44
Z tymi Rolls - Royce'ami to prawda, znałem gościa, który robił interesy z ruskimi i musiał kupic dla tych celów S- klasę bo nikt by z nim nie chciał gadać.

Socjaluchy to podludzie, część wierzy w to gówno i nie ma żadnych samokrytycznych, refleksyjnych reakcji, reszta to podludzie którzy żyją z tego systemu (urzędasy, politycy) i gówno ich obchodzi że to bajki.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Komorowski. Miałem na niego wyjebane. Taka marionetka gadająca w stylu demokratycznej nowomowy "wiecie, rozumiecie, jak chcecie to możecie wiecie" itp. Ale teraz widzę, że z niego to jest niezła szuja. Albo debil. Czyli małpa tresowana na szuję. Absolutny, chamski brak przyzwoitości. Bo nawijanie w ładnych słówkach o skurwysynach to jest czyste chamstwo. Wzbił się chyba na szczyty podczas pogrzebu Jaruzelskiego:

"Jako zwierzchnik Sił Zbrojnych żegnam zasłużonego żołnierza frontowego, który na polu walki z hitlerowskim najeźdźcą dał dowody żołnierskiego męstwa i poświęcenia dla ojczyzny"

Polowania na antykomunistów oraz wspieranie PRL to rzeczywiście poświęcenie.

"Jestem pewien, że w tym miejscu w sposób szczególny wybrzmi melodia, tak jak kiedyś śpiewana w czasie wojny pieśń: "Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni tobie"

Ja pierdolę, tutaj jebłem, kto mu te teksty pisze??? :D

"Szacunek dla majestatu śmierci nie powinien podlegać ograniczeniom, redukcji z powodu ocen politycznych. Majestat demokratycznej i niepodległej Polski powinien być umacniany poprzez okazywanie szacunku zmarłemu prezydentowi nawet, a może właśnie szczególnie wtedy, gdy politycznie tak wiele dzieli "

Kurewska nowomowa. Różnice polityczne.. On tak gada jakby to była różnica między tym czy obniżyć podatki o 5% czy może o 2%. Poza tym co to za pierdolenie o polityce. Jaruzel był zbrodniarzem, to wychodzi szeroko poza politykę.

""nie tylko potrafił docenić, ale też głęboko pozytywnie przeżył wielkość dobrej zmiany, w której aktywnie uczestniczył, a która zaowocowała polską wolnością i niepodległością".

Najpierw budował komunizm, a później łaskawie się wycofał dogadując się w niejasnych okolicznościach z niejasnymi ludźmi. O kurwa... szacun! Tutaj pasuje tekst Malcolma X: Nie można wbić komuś noża, wyjąc do połowy i nazwać tego postępem!

Napisałem tego posta, bo jak wspomniałem na początku z Komorowskiego robi się takiego może nie z każdego bajki kolesia, ale dość sympatycznego i takiego wporzo. A on taki nie jest.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Kurewska nowomowa. Różnice polityczne.. On tak gada jakby to była różnica między tym czy obniżyć podatki o 5% czy może o 2%. Poza tym co to za pierdolenie o polityce. Jaruzel był zbrodniarzem, to wychodzi szeroko poza politykę.
Najpierw budował komunizm, a później łaskawie się wycofał dogadując się w niejasnych okolicznościach z niejasnymi ludźmi. O kurwa... szacun! Tutaj pasuje tekst Malcolma X: Nie można wbić komuś noża, wyjąc do połowy i nazwać tego postępem!

Napisałem tego posta, bo jak wspomniałem na początku z Komorowskiego robi się takiego może nie z każdego bajki kolesia, ale dość sympatycznego i takiego wporzo. A on taki nie jest.
Oj, naiwny, naiwny, naiwny,
Jak dziecko we mgle,
Jak goliat na pchle,
Mól w otchłani wód,
Który liczy wciąż na cud.
Oj, naiwny, naiwny, naiwny,
Dziecko w kwiecie sił.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny.

Jestem czuły jak waga na najmniejszy bałagan,
Na przejawy niechlujstwa przeróżne,
Weźmy lubię podróże no i nieraz się wkurzę
Odczekując gehenny opóźnień.
Wtedy złość ma szlachetna eksploduje jak Etna,
Że się nieraz w wyzwiskach poplączę.
Do dyrekcji list piszę, wściekły jak Bazyliszek,
Mrucząc: ja was, kurcze, wykończę.

Oj, naiwny, naiwny, naiwny,
Naiwny jak ćma,
Co w ogień się pcha.
Jaki sens to ma
Gdy nie warta świeczki gra.
Oj, naiwny, naiwny, naiwny.
Dziecko w kwiecie lat.
Choć w intencjach
To w zasadzie pozytywny.

:)

Krzysio naprawdę żyje dłużej od nas. Jeśli nie ma Komoroskiego w a-kapowniczku zapisanego jako wyjątek do ocalenia w Dniu Sznura, to nie warto żyć złudzeniami. :cool:
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Dzisiejszy świat zamieszkuje 6,8 miliarda ludzi i zmierza do wartości 9 miliardów. Jeśli obecnie wykonamy dobrze zadanie jeżeli chodzi o szczepionki, służbę zdrowia, rozrodcze usługi zdrowotne, wówczas możemy obniżyć tę wartość o być może 10 lub 15 procent
i dobrze powiedzial
 
Do góry Bottom