father Tucker
egoista, marzyciel i czciciel chaosu
- 2 337
- 6 522
Ale czas! Czas działa na niekorzyść leśnych dziadków... a na korzyść kuców.
Moim zdaniem źle rozumujesz, ale że jesteś nowy, to będę delikatny [emoji6] Uważasz np. że radiomaryjniacy przekonają się do libertarianizmu, czyli systemu w którym mogą istnieć kasyna połączone z burdelami, sklepami z bronią i palarniami opium? [emoji6] A ten anarchizm z elementami patriotycznymi to co? "Jedna Polska bezpaństwowa." [emoji1] Gdzie tam narodowcy i anarchia. Zieloni libertarianie? O matko. Chyba, że to byłaby jakaś np. fundacja, która zobowiązałaby się do kupowania na zasadach rynkowych ziem, które by ochraniali. Ale z tym libertarianizmem dla centrolewicowców tak dojebaleś do pieca, że nie wiem jak to skomentować [emoji1]Tak się odniosę do tego przejmowania. Z KPN było sporo śmiechu, że rozmnaża się przez podział. Faktycznie, próba zdobycia nowych wyborców przez coś ma już jakieś poparcie w polityce jest bezsensowne, ale jeśli go nie ma to nie wygląda to już tak źle. Powiedzmy jedna partia anarcho-konserwatywna, może z jakimś motywem patriotycznym do podgryzania Kongresu i Ruchu Narodowego, druga chrześcijańsko libertariańska na jurkowców i radiomaryjniaków, trzecia zielono libertariańska na zielonych i centrolew i oczywiście już istniejąca jako główna. Te nadmiarowe zbierają ludzi, nawracają ich i potem wszystkie cztery startują razem. Zawsze jakiś pomysł.
zdecydowanie jesteś heheZresztą czuję się osobiście takim anarcho-narodowcem, może jestem dziwny.
Dajcie spokój nowemu [emoji6] Będziemy go stopniowo oczyszczać z herezji. Najpierw jakaś kuracja krzysiem, potem się zobaczy [emoji6]zdecydowanie jesteś hehe
Chodzi o to centrolewactwo? Ja po prostu nie wiem jak można coś sensownego im sprzedać. Nasze myślenie i ich to jak ogień i woda.Mam się bać? I jeślibyś mógł to odpowiedz na pytanie.
Moim zdaniem nie zrobi szału dopóki nie pojawi się jakiś mocny, charyzmatyczny lider. Poza tym mnie razi to odcinanie się od Korwina na każdym kroku. Jeżeli chodzi o kwestie ideologiczne, to spoko, ale tu chodzi też o kwestie retoryki. PL nieustannie pozuje na tą bardziej "merytoryczną" partię, a w ten sposób nie da się przekonać ludu! Trzeba trochę prostych i nośnych haseł. No i w końcu np. PL nieustannie zapewnia, że odstrasza kuców, a przecież partia jest bezstronna w sprawach aborcji i in vitro, więc drzwi dla korwinowców teoretycznie stoją otworem. To już takie moje osobiste "uprzedzenia" [emoji6], ale mi np. nie podobała się współpraca z DB, gdzie jest sporo bardziej patologicznych lewaków niż w Polskiej Partii Pracy. Trochę czytałem też np. forum PL i jak przeczytałem, że powinniśmy współpracować z Balcerowiczem i Helsinską Fundacją Praw Człowieka, to złapałem się za głowę. Wiem, że to na dzień dzisiejszy nie ma wpływu na kierownictwo, ale odniosłem wrażenie, że PL są głównie zainteresowani tacy liberałowie bardziej poprawni politycznie i bardziej kompromisowi w sprawach gospodarczych i nie tylko.Mówiąc krótko, PL nie zrobiła szału nawet na forum libertarian.
Nie przejmie. No może poza nielicznymi sztukami.
PL jest partią "waginalną", a KNP z Krulem partią "falliczną". Wolnościowcy co są u Krula, przyszli tam dla falliczności tej partii, a skoro dokonali takiego wyboru, to mają większą lub mniejszą pogardę dla waginalności.
Jeśli się chce przejąć niewaginalnych libertarian, to należy założyć stowarzyszenie formalne lub nie, o profilu propertariańsko-brutalistyczno-pogańsko-konserwatywno-libertariańskim. Czyli z dogmatami, że dzieci są własnością rodziców, krzywdy się mści, a życie nie jest najwyższą wartością. Wtedy jedni pójdą tu, a drudzy tam.
Czyli ta Partia Anarchokapitalistyczna to jakaś sciema?Kolejny, który dał się strollować fejsbukowym śmieszkom
Zwykłe trolle [emoji6]Czyli ta Partia Anarchokapitalistyczna to jakaś sciema?
Też się zgadzam, jest to chyba najlepsze i prawdopodobnie JEDYNE wyjście gwarantujące zachowanie kapitalistycznego programu patrii w przypadku śmierci Korwina. A nie oszukujmy się dużo czasu to on już na tym świecie nie ma. Dla mnie to nie jest żaden problem, by płacić 5 zł miesięcznie. Karierowiczem nie jestem i nie chce być, najważniejsze jest wprowadzenie wolnorynkowych zmian w Polsce i ochrona przed zbyt dużą ilością konserwatystów, którzy bardziej przejmują się społeczeństwem, aborcją itd. zamiast ekonomią. Dlatego chyba trzeba będzie rozpalić ducha libertarianizmu w KNP, w możliwie najkrótszym czasie, zanim konserwy go zgaszą.@dataskin
Zgadzam się. Wprowadzenie libertarian do KNP w celu przejęcia schedy po Korwinie i wygryzienia konserw wydaje się sensowne.