KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 694
Hmm... taki Braun, sory, ale ja nie mogę...
Mnie Braun w ogóle nie przeszkadza. Koszerny (z punktu libów) nacjol, poza może protekcjonistycznym zacięciem, ale to mu podaruję, bo oni tak mają. Jęczenie o Brauna jest zupełnie bez sensu, jakby nie on i tak kogoś by musieli znaleźć. Dla mnie dużo gorszy jest Sławek, bo na milion procent steruje na centrum i zrobi - już robi - z tej partii wydmuszke.
Wole jak człowiek jest troche pokrzywiony ale jest szczery, jest sobą, niż jak udaje elegancika a słoma mu zbutów wystaje.
Brauna łatwo sie czepiać, bo to widać, jest głośny i teatralny, a moim zdaniem kret nie zachowuje sie w taki sposób. Raczej siedzi cicho, robi swoje i czeka na okazję, a wszystko pod latarnią, bo tam zawsze jest najciemniej.
Braun to niegrozna, medialna zmyłka, żeby komuchy miały używanie.
 
Ostatnia edycja:

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 694
To jest całkiem dobry label, bo jedyny potencjał do zmiany czegokolwiek widze właśnie w szurach, i sam sie za niego dlatego uważam
Szurów jeszcze coś interesuje i mają odwage o to głośno pytać. Lemingi chcą tylko dociągnąć do końca życiem rurkowca, boją sie utraty czegokolwiek ze status quo, ale to szury zmieniają świat (czasem na gorsze, owszem, ale chodzi o to, że ten pęd mają głównie oni)
 
Ostatnia edycja:

The Silence

Well-Known Member
429
2 591
Dla mnie dużo gorszy jest Sławek, bo na milion procent steruje na centrum i zrobi - już robi - z tej partii wydmuszke.
W takim razie nie rozumiem skąd pokładanie nadziei w Dziamborze.

Dziambor jeszcze kiedy był w konfederacji miał reputację karierowicza z parciem na szkło. Nawet jego odejście z partii miało typowo pragmatyczne powody (strach przed tym, że pierdolenie Korwina zepchnie ich pod próg). Sterowanie na centrum było czymś z czym Dziambor na pewno nie miałby problemu jeśli rezultatem byłyby wyższe słupki poparcia.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 694
W takim razie nie rozumiem skąd pokładanie nadziei w Dziamborze.

Dziambor jeszcze kiedy był w konfederacji miał reputację karierowicza z parciem na szkło. Nawet jego odejście z partii miało typowo pragmatyczne powody (strach przed tym, że pierdolenie Korwina zepchnie ich pod próg). Sterowanie na centrum było czymś z czym Dziambor na pewno nie miałby problemu jeśli rezultatem byłyby wyższe słupki poparcia.
Nie znałem Dziambora od strony o której piszesz, a czytając to co napisałeś uważałem, że to czarny PR zgorzkniałej części wyborców. Bo jest część z którą sie fundamentalnie z Korwinem nie zgadzam, czyli prorosyjskość (JKM czasem faktycznie sie zachowuje jak ruski agent, mimo że na bank nim nie jest, to samo Braun) Poza tym uwazałem, że dla dobra sprawy lekką pedofilie mógłby se darować. Myślałem że Dziamboroowi właśnie chodzi o te kosmetykę, ucięcie gadania o pedofili i usunięcie prorosyjskości.
Natomiast pisząc o sterowaniu na centrum, mam na myśli łagodzenie czy wręcz usuwanie części sensu stricte wolnościowej przez Mentzena.
Usunięcie samego JKMa to jednak był gruba przesada moim zdaniem, i to mnie też zbliżyło do Dziambora
Zwykła lojalność wymagała zachowania sie fair - i tu Dziambor, a szczególnie Sośnierz którego zawsze podziwiałem w Konfie - grali fer. Krytykowali JKMa, ale NIGDY nie szmacili go jako czlowieka, do czego moim zdaniem doszło gdy został usunięty. Dziambor jednak do JKMa zawsze miał szacunek.
Edit: Powiem tak: uznawałem i wierzyłem że ich projekt jest szczery i ma sens> Dla mie przekroczeniem granicy nie było to, że sami wyszli - co wg mnie mieści sie w grze politycznej, ale zdradą było i jest wywalenie Korwina. Oceniam to jak dwie różne sytuacje. Co do Dziambora sie pomyliłem i wygląda, że to co o nim pisali było prawdą. Za Sośnierzem dalej stoję - o ile czegoś nie wywinie.
Edit 2: Na dziś uważam też, że gdyby Sośnierz przejął partie, to da się ją uratować i byłaby to jedna z lepszych decyzji którą mogliby podjąć.
Zachowaliby koszerność, ominęliby Braunizmy czy Korwinizmy jednocześnie nie niszcząc i nie depcząc nikogo z powodu ego wodza
Pytanie powstaje czy Sośnierz nie jest z kolei ZBYT miękki do tego...
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 556
15 443
Odpowiem za jakis czas bo tego nie da sie pokazac na jednym czy dwoch tweetach, to wynika z wiekszej calosci jego aktywnosci. To robota na dluzszy post, na pare godzin, zrobie go w weekend
Nie no, nie trudź się specjalnie z wypracowaniem. Może po kolei: co uważasz za prorosyjskość?


Ja już od dawna nie uważam się za korwinologa, ale mój punkt widzenia jest taki, że to


View: https://twitter.com/JkmMikke/status/1497395113776992256

jest 100 precent rigczu i przy tym najbardziej typowy z typowych korwinizmów. I to niezależnie od tego, co się okazało później.

A do ludzi którzy go wtedy zaatakowali za zupełnie niewinne wyrażenie wątpliwości i podanie wersji drugiej strony, straciłem bardzo dużo szacunku.
Zasugerowałem, żeby omawiać sprawę ewentualnej prorosyjskości JKM po kawałku, bo inaczej się zaplączemy.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Nie znałem Dziambora od strony
A czy już to, że jak się dopiero co dostał do sejmu to od razu domagał się podwyżki dla siebie nie świadczyło o jego postawie życiowej?
https://polityka.se.pl/wiadomosci/l...acz-ktorzy-to-poslowie-aa-6HC2-6HHL-Vcbe.html

Mógłbyś wskazać, gdzie ta prorosyjskość JKM się ujawniła?
Jak na kraj, w którym żyją w zdecydowanej większości ludzie negatywnie nastawieni do Rosji i w którym założenie jawnie prorosyjskiej partii kończy się pobytem w areszcie to JKM jest względnie prorosyjski a w zasadzie proputinowski. Nie chce mi się samemu szukać (a wybrał bym staranniej przykłady), więc skorzystam z pierwszych wyskakujących w googlach zestawień przygotowanych przez hejterów korwina.

https://www.fronda.pl/a/konfederacja-obnazona-cytaty-z-korwina-ku-chwale-putina,138461.html
https://www.fronda.pl/a/janusz-korwin-mikke-tak-jestem-opcja-rosyjska,127547.html
https://www.fronda.pl/a/prorosyjski-korwin-calkiem-odlecial-chce-na-krym,55454.html
https://www.fronda.pl/a/jak-v-kolumna-putina-zmogla-korwina,77177.html
https://www.fronda.pl/a/ad-vocem-korwin-mikke-konserwatysta-kagiebista,40981.html
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 694
Nie no, nie trudź się specjalnie z wypracowaniem. Może po kolei: co uważasz za prorosyjskość?


Ja już od dawna nie uważam się za korwinologa, ale mój punkt widzenia jest taki, że to


View: https://twitter.com/JkmMikke/status/1497395113776992256

jest 100 precent rigczu i przy tym najbardziej typowy z typowych korwinizmów. I to niezależnie od tego, co się okazało później.

A do ludzi którzy go wtedy zaatakowali za zupełnie niewinne wyrażenie wątpliwości i podanie wersji drugiej strony, straciłem bardzo dużo szacunku.
Zasugerowałem, żeby omawiać sprawę ewentualnej prorosyjskości JKM po kawałku, bo inaczej się zaplączemy.

Korwin jest prorosyjski jak pokazuje odpowiedź wyżej, ale robić głębszego researchu mi się nie chce. Jest niedzielny wieczór, wolę poczytać i odpocząć. Niemniej twierdzę, że prorosyjskość korwina da sie wykazać na wielu płaszczyznach, nie wymaga to wcale dużego wysiłku
Pytanie z czego to wynika, bo wiem że nie jest jakimkolwiek agentem, to kompletny bełkot, nawet lewacy w to nie wierzą i wiedzą sami, że to pusty zarzut i wiecej w tym takiej pustej pyskówki niż prawdy.
Myślę, że raczej to zwykła korwinowa przekora, plus to jego niby to prawackie uwielbienie dla "silnych osobowości" - on sie nie przyzna nigdy do pomyłki w jakiejkolwiek sprawie, bodajże na dzień przed atakiem pisał, że Putin nie zaatakuje, po czym stwierdził, że skoro zaatakował to nie znaczy, że on sie mylił, tylko że Putin zwariował.
Myśle że liczy sie to, że Unia czy zachodni lewacy są antyrosyjscy - wiec on będzie prorosyjski nawet jeśli w głębi duszy rozumie, że to droga donikąd.
Korwin gówno wie o polityce międzynarodowej, pietnastolatek ma lepsze pojęcie, a i o tej krajowej też raczej mało, skoro ufa ludziom, którzy bez przerwy pokazują mu plecy i przez tyle lat nie daje rady zrobić jakiegos sensownego kroku naprzód.
Cóż jest jaki jest i tyle, każdy to widzi, nie widze sensu sie o to sprzeczać, kwestia wazna to taka, ile z tego wyciągnąć i jak to podać, żeby politycznie faktyczni wolnościowcy coś z tego mogli ugrać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom