KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

[Max J.]

Jaką propagandę?

Na przykład o okrążaniu Rosji przez NATO. Po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu też wypisywał, że Putin nie jest za to odpowiedzialny, bo nie było to w jego interesie, co akurat jest racją, ale tak się złożyło, że do zestrzelenia użyto rosyjskiej broni, którą Putin pośrednio udostępnił. I jeszcze ta dziwna wycieczka do Czeczenii, kurwa, Korwin jest mistrzem przypałów. I zamiast zgrywać antykonformistę powinien się ogarnąć i dostrzec, że w niczym to nie pomaga poza zyskiwaniem niesławy. Ach, no tak, przecież właśnie w to JKM celuje, nic więcej. ; ]

Narodowcy ze swoją narracją antyzachodnią i antyhomo są naturalnym sojusznikiem FR.

 

[Hanki]

Uwaga, TA ŚRODA już nadchodzi!

 

[tolep]

I jeszcze ta dziwna wycieczka do Czeczenii, kurwa, Korwin jest mistrzem przypałów.

Nie wiem, ja jestem dziwny, wycieczka do Czeczenii jest dla mnie równoważna wycieczce do Nigerii albo Portugalii.

 

[inho]

Przemysław Wipler o planach wyborczych:

 

[libertarianin.tom]

Miriam Shaded zdradza Janusza:

http://wolnosc24.pl/2017/03/23/koch...-pierscionka-zadnego-slubu-i-utopijna-milosc/

I po co ja bylo brac na listy wyborcze? Zawsze bylo widac, ze pieprznieta.

 

[T.M.]

Czyżby nerwy jej puściły po ostatnich wywodach JKMa o kobietach?

 

[Imperator]

Najbardziej mnie wkurwia gadanie o przepierdolonym poparciu, przecież prawda jest taka że ani wielkiego kapitału politycznego, ani jakiejś wielkiego straconego elektoratu nie było,całe te gadanie Korwina i Wiplera o "wielkiej fali" i "kilkunastu procentach" to było głównie chciejstwo lub podnoszenie morale tak naprawdę. Korwin ma tak zniszczony wizerunek, że kwestia jego poglądów na kobiety nie ma wielkiego znaczenia. Powiedzmy sobie to wprost większość ludzi chce opiekuńczego państwa i nie wyobraża sobie skutecznego wolnego rynku w wielu dziedzinach życia i naprawdę musi zaistnieć długa zmiana pokoleniowa, by społeczeństwo i media nie dostały szału przez głupią wycinkę drzew na własnej posesji.

 

[Król Julian]

Najbardziej mnie wkurwia gadanie o przepierdolonym poparciu, przecież prawda jest taka że ani wielkiego kapitału politycznego, ani jakiejś wielkiego straconego elektoratu nie było,całe te gadanie Korwina i Wiplera o "wielkiej fali" i "kilkunastu procentach" to było głównie chciejstwo lub podnoszenie morale tak naprawdę.

Szanse na kilkanaście procent były spore, po eurowyborach sondaże dawały KNP nawet 11% poparcia. Problem w tym, że partia nie umiała wykorzystać nadażającej się szansy, a potem cześć dużą część potencjalnego elektoratu zgarnął Kukiz.

Powiedzmy sobie to wprost większość ludzi chce opiekuńczego państwa i nie wyobraża sobie skutecznego wolnego rynku w wielu dziedzinach życia i naprawdę musi zaistnieć długa zmiana pokoleniowa, by społeczeństwo i media nie dostały szału przez głupią wycinkę drzew na własnej posesji.

Oczywiście, że większość ludzi chce państwa opiekuńczego, tyle że kwestie programowe nie są dla nich decydujące przy podejmowaniu wyborów politycznych. Decydujący jest wizerunek medialny jaki ma partia i jej lider, stąd np. duże poparcia dla Kukiza, "silnego człowieka", który "rozwali system", i jego formacji - kompletnie amorficznej programowo i ideowo. Przykład Kukiza pokazuje że ludziom da się wcisnąć dosłownie wszystko, więc nawet formacja skrajnie liberalna gospodarczo miałaby szansę na zwycięstwo, gdyby zastosowała umiejętną propagandę.

 

[Mad.lock]

Powiedzmy sobie to wprost większość ludzi chce opiekuńczego państwa i nie wyobraża sobie skutecznego wolnego rynku w wielu dziedzinach życia i naprawdę musi zaistnieć długa zmiana pokoleniowa

Większość ludzi chciałaby normalnie żyć, nie na łasce państwa, tylko zarabiając swoją pracą i pomysłowością. Problem w tym, że nie mają wiedzy o ekonomii i państwie, są zdesperowani i łatwowierni.

 

[bombardier]

Julian, prawie 40% głosujących na kukiza deklarowało korwintykle jako drugi wybór. Czyli bez kukiza mógłby liczyć na 8%. Także nie twierdziłbym, że tamten wynik to była porażka.

 

[Max J.]

Nie wiem, ja jestem dziwny, wycieczka do Czeczenii jest dla mnie równoważna wycieczce do Nigerii albo Portugalii.

Z racjonalnego punktu widzenia owszem, ale jest coś takiego jak wizerunek, który racjonalny nie jest. Jak ktoś jest mądry i rozsądny to buduje wizerunek spójny, który sprzyja jego interesom. U JKM opiera się to na kontrowersyjności, z czego sam jest dumny, bo nie zależy mu na logicznym przekazie. Media mają mówić o NIM i nic poza tym się nie liczy, choć nieborak deklaruje, że jest inaczej, ale czasem chlapnie mu się, że właśnie to jest jego celem:

Politycy wyłażą za skóry, by media się nimi zajęły - i nic. A mnie wystarczyło, że poopalałem się na stole w Czeczenii (na trawie się nie da - tam więcej kamieni, niż trawy) a już o mnie piszą.

A kiedy jest się tzw. osobą publiczną, a w dodatku czynnym politykiem to trzeba brać pod uwagę konsekwencje swojego zachowania. I nie, Czeczenia pod butem Kremla nie jest tym samym co Portugalia.
Kiedy ktoś robi poważne biznesy i ma realne cele do spełnienia to kontrowersyjny rozgłos jest niewskazany. Kiedy zaś realnych planów brak, a cele uważa się za nierealne, to tani poklask jest wręcz wskazany, bo staje się jedynym celem.

Szanse na kilkanaście procent były spore, po eurowyborach sondaże dawały KNP nawet 11% poparcia.

Swoją ocenę opierasz na jednym sondażu? Ignorujesz przepływy elektoratu i zmieniającą się sytuację.

 

[Hanki]

W pierwszym szeregu krytykujących koryto być łatwo. Gorzej, gdy samemu staje się koryciarzem:

http://pikio.pl/oto-najbardziej-leniwy-polski-europosel-tlumaczenie-powala-nie-mam-czasu/

 

[Max J.]

No to pokazuje jaki potencjał drzemał i drzemie, dosłownie (sic!), w KaNaPie.

 

[Hanki]

Jakieś śmieszki opanowały Jawor?

http://www.gazetawroclawska.pl/doln...-tego-chce-czesc-mieszkancow-jawora,11931612/

 

[rawpra]

srogie grzyby

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2007/08/26/ziemia-jest-wklesla/

Co ciekawe – i dopiero teraz przyszło mi do głowy – teoria Kopernika była całkowicie fałszywa z jeszcze innego powodu: umieszczała we środku Wszechświata – Słońce! Jak dziś twierdzi większośc astronomów – nie jest to całkowitą prawdą… Tak więc uproszczenie Praw Fizyki na jej podstawie byłoby dokladnie tak samo niemozliwe, jak na podstawie teorii Ptolemeusza!

Ale był to milowy krok rozwoju nauki i myślenia.

A następnym krokiem będzie zrozumienie, że wcale nie żyjemy na powierzchni kuli! Żyjemy wewnątrz kuli! Chodzimy z głowa zwrócona do środka, a siła odsrodkowa dociska nas do powierzchni, co wyjaśnia tajemnicze zjawisko grawitacji… Cały Kosmos jest WEWNĄTRZ Ziemi, ktorej powierzchnia jest wklęsła.

Dowód? Wystarczy spojrzeć na buty: są zdarte na czubkach i na obcasach. Gdyby Ziemia była wypukła, byłyby zdarte pośrodku….
Jasne? Czy mam umieścic odpowiedni znaczek?

 

[Imperator]

Ciekawych rzeczy się dowiedziałem na spotkaniu z Wiplerem:
-Tyszka ma libowe poglądy, ale gada kocopały żeby przypodobać się elektoratowi np. sprzeciwiając się CETA;
-liderzy i członkowie Wolności są bardzo konserwatywni, znacznie bardziej od wyborców;
- za niedługo nowe logo, ubolewał że nadal strona partii to partiakorwin.pl;
-nie mogą znaleźć ekspertów, bo nikt nie chce się wychylać skoro partia jest poza parlamentem;
-przez nazwę KORWIN Miriam nie weszła do partii (całe szczęście);
- historia o kupowaniu sondażyku;
-historia o Kaczyńskim planującym utworzenie 300 tys. nowych miejsc w zakładach penitencjarnych, np. w dawnych bazach radzieckich;
-oraz o tym, jak Korwin cieszył się jak go szkalują w mediach za granicą.

A no i zapomniałem o narzekaniu na to, że Ukraińcy "psują" rynek pracy, przez co Polacy będą mniej zarabiać.

 

[Król Julian]

-liderzy i członkowie Wolności są bardzo konserwatywni, znacznie bardziej od wyborców;

W jakim sensie? Bo ja jestem członkiem, a poglądy mam libertariańskie.

 

[Imperator]

W jakim sensie? Bo ja jestem członkiem, a poglądy mam libertariańskie.

chodzi o sprzeciw wobec skrobanki, in vitro i różne takie

 

[Hanki]

W jakim sensie? Bo ja jestem członkiem, a poglądy mam libertariańskie.

Polecałbym jednak przerzucenie się na działalność w trzecim sektorze zamiast tracić czas i środki na skazaną na porażkę inicjatywę (para)polityczną.

 

[Król Julian]

chodzi o sprzeciw wobec skrobanki, in vitro i różne takie

Hmm, sondaż z zeszłego roku: (...)Opinie potencjalnych wyborców partii KORWiN w kwestiach światopoglądowych nie odbiegają wyraźnie od poglądów ogółu badanych. Zdaniem 62 proc. wartości religijne powinny manifestować się wyłącznie w życiu prywatnym ludzi wierzących; o tym, że powinny one być podstawą życia publicznego przekonanych jest 21 proc. z nich.

W kwestii prawnej regulacji aborcji częściej zajmują restrykcyjne (49 proc.) niż liberalne stanowisko (23 proc.). 68 proc. sympatyków KORWiN sprzeciwia się prawnemu uznaniu związków homoseksualnych; popiera je 21 proc.(...)

http://www.parlamentarny.pl/badania...rtie-ale-czesto-poglady-maja-rozne,11096.html