KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

[Staszek Alcatraz]

Jest nagranie

"Moi wyborcy w przeciwieństwie do pana Urbasia myślą"

 

[Volvek]

I teraz nie wiem, czy ten Urbaś wierzy w to co mówi, czy mu płacą, żeby tak mówił. Jeśli to pierwsze, to jest idiotą, jeśli to drugie, to jest sprzedajną k*rwą. Nie wiem co gorsze.

 

[Volvek]

Nie da się*, nie można*

 

[dataskin]

A tak się zastanawiam swoją drogą, lewactwo robi jakieś wyliczenia? Ich programy gospodarcze są podane w szczegółach? Damy X milionów biednym, zbudujemy X kilometrów nowych dróg, 3 miliony mieszkań, z drzewa pozbierają potrzebne środki. Niesamowita hipokryzja.

Robią takie znakomite wyliczenia, że gdy Tusk wprowadził tylko jedną zmianę w ciągu całego roku, tj. podwyższył VAT z 22% na 23% to mu się budżet nie zbilansował i musiał się ratować zaciąganiem długów..

 

[tomahawk]

Jak ja nienawidzę skurwysynów, którzy chcą przewidywać ludzkie działanie za pomocą matematyki. Urbaś to intelektualny śmieć, któremu ktoś wmówił, iż przy pomocy słupków, wykresów i równań zbawi gospodarkę. Ścierwa jego pokroju zaprzeczają wszystkim faktom, tworząc wirtualny świat, w którym obowiązują ich prawa. Zawsze, gdy pada argument, że przecież Niemcy czy Irlandczycy uciekali do tych okrutnych kapitalistycznych USA, to robią głupi uśmieszek albo natychmiast zmieniają temat.

 

[dataskin]

Jak ja nienawidzę skurwysynów, którzy chcą przewidywać ludzkie działanie za pomocą matematyki. Urbaś to intelektualny śmieć, któremu ktoś wmówił, iż przy pomocy słupków, wykresów i równań zbawi gospodarkę. Ścierwa jego pokroju zaprzeczają wszystkim faktom, tworząc wirtualny świat, w którym obowiązują ich prawa. Zawsze, gdy pada argument, że przecież Niemcy czy Irlandczycy uciekali do tych okrutnych kapitalistycznych USA, to robią głupi uśmieszek albo natychmiast zmieniają temat.

No i ten głupi zarzut dt. aksjomatów w ASE. Każdy wywód logiczny zaczyna się od przedstawienia jakichś aksjomatów. Każda nauka opiera się na aksjomatach czy tautologiach. Nie widziałem też, żeby Urbaś podważył jakiekolwiek aksjomaty ASE.

Zarzuca aksjomatyczność aksjomatom, a sam wierzy.. w dogmaty. On po prostu uwierzył w mnożniki Keynesa
Szkoda tylko, że nie sprawdził skąd się one wzięły. A wzięły się stąd, że Keynes taki model sobie wymyślił i przyjął go jako prawdziwy. Nie było tam żadnych założeń, żadnej dedukcji. Ot - przyjmijcie prawdę objawioną. Nie ma to nic wspólnego z nauką. Ale ponieważ są wykresiki i liczby oraz wyliczenia - no to coponiektórzy łyknęli, że to "naukowa metoda", a inni łyknęli dlatego, że po prostu - było to na rękę etatystom. Ot, państwo pobudza gospodarkę nie kosztem rynku, ale jako osobny byt, działając "obok". W dodatku - bardziej niż rynek. No to mamy idealne usprawiedliwienie sensu istnienia etatyzmu, zaciągania długów, itd.. Który z polityków nie chciałby otrzymać takiego pięknego prezentu?

Wszystkie pochodne narzędzia Keynesizmu zbudowane są w oparciu o błędny paradygmat. Obecna ekonomia mainstreamowa to alchemia 21 wieku i próba przetopienia ołowiu w złoto, czy hipokratesowska medycyna oparta o żywioły. To, że większość pisze na ten temat prace nie oznacza, że jest to nauka i że ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Tym bardziej, że pomysły Keynesa były już wielokrotnie testowane w praktyce i zawsze kończyły się jakąś tragedią, jak np. krzywa Philipsa skutkiem której była stagflacja w latach 70tych.

Tak naprawdę, to w chwili obecnej mamy średniowiecze ekonomii i to, czego dziś uczą w szkołach będzie wspominane jako głupawy zabobon za parędzięsiąt/paręset lat, następne pokolenia będą się pukać w głowę i zastanawiać się - jak cały świat mógł tak po prostu - oczadzieć?

Jedyny sens ma ASE i ekonomia behawioralna oraz modelowanie/symulacja zachowań jednostek na podstawie danych wagowych dt. ich preferencji i ich zmian w czasie i w oparciu o tego typu dane - budowa modeli i symulacji makro, opierających się na sumie działań tychże jednostek, ale po pierwsze - technologia jeszcze się nie rozwinęła na tyle, by móc korzystać z tego typu narzędzi na masową skalę, a po drugie - samo ASE znajduje się, tak naprawdę - w powijakach.

 

[Volvek]

Internet, taki piękny:

 

[Deleted member 427]

Jak tam poparcie Krula i świty? Rośnie, maleje, stabilizuje się? Bo chciałbym jeszcze raz przeżyć te cudowne chwile, gdy cała socjalistyczna Polska zapłakała.

 

[tomislav]

I teraz nie wiem, czy ten Urbaś wierzy w to co mówi, czy mu płacą, żeby tak mówił. Jeśli to pierwsze, to jest idiotą, jeśli to drugie, to jest sprzedajną k*rwą. Nie wiem co gorsze.

Po zachowaniu widać, że robi to z premedytacją. Nawet organizmy jednokomórkowe wiedzą, że jak wyleci na pysk duża część urzędasów, to zostanie więcej w skarbcu. Gdyby go nieco rozciągnąć końmi, przyznał by się niechybnie, że musiał tak gadać.

 

[dataskin]

Jak tam poparcie Krula i świty? Rośnie, maleje, stabilizuje się? Bo chciałbym jeszcze raz przeżyć te cudowne chwile, gdy cała socjalistyczna Polska zapłakała.

Nie wiadomo. Ostatni sondaż miał miejsce 28.07. KNP miała 6% (-2%), a w innym sondażu - ok 10% (+2%).

Więc generalnie można powiedzieć że mają ok. 8%, w zależności od sondażowni. Wahania +-2% są raczej normalne, tyle wynosi błąd tych sondaży.

http://korwinnadzis.pl/poparcie/

 

[Volvek]

Zawsze lubiłem rodzinę zastępczą.

 

[Hitch]

Murzynka oczywiście martwi się przede wszystkim o zasiłek dla bezrobotnych

 

[Volvek]

A Azjatka myśli, że ma studia za darmo.

 

[Till]

Zawsze lubiłem rodzinę zastępczą.

Z tego co pamiętam to cały odcinek był w wymowie antykorwinowy, a poglądy Filipa pokazywane jako utopia, której przeciwstawia się każdy rozsądny człowiek. Takie lewackie wyskoki nie były czymś niespotykanym w tym serialu.

 

[Volvek]

Ale co to ma do rzeczy? Serial lubię niezależnie od tego, jedna z lepszych polskich produkcji.

 

[GoldenColt]

Filip zmasakrował Kubę

 

[FatBantha]

A Krulu znowu trolluje:

Sikorski: Zakaz wstępu do MSZ dla Korwin-Mikkego. JKM: Byłem tam już dwa razy
osi
08.08.2014 , aktualizacja: 08.08.2014 07:40
- Zakaz wstępu do MSZ wydany wobec mnie przez Sikorskiego nie obowiązuje. Byłem tam dwa razy. Wszyscy ściskali mi ręce, a niektórzy nawet gratulowali tego, co zrobiłem z panem Bonim - twierdzi europoseł Janusz Korwin-Mikke w "Rzeczpospolitej".

Korwin-Mikke spoliczkował Michała Boniego 11 lipca podczas spotkania polskich europosłów zorganizowanego przez MSZ. Lider Nowej Prawicy tłumaczył, że spoliczkował Boniego, bo tak obiecał. - Kiedy w czasie debaty ws. ustawy lustracyjnej (w 1992 roku) Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację - mówił Korwin-Mikke.

Na całą sytuację ostro zareagował szef MSZ Radosław Sikorski. Jego rzecznik przytoczył na Twitterze słowa: "Dopóki jestem ministrem, noga europosła Janusza Korwin-Mikkego nie postanie na terenie MSZ".

Dopóki jestem ministrem, noga europosła Janusza Korwin-Mikkego nie postanie na terenie @MSZ_RP - min. @sikorskiradek o incydencie na Foksal.
— Marcin Wojciechowski (@maw75) lipiec 14, 2014​

Korwin-Mikke: W MSZ wszyscy ściskali mi ręce

Dziennik "Rzeczpospolita" postanowił sprawdzić, czy ten zakaz faktycznie obowiązuje. Zapytał o to Korwin-Mikkego, który powiedział, że po całym zdarzeniu był "w MSZ już dwa razy i nikt nie blokował mu wstępu, wszyscy ściskali mu ręce, a niektórzy nawet gratulowali tego, co zrobił z Bonim".

MSZ tłumaczy, że wcześniejszych słów Sikorskiego o zakazie wstępu nie należy rozumieć dosłownie. "Wypowiedź ministra oznaczała, że pan Korwin-Mikke nie otrzyma zaproszenia od szefa MSZ na kolejne spotkanie organizowane w podobnym formacie" - "Rzeczpospolita" przytacza wypowiedź biura prasowego resortu.

Sprawa spoliczkowania Boniego trafiła do warszawskiej prokuratury, która zajmuje się nią od końca lipca. Pozew cywilny przeciwko Korwin-Mikkemu zapowiada też Boni. - Los sprawy zależy głównie od tego, czy sędzia będzie agentem bezpieki czy nie - komentuje lider Nowej Prawicy.​

 

[GoldenColt]

Z tego co pamiętam to cały odcinek był w wymowie antykorwinowy, a poglądy Filipa pokazywane jako utopia, której przeciwstawia się każdy rozsądny człowiek. Takie lewackie wyskoki nie były czymś niespotykanym w tym serialu.

Aż sobie z ciekawości znalazłem ten odcinek na necie i powiem że nie do końca był taki "antykorwinowy". Filip używał logicznych argumentów a cała reszta raczej prezentowała zwykle lanie wody. W dodatku jego rozmowa z Jędrulą była epicka. Dokładnie Jędrula powiedział że to kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. I że ludzie zamiast na taką partię liberalną która mówi ludziom że to od nich wszystko zależy wybiorą zawsze partię która będzie obiecywać gruszki na wierzbie typu minimum socjalne na poziomie średniej krajowej, kilka milionów mieszkań itp. Taka smutna prawda.

 

[Staszek Alcatraz]

Ciekawe wystąpienie i anegdotki, krul porusza kwestie:

• Jego stosunku do Putina i Rosji
• Broni i obronności na poziomie indywidualnym. Powiedział, że w krulestwie będzie szkolenie strzeleckie i "każdy dostanie do ręki broń do obrony domu" w przypadku wojny. Dziwna wypowiedź. Czy to znaczy, że będzie rozdawana broń w razie potrzeby?
• Przyznaje, że jest imperialistą
• Narkotyków
• Prywatyzacji lasów państwowych! Na razie nie będzie, bo nie ma multimiliarderów
• Ruchu drogowego i zniesienia ograniczenia prędkości na autostradach

 

[dataskin]

PISowcy na wykopie mają ból dupy