KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

[dataskin]

W oryginale chodziło o to, że jeśli kobieta była żoną danego mężczyzny, to oznaczało to, że była jego własnością i mąż miał do niej wyłączne prawo. Przykazanie stanowiło ochronę tej wyłączności. Seks z innymi niezamężnymi kobietami nie łamał obyczajów ani przykazania. Kobiety nie miały adekwatnego prawa posiadania mężczyzn.

Takie tłumaczenie brzmi w miarę sensownie. W przeciwnym wypadku - za cudzołóstwo kamienowano by równiez mężczyzn, a nie tylko - kobiety.

Powyższe nie zmienia faktu, że obecnie wykładnia oraz nauka kościoła jest inna, a przysięga małżeńska obowiązuje w naszej kulturze obie strony.

Własnowierca

 

[GAZDA]

Z faktu że idiotów, którzy tam bezkarnie się mnożą jak króliki nie wynika, że Ameryka dla większości ludzi na tej planecie jest symbolem wolności i magnesem który ściąga tam ludzi, by mogli się samorealizować w lepszych warunkach niż tam gdzie przebywają. Tak się składa, że większość myśli wolnościowej pochodzi z USA.

taka ameryka to juz dawno temu upadła...
a mysl wolnościowa to może być też efekt ucisku zbytniego

 

[kr2y510]

taka ameryka to juz dawno temu upadła...

Ale nie wszyscy o tym wiedzą. Większość myśli po staremu. I stąd na wielu zadupiach w USA jest więcej wolności.

a mysl wolnościowa to może być też efekt ucisku zbytniego

Ucisk najbardziej jest odczuwalny tam, gdzie go wcześniej nie było.

 

[GAZDA]

Ale nie wszyscy o tym wiedzą. Większość myśli po staremu. I stąd na wielu zadupiach w USA jest więcej wolności.

na każdym zadupiu jest więcej wolności...

Ucisk najbardziej jest odczuwalny tam gdzie go wcześniej nie było.

pewnie tak choc ja bardzo odczuwałem ucisk w polskim państwie mimo że od ponad 1000 lat jest chujnia...

 

[Deleted member 427]

Kukiz chyba odbiera dużo elektoratu Krulowi. Na chuj oni się w ogóle tak dzielą - mowa o "antysystemowcach" (w sensie" anty-PO) - każdy zdobędzie po 3, 2, 1, 0.5% i do domu.

Z drugiej strony, Kukiz na pytanie Lisowej, czy będzie dozbrajał Ukraińców - zamiast odpowiedzieć: nie, będę dozbrajał polskich obywateli - rzucił, że zajmie się restrukturyzacją armii. Kolejny kochający państwo etatysta.

 

[kalvatn]

Forma promocji własnej osoby. Rozbuchane ego i parcie na szkło.

 

[tolep]

Kukiz jest własnie po to, by odbierać Krulowi elektorat.

 

[tomislav]

Kukiz chyba odbiera dużo elektoratu Krulowi. Na chuj oni się w ogóle tak dzielą .

Po to się IMO dzielą, by odebrać elektorat. Albo jest inny powód, o którym kalvatn już napisał. A może dwa naraz?

 

[DEZ.informacja]

No właśnie, czy ktoś krytykuje Kukiza z mainstreamu? To stary znajomy ludzi z PO, dywersant na prawicy.

 

[Przemysław Pintal]

Kukiz chyba odbiera dużo elektoratu Krulowi. Na chuj oni się w ogóle tak dzielą - mowa o "antysystemowcach" (w sensie" anty-PO) - każdy zdobędzie po 3, 2, 1, 0.5% i do domu.

Prawica, a szerzej partie anty-systemowe niezwiązane z PiS, nie są w stanie wyłonić jednego kandydata, w którego promocję włożą wszystkie siły. Lata temu ktoś z prawicy powiedział wprost, że prawica w Polsce to banda nieudaczników. Miał rację. Możesz sobie zobaczyć wybory z 1991 r. - http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_parlamentarne_w_Polsce_w_1991_roku

Z resztą nawet nie wiem czy to coś da. Taka osoba miałaby znamiona fanatyka religijnego, a ktoś taki w Polsce nigdy nie wygra. Pewno jeszcze byłby to jakiś kato-komunista. Wielu patriotów nie ma co szukać w Ruchu Narodowym.

Kukiza traktować poważnie może tylko ktoś, kto nie jest świadomy, że facet zmienia poglądy po przeczytanej książce, albo rozmowie z kimś.

 

[tolep]

Prawica, a szerzej partie anty-systemowe niezwiązane z PiS, nie są w stanie wyłonić jednego kandydata, w którego promocję włożą wszystkie siły.

Szerzej, znaczy z Ikonowiczem na przykład?

 

[Przemysław Pintal]

Szerzej, znaczy z Ikonowiczem na przykład?

Całkowicie zapomniałem o jego istnieniu. "Szerzej" dookreśla właśnie partie na prawicy. Ponieważ powiedzieć sama prawica, to jakby powiedzieć PiS, w tym kraju.

 

[tolep]

Kukiz jest w swych poglądach równie wiarygodny jak Palikot.

Antysystemowość jako kategoria w ogóle do mnie nie przemawia. A co do tego jednoczenia, to juz kiedyś w innej dyskusji zauwazyliśmy, że przy obecnym systemie wyborczym jest średni pomysł. Jeśli idzie koalicja, to próg wyborczy rośnie do 8%, a wcale nie jest powiedziane, że sumowałyby się głosy zwolenników, zamiast głosów przeciwników. Wszyscy "antysystemowcy" są na tyle wyraziści, że z takich czy innych powodów mają ogromną większość przeciwników.

 

[kalvatn]

 

[Przemysław Pintal]

Myślę, że Korwin i spółka, więcej by osiągnęli atakując związki zawodowe w inny sposób. Jak widziałem rachunek za tonę węgla - 740 zł, z czego 23% to VAT, to myślałem podobnie. Ale normalnie myślę, że libertarianin powinien rozładowywać konflikty społeczne, poprzez likwidację przyczyn. Ustawy. Państwo strzelające do obywateli, raczej źle kojarzy się wolnościowcom.

Czemu Janusz Kowin-Mikke nie wyciągnął rachunku przed kamerą (jakiś kuc mógłby wziąć rodzicom, bo Korwin pewnie gazem pali)? Czemu nie powiedział, że związki wyrządzają ogromną krzywdę społeczną rzeszy Polaków, tym co zarabiają najniżej i mieszkają w niezmodernizowanych domach? I jeszcze muszą się narobić i ubrudzić przy wrzuceniu, paleniu i czyszczeniu pieców. Trzeba jeszcze było gadać, że przez wysokie koszta kopalnie upadają. A gdyby całość szopki zorganizować u kogoś biednego w domu, to zagraliby na uczuciach.

 

[Imperator]

Czemu Janusz Kowin-Mikke nie wyciągnął rachunku przed kamerą (jakiś kuc mógłby wziąć rodzicom, bo Korwin pewnie gazem pali). Czemu nie powiedział, że związki wyrządzają ogromną krzywdę społeczną rzeszy Polaków, tym co zarabiają najniżej i mieszkają w niezmodernizowanych domach? I jeszcze muszą się narobić i ubrudzić przy wrzuceniu, paleniu i czyszczeniu pieców. Trzeba jeszcze było gadać, że przez wysokie koszta kopalnie upadają. A gdyby całość szopki zorganizować u kogoś biednego w domu, to zagraliby na uczuciach.

Nie jest to głupie ale trzeba z takimi przykładami uważać.
Niestety takie granie na emocjach może być obosieczne, np.: zamiast zmniejszać opodatkowanie węgla, pewnie ktoś wymyśli dopłaty do pieców gazowych czy coś w ten etatystyczny deseń.

 

[dataskin]

Nie jest to głupie ale trzeba z takimi przykładami uważać.
Niestety takie granie na emocjach może być obosieczne, np.: zamiast zmniejszać opodatkowanie węgla, pewnie ktoś wymyśli dopłaty do pieców gazowych czy coś w ten etatystyczny deseń.

To jest w tym kraju, niestety - bardziej prawdopodobne.

 

[kalvatn]

Głównie młodzi tym razem:

 

[Milanista]

Czemu Janusz Kowin-Mikke nie wyciągnął rachunku przed kamerą (jakiś kuc mógłby wziąć rodzicom, bo Korwin pewnie gazem pali)? Czemu nie powiedział, że związki wyrządzają ogromną krzywdę społeczną rzeszy Polaków, tym co zarabiają najniżej i mieszkają w niezmodernizowanych domach? I jeszcze muszą się narobić i ubrudzić przy wrzuceniu, paleniu i czyszczeniu pieców. Trzeba jeszcze było gadać, że przez wysokie koszta kopalnie upadają. A gdyby całość szopki zorganizować u kogoś biednego w domu, to zagraliby na uczuciach.

Bo JKM woli powtarzać tysiące razy swoje wyuczone na pamięć formułki, niż spróbować zagrać na emocjach Grażyn i Januszy takimi chwytami. Wipler i tak mu dużo doradza, jednak jakieś nowe zagrywki pod publikę mogłyby przynieść parę %. No ale Korwin broni się przed jakimikolwiek doradcą od wizerunku, bo go rzekomo będzie ograniczał i hamował. No ale to ma właśnie robić! Bo Korwin zamiast uciąć od razu rozmowę na jakiś temat nie związany z prezydenturą, to tak się rozpędzi, że skończy się tak:
O ile Korwin obyciem na salonach i zachowanie jako prezydent nie ośmieszyłby Polski, to co do jego wypowiedzi nie jestem taki pewien, czy nie było by słychać w jakimś BBC o "prezydencie Polski który neguje Holokaust" (bo nie ma dowodu że Hitler wiedział).

 

[Tomasz Panczewski]

Korwin nie zdobędzie nawet 5% w tych wyborach i na pewno nie wejdzie do drugiej tury. jestem o tym święcie przekonany..

Wnioskujesz tak po obejrzeniu filmiku który ktoś wrzucił do internetu? W tej chwili mogę wyjść na ulicę z kamerą, znaleźć kilku popierających Partię Libertariańską, tych którzy popierają coś innego - zignorować, po czym wrzucić film z samymi głosami za PL do internetu podpisując "zrobiłem sondę - niestety, poparcie wszystkich poza PL ujawnia się tylko w internecie, zobaczcie co realni ludzie mówią na ulicy!" Na co wyborcy Korwina pisaliby w komentarzach: "DEMOKRACJA, GŁUPI LUDZIE! No cóż, szkoda, że Korwin nie ma szans, głosujmy na PL".

Nie twierdzę, że to na 100% celowe działanie władzy, zauważam jedynie fakt że KAŻDY mógłby zrobić to co opisałem, prawda? Więc dlaczego wykluczać taką możliwość, skoro wiemy, że władza wydaje duże pieniądze na propagandę w internecie, opłaca vlogerów i portale informacyjne (m. in. onet, wp, na temat)?