Koronawirus czy wszyscy padniemy?

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
Hmm, czegoś nie rozumiem - w jaki sposób szczepionki modyfikują nasze DNA? Bo rozumiem, że koleś w góralskiej czapce posiadł tę tajemną wiedzę, ale nie chce mi się go słuchać i nie wiem czy zdradza...
Najważniejsze pytanie: dlaczego porzucono depopulację przez 5G? Osobiście mam smartfona 4G, który mi wystarcza, ale fajnie by było otrzymać za darmo flagowca z 5G, ale kurcze NWO jeszcze mi nie przysłało. Muszę się gdzieś zapisać?
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Najważniejsze pytanie: dlaczego porzucono depopulację przez 5G? Osobiście mam smartfona 4G, który mi wystarcza, ale fajnie by było otrzymać za darmo flagowca z 5G, ale kurcze NWO jeszcze mi nie przysłało. Muszę się gdzieś zapisać?
Z tą depopulacją jest trochę jak z socjalizmem. Obiecują, obiecują, nic się nie udaje, ale znów próbują. Widać chemtrailsy i pasta z fluorem to nie była prawdziwa depopulacja. Następnym razem uda się na 100%, potrzeba tylko więcej depopulacji w depopulacji.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Hmm, czegoś nie rozumiem - w jaki sposób szczepionki modyfikują nasze DNA? Bo rozumiem, że koleś w góralskiej czapce posiadł tę tajemną wiedzę, ale nie chce mi się go słuchać i nie wiem czy zdradza...
A zastanawiało cię czemu facet ma tę czapkę? To oczywiste jest tylko androidem, a ci co wierzą androidowi to inne kukiełki, albo głupie owce.

mechanical-2033446_640.jpg
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Jak to nikt nie zadawał tego pytania? Kilkanaście postów wcześniej masz ode mnie info, że PiSuary i szerzej rządzący będą dla siebie i swoich rodzin mieli sól fizjologiczną. Plan NWO: 500 mln i nie więcej.

Tak na serio to trochę jak było w antyutopii "Nowy wspaniały Świat" Aldousa Huxleya, że wszyscy ludzie mogli rodzić się zdrowi, ale system specjalnie uszkadzał płody, aby dostosowywać inteligencje ludzi do potrzeb - były kasty: Alfa, Beta,..., Epsilon. Odpowiednikiem soli fizjologicznej na dzisiejsze czasy jest kasta ludzi Alfa! Nie mam wątpliwości, że kasta rządząca kuma co się dzieje i na kastę Alfa się załapią.

Dobrze ten temat w Polin opracował Sebastian Pitoń. Polecam przesłuchać:

Pisuary to znaczy kto dokładnie? Premier, prezydent ich rodziny, posłowie ich rodziny, wiceministrowie, dyrektorzy jakiś departamentów, komendanci głowni policji też, profesorowie medycyny a zwykli lekarze itd. Sam widzisz, że to jest absurd. Jak to sobie wyobrażasz? Kto im ją da - tą sól fizjologiczną? Ci co podają tą sól - będą sprawdzać - acha to pan z ministerstwa rolnictwa - to proszę sól a dla pana kowalskiego z Łodzi szczepionka. Przecież to jest absurd.

Czyli jak zwykle. Nikt nie potrafi logicznie na to odpowiedzieć.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Oni muszą sobie zdawać sprawę, że ta szczepionka nie może być skuteczna ( wirus zawsze mutuje, odporność nie jest dożywotnia, skutki wszelakie uboczne mogą być nieciekawe ) - wykluczam, że jak barany jeden z drugim pójdą się szczepić ze swoimi bliskimi. Zwłaszcza, że wielu z nich musi sobie zdawać sprawę, ze to może się skończyć tragicznie dla ich zdrowia.
Może być skuteczna. Istnieją szczepionki na różne wirusy, które działają dożywotnio. Są nawet takie, które podaje się osobie już zakażonej w celu uratowania jej życia, żeby dotarła do mózgu przed własciwym wirusem (przypadek wścieklizny). A wszystkie wirusy mutują.

Jeżeli sczepionka na SARS-CoV-2 będzie podana 30 milionom Polaków, to nawet jeśli milion z nich będzie miało łagodne objawy infekcji a 1000 umrze, zaś odporność zostanie wywołana u 25 milionów, to i tak w efekcie transmisja własciwego wirusa zostanie radykalnie zahamowana ( i przy okazji spadnie tempo mutacji, skoro wirus będzie się namnazał o wiele, wiele wolniej.). A 1000 trupów to jest obecny dwutygodniowy urobek COVID-19. (3000 wraz ze stwierdzonymi chorobami wspólistniejącymi, powiedzmy 300 bez).
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205

Fajny materiał i ogólnie się zgadzam, ale cytując kogoś kto mówi, że bez obostrzeżeń pandemia skończyłaby się w 3 do 6 miesięcy przesadził z optymizmem. Niestety ale w przeszłości to było od 1,5 roku do nawet 4 lat. Teraz przez większą komunikację i ewentualne szczepionki raczej należy spodziewać się tej niższej granicy tego zakresu.
 

ukos

Well-Known Member
505
977
To nie żart.

Niedaleko Torunia zaadaptowali cmentarz z kaplicą na izolatorium dla chorych na COVID-19.

Przy drodze krajowej Toruń-Lipno, przed samym wjazdem do miasta urodzenia Poli Negri, słynnej aktorki kina niemego, jest cmentarz komunalny ze skromną kaplicą i kilkoma dodatkowymi pomieszczeniami, które teraz zaadaptowano na… izolatorium dla chorych na COVID-19!

Z okien owego izolatorium widać nagrobki, a odpoczynek mogą umilić tam śpiewy żałobników dochodzące z kaplicy. Chodzi oczywiście o Lipno, miasto w kujawsko-pomorskim, oddalone od Torunia o ok. 50 km.

Do rzeczy. Liczba zarażonych koronawirusem w ostatnich dniach w powiecie lipnowskim wzrosła. Władze miasta, szukając rozwiązania, na miejsce kwarantanny zbiorowej wyznaczyły budynek na cmentarzu komunalnym.

O sprawie głośno zrobiło się po sesji rady miejskiej, kiedy zaczęły interweniować w tej sprawie radni. Wiadomość już wywołała burzę w mediach, o czym informował TVN.

Jak dowiedzieliśmy się, Lipno na początku pandemii miało wyznaczone trzy budynki do odbywania kwarantanny: strażnicę, budynek na stadionie miejskim oraz ten na cmentarzu komunalnym.


- Później mogliśmy zejść do jednego budynku i wskazaliśmy ten na cmentarzu komunalnym – wyjaśnia Paweł Banasik, burmistrz Lipna. - Wiem, że to nie jest hotel czterogwiazdkowy, ale kwarantanna to jest coś, do czego jesteśmy zmuszeni. Nie szukajmy luksusów. Ten budynek spełnia wszystkie warunki.

Źródło – https://ddtorun.pl/pl/
 

ukos

Well-Known Member
505
977
Głogów: Mężczyzna pobity za brak maseczki.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Głogowie. Jeden z klientów kwiaciarni zwrócił uwagę drugiemu na brak maseczki na twarzy. W efekcie doszło do niecenzuralnej wymiany zdań, a potem do bójki.

Na miejsce wezwano policję. Jeden z mężczyzn usłyszał zarzuty gróźb karalnych oraz uszkodzenia ciała

W trakcie bójki zniszczone zostały okulary o wartości 800 zł i telefon o wartości 2000 zł. Wyrządzone zostały także szkody przed kwiaciarnią - informuje "Gazeta Wrocławska". Pokrzywdzony twierdzi, że nie założył maski, ponieważ wrócił od dentysty, który mu powiedział, aby jej chwilowo nie używać.


Źródło – https://www.interia.pl/
 

ukos

Well-Known Member
505
977
22 tys. przypadków zakażenia COVID-19 w Polsce "zaginęło" i nie zostało na czas podanych w oficjalnych statystykach. Uwagę rządowi i ministerstwu zwrócił 19-latek, który od miesięcy hobbystycznie zajmuje się danymi dotyczącymi pandemii. - To dla mnie forma sprzeciwu wobec obecnego chaosu informacyjnego. Dziś jednak instytucje państwowe mnie upokorzyły - mówi Michał Rogalski w rozmowie z Onetem.



- Pierwszy raz zauważyłem jednak różnicę 100 zakażeń między oficjalnie podanymi danymi a naszymi wyliczeniami - to było jeszcze w czasie wakacji i chodziło o liczbę zakażeń w woj. śląskim. Wtedy 100 zakażeń więcej robiło wrażenie o wiele większe, niż przy obecnej liczbie dobowych zarażeń - przypomina. - Wtedy te brakujące przypadki później dopisano do oficjalnego zestawienia, więc wszystko rozeszło się po kościach - dodaje.

Jednak listopad przyniósł kolejne rozbieżności - zresztą coraz większe. Najpierw było to 200 zakażeń, następnie różnica wzrosła do 500, dalej do 1000.
- I to nagle, z dnia na dzień. Było jasne, że oficjalnie podawano mniej zakażeń, niż my mieliśmy w rzeczywistości. I nagle 2 tys. różnicy - zaczęliśmy więc intensywnie weryfikować. Różnica dalej rosła i doszła w okolicach 14-15 listopada do 14 tys. Po nagłośnieniu tematu okazało się, że rzeczywiście mamy do czynienia z ogromnymi nieprawidłowościami - relacjonuje Rogalski.

- To była już poważna sprawa, bo byliśmy w tym momencie na progu kwarantanny narodowej, a jednocześnie widzimy, że "uciekają nam" w oficjalnym zestawieniach faktyczne liczby zakażeń. Kiedy zacząłem podliczać wczoraj wszystkie zebrane przez ostatnie miesiące dane powiatowe - z uwzględnieniem "zgubionych" przypadków, okazało się, że przekroczyliśmy próg kwarantanny narodowej i nic o tym nam oficjalnie nie powiedziano. Wyznaczony wskaźnik dla tego progu to 70, mamy 11 listopada przekroczyliśmy 71,5 - wylicza Rogalski

Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny zaprzeczają, stojąc na stanowisku, że "zgubienie" 22 tys. zarażeń nie miało wypływu na ocenę sytuacji epidemiologicznej w kraju.

- Moim zdaniem należy to dogłębnie wyjaśnić, a nie pozamiatać pod dywan. Opinia publiczna powinna się dowiedzieć, czy tak było, jak mówią GIS i MZ. Mamy jedynie informacje, że z jakiegoś "długiego czasu" dane o zakażeniach mogły się "gubić", ale szczegółowych danych brak - ocenia Rogalski, apelując o podanie szczegółowych informacji opinii publicznej.


- Żeby uniknąć kolejnych kompromitacji, odcięli obywateli od danych - komentuje nasz rozmówca. - Stacje decyzją GIS mają zakaz publikowania informacji, będą one podawane tylko przez MZ i nie będą poddawane żadnej dalszej weryfikacji - podkreśla.

Oznacza to, jak mówi Rogalski, że pozbawiono obywateli możliwości weryfikacji danych.

- Gdybym nie zaalarmował, że brakuje kilkunastu tysięcy zakażeń, pewnie nikt by tego nie zauważył. Wiem, że zwracanie uwagi przeze mnie nie jest wygodne dla rządu, ale zależy mi na tym, by być rzetelnym - dodaje. - Niszczy się tymczasem wiarygodność danych o pandemii w Polsce np. dla naukowców. W Wielkiej Brytanii, gdy "zgubiono" 16 tys. zakażeń, wyjaśniono sprawę i uznano, że mogło się to przełożyć nawet na 1,5 tys. dodatkowych zgonów - zwraca uwagę.







View: https://twitter.com/micalrg/status/1331191802293088258
 
D

Deleted member 6610

Guest
Od 28 listopada obowiązkowe jest noszenie maseczki w pracy, niezależnie np. od zachowania dystansu. Oznacza to, że maseczkę trzeba nosić w pomieszczeniach typu open space czy na stołówce - podaje serwis prawo.pl.
Zmiana wynika z tego, że nowe obostrzenia - wynikające z rozporządzenia Rady Ministrów - nakazują zasłanianie ust i nosa w pomieszczeniach, w których przebywa więcej niż jedna osoba. I nie ma od tego wyjątków.

W ten sposób w maseczkach teraz będą musieli chodzić właściwie wszyscy w zakładzie pracy, o ile nie pracują w jednoosobowym pomieszczeniu lub też nie zostaną objęci innym wyjątkiem – podkreśla mec. Nietrzpiel.

W praktyce nowe brzmienie przepisów oznacza, że w zakładzie pracy usta i nos zakrywać będzie trzeba nie tylko w pokoju, w którym siedzi więcej niż dwie osoby, ale także w otwartej przestrzeni typu open space – i to nawet jeśli odległość między pracownikami jest większa niż 1,5 metra. Co więcej nawet w stołówce.



 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Od 28 listopada obowiązkowe jest noszenie maseczki w pracy, niezależnie np. od zachowania dystansu. Oznacza to, że maseczkę trzeba nosić w pomieszczeniach typu open space czy na stołówce - podaje serwis prawo.pl.
Zmiana wynika z tego, że nowe obostrzenia - wynikające z rozporządzenia Rady Ministrów - nakazują zasłanianie ust i nosa w pomieszczeniach, w których przebywa więcej niż jedna osoba. I nie ma od tego wyjątków.

W ten sposób w maseczkach teraz będą musieli chodzić właściwie wszyscy w zakładzie pracy, o ile nie pracują w jednoosobowym pomieszczeniu lub też nie zostaną objęci innym wyjątkiem – podkreśla mec. Nietrzpiel.

W praktyce nowe brzmienie przepisów oznacza, że w zakładzie pracy usta i nos zakrywać będzie trzeba nie tylko w pokoju, w którym siedzi więcej niż dwie osoby, ale także w otwartej przestrzeni typu open space – i to nawet jeśli odległość między pracownikami jest większa niż 1,5 metra. Co więcej nawet w stołówce.



Ja czekam kiedy będzie przymus noszenia "namordników" w domu. Zawsze można straszyć zabraniem dzieci w razie jakby ktoś łamał taki nakaz. "Samopomoc" sąsiedzka w Polin na pewno nie zawiedzie, i policja będzie zawalona donosikami...

Ciekawe czy wtedy Poliniacy się przebudzą ze snu, czy dalej będą "wierzyli" w kompletną ściemę. Sądzę, że to 2. Dopiero jak będą musieli wypinać dupska w stronę żołnierzyków WOTu ze strzykawką w ręku Poliniacy się obudzą. Będzie za późno, jak w 1941 kiedy poszły pierwsze transporty do Treblinki...
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205

Jedyny zatem wskaźnik, który cokolwiek mówi nam o realnej skali epidemii, to liczba zgonów, i to nie tylko oficjalna liczba ofiar COVID-19 raportowana przez MZ (tu jest przestrzeń do manipulacji, o czym za chwilę), ale liczba wszystkich zgonów, bazująca na danych z urzędów stanu cywilnego o liczbie wydanych aktów zgonu.
[..]Jeśli na początku epidemii wiosną powszechna była teza, że najlepszą miarą tego, jak państwa poradzą sobie z koronawirusem, będzie liczba dodatkowych zgonów po upływie roku, to trzeba sobie powiedzieć, że Polska jako państwo poradziła sobie najgorzej w całej UE.
 
D

Deleted member 6610

Guest



Sławomir Mentzen
11 godz. temu
Premier Morawiecki wraz z Ministrem Zdrowia Niedzielskim zapewniają nas, że szczepionka, którą zamierzają zaaplikować milionom Polaków jest bezpieczna. Zarządy koncernów farmaceutycznych już takiej pewności nie mają, dlatego w obawie przed ryzykiem domagają się zwolnienia z odpowiedzialności za skutki szczepienia. Doskonale rozumiem firmy farmaceutyczne, ponieważ nie istnieją żadne badania potwierdzające bezpieczeństwo szczepionki. Ona może być bezpieczna, ale jak na razie nie ma na to cienia dowodu. Na podstawie czego Morawiecki twierdzi, że szczepionka jest bezpieczna? Oficjalnie nie wiadomo. Nieoficjalnie, najprawdopodobniej na podstawie tych samych badań, które nakazały konieczność zamknięcia lasów, muzeów, sklepów meblowych i siłowni. Innymi słowy, te dane pochodzą z czyjejś pustej głowy.

Szczepionkę przyjęło 21 500 osób. Tyle samo osób otrzymało placebo. Po krótkim czasie zachorowały 162 osoby z placebo i tylko 8 osób zaszczepionych, co dowodzi, że szczepionka jest w 95% skuteczna. Oznacza to, że 99,2% badanych nie zachorowało bez szczepionki i 99,9% nie zachorowało mając szczepionkę.

Oprócz powyższych danych nasz stan wiedzy na temat szczepionki Pfizera jest następujący:

Czy odporność na wirusa trwa dłużej niż rok? Nie wiadomo.
Czy są jakieś długoterminowe skutki uboczne? Nie wiadomo.
Jak na szczepionkę reagują osoby w podeszłym wieku lub chore? Nie wiadomo.
Czy osoby zaszczepione nie mają objawów, czy też nie zarażają? Nie wiadomo.
Jak szczepionka wpływa na kobiety w ciąży, karmiące, jak wpływa na dzieci? Nie wiadomo.
Jak szczepionka reaguje z innymi lekami? Nie wiadomo.

A co wiadomo? Że od stycznia miliony ludzi będą stosować nieprzebadaną szczepionkę wyprodukowaną przez firmę, która w przeszłości płaciła miliardowe kary za korupcję, reklamowanie leków niezgodnie z ich przeznaczeniem i inne nieetyczne zachowania. Za wszystko zapłacimy z naszych podatków, nieszczęśliwcy u których pojawią się skutki uboczne, zostaną zostawieni sami sobie, a cały ten interes organizuje Pfizerowi premier Morawiecki.

Nie chciałbym, żeby ta ekipa organizowała ubicie much w kiblu, a co dopiero akcję zaszczepienia całej populacji nowym środkiem. To się może skończyć jak wybory Sasina, tylko ze znacznie poważniejszymi konsekwencjami. Wolałem już, gdy byliśmy na etapie kupowania nieistniejących respiratorów od znajomych instruktorów narciarstwa. Ryzyko i koszty były wtedy znacznie mniejsze.
 

szeryf17

"No reason it's a good reason"
799
2 763
Może być skuteczna. Istnieją szczepionki na różne wirusy, które działają dożywotnio. Są nawet takie, które podaje się osobie już zakażonej w celu uratowania jej życia, żeby dotarła do mózgu przed własciwym wirusem (przypadek wścieklizny). A wszystkie wirusy mutują.

Jeżeli sczepionka na SARS-CoV-2 będzie podana 30 milionom Polaków, to nawet jeśli milion z nich będzie miało łagodne objawy infekcji a 1000 umrze, zaś odporność zostanie wywołana u 25 milionów, to i tak w efekcie transmisja własciwego wirusa zostanie radykalnie zahamowana ( i przy okazji spadnie tempo mutacji, skoro wirus będzie się namnazał o wiele, wiele wolniej.). A 1000 trupów to jest obecny dwutygodniowy urobek COVID-19. (3000 wraz ze stwierdzonymi chorobami wspólistniejącymi, powiedzmy 300 bez).
Pierdolenie równie dobrze mogę przejść to gówno bezobjawowo i odporność załapać
Obyś się znalazł wśród tych 1000 trupów
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom