Kelthuz na celowniku prokuratury

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Rand Paul składa pozew przeciwko państwu (tzn. Obamie)
Republikański senator Rand Paul i ugrupowanie wspierane przez skrajnie prawicową Tea Party pozywają prezydenta Baracka Obamę za zbieranie przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) informacji o rozmowach telefonicznych
http://wyborcza.pl/1,91446,15446747,USA_Republikanski_senator_pozywa_Obame_za_zbieranie.html
Ciekawe czy GW choć raz wymieniła Tea Party bez dopisku skrajnie prawicowa. Tak jak o Michalkiewiczu zawsze jest "znany z antysemickich wystąpień"
 

Norden

Well-Known Member
723
900

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Najbardziej liberalny polityk w Polsce chce aby rząd rozporządzał 35% naszych dochodów. Teraz macie wybór: komuchy, komuchy albo komuchy...
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Świadomie pomijasz Korwina?
Przecież to sto razy mniejsze zło niż cicha woda Gowin. Poza tym, w temacie Korwina, bo widzę, że pojawiają się głosy o kompromitowaniu idei wolnościowych przez niego: Korwin nie jest i nie był libem, zawsze głosił państwo minimum. Zawsze gadał to samo i gada to samo. Wciąż, mimo ambiwalencji i podejrzeń w stronę Mikkego, nie kumam podłączania się lib-netu pod gremialne jebanie Korwina, w którym przoduje Kosiński, Lechowicz plus prawie cały mainstream. Jaka jest różnica między podpinaniem się PL pod DB w dojściu do PE, a działaniami Korwina? Przecież PL i Korwin ostatecznie, gdyby osiągnęli sukces wyborczy, będą musieli pójść na szereg kompromisów, tym samym komponując się w system. Pytanie, co dalej?
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Tym bardziej mnie to wkurwia, że już platforma na starcie miała znacznie bardziej liberalny program.
Oni zawsze kłamią. Nie należy brać ich deklaracji poważnie.

Przecież to sto razy mniejsze zło niż cicha woda Gowin.
Dla mnie Gowin, to kolejny ryj ubekistanu. Szczać na tę wstrętną japę.
..nie kumam podłączania się lib-netu pod gremialne jebanie Korwina, w którym przoduje Kosiński, Lechowicz plus prawie cały mainstream.
Proste. Jebią JK-M-a i będą go jebać, bo mają w stosunku do niego kompleksy. Czego oczekujesz od leacherów intelektualnych i łajna dialektycznego z niskim IQ, których natura nie wyposażyła w żadne inne pozytywne atrybuty?
 
K

KelThuz

Guest
w wyborach do PE będę głosował na KaNaPę, nie mogę z tych śmieszków PL/DB/PPP, wolę mieć Korwina w roli Farage'a. Oby tylko zarejestrowali listy!!11!
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Proste. Jebią JK-M-a i będą go jebać, bo mają w stosunku do niego kompleksy. Czego oczekujesz od leacherów intelektualnych i łajna dialektycznego z niskim IQ, których natura nie wyposażyła w żadne inne pozytywne atrybuty?
Czyli co - Korwina trzeba kochać, bo inaczej jesteś dialektycznym łajnem? Ja słyszałem Kelthuza, który mocno jeździł po Korwinie. Czy Kelthuz jest dialektycznym łajnem, którego natura nie wyposażyła w żadne pozytywne atrybuty?
 
648
1 212
Proste. Jebią JK-M-a i będą go jebać, bo mają w stosunku do niego kompleksy. Czego oczekujesz od leacherów intelektualnych i łajna dialektycznego z niskim IQ, których natura nie wyposażyła w żadne inne pozytywne atrybuty?
Intelektualnymi leacherami to są zwolennicy politycznej działalności JKM-a, a nie na odwrót. Widząc, co on od lat odpierdala: jego krecią robotę, brak profesjonalizmu, niemożność zdobycia tych 5% i mimo to dalej broniąc jego pozycji jako wodza wolnościowców, to jest dopiero debilizm.

PS Jakie kompleksy mogą mieć liby w stosunku do JKM-a? Chodzi o "spójność" jego poglądów, zbiór tych samych 10 anegdotek powtarzanych od wielu lat czy może chodzi bardziej o jakieś osobiste cechy, jak: postawa (wystający brzuszek, muszka, rączki na pasku) i sposób mówienia? Prze-zabawne.
 
Ostatnia edycja:

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Ale jak to z tym przepraszaniem za utwory w końcu było? Ktoś coś wie?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Czyli co - Korwina trzeba kochać, bo inaczej jesteś dialektycznym łajnem?
Tego nie napisałem.
Czy Kelthuz jest dialektycznym łajnem, którego natura nie wyposażyła w żadne pozytywne atrybuty?
Nie. On go krytykował emotywnie, czyli emocje wzięły górę nad rzeczową krytyką. To się zdarza.

Intelektualnymi leacherami to są zwolennicy politycznej działalności JKM-a, a nie na odwrót.
Też, ale nie wyłącznie.

PS Jakie kompleksy mogą mieć liby w stosunku do JKM-a? Chodzi o "spójność" jego poglądów, zbiór tych samych 10 anegdotek powtarzanych od wielu lat czy może chodzi bardziej o jakieś osobiste cechy, jak: postawa (wystający brzuszek, muszka, rączki na pasku) i sposób mówienia? Prze-zabawne.
Popatrz na całokształt krytyki JK-M. Rzeczowych zarzutów wobec niego jest procentowo naprawdę niewiele, w stosunku do dialektycznej reszty. Bo jak można odeprzeć zarzut agenturalności, podanych bez jakichkolwiek dowodów czy poszlak, w dodatku wypowiedziany przez kretyna z niskim IQ? Jak zarzucam komuś bycie agentem lub kolaborację z agenturą, to podaję albo dowody albo jakieś poszlaki.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
niemożność zdobycia tych 5%
Zaś argument "z braku 5%".
Myślę, że Korwin mógłby zdobyć cokolwiek tylko wtedy, gdyby zaparł się swoich poglądów i zaczął głosić poglądy poprawne, czyli zgodne z obowiązującym i narzuconym przez służby profilem. Nie chodzi o to, że Korwin wpada w emocje, przypierdzieli Hitlerem itp, chodzi o to, że postulaty ekonomiczno-polityczne jakie prezentuje, są nie do przyjęcia przez układ.

Inaczej jeszcze: uważam, że choćby nie wiem, jak się Mikke wił, dwoił i troił - jaki by nie był opanowany, to nie wejdzie, bo wciąż ma te same poglądy co zawsze. Musiałby je zmienić, czy to trudno zrozumieć? "Hitler" i "rurkowce" nie mają tu żadnego większego znaczenia, poza tym może, że ułatwiają mass-mediom wmawianie ludziom, że Mikke to oszołom i nie ma szans na wygraną. Gdyby nie one, znalazłyby się inne, jak teksty o "XIX wieku" i utopijnych wizjach.

Nawiasem mówiąc: Był taki długi okres w CoachStacji, że Lechowicz notorycznie jebał, czy była okazja czy nie, Korwina. Ok, tak ma, być może to tylko frustrat zazdroszczący odsłon, wyświetleń i lajków, ale powstaje pytanie: czemu w tej pierdzielonej w dupala Kontestacji walono w Mikke, a nie rozprawiano się z obecnym rządem? Dlaczego nie gadano o aferach IIIRP? Dlaczego nie walono w państwo jak w bęben? Czy to Mikke okrada ludzi z dochodu? Dlaczego z uporem maniaka twierdzono, że rząd dobrze chce, ale to głupcy i nie potrafią lepiej?
W każdym razie, agitka Lechowicza odniosła niebywały sukces, bo oto pryszczeria masywnie wyparła się Korwina. Nikt, dosłownie nikt nie zaprzątał sobie głowy Palikotem, Tuskiem, Kiszczakiem, Jaruzelem i innymi post-komuchami.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom