Kalifat dla opornych, czyli jak powstaje państwo na przykładzie Państwa Islamskiego

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
kalifat jest chyba w dupie bo właśnie sie dowiedziałem że obniżyli o połowe żołd swych bojowników...
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Rizpekt dla logistycznego ogarnięcia.

(...)Rozmówca PAP wskazuje, że koordynator UE ds. zwalczania terroryzmu Gilles de Kerchove wykonuje "imponującą pracę", ale walka z IS to "nie tylko kwestia zwalczania terroryzmu". - Mówimy tu o potrzebie deradykalizacji, a co ważniejsze - wspólnej strategii wobec Syrii, gdzie leży klucz do rozwiązania problemu. Od 2011 r. trwa tam wojna domowa przeciwko reżimowi Baszara el-Asada - podkreśla arabista. - Asad i Daesh to dwie strony tego samego medalu i nie da się walczyć z jednym, bez walki z drugim - dodaje.

Rispekt? Przecież to to jest kolejne międlenie jebniętej zachodniej zachodniej propagandy. Od razu widać że profesorkowi płacą za pierdolenie tych bzdur, bo nikt uczciwy by ich nie powtarzał po tym co się stało w Libii po obaleniu Kaddafiego.
 
D

Deleted member 427

Guest
Wrzucam to tylko w ramach ciekawostki. Wiecie, że po internetach cyrkulują teorie, że ISIS to wytwór Izraela?

ISIS = ISRAELI SECRET INTELLIGENCE SERVICE


:)
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
(up)
W ogóle by mnie to nie zdziwiło. Chyba, o ile wiem, ISIS ani razu nie zaatakowało Izraela - to też jako ciekawostka.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Przecież Państwo Islamskie prowadzi wojnę na kilku frontach, po co mieliby jeszcze atakować Izrael? Nie mają z Izraelem żadnych szans to po chuj mieliby to robić?
 
Ostatnia edycja:

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
A po chuj zaatakowali Francję i Belgię?
Oba kraje mają arsenał atomowy. Gdyby zaakceptowali istnienie Państwa Islamskiego i to, że ono wypowiedziało im wojnę, to bardzo szybko mogłyby podjąć się ostatecznego rozwiązania kwestii Państwa Islamskiego.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
A po chuj zaatakowali Francję i Belgię?
To Francja i Belgia zaatakowały Państwo Islamskie.
Państwo Islamskie po prostu broni się przed agresją zachodu środkami, którymi dysponuje.
Przed Izraelem nie musi się bronić, bo Izrael ich nie zaatakował.

Oba kraje mają arsenał atomowy. Gdyby zaakceptowali istnienie Państwa Islamskiego i to, że ono wypowiedziało im wojnę, to bardzo szybko mogłyby podjąć się ostatecznego rozwiązania kwestii Państwa Islamskiego.

Chyba Ci się deczko pomyliła rzeczywistość z grą Cywilizacja.

A z kim mają szansę? xD

Obecnie perspektywy PI wyglądają gorzej niż rok temu, ale to nie powód żeby się jeszcze bardziej pogrążać atakując Izrael.
 
Ostatnia edycja:

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
Chyba Ci się deczko pomyliła rzeczywistość z grą Cywilizacja.

Chodzi o możliwości. Na fizyczne pokonanie Belgii czy Francji, ISIS też nie ma żadnych szans.
Jeśli twierdzisz, że Izrael jest w stanie pokonać państwo, z którym nawet nie graniczy i które to jest otoczone innymi państwami nieprzychylnymi Izraelowi, to tym bardziej może zrobić to Francja czy Belgia.
Przecież Izrael by się nie wjebał czołgami do Syrii.

Głośno było też ostatnio o zamordowanym pracowniku elektrowni atomowej w Belgii. Gdyby ISISy rzeczywiście wywołały jakiś kryzys nuklearny w Europie, to takie mało prawdopodobne jest dla Ciebie użycie broni niekonwencjonalnej przeciw nim?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
No właśnie.
I pomyśleć przy okazji, że niejaki Bin-Laden, wg. większość lemingów ojebał NORAD, FBI, CIA, a potem przyjebał samolotami w WTC, Pentagon, następnie zasiał śmierć w Madrycie, Londynie i jeszcze zdążył poleconym priorytetem podesłać wąglika. "Naruszone" mocarstwo jęczy do dziś.

Coś w tej Twojej narracji aluzci nie teges, jak podejrzewam.
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Przecież Państwo Islamskie prowadzi wojnę na kilku frontach, po co mieliby jeszcze atakować Izrael? Nie mają z Izraelem żadnych szans to po chuj mieliby to robić?
Jak to to to ?
Przecież mainstream podaje, że cały świat jest zaangażowany w walkę z ISIS. To nie byle jaki przeciwnik. Musi mieć wiele możliwości i w zasadzie jest nietykalny jak wioska Asterixa. Pijo tam jakiś wywar?
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Jak to to to ?
Przecież mainstream podaje, że cały świat jest zaangażowany w walkę z ISIS. To nie byle jaki przeciwnik. Musi mieć wiele możliwości i w zasadzie jest nietykalny jak wioska Asterixa. Pijo tam jakiś wywar?

Inaczej: USA najbezczelniej w świecie kłamią że chodzi im o walkę z terroryzmem (już sama nazwa jest głupia i myląca, bo chodzi o islamski estremizm, a nie terroryzm w ogóle), gdy tak naprawdę chodzi o wpływy na szeroko pojętym Środkowym Wschodzie. Przed 2003 r. poza amerykańską hegemonią pozostawały Irak, Iran, Syria i Libia. Stąd nieustanne próby obalenia ich władz czy to za pomocą bezpośrednich interwencji zbrojnych, czy to sterowanych rewolt. I tu zaczynają się schody: głównymi przeciwnikami świeckich dyktatur w tym rejonie świata po zakończeniu Zimnej Wojny, byli fundamentaliści religijni. Al-Kaida, Talibowie, ISIS, Bractwo Muzułmańskie, Jaish al-Islam, Ahrar ash-Sham, Armia Mahdiego itp. organizacje. Ludzie jeszcze bardziej zionący nienawiścią do Ameryki i Zachodu w ogóle, a więc na dłuższą metę niesterowalni. Tym imbecylom z Waszyngtonu wkręciło się jednak, że zrobią z nich szczerych demokratów, a przynajmniej posłuszne marionetki i do tej pory nie chcą przyznać się do błędu. Dlatego wykluczają najbardziej racjonalny ruch w walce z fanatykami: poparcie sił Asada w Syrii. I dlatego terroryści mają oni taką swobodę działania. Postawa USA jest jeszcze o tyle zrozumiała że podgrzewanie konfliktów w Syrii albo Jemenie niewiele ich póki co kosztuje: uchodźcy nie przepłyną Atlantyku, a potencjalnych zamachowców wyłapie gęste sito służb, co najwyżej poza samotnymi wilkami. Naprawdę dziwna jest natomiast postawa krajów Zachodniej Europy, które taką politykę siania chaosu akceptują a nawet popierają. Dziwna, bo to one zbierają jej negatywne skutki, nic nie dostając w zamian. A przecież gdyby UE wypracowała w miarę jednolite stanowisko, mogłaby postawić się nawet Ameryce. Jedyne wytłumaczenie to takie, że rządzą nią kompletni debile.
 
Ostatnia edycja:

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123

przesłuchałem całość i całkiem ok mimo że niby lewactwo


Ale ten koleś pierdoli! Skala zbrodni popełnionych na ludności cywilnej przez Państwo Islamskie jest nieporównywalna ze zbrodniami popełnianymi przez reżim Asada. No jasne, jeśli za "zbrodnie" uznamy np. ofiary nalotów czy ostrzału artyleryjskiego to tak: przy walkach w terenie gęsto zabudowanym np. w Aleppo, będzie ich dużo. Inna sprawa że po pierwszych czystkach etnicznych dokonanych przez islamistów, chrześcijanie, jazydzi i szyici masowo zbiegli z terenów przez nich zajetych, więc nie było już kogo mordować (z Mosulu w 2014 r. uciekło ponoć pół miliona ludzi, z Doliny Niniwy kilkadziesiąt tysięcy, z Kobane i okolic też kilkadziesiąt tysięcy itd.) Jak Izrael zaczyna ostrzał i bomardowanie Gazy po atakach rakietowych Hamasu, też słychać takie pierdolenie: setki cywilnych ofiar izrelskich nalotów. Rzygać mi się chce już od tego. Albo: Asad specjalnie wypuścił z więzień islamistów. Akurat więzienia były regularnie atakowane przez rebeliantów i to oni wypuszczali ich pensjonariuszy. Tysiące bojowników "umiarkowanej" FSA też zasiliło po pewnym czasie szeregi dżihadystów.
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Wrzucam to tylko w ramach ciekawostki. Wiecie, że po internetach cyrkulują teorie, że ISIS to wytwór Izraela?

ISIS = ISRAELI SECRET INTELLIGENCE SERVICE
:)
Akronim to trochę beka, ALE ... kto wie, kto wie?

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/izr...ihadystow-ktorzy-chca-zniszczyc-zachod/4dx7ft

"Minister obrony Izraela Mosze Ja'lon ostrzegł, że setki dżihadystów planuje atak na Europę Zachodnią. Dodał, że są oni już obecni na kontynencie. Wypowiedzi tej udzielił podczas spotkania z Antonim Macierewiczem w Tel-Avivie. O sprawie informuje "Jerusalem Post".
- Jesteśmy przekonani, że to, co widzieliśmy w Paryżu i Brukseli to tylko początek i ataki terrorystyczne w Europie będą kontynuowane - powiedział minister obrony Izraela. Odniósł się także do sytuacji na Bliskim Wschodzie. - Nie oczekujemy, aby w rejonie sytuacja szybko się ustabilizowała. W Syrii nadal będzie dochodzić do rozlewu krwi - stwierdził. Dodał, że w walkach uczestniczy wielu graczy, a niektórzy z nich, jak na przykład organizacje dżihadystyczne, są zdeterminowane, aby kontynuować walkę.


- Radykalni islamiści, których ideologią jest walka z Zachodem, chcą poprzez walki w Syrii uzyskać broń i nabyć wiedzę o Europie - uważa minister obrony. Zagwarantował on także, że Izrael zapewni uchodźcom, którzy dotrą do granicy z jego krajem, jedzenie oraz środki medyczne. - Jako Żydzi nie możemy zignorować tej ludzkiej tragedii - stwierdził.

Mosze Ja'lon, który gościł Antoniego Macierewicza, omówił z nim sytuację na Bliskim Wschodzie, wpływ konfliktu w Syrii na Europę oraz sposoby na wzmocnienie więzi obronnych między Polską a Izraelem. - Nasze kraje mają wspólne interesy i wartości, a także wyzwania. Niestety Izrael ma duże doświadczenie z radzeniem sobie z atakami terrorystycznymi. Jesteśmy gotowi do współpracy i dzielenia się wiedzą oraz technologiami - powiedział minister obrony Izraela."
 
Do góry Bottom